Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze


rasia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej Rasia

 

To jak Ty zyjesz bez kuchni? Masz jakas prowizorke czy tylko na take away'ach zyjesz?

zapodaj zdjecie pogladowe... :lol: :lol: Jak masz zlew? na czym gotujesz? gdzie talerze trzymasz?

Ja bym chyba panu od kuchni zeby wszystkie powybijala jakby mnie tak przed Gwiazdka urzadzil :roll: :roll: :roll:

 

a Neferka tylko Ci w oczy wszystko wyciera i sie Ferrari kuchnia chwali na prawo i lewo....super kuchnia :lol: :lol:

 

 

Zdjęcia są ocenzurowane... :oops: Absolutnie niepublikowalne... niestety, straszna prawda... :-? Ale możesz sobie wyobrazić lodówkę po lewej, między lodówką a ścianą z oknem plastikowa, tandetna szafka z garnkami, talerzami i kubkami... w prawo metr i natkniesz się na stołek z frytkownicą... znowu metr w prawo i stoi sobie samotna zmywarka, na której przepychają się czajnik z tosterem... potem miska dla psa i już ściana spiżarki... we wnęce na piekarnik własnoęczna-księciuniowa szafka na mikrofalę, na której przy okazji piętrzy się stos kaw, herbat, przypraw... i innych całkiem niepotrzebnych rzeczy... zwłaszcza w kuchni... :roll: :wink: :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Rasia

 

To jak Ty zyjesz bez kuchni? Masz jakas prowizorke czy tylko na take away'ach zyjesz?

zapodaj zdjecie pogladowe... :lol: :lol: Jak masz zlew? na czym gotujesz? gdzie talerze trzymasz?

Ja bym chyba panu od kuchni zeby wszystkie powybijala jakby mnie tak przed Gwiazdka urzadzil :roll: :roll: :roll:

 

a Neferka tylko Ci w oczy wszystko wyciera i sie Ferrari kuchnia chwali na prawo i lewo....super kuchnia :lol: :lol:

 

 

Zdjęcia są ocenzurowane... :oops: Absolutnie niepublikowalne... niestety, straszna prawda... :-? Ale możesz sobie wyobrazić lodówkę po lewej, między lodówką a ścianą z oknem plastikowa, tandetna szafka z garnkami, talerzami i kubkami... w prawo metr i natkniesz się na stołek z frytkownicą... znowu metr w prawo i stoi sobie samotna zmywarka, na której przepychają się czajnik z tosterem... potem miska dla psa i już ściana spiżarki... we wnęce na piekarnik własnoęczna-księciuniowa szafka na mikrofalę, na której przy okazji piętrzy się stos kaw, herbat, przypraw... i innych całkiem niepotrzebnych rzeczy... zwłaszcza w kuchni... :roll: :wink: :wink: :lol:

 

Wiesz co Rasia... ja tak dzisiaj z wujkiem rozmawiałam o naszej przeprowadzce, i doszłam do wniosku, że będę się przeprowadzać jak najszybciej, żeby nie płacić tyle za wynajmowane mieszkanie, a kuchnię to ja sobie z palet zrobię... tyle ich mam, najwyżej jakiś blat zakupię....

Ciekawe, jak długo bym wytrzymała?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ja też się przeprowadzam, bez dwóch zdań! Jesli można żyć bez kuchni, to bez garderoby z pewnością też! ;)

 

Sure... bez garderoby???????

 

Na pewno nikt nie zauważy, że jej nie masz.....

No przesadziłam - jeszcze bez ogrzewania! ;)

 

znaczy, z mało sprawnym, grzejniki będą wymieniane, to trochę zamieszania narobią, ale co mi tam...

 

no i bez listew..

 

kanap i stołu (ale mam barek, tylko bez stołów)

 

tarsaów

 

fugi nie-brokatowej

 

kawałka elewacji

 

podsypanego wjazdu (bo się "wieszam")

 

ech.. ..nie wiem, czego jeszcze?? :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ja też się przeprowadzam, bez dwóch zdań! Jesli można żyć bez kuchni, to bez garderoby z pewnością też! ;)

 

Sure... bez garderoby???????

 

Na pewno nikt nie zauważy, że jej nie masz.....

No przesadziłam - jeszcze bez ogrzewania! ;)

 

znaczy, z mało sprawnym, grzejniki będą wymieniane, to trochę zamieszania narobią, ale co mi tam...

 

no i bez listew..

 

kanap i stołu (ale mam barek, tylko bez stołów)

 

tarsaów

 

fugi nie-brokatowej

 

kawałka elewacji

 

podsypanego wjazdu (bo się "wieszam")

 

ech.. ..nie wiem, czego jeszcze?? :evil:

 

wszystko rozumiem, ale bez garderoby :o :o :o

 

 

 

 

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie ja też się przeprowadzam, bez dwóch zdań! Jesli można żyć bez kuchni, to bez garderoby z pewnością też! ;)

 

Sure... bez garderoby???????

 

Na pewno nikt nie zauważy, że jej nie masz.....

No przesadziłam - jeszcze bez ogrzewania! ;)

 

znaczy, z mało sprawnym, grzejniki będą wymieniane, to trochę zamieszania narobią, ale co mi tam...

 

no i bez listew..

 

kanap i stołu (ale mam barek, tylko bez stołów)

 

tarsaów

 

fugi nie-brokatowej

 

kawałka elewacji

 

podsypanego wjazdu (bo się "wieszam")

 

ech.. ..nie wiem, czego jeszcze?? :evil:

 

wszystko rozumiem, ale bez garderoby :o :o :o

 

 

 

 

:wink:

 

 

no właśnie! garderoby to mi brakuje już od lat! :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasia, ślepa jestem :oops: :oops: sie naszukałami nie znalazłam, powiesz mi czy Ty tez od pan D. z allegro okna zamawialaś ??

Znajomy szuka ,a ja dobra ciocia powiedziałam ,że sprawdze u Ciebie....i co i wyjde na niedobra wyjdę (znów) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasia, ślepa jestem :oops: :oops: sie naszukałami nie znalazłam, powiesz mi czy Ty tez od pan D. z allegro okna zamawialaś ??

Znajomy szuka ,a ja dobra ciocia powiedziałam ,że sprawdze u Ciebie....i co i wyjde na niedobra wyjdę (znów) :(

 

Moje okna z Lublina, nie z allegro... :wink: :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...