Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze


rasia

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 22,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No ja sie mebli spodziewalam bo je widzialam w czasie wizyty, ale prezentuja sie super :)

 

Teraz doczytalam ze Ksieciuniowi nic nie jest , uff

 

Rasiu ty nawet ziemniaki uprawiasz?? :D

 

Markociu, ziemniaki z przypadku...:oops: Wyrzuciłam pod płotem zwiędnięte i siame wyrosły;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu nie wpadł na kawe dla odprężenia?

to chociaż Ty wpadnij :)

 

Nie wykluczone, bo jestem po zarwanej nocce i red bull może nie dać rady;)

 

Tez proponowalam ale mnie olala zupelnie i znajac zycie bedzie jechala w bardzo glupich godzinach :(

 

Wcale nie olała... tylko nic nie jest w stanie zaplanować... takie życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meble pikne, az mi sie kawa wylała :)

 

Dobrze, że tylko autko ucierpiało

 

 

Meble cudne, mam w domu stary pomocnik z prawie identycznym orzechowym fornirem :p

 

 

Meble wyszły rewelacyjnie :D Przed renowacją wglądały super, ale teraz to po prostu bosko :D

 

Cieszę się, że z Księciuniem wszystko w porządku :D

 

 

Rasia- piękne mebele

biureczko chętnie bym sobie przywłaszczyła

i okropnie zazdroszcze umiejętności gry w brydza...nawet chyba bardziej niz biureczka ;)

 

Rasia, gabinet wymiata!

KMT, dobreeeee :D

 

 

 

Dziękuję za pochwały dla mebli... już nawet je trochę lubię;), od czasu jak szafę falę wywaliłam do studia i się miejsca trochę w gabinecie zrobiło.:D

 

Irmo, na naukę nigdy nie jest za późno;):yes:

Edytowane przez rasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasiu, meble po Babci sa najlepsze, bo z historia...ja tak lgne do wszystkich lyzek, miseczek kieliszkow i innych po Babciach i Dziadkach...

Jeden Dziadek mial piekna Gdanska szafe/biblioteczke....ale kuzynostwo ktore sie wprowadzilo do domu po Dziadkach ja wymalowalo na czarno....i chyba nie da sie jej odzyskac.....a szkoda....

 

Nie doczytalam.....co Pan Ksiaze odwalil?

 

Maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasiu, meble po Babci sa najlepsze, bo z historia...ja tak lgne do wszystkich lyzek, miseczek kieliszkow i innych po Babciach i Dziadkach...

Jeden Dziadek mial piekna Gdanska szafe/biblioteczke....ale kuzynostwo ktore sie wprowadzilo do domu po Dziadkach ja wymalowalo na czarno....i chyba nie da sie jej odzyskac.....a szkoda....

 

Nie doczytalam.....co Pan Ksiaze odwalil?

 

 

Maja

 

Z pamiątkami zgadzam się całkowicie.:yes: A szafę gdańską da się uratować. Są specjalne metody do pozbywania się niechcianych powłok ze starych mebli:).

 

Księciunio nic nie odwalił, tylko zły ktoś mu dowalił i skasował tył samochodu;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufffffffffffff doczytałam, że z Księciuniem wszystko OK, Piekary go sprawdziły , to musi być dobrze, żonka pewnie już dojechała, Jest dobrze.

A auto to to, którym byłaś u mnie?

Jak tak to to już stare było ;) czas na nowszy , lepszy model.

Mój młody po zakupie nowiutkiego z salonu autka, pyta się ile go już mamy? Ja mówię, że tydzień, a on na to - to już jest stare auto, bo już ma tydzień... :lol: ;)

I tak wszystko powyżej tygodnia jest już stare:)

Mnie te stare meble o stokroć się lepiej podobają niż wszystkie nowoczesne formy i ikeowskie wynalazki. Takie mebelki to są mebelki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamiątkami zgadzam się całkowicie.:yes: A szafę gdańską da się uratować. Są specjalne metody do pozbywania się niechcianych powłok ze starych mebli:).

 

Księciunio nic nie odwalił, tylko zły ktoś mu dowalił i skasował tył samochodu;).

 

Niestety Kuzynostwo szafy nie odda, wiec dla mnie stracona:D

Samochod to rzecz nabyta....dobrze, ze Ksieciunio w calosci:D na pewno nerwow z tego powodu nie zazdroszcze...nam raz sie przytrafilo, gdy bylismy w Atenach, ogromny Grek na skuterze nam w bok samochodu przywalil...on tylko podrapany a samochow wygiety:D...niby nic sie nie stalo, ale kolana byly mietkie przez 3 dni...samochod cale szczescie z wypozyczalni wiec tym bardziej mniej bolalo...ale apepty na zwiedzanie gdzies uciekl i prawie przez 5 dni nie moglam Pana Meza namowic na zadna wycieczke samochodowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...