KonradJot 05.01.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 e chyba na wieczór pojadę, to coś od razu zrobię. Co będę kilometry robił 2razy Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 jejku ja na budowie od 01.01. nie byłam ... ale zimno jest a dziś to chyba od razu po pracy się wybiorę jak mi tata auto pożyczy będą nam piach nawozić, przymroziło to ciężarówka może spokojnie wjechać. Na szczęscie daleko nie mam 10km od miejsca obecnego zamieszkania i nie trzeba przez miasto także kilka minut i na miejscu jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.01.2009 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Ja z tego powodu wczoraj zamknęłam pół parteru. Ale pół - więc spoko. Rzeczywiscie teraz to ryzykowne - -10 przez kilka dni już w zasadzie może zaszkodzić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.01.2009 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 jejku ja na budowie od 01.01. nie byłam ... ale zimno jest a dziś to chyba od razu po pracy się wybiorę jak mi tata auto pożyczy będą nam piach nawozić, przymroziło to ciężarówka może spokojnie wjechać. Na szczęscie daleko nie mam 10km od miejsca obecnego zamieszkania i nie trzeba przez miasto także kilka minut i na miejscu jestem Kocham jeździć w warunkach ekstremalnych :) Najfajniej było w sobotę na trasie krakowskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 12:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 jejku ja na budowie od 01.01. nie byłam ... ale zimno jest a dziś to chyba od razu po pracy się wybiorę jak mi tata auto pożyczy będą nam piach nawozić, przymroziło to ciężarówka może spokojnie wjechać. Na szczęscie daleko nie mam 10km od miejsca obecnego zamieszkania i nie trzeba przez miasto także kilka minut i na miejscu jestem Kocham jeździć w warunkach ekstremalnych :) Najfajniej było w sobotę na trasie krakowskiej boś Ty szalona kobietka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 05.01.2009 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 boś Ty szalona kobietka Eeeeee nie - moją ciężarówką sie ciżęko bączki wywija Ale daje się wprowadzić w poślizg na zakręcie 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 boś Ty szalona kobietka Eeeeee nie - moją ciężarówką sie ciżęko bączki wywija Ale daje się wprowadzić w poślizg na zakręcie 90 stopni a ja to lekki mróz złapie i mam miękkie kolana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.01.2009 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Witanko! Wróciłam z budowy, nic nie popękało mimo, że tylko podłogówka odpalona, a pozostałe grzejniczki oparte o ścianę... ale i tak cieplusio aż miło!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 05.01.2009 13:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Witanko! Wróciłam z budowy, nic nie popękało mimo, że tylko podłogówka odpalona, a pozostałe grzejniczki oparte o ścianę... ale i tak cieplusio aż miło!!! a ja momencik ruszam po smyka do przedszkola i ruszamy na budowę Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 05.01.2009 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Ja z tego powodu wczoraj zamknęłam pół parteru. Ale pół - więc spoko. Rzeczywiscie teraz to ryzykowne - -10 przez kilka dni już w zasadzie może zaszkodzić ... hmm, no właśnie miałem poczekać do jutra z otworzeniem podłogówki, ale chyba bym sobie nie darował jakby mi gdzieś przymarzło. Otwieram dzisiaj Wolę żeby mi najwyżej kilka docinek płytek się " odparzyło". Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 05.01.2009 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 jejku ja na budowie od 01.01. nie byłam ... ale zimno jest Mój mąż jak wracaliśmy z nart w sobotę to po północy jeszcze (koooorki ) jechaliśmy na działkę, żeby domek zobaczyć, bo nie widzieliśmy go tydzień ponad! Taki samiutki stał zziębnięty w śniegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 05.01.2009 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 jejku ja na budowie od 01.01. nie byłam ... ale zimno jest Mój mąż jak wracaliśmy z nart w sobotę to po północy jeszcze (koooorki ) jechaliśmy na działkę, żeby domek zobaczyć, bo nie widzieliśmy go tydzień ponad! Taki samiutki stał zziębnięty w śniegu stęsknił się. Mój mąż też jeździ - rano w drodze do pracy zawsze zajeżdża zobaczyć co tam robią ... choć teraz to stoi - dziś piach mieli wozić ale w końcu nie wiem czy wozili. A ja jak wrócę z pracy to jest już ciemno i zimno to muszę do weekendu czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.01.2009 15:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Witaj Dorcia!!! Nie próżnowałaś po narciarskim szaleństwie i kuchnię PIĘKNIUSIĄ wymyśliłaś!!! Bardzo mi się rozkład podoba, a zmywarka w kącie obok nablatowego burdelos, gdzie brudne gary ze stołu myk, myk i nic nie widać - mistrzostwo świata kuchennego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DorciaIQ 05.01.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Witaj Dorcia!!! Nie próżnowałaś po narciarskim szaleństwie i kuchnię PIĘKNIUSIĄ wymyśliłaś!!! Bardzo mi się rozkład podoba, a zmywarka w kącie obok nablatowego burdelos, gdzie brudne gary ze stołu myk, myk i nic nie widać - mistrzostwo świata kuchennego! Chyba nie zasłużyłam sobie na takie pochwały - w moim układzie nic innego za bardzo nie da się wymyślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.01.2009 15:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 A co będzie na prawo od kuchenki??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KonradJot 05.01.2009 21:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Kurde ale zimno -19 było jak się wygramoliłem do auta po paleniu w chacie. Brrrrrrrrrr Konrad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 05.01.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Na Żolu jest minus 17 , dwa razy sprawdzałam termometr zewnętrzny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.01.2009 22:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 To już wiem dlaczego zamarzł mi letni płyn do spryskiwaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 05.01.2009 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Dobrze ,że mi przypomniałaś , musze też cosik z tym zrobić w swojej czerwonej strzałce A mogę dolać zimowego , do tego co jeszcze jest w zbiorniku z lata?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.01.2009 22:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 No chyba, że odessiesz Jeśli masz w garażu to spróbuj wypsikać... a potem dolej zimowego, jeśli nie, to dolej zimowego do pełna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.