erniej 14.05.2010 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 (edytowane) Floryda... Pewnie miło jest żonie jak patrzy na taką brzydką pogodę jaka jest za oknem, gdy wie, że przynajmniej mężulek siedzi w ciepełku za oceanem. Ech, szkoda, że mojej żonie nie jest miło z takiego powodu Na dniach wrzucę jakiś render przedniej elewacji. Dzięki za link! Edytowane 14 Maja 2010 przez erniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.05.2010 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Ale Wam Rasia fajnie... I dobry wieczorek..... I wypijcie też za mnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.05.2010 19:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Ale Wam Rasia fajnie... I dobry wieczorek..... I wypijcie też za mnie.... A to jakiś przeciek nastąpił! Pijemy za Was wszystkich! Na zdrówko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 14.05.2010 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Pozdrowienia z Leśnego Domku. Tylko tak, co byście jutro monter były ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
erniej 14.05.2010 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 Pijemy za Was wszystkich!: Jeśli pijecie z tych hutrowych galonowych butelek, to my też wypijemy za Wasze i Waszych zdrowie wątrobów Bottoms up! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 14.05.2010 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2010 A to jakiś przeciek nastąpił! Pijemy za Was wszystkich! Na zdrówko! Ja też tak troszkę z tych czarownic... i w szklanej kuli zobaczyłam... Już nie mogę się doczekać do jutra... Nawet nie spakowana jestem, zakupy przyniosłam z auta, ale w przedpokoju leżą.... A ja na necie klikam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 16.05.2010 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasiu uściski dla Ciebie i Księciunia! Było cudownie. Jeszcze raz przepraszam, za wyjście po angielsku, ale nie chciałam Was budzić. Być może nadal śpicie, a ja już w chałupie Zerwało mnie o 6 i juz nie mogłam zasnąć...musiałam jechać , bo za dwie godziny miałabym taki zjazd, ze przyszło by mi u Ciebie zostać do poniedziałku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 16.05.2010 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Somsiadko, piękny masz domek, ogród i super rodzinkę jesteśmy z małżem pod dużym wrażeniem i bardzo sie cieszymy, że mogliśmy Cię odwiedzić no i już w drodze powrotnej małż mi marudził, że musimy mieć psa, a najlepiej to dwa psy takie jak u Rasi no bo domku, to tak szybko nie zmienimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 16.05.2010 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasieńko, Księciuniu dziękuję za gościnę. Jesteście cudownymi ludźmi w cudownym domku. Całuski dla Was. Wasz dom to szare królestwo pełne magicznych pomysłów. Barek mnie rozwalił P.S. Hoduj te orzechy jeszcze sie po nie zgłosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 16.05.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasiu zadowolona jesteś ze swojego hydraulika? Jeśli tak to poproszę o namiary na PW Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaśka maciej 16.05.2010 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasiula, Księciuniu No cóż ja moge powiedzieć: dobrze, że mam nieograniczony dostęp do recept to se moge wypisywac co tam zechcę na depresję Macie piękny dom, z rozwiązaniami obłędnymi.. Ja tam jeszcze do Was wrócę. Póki co, całusy i dzięki za gościnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 16.05.2010 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasiu i Mężu i Synu i Córko Rasi BARDZO WAM DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Było bosko! :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
78mysz 16.05.2010 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasieńko żyjesz Ty? Dzięki serdeczne za gościnę.Uwielbiam Wasz dom. Poprostu uwielbiam. Mój mąż oczywiście kazał natychmiast brać namiary na stolarza Mimo braku czasu, udało Wam się zorganizować super imprezkę z wypasem żywieniowym i jak zwykle fajnistym klimatem!!! A teraz przepraszam, ide do lasu, szukać konwalii.Tylko mój las jest mniej iglasty i nie pachnie az tak jak Twój torfem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 16.05.2010 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Rasieńko i Księciuniu baaardzooo serdecznie dziękuję za jak zawsze przemiłą wizytę, dużą dawkę śmiechu i nocne pogawędki. Od was zawsze wychodzę naładowana pozytywną energią całuski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 16.05.2010 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 ... cześć Rasia ... czytam, że imprezka się udała ... Grał ktoś na elektronicznych bębnach ? ... Czy wciąż stoją na górze? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 16.05.2010 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Ja tez chcialam podziekowac Gospodarzom za cudne towarzystwo. Dom powala na kolana, atmosfera domu tez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.05.2010 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 Księciunie..... Bardzo chciałam podziękować za przemiłą gościnę, cudne towarzystwo, wspaniałe ognisko..... Jestem pod olbrzymim wrażeniem Waszego domu.... Już wiem dlaczego mówiłaś, żebym otworzyła górę....Twój sufit mnie powalił na kolana..... ............ i ta przestrzeń...................... Już wiem, że mam za mały, albo za duży ten dom............... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 16.05.2010 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 O, znalazlam Cie rAsiu!!!!Piękne wnętrza. A ogród bardzo fajnie sie zapowiada. Te starodrzewy daja piekny nastroj.A masz funkie? Mi sie tak podobaja pod drzewami, masz cien, wiec mozesz byc o nie spokojna. U mnie na razie klepisko, same slonce, wypala mi rosliny ktore go nie lubia. Moze w tym roku cos podrosnie.oPozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 16.05.2010 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 No tak... to teraz podsumowanie... Efilka głodna przyjechała i pewnie głodna wyjechała i nic nie mówiła jak po moim domku chodziła, chyba w rewanżu za moje milczenie u Niej, ale mnie to szczęka opadła w słusznej sprawie... Markocia znowu zrobiła najlepsze andruty świata! ... Kazik ani się ze mną nie napiła, ani nie zjadła ale przy świadkach obiecała, że wróci i już się nie wywinie... Nelka zniknęła równie nagle i niespodziewanie jak się pojawiła na mojej parapetówie, ale zdążyła jeszcze z Medmags powtórzyć figury taneczne pt "rozbita brew"... Arnika na poczekaniu, przy ognisku wymyśliła swoją kuchnię, a z głodu cofeinowego nauczyła się w mig obsługiwać indukcję... Wusiaczek zaopatrzona w swoje osobiste futerko sypała kawałami na prawo i lewo doprawiając opowieściami o swoim osobistym i najbardziej niezawodnym alarmie sąsiedzkim... A Madmags właśnie zadzwoniła, że dojechała cała i zdrowa, chociaż obiazdem przez Opole i Rzeszów, bo tory podmyte i zamknięte srtady kolejowe na pół Śląska... Irma zmarzła tak straszliwie, że nawet gorąc Markoci nie dał rady i o 7 rano rozpłynęła się we mgle jak prawdziwa Nimfa Leśna... Lidszu dzielnie towarzyszyła mi do samego świtu przy długich Polaków rozmowach... i jak zwykle zapomniała wziąć pojemniki na naleweczki... Jeszcze Becia Grecia z Małżonkiem, Mysza z Małżonkiem i Aniołkiem, Magi z Małżonkiem i Cudownymi Córeczkami, niezawodna Neferka - zaopatrzeniowiec i Elena z Małżonkiem zaszczycili nasze skromne progi... Było zajebiszczo cudownie Was Wszystkich móc widzieć na żywca i gościć!:lol: Bardzo Wszystkim dziękujemy; Księciunio, Dwa Młode, dwa czipsy i ja:D Żeby wrażeń z wczorajszego wieczora nie było dla mnie za mało, to odwiedziłyśmy dzisiaj z Madmegs śliczny dom Eleny w przecudownym brzozowym uroczysku, skąd oprócz wrażeń estetycznych wywiozłam dwucentymetrowego guza na samym czubku głowy, gwiazdy pod czaszką i znowu przeprosić się musiałam z kołnierzem ortopedycznym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 16.05.2010 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2010 O rany, gdzie żeś znowu łeb wsadziła ? Jakby co to dzwoń ... nie mam normalnie nerwów ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.