rasia 04.05.2011 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 A ja swojego M usilnie namawiam na motor, bo chciałabym aby mnie powoził, a jego to nie kręci i woli samochody Lidzia, to ja Cię niniejszym swatam z trzecim mężem - motorowym;) Jakby Księciunio się dowiedział, że jest chętny "Plecaczek" do powożenia, to już by był u Ciebie pod domkiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 04.05.2011 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 ja polubiłam jazdę na motorze jak mnie pierwszy raz na niego wsadzili po ciemku i jeszcze na łeb wsadzili kask z ciemną szybą wiec totalnie ślepa będąc jak mi się kierowiec wraz z motorem pierwszy raz położyli na zakręcie to się prawie zlałam z radości:rotfl: niemal rów zaliczyliśmy bo odruchowo w drugą stronę dałam ale potem to już było miodzio jak słusznie tutli_putli napisała - adrenalina uzależnia;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 04.05.2011 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 hehe...Wu mnie tam się jeszcze zdarza zrobić przeciwwagę na kładzionych ostro zakrętach:p ale się nie poddaje, jakieś nałogi wszak trzeba mieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 04.05.2011 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Lidzia, to ja Cię niniejszym swatam z trzecim mężem - motorowym;) Jakby Księciunio się dowiedział, że jest chętny "Plecaczek" do powożenia, to już by był u Ciebie pod domkiem! no kochana, ja bardzo chętnie, bo motor twój Księciunio ma zarąbisty a od przybytku głowa nie boli, więc i miejsce dla trzeciego męża się znajdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 04.05.2011 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 moim zdaniem to przychodzi z wiekiem a kiedy odchodzi, też z wiekiem ? - tym od trumny chyba Bo mój zaczął jak miał 15 lat (od jawki ) i do dziś mu nie przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 04.05.2011 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2011 Ja się też raz dałam namówić, kuzyn jechał tylko 60km/h. Ale ja zsiadając prawie się przewróciłam - miałam galarety trzęsące zamiast nóg - wstydu się najadłam (a byłam wtedy "panienką na wydaniu", więc było mi baardzo głupio). Od tej pory nie ryzykuję już. To uczucie trzęsących się nóg nie przypadło mi do gustu. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BetaGreta 05.05.2011 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Lidzia, to ja Cię niniejszym swatam z trzecim mężem - motorowym;) Jakby Księciunio się dowiedział, że jest chętny "Plecaczek" do powożenia, to już by był u Ciebie pod domkiem! Za "plecak" to i ja bym chętnie robiła Przy następnym spotkaniu forumowym może to być atrakcja wieczoru A tak na serio to bardzo dostojnie prezentuje się na tym zdjęciu. Chciałam jeszcze napisać, że kciuki za maturzystów zaciśnięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 05.05.2011 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 ja jeździłam jako nastolatka, również 'za kółkiem' . teraz nikt by mnie nie namówił. może jakby jeszcze kruszki nie było albo jakby była starsza... ale w to że to niezły czad jestem w stanie uwierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 05.05.2011 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 ja też czasami jeździłam jako kierowca ale częściej jako plecaczek;) chwilowo małżowi jakoś przeszło bo to bardziej rajdowe jazdy były ale myślę, że do czasu jak tylko osiągnie pewien wiek;) to pewnie piórnik sobie kupi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mayadaski 05.05.2011 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Moj bilski kolega sie zabil na motocyklu jak mial 18 lat. Zostalo mi...wiatr we wlosach to ja wole czuc jak jezdze na rowerze;)Chociaz takie klasyczne motocykle jak Ksieciunia to sa piekne, ale ja wole je tylko podziwiac:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 05.05.2011 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Rasia jak tam Młody po matematyce:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szkrabeusz 05.05.2011 15:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Przepraszam, ale trochę mi zajęło szukanie miarki po porządkach świątecznych... Ścianka kolankowa: 90cm Kąt nachylenia dachu, o ile dobrze pamiętam - 33 stopnie. Odległość od ściany do wanny: 46cm Wysokość na brzegu wanny od strony ściany mniej więcej 125cm, pod oknem 170cm. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 05.05.2011 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Rasia jak tam Młody po matematyce:) no właśnie, właśnie ???? na pewno super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aka z Ina 05.05.2011 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 no właśnie, właśnie ???? na pewno super moja 3 powiedziała, że ciężka była...o wiele gorsza niż w zeszłym roku... podobno nie jeden z płaczem wychodził ze szkoły.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.05.2011 17:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Młody twierdzi, że jest dobrze... jak zwykle. Jutro idzie na angielski, rano i po południu i prosto z matury leci na pociąg na Jurę!...żeby przyjechać w poniedziałek prosto na ustny angielski! No to już chyba nie dziwicie się, że nie zamierzam się denerwować. Kompletny luuuzik... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 05.05.2011 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Fajny chłopak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.05.2011 17:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 moja 3 powiedziała, że ciężka była...o wiele gorsza niż w zeszłym roku... podobno nie jeden z płaczem wychodził ze szkoły.... Dzisiaj pod szkołą jak pojechałam po Młodego /zresztą ostatni raz, bo jutro odbiera prawko! :lol:/, to najzajadlejsi humaniści mówili, że łatwa nie była, ale 30% mają na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 05.05.2011 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Rasiu Ty chyba miałaś kogoś od ścinki dużych drzew co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.05.2011 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Rasiu Ty chyba miałaś kogoś od ścinki dużych drzew co? Pana Roberta, podać Ci namiar? Przemiły facet! Pracuje w Łazienkach. 502641431 Powiedz, że ode mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 05.05.2011 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2011 Dzięki!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.