Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze


rasia

Recommended Posts

Gość justyna_m
Z Młodą wszystko oki, za to ja wyglądam jak Gołota :evil: Przewróciłam się wczoraj po ciemku i rąbnęłam pyskiem w kant łóżka... w kosekwencji moje usta przypominają usta cudnej Angeliny, tylko dlaczego w kawałku i do tego z obrzydliwym pęknięciem na skos??? :roll: , rusza mi się górna lewa jedynka i nie mogę ruszać głową, bo mi coś w karku strzeliło! :evil: :x :cry: :cry:

Jedno jest pewne - jak powiedzał mój Księciunio - na Halloween już nie muszę się przebierać! :wink:

 

A teraz lecę na prześwietlenie karku... :roll:

 

 

łzy mi ze śmiechu poleciały ale bardzo ale to bardzo współczuję wypadku!!!!!!! mam nadzieję, że teraz szybciutko dojdziesz do siebie. dobrze, że wszystko tylko tak się skończyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dopiero doczłapałam się ze szpitala do swojego starego mieszkanka i wiecie co... będę żyć! :wink: :lol: :lol: Mam tylko miękki kołnierz założony... znaczy się, że to tylko więzadła plus moje zwyrodnienie... wrrrr... ale ja jestem zwyrodnialczo zwyrodniona! :lol: :lol: :lol:

 

Tak jwk wyżej napisałam Gosiaczku... nic strasznego, żadnego zlamania lub zmiażdżenia, jedynie lekkie przemieszczenia... 8) :D :D

Mam kołnierz i nadal wyglądam jak Andrju powalce... :roll: :evil:

 

Jedynka też żyć będzie!!! :lol:

 

Ale straszyć będę w noc duchów!!! :wink: 8)

 

Jeeeeeeeeeeeeeesssssssssooooooooooo - jutro się odezwę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę. Dziennik z polecenia (może się kiedyś przyznam czyjego... 8) ) i znowu nie żałuję. Tym bardziej, że prawie po sąsiedzku. Bardzo prawie, co prawda, ale bliżej niż do co poniektórych innych forumowych ziomali.

Zdjęcia są przepiękne, dom równie, zadrzewionej działki zazdroszczę. A co do wypadku, to mówią, że dla kobiety najbardziej niebezpiecznym miejscem jest jest własny dom. Co prawda tu chodziło o przemoc domową, ale jak widać własne łóżko też może zaatakować. Zgłosiłaś drania na policję? :wink:

Pozdrowienia z dalekiego sąsiedztwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagna - miło Cię widzieć u Rasi :D

No właśnie. Gdzie to się starych znajomych nie spotyka, co? :lol:

ano w różnych miejscach :D

Rasiu, zapomniałam jeszcze napisać o piesach.... Kanapa bez psa (co najmniej jednego) wiele traci jednak, prawda? :D

coś w tym rzeczywiście jest :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę. Dziennik z polecenia (może się kiedyś przyznam czyjego... 8) ) i znowu nie żałuję. Tym bardziej, że prawie po sąsiedzku. Bardzo prawie, co prawda, ale bliżej niż do co poniektórych innych forumowych ziomali.

Zdjęcia są przepiękne, dom równie, zadrzewionej działki zazdroszczę. A co do wypadku, to mówią, że dla kobiety najbardziej niebezpiecznym miejscem jest jest własny dom. Co prawda tu chodziło o przemoc domową, ale jak widać własne łóżko też może zaatakować. Zgłosiłaś drania na policję? :wink:

Pozdrowienia z dalekiego sąsiedztwa.

 

Witam Ziomalkę z fanfarami! :D

 

Możesz się przyznać - nie pogryzę, bo mi się jedynka rusza i muszę ją oszczędzać... :wink:

 

Co do zadrzewienia działki, to kompletna klapa, bo mi prawie wszystkie drzewka uschły :( ... ale nadrobię to na wiosnę :D .

 

Drań przesądził swój los tym niegodnym czynem - zostanie zarąbany :wink: i spalony w kominku... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagna - miło Cię widzieć u Rasi :D

No właśnie. Gdzie to się starych znajomych nie spotyka, co? :lol:

ano w różnych miejscach :D

Rasiu, zapomniałam jeszcze napisać o piesach.... Kanapa bez psa (co najmniej jednego) wiele traci jednak, prawda? :D

coś w tym rzeczywiście jest :D

 

:lol: Dwie stare kanapy, króre jeszcze chwilowo goszczą w salonie, zapisałam w spadku psiom. :lol:

 

 

Witaj Maluszku, witaj Pasie! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się witam w ten słoneczny poranek :lol:

 

Dobrze Rasiu że nic Ci się poważnego nie stało. Uważaj na siebie :roll:

O i widzę, że tu się na sobotę kolejny zlocik forumek szykuje :p

 

Miłego dzionka :p

 

Witanko!

 

A może wreszcie wpadniesz? :roll: 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się witam w ten słoneczny poranek :lol:

 

Dobrze Rasiu że nic Ci się poważnego nie stało. Uważaj na siebie :roll:

O i widzę, że tu się na sobotę kolejny zlocik forumek szykuje :p

 

Miłego dzionka :p

 

Witanko!

 

A może wreszcie wpadniesz? :roll: 8) :D

 

No może i bym się wyrwała :lol: Jak małż się zgodzi położyć Małą spać.

Muszę przedyskutować ten temat :p Miło by było wreszcie się spotkać :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się witam w ten słoneczny poranek :lol:

 

Dobrze Rasiu że nic Ci się poważnego nie stało. Uważaj na siebie :roll:

O i widzę, że tu się na sobotę kolejny zlocik forumek szykuje :p

 

Miłego dzionka :p

 

Witanko!

 

A może wreszcie wpadniesz? :roll: 8) :D

 

No może i bym się wyrwała :lol: Jak małż się zgodzi położyć Małą spać.

Muszę przedyskutować ten temat :p Miło by było wreszcie się spotkać :p

 

Magi... odbierz priva! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ja się witam w ten słoneczny poranek :lol:

 

Dobrze Rasiu że nic Ci się poważnego nie stało. Uważaj na siebie :roll:

O i widzę, że tu się na sobotę kolejny zlocik forumek szykuje :p

 

Miłego dzionka :p

 

Witanko!

 

A może wreszcie wpadniesz? :roll: 8) :D

 

No może i bym się wyrwała :lol: Jak małż się zgodzi położyć Małą spać.

Muszę przedyskutować ten temat :p Miło by było wreszcie się spotkać :p

 

Magi... odbierz priva! :wink:

 

Odebrałam odpisałam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.A co do wypadku, to mówią, że dla kobiety najbardziej niebezpiecznym miejscem jest jest własny dom. Co prawda tu chodziło o przemoc domową, ale jak widać własne łóżko też może zaatakować.

Potwierdzam w całej rozciągłości. Mnie ostatnio zaatakowało własne krzesło!! :roll:

Nos jest w fazie gojenia... :-?

 

pozdrowionka! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol:

Rasia...wiem, wiem..nie smiej sie dziadku z czyjegos wypadku...ale parsklam smiechem....oplulam kompa :lol: :lol:

 

Ja bardziej myslalam, ze szybciej kozla na tych schodach swoich wywiniesz niz pirueta w sypialni...no ale takie sa przypadki :lol: :lol:

 

Ja wlasnie sobie skonczylam Bank Halloween Weekend, tylko dzieci nie mogly zrozumiec, ze bank halloween weekend (3 dniowy weekend z wolnym poniedzialkiem) juz teraz, a prawdziwe Halloween dopiero w przyszla sobote...mlodszy juz chcial z workiem po osiedlu lazic... :roll: :roll: :roll:

 

Widze, ze rozpoczelas Halloween razem z moim mlodszym...ale On sie za duszka przebral :lol: :lol: Ty za Angeline...fajnie...mi biustu brakuje do tego przebrania :lol: :lol: :lol:

 

Maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...