Arnika 28.07.2011 12:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 No tak, ale On już jeździł po Polsce z tego co słyszałam i ma już prawko 3 miesiące. Jest rozsądnym chłopakiem Ja miałam tydzień prawko, 17 lat i była zima i ślizgawice, auto bez opon zimowych lat ... nie powiem publicznie już ile temu A przystanki zawsze dobre. I w trasę tylko w dzień i od rana, a nie na noc i po nieprzespanych nocach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 28.07.2011 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 I wbijać w głowę, że ta jazda to nie atrakcja, a odpowiedzialna praca i nie ma tu miejsca na popisy i prześciganie się z własnymi możliwościami. Rozsądek rozsądkiem, ja posiadam takowy, a wiem co się robiło w pierwszych latach jazdy autem, szczególnie kiedy na pokładzie znajomi którym się chce zaimponować. Rasia, będzie dobrze, ale nerwów nie uśpisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barranki2 28.07.2011 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 No czadowo... A z młodym to bardziej bym się martwił, gdzie on wylezie niż jak dojedzie... Jak sobie przypomnę jak przesiadywał na dachu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.07.2011 19:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Załatwiłam na sobotę dla Młodego, a przy okazji i dla siebie;) kurs bezpiecznej jazdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.07.2011 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 No czadowo... A z młodym to bardziej bym się martwił, gdzie on wylezie niż jak dojedzie... Jak sobie przypomnę jak przesiadywał na dachu... Dach to pikuś... Pan Pikuś W górach się o niego tak nie boję jak na drogach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 28.07.2011 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Jako matka - kwoka nie mogę zapmnieć młodego na tej skale ...uch ... ale widoki cudowne...jak znajomi się dokładają to znaczy, że sam nie jedzie? mnie chyba bardziej martwiłaby samotna wyprawa w góry ...dla pocieszenia napiszę, że ja wybrałam się z moim mężem (kierowcą 2 miesięcznym) na wyprawę życia do UK ...sam prowadził ...no i ta durnowata strona ...daliśmy radę ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.07.2011 21:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Jako matka - kwoka nie mogę zapmnieć młodego na tej skale ...uch ... ale widoki cudowne...jak znajomi się dokładają to znaczy, że sam nie jedzie? mnie chyba bardziej martwiłaby samotna wyprawa w góry ...dla pocieszenia napiszę, że ja wybrałam się z moim mężem (kierowcą 2 miesięcznym) na wyprawę życia do UK ...sam prowadził ...no i ta durnowata strona ...daliśmy radę ... Wspinać się sam nie będzie to pewne. Jedzie ich tam z tuzin, ale reszta jedzie busem i nikt oprócz kierowcy busa, nawet nauczyciel z Młodego byłej szkoły nie ma prawa jazdy:eek:, ot takie Dzieci Kwiaty wszyscy;). Ale (pocieszam się) jazda na dwa samochody jest chyba trochę lepsza, bo Młody nie ma żadnego doświadczenia i nie wiem jak się zachowa w nieprzewidzianych sytuacjach i nie potrafi wyczuć momentu zmęczenia i senności... A ta durnowata strona nawet mnie przeraża... wielki szacun dla Męża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 28.07.2011 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Asia dostałas moze wiadomosc odemnie na priva? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 28.07.2011 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 mój mąż do tej pory nie umie wyczuć zmęczenia ale jazda na 2 samochody to zupełnie ina sprawa dobrze będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.07.2011 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Asia dostałas moze wiadomosc odemnie na priva? Przepraszam, ale nie dostałam powiadomienia o privie. Ale już odpisałam. Reszta przez sms-y, bo skrzynkę mam pełną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.07.2011 22:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 mój mąż do tej pory nie umie wyczuć zmęczenia ale jazda na 2 samochody to zupełnie ina sprawa dobrze będzie Dzięki Lascheńko za pocieszenie... mam nadzieję, że po tej sobotniej szkole jazdy jeszcze trochę odetchnę, ale martwić się nie przestanę nigdy... jestem większą kwoką od Ciebie, zapewniam;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
markoto 29.07.2011 06:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 rasiu nie jestes , ja bym umarla jakbym widziala jak moje dziecie wspina sie po takiej skale albo wchodzi na dach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.07.2011 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 Oliwy do ognia nie chcę dolewać, ale sama się boję o Twojego Szaleńca. Tylko, że wiesz... szalonym wiatr sprzyja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 29.07.2011 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 chcę żeby moja malutka dziewczynka jak najdłużej była beztroskim dziecięciem, świadomość tego co mnie czeka już wywołuje u mnie gęsią skórkę. Brrrrrr To ciesz się że masz babeczkę, ja mam faceta i jak czytam co tu się wypisuje to już jestem siwa ze strachu a do matury to ja jeszcze mam ciut ciut . Rasia powodzenia na kursie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 29.07.2011 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 To ciesz się że masz babeczkę, ja mam faceta i jak czytam co tu się wypisuje to już jestem siwa ze strachu a do matury to ja jeszcze mam ciut ciut . Rasia powodzenia na kursie. Ale z kolei facet w ciąże nie zachodzi Przynajmniej w dzisiejszych czasach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 30.07.2011 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Uffff... przeżyłam, Młody też! Na kursie było super. Decyzja zapadła. Puszczamy Młodego w te Dolomity. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 30.07.2011 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Rasia Młody w tym wieku że i sam się puści jakby co;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 30.07.2011 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 O co to to nie! Młody we wszystkim słucha się mamusi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wu 30.07.2011 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 no wiesz ja wiem czy we wszystkim:lol: zwłaszcza jeśli o puszczanie chodzi:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 30.07.2011 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Uffff... przeżyłam, Młody też! Na kursie było super. Decyzja zapadła. Puszczamy Młodego w te Dolomity. my mieliśmy w tamtym roku w pracy kurs jazdy ekstremalnej ale tak naprawdę to był kurs jazdy bezpiecznej Młody pewnie odetchnął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.