Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

rASI domek - fotoretrodziennik - komentarze


rasia

Recommended Posts

Tarcia, wiem,że sa piekne :) i pewnie kiedyś zagoszcza w ogrodzie. :)

 

Bo ja taka dupa jestem, mam projekt, winnam się go trzymać, a tu jak sroka , chwytam wszystko co ładne i sadzę...a miało być minimalistycznie i bezobsługowo :lol2: żwir i trawa :lol2:....a ten barwinek się tak ślicznie do mnie uśmiechał, i miniaturowa brzoskwinia.....i cała reszta :oops:

 

ja juz dawno zarzucilam projekt, kupuje to co mi sie podoba i wytrzyma u mnie. coz zycie:yes: przywyknij, ze jestes w kolku sroczek, razem ze mna i jeszcze paroma laskami:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w japońskich ogrodach żwir trzeba grabić ....... 3xdziennie

o koszeniu to nie mówię,

 

nie załamuj mnie :bash:

 

to nie byłby japoński, byłby zagłębiowski :lol2:

 

 

 

Arnikę poprosisz to będziesz miała bezobsługowo :yes:

 

to jest myśl :lol: choć chyba nie stać mnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja juz dawno zarzucilam projekt, kupuje to co mi sie podoba i wytrzyma u mnie. coz zycie:yes: przywyknij, ze jestes w kolku sroczek, razem ze mna i jeszcze paroma laskami:lol2:

 

w tak doborowy towarzystwie od razu zniknęły wyrzuty sumienia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasia zdjęcia ogrodowe jak zawsze cudne, a psinka jaka fajniusia....

 

Dziękuję Kochana:hug:, a psinka, to największy rozrabiaka pod słońcem:D.

 

W poszukiwaniu inspiracji, jeszcze raz “przelecialam” cały Twoj dziennik, i znów się natchnęłam..jest pięknie

 

MSU... niemożliwe:no:. To Ty jesteś moim wzorcem i inspiracją... tylko ja już mam stare, zjełczałe, peerelowskie akumulatorki;).

 

Rasiu czy moglabys napisac jak byly robione te twoje plyty osb w garazu. I cyknac troche zdjec listwy gornej, polaczen miedzy plytami, wykonczenia przy jakichs wycieciach, czym to lakierowalas, mocowalas , jak wyglada to na dole itd :)

 

Markociu, jutro postaram się fotki cyknąć.:)

 

może jakaś Rasi fotka w ramce :rolleyes:

 

:rotfl:zalaminowana = bezobsługowa

 

Tarcia, wiem,że sa piekne :) i pewnie kiedyś zagoszcza w ogrodzie. :)

 

Bo ja taka dupa jestem, mam projekt, winnam się go trzymać, a tu jak sroka , chwytam wszystko co ładne i sadzę...a miało być minimalistycznie i bezobsługowo :lol2: żwir i trawa :lol2:....a ten barwinek się tak ślicznie do mnie uśmiechał, i miniaturowa brzoskwinia.....i cała reszta :oops:

 

Pokaż ten projekt:cool:. Barwinek i miniaturowa brzoskwinia może się wpisać w niego doskonale...:rolleyes:

Podobają mi się minimalistyczne ogrody, ale ja też sroczka jestem i w rezultacie ogranicza mnie tylko moja kiepska gleba i kiepska strefa klimatyczna;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłyśmy sobie wczoraj z Młodą wypad do ZOO...:D ależ tam pięknie!!! Uwielbiam snuć się po ZOO w dzień powszedni... mało wtedy ludzi... zwierzęta są spokojniejsze... i je słychać... :cool:małpy, ptaki, tygrysica nawołująca swoje młode... są trzy śliczne maleństwa - podobno - widziałyśmy tylko dwa, jedno się zgubiło, tygrysica wpadła w szał... jak to się stało, że nikt z pracowników nie zauważył, że nie ma jednego małego? A może zostało zabrane na jakieś badania? Nie wiem... :confused:

Mój ukochany tukan... zamyślony, albo wsłuchany jak ja;)

 

Tukan.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rasiu, słyszałam o jakiś strasznych nawałnicach w stolicy,

zajrzałam, żeby się uspokoić, że u Ciebie żadnych szkód nie ma.

Jeśli OK, to mogę spokojnie zmykać na urlop :bye:.

Do "przeczytania" wkrótce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam się serdecznie :)

Trafiłam tu przypadkiem, 'przeleciałam' dopiero początek dziennika, ale już wiem, że dziś nocka zarwana - budujecie w starym zakolu Wisły - dokładnie tak samo jak my i z niecierpliwością chcę się dowiedzieć, jak Wam poszła budowa :)

Nam większość odradzała taką miejscówkę - w pobliżu jest jeziorko - zaleje, na pewno zaleje, a jak nie zaleje to woda podejdzie....a my na przekór i już dziś zalali ściany fundamentowe :)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia, dzięki:).

Justka! Witaj w moich progach!:lol: Za każdym razem jak ktoś mi pisze, że czyta(ogląda;)) mój dziennik, a jeszcze czasem coś podpatrzy, to góry mogę przenosić, rzeki zawracać, stare koryta osuszać...;):lol2: Poleciałam od razu do Ciebie i źle nie masz:D. Badania gruntu robiliście? Poziom wody, skład gleby? Byleby torfu nie było jak u mnie;).

Anetko, ja z tych samych powodów nie znoszę cyrków:(. Ale do zadbanego ZOO lubię chodzić. Wiem, że takie miejsca są potrzebne i robią ogromną pracę pedagogiczną. W 99% są to zwierzęta urodzone już w niewoli, więc gdyby nie ogród zoologiczny taki czy inny - nie przeżyłyby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawałnice były w stolicy?? A mój m. w poniedziałek na motórze się tam wybrał!! :eek:

Widać nic mu nie jest, bo właśnie słyszę, ze nadjeżdża (co jak co, ale przegapić się to nie da)... ;)

 

Hej:D. W weekend Księciunio na motorku śmiga do Giżycka organizować tam wrześniowy zlot. Ja jako "zaplecze techniczne";) pruję swoim autkiem... może podjedziecie na węgorza w sobotę???:rolleyes::cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Rasia :)

Ja też uważam, że źle nie mamy - zupełnie odmiennie niż cała nasza rodzina - po co z centrum Krk się wyprowadzać tak daleko (Kraków z okien kuchni jak na dłoni będę widzieć), drogi nie ma - nie da się dojechać, woda za płotem - zaleje, jak nic zaleje, to po co się budować...:rolleyes:

 

Badań gruntu nie robiliśmy, zrobiliśmy wywiad środowiskowy z sąsiadami (budowani niedawno) i wszyscy zgodnie twierdzili, że teren super, ziemia plus piasek, zaryzykowaliśmy bez odwiertów, a W. jak wykopali dziurę to aż mlaskali, że taki fajny grunt, nawet piachu pod podbetonkę nie musieliśmy nabywać ;) Woda też nie będzie podchodziła, bo niweleta naszej działki sporo wyższa od poziomu tafli wody w jeziorze...przed zakupem sprawdziliśmy w zarządzaniu kryzysowym - w razie powodzi stajemy się wyspą :) :) ale nas nie zatapia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej:D. W weekend Księciunio na motorku śmiga do Giżycka organizować tam wrześniowy zlot. Ja jako "zaplecze techniczne";) pruję swoim autkiem... może podjedziecie na węgorza w sobotę???:rolleyes::cool:
Ojej, nie zauważyłam na czas... bo to o minioną sobotę chodziło? :(

Ale i tak nic by z tego nie wyszło, bo już weekend był zaplanowany. M. pracował, a ja wypoczywałam ze swoją "grupą kaszubską" z FO, byliśmy w ogrodzie w Orlu i na działkach rekreacyjnych koleżanek. Była świetna zabawa, udało nam się zmieścić ze zwiedzaniem pomiędzy dwiema burzami, ale i tak się doprawiłam i ze zwykłego przeziębienia mam coś, co wygląda na zapalenie oskrzeli! :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...