TAR 28.06.2012 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Tarcia, wiem,że sa piekne i pewnie kiedyś zagoszcza w ogrodzie. Bo ja taka dupa jestem, mam projekt, winnam się go trzymać, a tu jak sroka , chwytam wszystko co ładne i sadzę...a miało być minimalistycznie i bezobsługowo żwir i trawa ....a ten barwinek się tak ślicznie do mnie uśmiechał, i miniaturowa brzoskwinia.....i cała reszta ja juz dawno zarzucilam projekt, kupuje to co mi sie podoba i wytrzyma u mnie. coz zycie:yes: przywyknij, ze jestes w kolku sroczek, razem ze mna i jeszcze paroma laskami:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 28.06.2012 14:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 w japońskich ogrodach żwir trzeba grabić ....... 3xdziennie o koszeniu to nie mówię, nie załamuj mnie to nie byłby japoński, byłby zagłębiowski Arnikę poprosisz to będziesz miała bezobsługowo to jest myśl choć chyba nie stać mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 28.06.2012 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 ja juz dawno zarzucilam projekt, kupuje to co mi sie podoba i wytrzyma u mnie. coz zycie:yes: przywyknij, ze jestes w kolku sroczek, razem ze mna i jeszcze paroma laskami:lol2: w tak doborowy towarzystwie od razu zniknęły wyrzuty sumienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 28.06.2012 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Malciu mi RH przy świerku baaardzo ładnie rośnie:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 28.06.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 wyrzuty sumienia a to jakas waluta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 28.06.2012 20:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2012 Rasia zdjęcia ogrodowe jak zawsze cudne, a psinka jaka fajniusia.... Dziękuję Kochana:hug:, a psinka, to największy rozrabiaka pod słońcem:D. W poszukiwaniu inspiracji, jeszcze raz “przelecialam” cały Twoj dziennik, i znów się natchnęłam..jest pięknie MSU... niemożliwe:no:. To Ty jesteś moim wzorcem i inspiracją... tylko ja już mam stare, zjełczałe, peerelowskie akumulatorki;). Rasiu czy moglabys napisac jak byly robione te twoje plyty osb w garazu. I cyknac troche zdjec listwy gornej, polaczen miedzy plytami, wykonczenia przy jakichs wycieciach, czym to lakierowalas, mocowalas , jak wyglada to na dole itd Markociu, jutro postaram się fotki cyknąć. może jakaś Rasi fotka w ramce :rotfl:zalaminowana = bezobsługowa Tarcia, wiem,że sa piekne i pewnie kiedyś zagoszcza w ogrodzie. Bo ja taka dupa jestem, mam projekt, winnam się go trzymać, a tu jak sroka , chwytam wszystko co ładne i sadzę...a miało być minimalistycznie i bezobsługowo żwir i trawa ....a ten barwinek się tak ślicznie do mnie uśmiechał, i miniaturowa brzoskwinia.....i cała reszta Pokaż ten projekt:cool:. Barwinek i miniaturowa brzoskwinia może się wpisać w niego doskonale... Podobają mi się minimalistyczne ogrody, ale ja też sroczka jestem i w rezultacie ogranicza mnie tylko moja kiepska gleba i kiepska strefa klimatyczna;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 03.07.2012 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Zrobiłyśmy sobie wczoraj z Młodą wypad do ZOO... ależ tam pięknie!!! Uwielbiam snuć się po ZOO w dzień powszedni... mało wtedy ludzi... zwierzęta są spokojniejsze... i je słychać... :cool:małpy, ptaki, tygrysica nawołująca swoje młode... są trzy śliczne maleństwa - podobno - widziałyśmy tylko dwa, jedno się zgubiło, tygrysica wpadła w szał... jak to się stało, że nikt z pracowników nie zauważył, że nie ma jednego małego? A może zostało zabrane na jakieś badania? Nie wiem... Mój ukochany tukan... zamyślony, albo wsłuchany jak ja;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 03.07.2012 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Mój ukochany tukan... zamyślony, albo wsłuchany jak ja;) a ja myślałem, że to coś banana wpycha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 03.07.2012 21:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Ten tukan faktycznie wygląda jak pluszak z przyczepionym bananem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 03.07.2012 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 a ja myślałem, że to coś banana wpycha się zakrztusiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 03.07.2012 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Rasiu, słyszałam o jakiś strasznych nawałnicach w stolicy, zajrzałam, żeby się uspokoić, że u Ciebie żadnych szkód nie ma. Jeśli OK, to mogę spokojnie zmykać na urlop . Do "przeczytania" wkrótce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 03.07.2012 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2012 Hej Toluś. Nawałnica przeszła szczęśliwie z dala od mojej wsi:). Ja mogłam się bawić aparatem i wdychać naładowane świeżością powietrze:D CCudownego urlopu Ci życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mhk 04.07.2012 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Piekne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justka_krk 04.07.2012 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Witam się serdecznie Trafiłam tu przypadkiem, 'przeleciałam' dopiero początek dziennika, ale już wiem, że dziś nocka zarwana - budujecie w starym zakolu Wisły - dokładnie tak samo jak my i z niecierpliwością chcę się dowiedzieć, jak Wam poszła budowa Nam większość odradzała taką miejscówkę - w pobliżu jest jeziorko - zaleje, na pewno zaleje, a jak nie zaleje to woda podejdzie....a my na przekór i już dziś zalali ściany fundamentowe pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 04.07.2012 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 a ja nie lubię ZOO...zawsze mi żal tych biednych zwierzaków...Zdjęcie burzy fajniutkie, uwielbiam burze nocą, mogę całą noc przy oknie przesiedzieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 04.07.2012 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Nawałnice były w stolicy?? A mój m. w poniedziałek na motórze się tam wybrał!! Widać nic mu nie jest, bo właśnie słyszę, ze nadjeżdża (co jak co, ale przegapić się to nie da)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 04.07.2012 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Monia, dzięki:). Justka! Witaj w moich progach! Za każdym razem jak ktoś mi pisze, że czyta(ogląda;)) mój dziennik, a jeszcze czasem coś podpatrzy, to góry mogę przenosić, rzeki zawracać, stare koryta osuszać... Poleciałam od razu do Ciebie i źle nie masz:D. Badania gruntu robiliście? Poziom wody, skład gleby? Byleby torfu nie było jak u mnie;). Anetko, ja z tych samych powodów nie znoszę cyrków:(. Ale do zadbanego ZOO lubię chodzić. Wiem, że takie miejsca są potrzebne i robią ogromną pracę pedagogiczną. W 99% są to zwierzęta urodzone już w niewoli, więc gdyby nie ogród zoologiczny taki czy inny - nie przeżyłyby... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 04.07.2012 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2012 Nawałnice były w stolicy?? A mój m. w poniedziałek na motórze się tam wybrał!! Widać nic mu nie jest, bo właśnie słyszę, ze nadjeżdża (co jak co, ale przegapić się to nie da)... Hej:D. W weekend Księciunio na motorku śmiga do Giżycka organizować tam wrześniowy zlot. Ja jako "zaplecze techniczne";) pruję swoim autkiem... może podjedziecie na węgorza w sobotę??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Justka_krk 06.07.2012 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2012 Hej Rasia Ja też uważam, że źle nie mamy - zupełnie odmiennie niż cała nasza rodzina - po co z centrum Krk się wyprowadzać tak daleko (Kraków z okien kuchni jak na dłoni będę widzieć), drogi nie ma - nie da się dojechać, woda za płotem - zaleje, jak nic zaleje, to po co się budować... Badań gruntu nie robiliśmy, zrobiliśmy wywiad środowiskowy z sąsiadami (budowani niedawno) i wszyscy zgodnie twierdzili, że teren super, ziemia plus piasek, zaryzykowaliśmy bez odwiertów, a W. jak wykopali dziurę to aż mlaskali, że taki fajny grunt, nawet piachu pod podbetonkę nie musieliśmy nabywać Woda też nie będzie podchodziła, bo niweleta naszej działki sporo wyższa od poziomu tafli wody w jeziorze...przed zakupem sprawdziliśmy w zarządzaniu kryzysowym - w razie powodzi stajemy się wyspą :) ale nas nie zatapia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 09.07.2012 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2012 Hej:D. W weekend Księciunio na motorku śmiga do Giżycka organizować tam wrześniowy zlot. Ja jako "zaplecze techniczne";) pruję swoim autkiem... może podjedziecie na węgorza w sobotę???Ojej, nie zauważyłam na czas... bo to o minioną sobotę chodziło? Ale i tak nic by z tego nie wyszło, bo już weekend był zaplanowany. M. pracował, a ja wypoczywałam ze swoją "grupą kaszubską" z FO, byliśmy w ogrodzie w Orlu i na działkach rekreacyjnych koleżanek. Była świetna zabawa, udało nam się zmieścić ze zwiedzaniem pomiędzy dwiema burzami, ale i tak się doprawiłam i ze zwykłego przeziębienia mam coś, co wygląda na zapalenie oskrzeli! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.