Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okna zimą???


apeska

Recommended Posts

Nie sądzę by grudniowa aura niekorzystnie wpływała na piankę montażową :( . Ponadto bywają nawet dość ciepłe dni grudniowe.

Nieocieplone ściany nie mają żadnego wpływu na te prace. Musisz tylko wiedzieć jak "głeboko wpuścić " okna w scianę biorąc poprawkę na grubość przyszłego ocieplenia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Futrynę piankuje się szczelnie wokół całego obwodu. Instalując parapet (wewnetrzny i zewnętrzny) "zahacza" sie tylko nieznacznie tyłem parapetu pod futrynę. Niemniej musisz przewidzieć jak gruby będzie parapet. Wysokośc usadowienia okna należy regulować grubością klinów.

 

Jedna uwaga. Nie należy obcinać poziomych "wykwitów" pianki aż do chwili gdy przystępuje się do tynkowania lub też montażu parapetów.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wowka, dzięki za podpowiedź, ale mam jeszcze jedno (chyba naiwne) pytanie: czy te moje nowiutkie okna nie ucierpią za bardzo podczas prac wykończeniowych? Albo, czy się nie wypaczą, jak będą całą zimę narażone na mróz?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nie ucierpią to zależy od staranności tynkarzy i innych fachowców a także od tego czy zabezpieczysz je folią malarską na czas robót.

 

Co do warunków atmosferycznych to nie masz się czym przejmować. Zamocowane dyblami w otworach okiennych futryny konstrukcyjnie z pewnością nie ucierpią.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic im się stać nie powinno poza tym że je ktoś może wybić lub ukraść. Jeśli nie musisz, nie ogrzewasz i nie masz zamiaru mieszkać, może lepiej zabić dziury dechami na zimę.

Ja mam okna niedawno wstawiane ale też mam zamiar jeszcze w tym roku mieszkać i już ogrzewam, bo tynki mi schną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Uwaga na piankę - potrzebuje do spieniania nieco wilgoci - nie każdy o tym pamięta. A potem jak do niespienionej pianki wejdzie latem wilgoć [w zamontowane okna] to piana się dopieni i pokrzywi ramy. A Ty się dopiero zapienisz. Trzeba dlatego ościeża zwilżyć wodą przed jej wtryśnięciem. No i też nie można tego robić jak jest minus 20 stopni.

WOWKA pewno to potwierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Ja mam tez zamiar wstawić okna na zimę.

Zamierzam "rozwiercić" nieco końcówki dybli lub kotew tak aby uniemożliwić wykręcenie (jak ktoś się natrudzi to i tak wykręci - ale zajmie to trochę czasu).

Myślę że trzeba naciskać ekipy montażowe na jak największą ilość kotew (dybli) - więcej do wykręcania "niewykręcalnych" kotew.

Pytałem przedstawiciela renomowanego producenta okien jak montują okna (na ile kotew) - 6 kotew: 2 z lewej, 2 z prawej i 2 z góry.

Elementarz Pchełka mówi, iż powinno się montować po 3 z każdej strony, czyli 12 kotew - to 2 x więcej.

Dziś dzwoniłem także do pewnej firmy, która daje spore rabaty na okna jeżeli oni je montują - a montują oczywiście też na 6 kotew.

Dlaczego tak mało?

Aby łatwiej się wykręcało?

Ja tego nie powiedziałem.

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiałem okna w grudniu.Co prawda w bloku,ale mieszkanie było wychłodzone,nikt tam nie mieszkał,był remont generalny.Musi być powyżej iluś tam stopni.Montażysta będzie wiedział.Na wszelki wypadek wziąłem firmową ekipę i nie żałuję.Wymienili 4 okna +balkon w ciągu 5-6 godzin.Czyściutko i sympatycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...