Nefer 28.03.2010 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Kiedyś ... dawno temu robiłam karpatkę.... ale coś się porobiło i wszystkie ciasta były zakalcami... Syn mówił wtedy, że mama piecze najlepsze zakalce na świecie.... Z tego przepisu nie ma szans na zakalca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 28.03.2010 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Z tego przepisu nie ma szans na zakalca. oczywiście po opłaceniu Dobrszki i odprawieniu guseł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 28.03.2010 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 Z tego przepisu nie ma szans na zakalca. oczywiście po opłaceniu Dobrszki i odprawieniu guseł gusła gwarantuję w cenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 28.03.2010 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 gusła gwarantuję w cenie Dobro... ja rozumiem że kryzys jest ale trza siem cenić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 28.03.2010 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 A karpatki zjadła mały kawałeczek. To ja wszystko opierniczyłam prosiak Prosiak - obżarty karpatką Mniam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 28.03.2010 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2010 gusła gwarantuję w cenie Dobro... ja rozumiem że kryzys jest ale trza siem cenić nie bój żaby - tak sie wycenię ,że stać mnie będzie na dorzucenie guseł w pakiecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 29.03.2010 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 uwzieli sie z tą karpatką az mi w brzuchu jezdzi, gdzie nie wejde tam ona jest i nęci i nęka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamyk68 29.03.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Raśka to jeszcze te gusła odprawia Mi to siem śniła dzisiaj ta karpatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.03.2010 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 teraz patrzy czy wierzba rośnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 29.03.2010 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 teraz patrzy czy wierzba rośnie ulala to troszkę poczekamy Dobrosiu a może tak przepisik na karpateczkę być wrzuciła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dobroszka 29.03.2010 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 teraz patrzy czy wierzba rośnie ulala to troszkę poczekamy Dobrosiu a może tak przepisik na karpateczkę być wrzuciła Dobra. Zatem once again 2 żółtka 1 szklanka cukru 1 szklanka mąki 2 cukry waniliowe 1 litr mleka 2 opakowania krakersów 1 masło roślinne Dno formy ( ja używam prostokątnej szklanej 35x25 ) wykładamy krakersami. Do garnka : 2 żółtka i wszystkie cukry. Zmiksować.Dodać mąkę i mleko.Zmiksować. Dodać masło roślinne.Postawić garnek na mały ogień i podgrzewać wciąż mieszając , do zagotowania.Zgęstniałą masę szybko przelać do formy na krakersy.Równo rozprowadzić i na to wyłożyć drugą warstwę krakersów.Odstawić do wystygnięcia - jak wystygniete posypać cukrem pudrem. Smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 29.03.2010 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 no i co z tą gospodynią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.03.2010 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Nie ma jej... Co chwilę zaglądam i nie ma Jej.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 29.03.2010 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 dobry wieczór no ja wszystko rozumiem że może się Rasia na Muratora gniewać ale za co my cierpimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 29.03.2010 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 Toś mnie Wusia za żebro szarpnęła... Wierzba posadzona, czary odprawione... Karpatka była pyszna........... ... była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 29.03.2010 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 No witaj :P Gdzie byłaś, jak Cie nie było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 29.03.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2010 ooooo Słońce wstało o tej porze to jakaś anomalia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 30.03.2010 05:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 Rasia - nareszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 30.03.2010 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 dzień dobry Rasia sorki że za żebro ale nic to ważne że skutecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 30.03.2010 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2010 cześć rasieńko ileż można tuptać nareszcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.