mayland 14.12.2010 16:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Nie, mam psa:rotfl: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 To w taki razie kota, albo co innego "smacznie" pachnącego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.12.2010 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Chyba tylko Karola jak kupe zrobi Jemu sie poprostu strasznie nudzi na pustej działce i za wszelką cenę próbuje do nas przeleść. Z pozostałych 3 stron ma betonowy płot od nas siatke i to go zacheca bo delikatniejsze ogrodzenie no i więcej widać. Zza betonu nic nie widzi a i pola ma tam wokół tylko. Troche jestem zła bo zniszczył nam siatke i wyglada beznadziejnie teraz ale to nie wina psa tylko włascicieli, ze tego nie przypilnują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.12.2010 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Nasze psy są normalne, te w butach... to sama wiesz co to jest... echhh... uderz w stół.... moje chodziły po osiedlowych chodnikach w ,,skarpetkach" (od czasu do czasu) bo sól tak dawała im się we znaki, że biedne nie wiedziały którą do góry zadzierać, tak je piekło - a żadne smarowanie wazeliną i specjalnymi maściami i tak nie skutkowało A zresztą chyba Twój czarny, gdy był na służbie też miał ochotę na ,,buty" dla ochrony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 14.12.2010 17:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 uderz w stół.... moje chodziły po osiedlowych chodnikach w ,,skarpetkach" (od czasu do czasu) bo sól tak dawała im się we znaki, że biedne nie wiedziały którą do góry zadzierać, tak je piekło - a żadne smarowanie wazeliną i specjalnymi maściami i tak nie skutkowało A zresztą chyba Twój czarny, gdy był na służbie też miał ochotę na ,,buty" dla ochrony nooo ładnieee : D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 14.12.2010 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Chyba tylko Karola jak kupe zrobi Jemu sie poprostu strasznie nudzi na pustej działce i za wszelką cenę próbuje do nas przeleść. Z pozostałych 3 stron ma betonowy płot od nas siatke i to go zacheca bo delikatniejsze ogrodzenie no i więcej widać. Zza betonu nic nie widzi a i pola ma tam wokół tylko. Troche jestem zła bo zniszczył nam siatke i wyglada beznadziejnie teraz ale to nie wina psa tylko włascicieli, ze tego nie przypilnują. a wiesz, że jak raz przelazł to już bedzie przełaził dopóki nie naprawisz siatki... nooo i jeśłi one wszystkie tak mają... to CI wykopie kilka dziurek tu i tam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ellfik 14.12.2010 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Witam.Patrzę na Twój piękny domek i dech zapiera.Mam takie pytania- z czego zrobione jest ogrodzenie? i czy ta ,,ścianka'' dekoracyjne przy szklanych schodach jest z jakis drucików?A pamiętasz może numer RAL okien ?pozdrawiam i wszystkiego dobrego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayland 14.12.2010 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Nitu to chyba nie ja powinnam naprawiac a sąsiedzi. I czynia to zresztą ale to łatanie niestety widać A doły im kopie. U mnie siatka ma głębokie fundamenty pod podmurówką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 14.12.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 nooo to Ty się koleżanko ciesz, że masz sąsiadów którzy się poczuwają do naprawiania szkód za swojego psa bo nie zawsze tak jest ... z tymi fundamentami to masz fuksa... bo te pieseczki sa mocno zdeterminowane jak coś chcą noo i u nas dzięki takiemu murowi w ziemi nie mamy nornic.... a wiem, ze próbowały się dostać po tunelach jakie mi wyryły w trawniku po drugiej stronie ogrodzenia nooo nie wiem co bym zrobiła jakby mi się dostały do kwiatków... pewnie spuściłabym psa, ale niewiele by mi z ogódka pewnikiem zostało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 18:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 uderz w stół.... moje chodziły po osiedlowych chodnikach w ,,skarpetkach" (od czasu do czasu) bo sól tak dawała im się we znaki, że biedne nie wiedziały którą do góry zadzierać, tak je piekło - a żadne smarowanie wazeliną i specjalnymi maściami i tak nie skutkowało A zresztą chyba Twój czarny, gdy był na służbie też miał ochotę na ,,buty" dla ochrony no sól jet wytłumaczeniem, ale rozumiem, że teraz nie zakładasz im butów? Na służbie, czyli w akcji to tylko w przypadku kontaktu z substancjami chemicznymi i przeciw skaleczeniom. Ja pisałam tylko o sytuacji zakładania psu butów, bo jest zimno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 14.12.2010 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 :D jak się Rasia gęsto tłumaczy : D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 14.12.2010 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Rasiulka, dzięki za dzisiejsze pogaduchy Spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla pełnolatka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 14.12.2010 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 no sól jet wytłumaczeniem, ale rozumiem, że teraz nie zakładasz im butów? Na służbie, czyli w akcji to tylko w przypadku kontaktu z substancjami chemicznymi i przeciw skaleczeniom. Ja pisałam tylko o sytuacji zakładania psu butów, bo jest zimno. Zimno nie, ale powiem Wam w sekrecie, że psy papilotowane (na wystawy ) chodzą w domu w skarpetach na tylnych łapkach, bo inaczej drapiąc się wyrywają sobie włosy... czego nie robi się dla urody ;( ... próżność ludzka nie ma granic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 18:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Witam.Patrzę na Twój piękny domek i dech zapiera.Mam takie pytania- z czego zrobione jest ogrodzenie? i czy ta ,,ścianka'' dekoracyjne przy szklanych schodach jest z jakis drucików?A pamiętasz może numer RAL okien ?pozdrawiam i wszystkiego dobrego. Witam cieplutko:) ... sprzed kominka;) Dziękuję bardzo za miłe słowa. 1. Ogrodzenie zrobione jest z obrzeży krawężnikowych firmy Libet 6x20x100 cm plus siatka zgrzewana. 2. Przy schodach rozciągnięte są linki stalowe, takie z jakich się robi wanty w żaglówkach. 3. Okna - kolor RAL 9007:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 18:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Zimno nie, ale powiem Wam w sekrecie, że psy papilotowane (na wystawy ) chodzą w domu w skarpetach na tylnych łapkach, bo inaczej drapiąc się wyrywają sobie włosy... czego nie robi się dla urody ;( ... próżność ludzka nie ma granic No właśnie o tym było moje echhh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 :D jak się Rasia gęsto tłumaczy : D:D Nie chcę nikogo urazić... ale jak widzę panienkę z psem w torebce, w ubranku do koloru butów... nie tylko psich ale i właścicielki... to... echhh... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Rasiulka, dzięki za dzisiejsze pogaduchy Spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla pełnolatka I ja dziękuję Liduś. I za pogaduszki i za życzenia dla Młodego... dalej małolata... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Irma 14.12.2010 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 apropos siatki, to my w koncu pojdziemy z torbami ciągle naprawiamy i naprawiamy...ech...Dobrze, ze u nas na wsi niczym nie sypią, bo na buty dla psów to już by mi chyba nie starczyło...Mam wogole takie wrażenie, ze te nasze wsiowe psy to jakieś inne są...Przecież właściciel Cygana w też kółko siatkę łata, a on i tak ciągle jest u nas...Ciekawe czy jak by Cygan był wykastrowany to zmniejszyła by mu się ochota na eskapady, wie ktoś?Bo zamierzam przedyskutować z jego PAnem kwestię własności psa. tzn. chcialabym żeby nam go oddał, bo i tak prawie cały czas u nas siedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 14.12.2010 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Irmuś, to bardzo dobry pomysł z tym uregulowaniem własności... bo to właściwie tylko o formalności tu chodzi... a kastracja u Cygana zmieni tyle, że nie będzie reagował na suki z cieczką tak jak do tej pory i będziesz mieć pewność, że więcej dzieci mieć nie będzie, ale wędrówki po okolicy weszły mu już w nawyk i to mu nie zniknie. Ale z pewnością trochę się uspokoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 14.12.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2010 Nie chcę nikogo urazić... ale jak widzę panienkę z psem w torebce, w ubranku do koloru butów... nie tylko psich ale i właścicielki... to... echhh... ooo mój monsz ma identycznie i jeszcze jak idzie z Zoyką a ta leci się witać, to mówi jej : ty pies jesteś ze szczurkami się nie zadawaj Mina właścicieli - obłędna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.