rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze

[lidszu]

ooooo to dobrze a jakbyś chciała to ja Ci mogę co tydzień mogę Ci takie podrzucać... cobyś wiedziała , że żyjesz....

 

taki abonamencik sobie ustawimy

 

spokojnie Nitu. W sobote prasowalam 4 godziny. Jestem wytrwała

 

Ooo! To ja prasowanie chętnie odstąpię, bo wyjątkowo mnie wnerwia!

a ja się przy prasowaniu odstresowuję

[vadiol]

To ja unieszczesliwilem Rasie .

 

A teraz jak do tego doszlo .

 

W piatek wieczorem Rasia zaplacila mi czesc pieniedzy za polozenie podlogi . Nie miala zastrzezen . Rozplywala sie wrecz w pochwalach i omowilismy dalsze prace w lazience , jako ze podlogi byly wykonane w 98% .

 

W poniedzialek Rasia przyjechala w towarzystwie brata i jego wspolpracownicy . Brat natychmiast zrobil mi awanture pod tytulem : ty nic nie umiesz zrobic . Wtorowala mu jego towarzyszka . Rasia obserwowala zajscie trzymajac sie z boku . Zrezygnowalem wiec z dalszej pracy u Rasi podejmujac sie jednoczesnie dokonczenia podlogi .

Sytuacja byla dla mnie dziwna i niezrozumiala .

 

We wtorek poprosilem Rasie o zaplacenia brakujacej kwoty za podloge . Awantura trwala kilka godzin . Rasia to wyrzucala mnie natychmiast , to prosila bym zostal . I zostalem .

 

W srode nie bylo juz pomiedzy nami zadnej komunikacji . Rasia przestala mowic "dzien dobry" .

 

To byl dzien fugowania . Nie mialem od niej instrukcji jak gleboko ma byc wymyta fuga . Fugowalem wiec kierujac sie solidnoscia obsadzenia kamieni . Zafugowalem kamienie w kuchni , uformowalem boki i wymylem plytko . Rasia stwierdzila ze tak jej sie nie podoba . Fuga juz stwardniala na tyle , ze niewiele dalo sie zrobic .

To byl pas kamieni w kuchni . Pozostale kamienie wymylem juz glebiej .

Reasumujac : gdyby Rasia okreslila sie precyzyjnie , to nie byloby zamieszania .

 

Na koniec kamienie umylem preparatem do usuwania resztek kleju i fug Mapei . Kamienie wygladaly juz niezle . Nalozylem wiec na nie impregnat nablyszczajacy . I podloga wygladala ladnie .

Zrobilem rowniez zdjecia . I nie wygladalo to tak okropnie jak na zdjeciu Rasi . Ktos po moim wyjsciu przy nich majstrowal , drapal , a swieza fuga barwi o czym ta osoba zdaje sie nie wiedziala . Gdyby to robila dzien pozniej , to owszem zostalyby rysy po drapaniu , ale fuga schodzilaby w kawalkach nie brudzac kamieni .

 

Pomimo wszystko jestem w stanie podjac sie naprawy pasa kamieni w kuchni i doprowadzic je do takiego samego wygladu jak w pozostalej czesci domu . W momencie mojego wyjscia fuga wymyta byla plycej w kuchni niz w pozostalej czesci .

 

 

http://img5.imageshack.us/img5/8681/72332442.jpg

 

 

 

http://img5.imageshack.us/img5/3460/26264729.jpg

 

http://img261.imageshack.us/img261/5914/13763454.jpg

 

http://img5.imageshack.us/img5/3081/73017588.jpg

 

 

 

http://img261.imageshack.us/img261/9229/55542794.jpg

 

Na ostatnim zdjeciu korytarz na gorze przed ostatecznym myciem . I nawet wtedy kamienie nie byly tak matowe , jak na zdjeciu Rasi .

[zuznka]

quźwa normalnie szok z tymi kamyczkami !!!!

 

a zapowiadało się tak zajefajnie (kurna nie będę jej dołować)

 

Rasia napewno uda wam się dojść do kompromisu i wyeksponowania tych cudnych kamyczków

 

trzymam kciuki - za efekt i dojście do porozumienia

[pasie]

[zuznka]

Rasia aby dzień ci się dobrze zaczął

http://republika.pl/blog_wm_4076269/5530502/sz/kawusia.jpg

[Żelka]

a ja się przy prasowaniu odstresowuję

Jak to jak?

Jak prasujesz meza koszule to troche bardziej przyciskasz garacym zelaskiem.

[Żelka]

Teraz to juz nie kumam co z kamykami.

Te na zdjeciach Vadiola ladnie wygladaja.

Zwlasza ta fotka z bliska gdzie lepiej widac.

 

 

Zycze Wam abyscie sie dogadali tak by kazdy z tego wyszedl zadowolony. W koncu jak Nefcia pisala (a wiadomo, ze zna sie na ludzich ) po obu stronach sa dobrzy ludzie.

Wierze, ze bedzie dobrze.

[Maluszek]

Teraz to juz nie kumam co z kamykami.

Te na zdjeciach Vadiola ladnie wygladaja.

Zwlasza ta fotka z bliska gdzie lepiej widac.

 

 

Zycze Wam abyscie sie dogadali tak by kazdy z tego wyszedl zadowolony. W koncu jak Nefcia pisala (a wiadomo, ze zna sie na ludzich ) po obu stronach sa dobrzy ludzie.

Wierze, ze bedzie dobrze.

też Wam tego życzę

 

miłego dzionka

[rasia]

Rasia aby dzień ci się dobrze zaczął

http://republika.pl/blog_wm_4076269/5530502/sz/kawusia.jpg

 

Zu kochana! Dzień bólem głowy mi się zaczął, więc kawka cud miód!!!

 

Dziękuję ślicznie!

[zuznka]

skoro źle się rozpoczął

to oby się dobrze i z usmiechem zakończył

 

 

http://republika.pl/blog_zz_3506980/4130071/tr/usmiech_w_piwie.jpg

[78mysz]

spokojnie bez emocji teraz, nalezy sie skupic na tym zeby poprawic co sie da i dogadać. Ten pasek przy wejsciu jest faktycznie za malo wypłukany. Wazne zeby reszta fugi zeszla z wierzchu kamienia. Zrobisz Rasiu zlocik - kazda polereczkę w rączke i zadzialamy na tą skałe

Milego dnia

[rasia]

spokojnie bez emocji teraz, nalezy sie skupic na tym zeby poprawic co sie da i dogadać. Ten pasek przy wejsciu jest faktycznie za malo wypłukany. Wazne zeby reszta fugi zeszla z wierzchu kamienia. Zrobisz Rasiu zlocik - kazda polereczkę w rączke i zadzialamy na tą skałe

Milego dnia

 

Mysia a jednak miałam rację, że w Bojowniczkę się przemieniłaś!

[78mysz]

spokojnie bez emocji teraz, nalezy sie skupic na tym zeby poprawic co sie da i dogadać. Ten pasek przy wejsciu jest faktycznie za malo wypłukany. Wazne zeby reszta fugi zeszla z wierzchu kamienia. Zrobisz Rasiu zlocik - kazda polereczkę w rączke i zadzialamy na tą skałe

Milego dnia

 

Mysia a jednak miałam rację, że w Bojowniczkę się przemieniłaś!

 

nio. tak jakos wyszlo. Zmienilam twarz. ciagle dzwiganie ciezarów jet taaaaaaakie nuuuuudne . Glowa do góry Rasiulka

[nitubaga]

no ja to naszej Mysi nie poznalam....

 

ale dobrze, dobrze... trzeba czasem autosugestie tyż stosować ... ja kiedyś miałam fikuśnego Jasia fasolę... ale jak zaczęłam wojowanie - to mi jakoś mi nie grał z moim nastawieniem do świata... ale myślę że kiedyś wróci znów

[lidszu]

a ja się przy prasowaniu odstresowuję

Jak to jak?

Jak prasujesz meza koszule to troche bardziej przyciskasz garacym zelaskiem.

koszul męża nie prasuję, bo sam sobie prasuje

[BetaGreta]

Teraz to juz nie kumam co z kamykami.

Te na zdjeciach Vadiola ladnie wygladaja.

Zwlasza ta fotka z bliska gdzie lepiej widac.

 

 

Zycze Wam abyscie sie dogadali tak by kazdy z tego wyszedl zadowolony. W koncu jak Nefcia pisala (a wiadomo, ze zna sie na ludzich ) po obu stronach sa dobrzy ludzie.

Wierze, ze bedzie dobrze.

 

I ja też Wam tego życzę.

[lidszu]

Teraz to juz nie kumam co z kamykami.

Te na zdjeciach Vadiola ladnie wygladaja.

Zwlasza ta fotka z bliska gdzie lepiej widac.

 

 

Zycze Wam abyscie sie dogadali tak by kazdy z tego wyszedl zadowolony. W koncu jak Nefcia pisala (a wiadomo, ze zna sie na ludzich ) po obu stronach sa dobrzy ludzie.

Wierze, ze bedzie dobrze.

przyłączam się

[aniawmuratorze]

Rasia miłego dnia mimo bólu glowy życzę

 

życzę również szybkiego ukońcenia prac

i zeby nie było nieporozumień choć wiadomo zdarzają się zawsze

 

w pewnym momencie następuje przegrzanie materiału i inwestor najchętniej wystawilby za drzwi wszystkie ekipy

 

ale do końca już bliżej niż dalej

jeśli masz mocne nerwy http://forum.muratordom.pl/woj-mazowieckie-historia-jednego-zlecenia,t133122.htm

zawsze warto rozmawiać na żywo niż udowadniać sobie coś na forum

 

a odnośnie ekip podasz mi namiar na tynkarzy

ładdnie się uśmiecham i jade dalej

[zuznka]

Mysia - normalnie cię nie poznałam,

totalna zmiana image

 

masz rację że odstawiłaś hankle bo Pudzian ci zazdrościł

[rasia]

Aniu, poszło na priv.