Cieknie po ścianach :(

[SIN]

Może ktoś miał taki problem i go rozwiązał. W dwóch pomieszczeniach cieknie woda po ścianach i nie wiem jak temu zapobiec. Dom jest z zewnątrz ocieplony i pokryty tynkiem, we wnątrz tynk. Dach połozony, pod dachem papa i deskowanie. A jednak w dwóch nie zależnych pomieszczeniach mam mokre ściany. Moje podejrzenia to albo z balkonów- gdzie jeszcze nie ma połozonej terakoty, albo gdzie z dachu. Ale jak to zabezpieczyć? Próbowałem silikonem, szpary poutykać, kładłem folie w płynie i nic nie pomaga. Podobno sa jakieś szpachle wodoodporne. Ale czy to się kładzie przed położeniem terakoty. Dodam że balkony maja zrobiona blacharkę i niby wszystko ok....ale tylko niby. A po za tym ciągle jest zimno ( kurcze zima czy jak?? ) i nie za bardzo mogę coś smarować bo wszystko wilgotne.

[sSiwy12]

Rozumiem, ze dom w stanie zamknietym (z oknami). Jeśli tak, to może być inna przyczyna.

Brak wentylacji we wspomnianych pomieszczeniach. Może wystarczy "rozszczelnić" okna.

[Trociu]

pytanie - jak bardzo cieknie po tych scianach i czy cieknie caly czas czy w określonych porach się nasila.

[Gość]

pytanie

cieknie po scianach wewnątrz czy na zewnątrz ?

[SIN]

Stan zamknięty z oknami.

Cieknie wewnątrz. Tylko podeszczu

Na tyle, że po przejechaniuręka po tynku na dłoni zostaje wilgoć. Pomijając widok mokrych plam na ścianch.

Jutro postaram sie zrobi fotkę itu wrzuci.

Balkon uszczelniałem na łązceniu ze ścainą silikonem.= Brak efektu

[JAM]

a moze problem tkwi w zbyt duzej ilosci wody technologicznej, ktora po zamknieciu budynku i stworzenia tzw. termosu zaczyna nam wychodzic w postaci pocenia sie budynku, jesli taka moze byc przyczyna, to nalezy budynek dosuszyc uzywajac osuszaczy powietrza, polecam !

[EZS]

acha, wilgoć tchnologiczna tylko w dwóch pomieszczeniach?

Na mój gust gdzies dach przecieka, ale niech spece się wypowiedzą. Jak te plamy sie mają do komina, koszy, okien dachowych (takie newralgiczne miejsca na dachu)?

[SIN]

BArdzo daleko od komina, wiec chyba cud że by tak ciekło. Ale blisko załomu na dachu. Tyle że teraz za ślisko by śmigać po dachówce

[EZS]

a masz już wełnę wewnątrz?

Rozumiem, że ściany są zewnętrzne, bo podejrzewałeś balkon. Ale ciekło poniżej tego balkonu? Czy od góry? A jakby na szczyt ściany zwykłej folii podłożyć i popatrzeć, co dalej będzie?

[SIN]

To cieknie wewnątrz i widać na tynkach wewnętrznych. Poddasze jest juz ocieplone welną i zrobione stelarze do płut g-k. Nie zakłądane jeszcze bo brak ogrzewania i wełna lekko wilgoć chwyciła.

Zewnętrzna ściana jest ocieplona styropianem i pokryta tynkiem.

Sciany na ktorych są wycieki to ściany zewnętrzne domu. Cieknie w pokoju gdzie jest balkon - przy podłodze i poniższe pomieszczenie cała ściana. Dlatego podejrzewam że to z balkonu, ale kto go tam wie. Dla mnie jedyne wytłumaczenie, że balkon jakoś chłonie wodę i przekazuje ją ścianom, ale czy to możliwe?? na balkonie połozyłem folie i bez zmian. Cieknie jak ciekło. Jeszcze chwilę i z salonu zrobie sobie basen.

[EZS]

wiesz co, nie chcę się mądrzyć, ale cieknie przy balkonie. balkon jest w czymś w rodzaju lukarny a z boku idzie dach. A jakby ten dach był źle obrobiony, to mogłaby tam wpływać woda i zaciekać na ściany niżej??? Piszesz, że ocieplacze ocieplali, pewnie ten wykusz też, jak go połączyli z dachem?

Bo w balkon coś nie wierzę, piszesz, że malowałeś go folią, czyli połaczenie powinno być szczelne. A nawet jakby woda na nim stała, to owszem, mogłaby dac wilgoć ale nie zacieki Chyba że masz spadek w kierunku progu...

[SIN]

Spadek jest w druga stronę. Czyli czeka mnie wędrówka po dachu, ale na to muszę poczekać do wiosny, inaczej to strzały w ciemno.