Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze


rasia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Myszka wiesz u mnie jakaś twoja kuzynka po budowie grasuje weź jej powiedz żeby sobie poszła w pole bo ją jeszcze ukatrupimy a ja mam do tego ostatnio skłonności :roll:

 

Ekipa ratunkowa już zwarta i gotowa czeka na wezwanie! Filip świetnie łapie myszki, a Stefan świetnie zjada... :wink: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myszka wiesz u mnie jakaś twoja kuzynka po budowie grasuje weź jej powiedz żeby sobie poszła w pole bo ją jeszcze ukatrupimy a ja mam do tego ostatnio skłonności :roll:

 

Ekipa ratunkowa już zwarta i gotowa czeka na wezwanie! Filip świetnie łapie myszki, a Stefan świetnie zjada... :wink: :lol: :lol:

 

Filipka bardzo chętnie ale nie wiem czy obecność gada Stefana przeżyję :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę, że też mam uraz do schodów bez zabezpieczeń, ażurowych.

Moja młodsza córcia jak miała z 1,5 roku będąc u znajomych, którzy mieli zrobione takie prowizoryczne schody z prześwitami pomiędzy stopniami, zaczęła się po nich wspinać i niestety przeleciała pod stopniem. Nie wie z jakiej wysokości ale huk był i płacz. Na szczęście pod tymi schodami stała nasza walizka z ubraniami, na którą ona poleciała. I naprawdę całe szczęście po na podłodze glazura, nie chcę nawet myśleć co mogłoby się stać gdyby nie ta nasza walizka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę, że też mam uraz do schodów bez zabezpieczeń, ażurowych.

Moja młodsza córcia jak miała z 1,5 roku będąc u znajomych, którzy mieli zrobione takie prowizoryczne schody z prześwitami pomiędzy stopniami, zaczęła się po nich wspinać i niestety przeleciała pod stopniem. Nie wie z jakiej wysokości ale huk był i płacz. Na szczęście pod tymi schodami stała nasza walizka z ubraniami, na którą ona poleciała. I naprawdę całe szczęście po na podłodze glazura, nie chcę nawet myśleć co mogłoby się stać gdyby nie ta nasza walizka.

 

Hej Betko! :D

 

Statystycznie rzecz ujmując schody i kuchnia i łazienki, to najczęstsze miejsca wypadków w domach... jak to dobrze, że ja mam już duuuże dzieci... 8) :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasiu ta piękna gra światła to ze świetlika? Nic tylko usiąść sobie i patrzeć jak na żywy obraz :lol:

 

Tylko czy nie jest przy pełnej operacji słońca za dużo światła, które by oślepiało idącego po schodach :roll: czy to tylko tan na fotce wyszło :roll:

 

Toż to jak Duszek napisał schody do nieba są, czyż nie?

Jak słońce w zenicie jest, to może go widać przez świetlik, ale chyba jednak nie... :roll: ... na razie jak wchodzę, to się bardziej pod nogi i na wprost patrzę niż w niebo, to mnie nic nie oślepia. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę, że też mam uraz do schodów bez zabezpieczeń, ażurowych.

Moja młodsza córcia jak miała z 1,5 roku będąc u znajomych, którzy mieli zrobione takie prowizoryczne schody z prześwitami pomiędzy stopniami, zaczęła się po nich wspinać i niestety przeleciała pod stopniem. Nie wie z jakiej wysokości ale huk był i płacz. Na szczęście pod tymi schodami stała nasza walizka z ubraniami, na którą ona poleciała. I naprawdę całe szczęście po na podłodze glazura, nie chcę nawet myśleć co mogłoby się stać gdyby nie ta nasza walizka.

 

Hej Betko! :D

 

Statystycznie rzecz ujmując schody i kuchnia i łazienki, to najczęstsze miejsca wypadków w domach... jak to dobrze, że ja mam już duuuże dzieci... 8) :D :D

 

To fakt.

Teraz to już powoli na wnuki się szykuj :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja napiszę, że też mam uraz do schodów bez zabezpieczeń, ażurowych.

Moja młodsza córcia jak miała z 1,5 roku będąc u znajomych, którzy mieli zrobione takie prowizoryczne schody z prześwitami pomiędzy stopniami, zaczęła się po nich wspinać i niestety przeleciała pod stopniem. Nie wie z jakiej wysokości ale huk był i płacz. Na szczęście pod tymi schodami stała nasza walizka z ubraniami, na którą ona poleciała. I naprawdę całe szczęście po na podłodze glazura, nie chcę nawet myśleć co mogłoby się stać gdyby nie ta nasza walizka.

 

Hej Betko! :D

 

Statystycznie rzecz ujmując schody i kuchnia i łazienki, to najczęstsze miejsca wypadków w domach... jak to dobrze, że ja mam już duuuże dzieci... 8) :D :D

 

To fakt.

Teraz to już powoli na wnuki się szykuj :roll:

 

Babcia rasia.... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...