am76 22.12.2008 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Witam, Producent podaje rozmiary porothermu 25P+W tak:- wysokość 238 mm + zalecane 12mm zaprawy- grubość 250 mm- długość 375 mm Jak to wygląda w praktyce - jeśli w projekcie mam np. ściankę 150cm to tam wejdą dokładnie 4-ry pustaki? Czy może do każdego pustaka trzeba doliczyć z 5mm na pewne niedoskonałości, nie idealne doleganie a ostatniego trzeba będzie obciąć? Z takich niedokładności na całej ścianie to się może zrobić całkiem spora różnica. Kolejna rzecz - jeśli rozpoczynam ścianę prostopadłą to ile powinienem przyjąć na pierwszego pustaka? Dochodzi tam zaprawa no i wypustki które nie mają się gdzie schować bo przecież przylegają do gładkiej powierzchni. Wydaje się że trzebaby na takiego pustaka przyjąć 40cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 22.12.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 zawsze trzeba coś dociąć , a jak ściana łączy się z inną prostopadłą to trzeba je murować jednocześnie pozostawiając tzw. strzępia , czyli co drugi pustak ze ściany prostopadłej powinien "wchodzić" w druga ścianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 22.12.2008 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Jak to wygląda w praktyce - jeśli w projekcie mam np. ściankę 150cm to tam wejdą dokładnie 4-ry pustaki? Czy może do każdego pustaka trzeba doliczyć z 5mm na pewne niedoskonałości, nie idealne doleganie a ostatniego trzeba będzie obciąć? Z takich niedokładności na całej ścianie to się może zrobić całkiem spora różnica. Kolejna rzecz - jeśli rozpoczynam ścianę prostopadłą to ile powinienem przyjąć na pierwszego pustaka? Dochodzi tam zaprawa no i wypustki które nie mają się gdzie schować bo przecież przylegają do gładkiej powierzchni. Wydaje się że trzebaby na takiego pustaka przyjąć 40cm. w rzeczywistości tak to wygląda Otwierasz paletę a tam będa stłuczki, czasami sporo w palecie, czasami wcale, ale na całym budynku się nazbiera. Pustaki się rozpadają, czasami od dobijania, czasami od próby przecinania ich (najczęściej młotkiem, bo mało kto ma piłę), nie wszystkie kawałki się wykorzystają ściane taką np. 150 to murujesz na mijankę, więc raz idzie cały pustak raz połowa, czasami druga połowa się nie wykorzysta (bo się rozpadnie od dzielenia), więc strata na materiale Pustak nie trzyma wymiaru, dla przykładu murujesz i licujesz łatą/poziomicą na zewnątrz, patrzysz od środka łatą a tam jaja na całego. Nikt nie liczy centymetrami po długościach pustaki i dodaje - to szaleństwo ja przyjumuję iż 25-tki wstępnie idzie 11szt. na m2 ściany - i to mi się sprawdza, licze tylko ile jest m2 ścian. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am76 22.12.2008 13:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Dzięki za odpowiedź. Producenci piszą o modułowych rozmiarach. Czasami jednak gdy ściana ma dużo "zygzaków", np przy jakiś tam wykuszach to być może warto uwzględnić wielkość pustaków bo np. czasami zamiast robić 35cm wystarczy zrobić 40 i coś się znacznie uprości, no przynajmniej co drugą warstwę Albo np. jeszcze inna sytuacji. W projekcie mam wysoką ściankę kolankową a w niej trzpienie żelbetowe co 1,5m. I tutaj też powiedzmy, że te 1,5m to będą odległości nie pomiędzy środkami a brzegami trzpieni to powinno to co nieco uprościć. No chyba że praktyka i rzeczywistość są takie, że te deklarowane rozmiary to fikcja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 22.12.2008 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Dzięki za odpowiedź. Producenci piszą o modułowych rozmiarach. [...] No chyba że praktyka i rzeczywistość są takie, że te deklarowane rozmiary to fikcja. Zapomnij o "modulowych rozmiarach" Kup sobie lepiej pile typu "lisi ogon" (150-200 pln najtaniej) + brzeszczot do ciecia porothermow (ok 150-200 pln). Po budowie sprzedasz to za dwie stowki. A dwie stowki, ktore bedziesz w plecy tak naprawde sie zwroca bo: 1. bedziesz mial *duzo* mniej odpadow - mi po calej chaupie nie zostalo praktycznie nic! sasiad co cial katowka ma za to kupe gruzu przed domem;) Spokojnie parenascie pustakow poszlo w mak. 2. ciecie tym to przyjemnosc. 20 sekund i pustak (ja ciaglem poro 25cm) przeciety dokladnie tak jak chcesz, a to oznacza oszczednosci w zaprawie na poziome "fugi". Ale cos mi sie wydaje, ze, przymierzasz sie do sciany 1W i chcesz uniknac mostkow z zaprawy, ktora trzeba dawac w spoiny pionowe po cieciu ? Niestety - bedziesz cial az milo - ja szacuje ze na ~50 palet (czyli ok 3 tys pustakow) zrobilem spokojnie te 200-300 ciec, jak nie wiecej. Rozmiary modulowe.. ha ha - odrazu mi sie przypominaja poradniki porotherma, w ktorych pan w czystym ubranku elegancko pokazuje jak sie to robi, wszystko takie rowne, czyste, spoiny idealne, haaa haaa - praktyka jest zupelnie inna bo przeciez masz rozne rozmiary okien, drzwi i calego domu - zaden architekt przeciez nie projektuje domu z mysla o dlugosciach porothermu :-) :) pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.