Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze


rasia

Recommended Posts

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

 

ale zazdraszczam....ja nim bym wróciła z najblizszego lasu zdążyłabym wytrzeźwiec :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

 

ale zazdraszczam....ja nim bym wróciła z najblizszego lasu zdążyłabym wytrzeźwiec :roll:

 

Malka Wielka! Jak do Was pojadę, tomnie gdzieś przytulicie? Muszę wyjechaźć......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

 

ale zazdraszczam....ja nim bym wróciła z najblizszego lasu zdążyłabym wytrzeźwiec :roll:

 

Malka Wielka! Jak do Was pojadę, tomnie gdzieś przytulicie? Muszę wyjechaźć......

 

Te, a jak zapraszam to nieeeee. :roll: Moze maly beforek? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

Boziu, jaki masz antydepresyjny las!

A ten dzień, w którym tak nic nie wychodziło to się właśnie skończył jakies 40 minut temu i zaczął się ten następny, lepszy. Chyba nie to zebranie Młodej tak Cię przybiło? Bo przecież te wszystkie szkoly dzieci kiedyś skończą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

Boziu, jaki masz antydepresyjny las!

A ten dzień, w którym tak nic nie wychodziło to się właśnie skończył jakies 40 minut temu i zaczął się ten następny, lepszy. Chyba nie to zebranie Młodej tak Cię przybiło? Bo przecież te wszystkie szkoly dzieci kiedyś skończą...

 

 

Szurku, jaki masz piękny, nowy avatarek! Musimy się kiedyś napić nad tym najpiękniejszym morzem na świecie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

Boziu, jaki masz antydepresyjny las!

A ten dzień, w którym tak nic nie wychodziło to się właśnie skończył jakies 40 minut temu i zaczął się ten następny, lepszy. Chyba nie to zebranie Młodej tak Cię przybiło? Bo przecież te wszystkie szkoly dzieci kiedyś skończą...

 

 

Szurku, jaki masz piękny, nowy avatarek! Musimy się kiedyś napić nad tym najpiękniejszym morzem na świecie!

To się szykuj, bo ja już niedługo tekturę zdejmuję z podłogi! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi smutno, że nie będę u Małgoś i Pitera......... :(

 

Juz nigdy, nigdy? :cry:

 

Wsiadaj w pociag i przyjezdzaj. Cos Ci do roboty znajdziemy. 8) I tym razem to TY wybierz date, zeby nie bylo. :wink:

 

Małgoś, ja z Wami nawet i pod wodą... ale mi Anię i Dejwa zabieracie jak jestem we Wrocku... :( Bo ja 4.12 j3stem na Drzemie... a potem to już tyjko 40%... bo wiesz... pamietasz, to mój prezent urodzinkowy... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi smutno, że nie będę u Małgoś i Pitera......... :(

 

Juz nigdy, nigdy? :cry:

 

Wsiadaj w pociag i przyjezdzaj. Cos Ci do roboty znajdziemy. 8) I tym razem to TY wybierz date, zeby nie bylo. :wink:

 

Małgoś, ja z Wami nawet i pod wodą... ale mi Anię i Dejwa zabieracie jak jestem we Wrocku... :( Bo ja 4.12 j3stem na Drzemie... a potem to już tyjko 40%... bo wiesz... pamietasz, to mój prezent urodzinkowy... :D

 

No to przyjedz teraz. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam... w lesie wypiłam w lesie 1/3 flaszki... fajnie bo ciemno i nie widać jakie się bierze łyki... jak cudownie wszystkie smutki odpływają do koniuszków palców... tam zostają i drętwieją... stupor... to dobre określenie mojego aktualnego stanu... hmmm... już pół flaszki... łatwo mi to dzisiaj wychodzi... pierwsza rzecz, która dziś mi łatwo...

Boziu, jaki masz antydepresyjny las!

A ten dzień, w którym tak nic nie wychodziło to się właśnie skończył jakies 40 minut temu i zaczął się ten następny, lepszy. Chyba nie to zebranie Młodej tak Cię przybiło? Bo przecież te wszystkie szkoly dzieci kiedyś skończą...

 

 

Szurku, jaki masz piękny, nowy avatarek! Musimy się kiedyś napić nad tym najpiękniejszym morzem na świecie!

To się szykuj, bo ja już niedługo tekturę zdejmuję z podłogi! :D

 

 

 

Jejuśku!!! I może też oprócz tych wszystkich piękności zobaczę morze...!? 8)

 

 

Jak to Nefci dzisiaj trafnie swierdziła goopia jestem... Ale się cieszę,że tekturę spalisz w kominku!!! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi smutno, że nie będę u Małgoś i Pitera......... :(

 

Juz nigdy, nigdy? :cry:

 

Wsiadaj w pociag i przyjezdzaj. Cos Ci do roboty znajdziemy. 8) I tym razem to TY wybierz date, zeby nie bylo. :wink:

 

Małgoś, ja z Wami nawet i pod wodą... ale mi Anię i Dejwa zabieracie jak jestem we Wrocku... :( Bo ja 4.12 j3stem na Drzemie... a potem to już tyjko 40%... bo wiesz... pamietasz, to mój prezent urodzinkowy... :D

 

No to przyjedz teraz. 8)

 

Jutro nie mogę, bo przychodzi pierwszy raz od kilku miesięcy Pani Ukrainka do sprzątania, której na oczy nie widziałam jeszcze, a przed nią pan mini elektryk do montażu lampek i domofonu... hi, hi patrzę na flaszkę.......... już 3/5.....

 

I tak teraz w pijanym widzie bym wsiadłą do [pociągu bylejakiego, ale jutro będzie mnie boleć głowa, a muszę jechać do Mlodej szkoly i zrobic awanturke i pierdole konwenanse i przyjade do Was jak tylko bede miala kaskena bilet i taxi...boszeee co ja piszęeee...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi smutno, że nie będę u Małgoś i Pitera......... :(

 

Juz nigdy, nigdy? :cry:

 

Wsiadaj w pociag i przyjezdzaj. Cos Ci do roboty znajdziemy. 8) I tym razem to TY wybierz date, zeby nie bylo. :wink:

 

Małgoś, ja z Wami nawet i pod wodą... ale mi Anię i Dejwa zabieracie jak jestem we Wrocku... :( Bo ja 4.12 j3stem na Drzemie... a potem to już tyjko 40%... bo wiesz... pamietasz, to mój prezent urodzinkowy... :D

 

No to przyjedz teraz. 8)

 

Jutro nie mogę, bo przychodzi pierwszy raz od kilku miesięcy Pani Ukrainka do sprzątania, której na oczy nie widziałam jeszcze, a przed nią pan mini elektryk do montażu lampek i domofonu... hi, hi patrzę na flaszkę.......... już 3/5.....

 

I tak teraz w pijanym widzie bym wsiadłą do [pociągu bylejakiego, ale jutro będzie mnie boleć głowa, a muszę jechać do Mlodej szkoly i zrobic awanturke i pierdole konwenanse i przyjade do Was jak tylko bede miala kaskena bilet i taxi...boszeee co ja piszęeee...

 

Teraz wiesz... Inter Regio jezdzi za 36 zl w jedna strone. Troche trzepie, ale Beta przezyla. :lol: 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...