rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze

[malgos2]

Co pa?

[ghost34]

no nomalnie

papa

[lidszu]

Ra-zem, ra-zem...

 

Co z ta setka?

przecież stukamy

 

 

Po wo lut ku pro szę...

przecież już jesteś częściowo spakowana, widziałam wczoraj, więc nie marudź

[INEZ2007]

Podłogi bajeczne! Gratulacje!

...sorry ,że tak się wam w rozmowę wciełam,ale właśnie zobaczyłam w dzienniku cudne fotki

 

Jak miło nowych gości widzieć!

 

Witam serdecznie i dziękuję.

 

Napewno będę wpadać częściej Pozdrawiam

[malgos2]

no nomalnie

papa

 

Eeeeee, rozczarowana jestem.

[lidszu]

no nomalnie

papa

 

Eeeeee, rozczarowana jestem.

przecież się chyba jutro z nim spotkasz, więc nie fochaj

[malgos2]

no nomalnie

papa

 

Eeeeee, rozczarowana jestem.

przecież się chyba jutro z nim spotkasz, więc nie fochaj

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

[lidszu]

no nomalnie

papa

 

Eeeeee, rozczarowana jestem.

przecież się chyba jutro z nim spotkasz, więc nie fochaj

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

ale ile czasu masz na przygotowanie się z tej strony na to spojrzyj

[Nefer]

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

 

Małgoś - przywołuję CIę do porządku - pamiętaj o Las Vegas

[malgos2]

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

 

Małgoś - przywołuję CIę do porządku - pamiętaj o Las Vegas

 

Nie nooooooo, do Las Vegas nie pojedziemy. Musielibysmy miec zgode polskiego sadu najpierw.

 

Lidszu, masz racje. Tez sie tym pocieszam.

[malgos2]

Aaaaaaaaa, i rozwod...

[barranki2]

To strasznie dużo zachodu jest

[lidszu]

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

 

Małgoś - przywołuję CIę do porządku - pamiętaj o Las Vegas

 

Nie nooooooo, do Las Vegas nie pojedziemy. Musielibysmy miec zgode polskiego sadu najpierw.

 

Lidszu, masz racje. Tez sie tym pocieszam.

w Vegas, to można przecie rozwód i ślub za jednym zamachem załatwić

[malgos2]

Ale zawsze moge wziac drugi slub w Polsce.

[malgos2]

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

 

Małgoś - przywołuję CIę do porządku - pamiętaj o Las Vegas

 

Nie nooooooo, do Las Vegas nie pojedziemy. Musielibysmy miec zgode polskiego sadu najpierw.

 

Lidszu, masz racje. Tez sie tym pocieszam.

w Vegas, to można przecie rozwód i ślub za jednym zamachem załatwić

 

To nie jest takie proste. Mozna zrezygnowac ze slubu w ciagu 24 h. Po prostu idziesz do tej kaplicy, w ktorej go mialas i mowisz, zeby papierow nie wysylali do urzedu. Z rozwodem wszedzie taka sama procedura.

[barranki2]

 

Nie jutro tylko we wtorek. Dla mnie to cala wiecznosc...

 

Małgoś - przywołuję CIę do porządku - pamiętaj o Las Vegas

 

Nie nooooooo, do Las Vegas nie pojedziemy. Musielibysmy miec zgode polskiego sadu najpierw.

 

Lidszu, masz racje. Tez sie tym pocieszam.

w Vegas, to można przecie rozwód i ślub za jednym zamachem załatwić

 

Ale to chyba obydwóch treba przywlec. Zbędne koszty

[Nefer]

Ale zawsze moge wziac drugi slub w Polsce.

 

Ty nawet głośno tego nie mów

[malgos2]

Ale zawsze moge wziac drugi slub w Polsce.

 

Ty nawet głośno tego nie mów

 

Eeeeee, kto by mnie chcial?

[lidszu]

Ale zawsze moge wziac drugi slub w Polsce.

bigamistka

[barranki2]

Ale zawsze moge wziac drugi slub w Polsce.

 

Ty nawet głośno tego nie mów

 

Eeeeee, kto by mnie chcial?

 

Żle postawione kłeszczyn. Kogo bym chciała, kogo chcialaaaaaa