Kasiorek 27.12.2008 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 Niestety też mogę się przyłączyć do klubu bólogłowych. Dla niektórych "pańska choroba" pod warunkiem że nigdy ich nie dopadła. Mnie niestety leki bez recepty już nie pomagają. Jak mam napad bólu pędzę do mojego masażysty, nieco pomaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 30.12.2008 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 Ja tez niestety witam w klubie.Kiedys miewalam migreny weekendowe, bo spalam dluzej niz zwykle. Od kiedy pracuje na rozne zmiany w weekendy juz nie mam, ale za to po czekoladkach... szkoda gadac.Przed swietami nazarlam sie, bo inaczej nie da sie tego okreslic, cukierkow czekoladowych i czekoladek z bombonierek. Te sa dla mnie najgorsze. Zawsze jak jest jakies nadzienie w srodku.Po 24 godzinach, jak w podreczniku, myslalam, ze padne. Cala wigilia, pierwszy i drugi dzien swiat i jeszcze nastepny troche. Bylam po prostu niezywa, wylaczona ze wszystkiego.Przy migrenie nie moge lezec, lepiej jak siedze.Musze jednak kupic sobie saridon i metoclopramid, tak jak napisala ania klepka, bo zawsze przy okazji bolu glowy mam nudnosci.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 01.01.2009 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 Ja też miewam bardzo silne migreny i mnie pomaga tylko solpadeine spośród wszystkich dostępnych leków przeciwbólowych - zawsze 2 tabletki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sieko 01.01.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2009 a ja odkrylam ostatnio nimesil. na recepte niestety, dostalam przy mocnym zapaleniu gardla. lekarka poinformowala, ze dobre na wszelakie bole bo to lek z grupy NLPZ. migrenowy bol glowy znika w 15 minut, a miewalam 3 dniowe, z wymiotami, swiatlowstretem itp. oczywiscie najpierw, jak juz ktos przede mna wspomnial trzeba zrobic tomografie glowy i co najmniej RTG odcinka szyjnego. bez tego mozna tylko ukryc cos powazniejszego, co trzeba leczyc, ale na pewno nie lekami p.bolowymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 03.01.2009 01:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 ja pamiętam o migrenie kobiecej jak facet poszedł z żona do ZOO, zatrzymał się przed klatka z gorylem. Goryl zagląda na żone i zaczyna sie ślinić. Mąż mówi - ej kochana pokaż mu dekolt Żona uchyla - goryl trzęsie prętami. Mąż mówi - zakręć biodrami, podsuń w górę kieckę.... Goryl dostaje szału Mąż mówi - zakręć się wokół erotycznie Goryl w spazmach - czerwony z bólu A mąż żonę - myk do klatki jednym ruchem i mówi - "a teraz mu wytłumacz że masz migrenę i boli Cie głowa" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 03.01.2009 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 O, matko!!!Straszne. Ty, swintuchu.Ale w sensie, ze co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ellaj 03.01.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 To czlowiek wije sie z bolu i prosze jakie zrozumienie znajduje u swojej polowki.A propos, znowu zre czekoladki. Pojutrze pewnie znowu dopadnie mnie migrena. Zawsze 24h po.Ale kto mnie zrozumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JoShi 03.01.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Jest tylko jedno skuteczne panaceum: skuteczniejsza i dłuższa gra wstępna! Potwierdzam, choć tak naprawdę bardzo dokuczliwych migren nie miewam. Jednak bóle głowy przechodzą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 03.01.2009 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Rozpoczeliśmy nawet kurację u bioenergoterapeutki, narazie 1 wizyta. Pani ma naprawdę wielką moc. Myślę,że najważniejsze to wiara w taką medycynę. Co o tym sędzicie? Akurat tutaj wiara chyba nie jest potrzebna. Jak ma "moc", to przekaże nawet jak nie wierzysz, pod warunkiem, że "sie otworzysz" na przyjmowanie. Odwrotnościa jest sytuacja jak wierzysz, ale jesteś "zamkniety" ..... Moja znajoma bio opowiadała, że pewna kobieta przychodziła po energie i chciała ja otrzymac, ale była zamknieta i ta bio to czuła, wiedziała o tym (ciekawe jak one/oni to "wiedzą" ?) i odmówiła jej dalszych wizyt. Uczciwa była. Wydaje mi sie, że sa jeszcze lepsze metody, ale mozna spróbowac wziąc pare seansów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość justyna_m 04.01.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 jedyny lek jaki znam i sprawdzony divascan zapytaj lekarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 06.01.2009 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 O, matko!!! Straszne. Ty, swintuchu. Ale w sensie, ze co... no ja zawsze pamiętam że na migrenę chorował hrabianka - a nas roboli codziennych - to napie....la łeb po prostu Wiem że głupie, bo podobno nie ma sie z czego śmiać - ale i tak jakoś raźniej - prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 07.01.2009 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Mnie pomaga imigran , Mojej żonie solar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 07.01.2009 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Masaż stóp jest fajny, ale skuteczniejszy masaż kresy karkowej górnej - jest wyczuwalna na kości potylicznej - trochę powyzej linii włosów. Posadź połowicę wygodnie na krzesle, połóz lewą dłoń na jej czole, prawą ręką złożona w pięść z wyprostowanym kciukiem przyciśnij do kresy (kciuk) i zdecydowanym ruchem (do granicy bólu) przesuwaj z prawej na lewą stronę, ruchem okężnym, lekko dociskająć kciuk. Dla osoby z migreną, czesto sam dotyk kresy jest bolesny, więc musisz wykazać sie sporym wyczuciem - ale warto - zonka Ci wynagrodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.01.2009 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Kochani, najpierw trzeba się dowiedzieć, czy to migrena. Są pewne cechy migreny (ponad 4 godz, foto, fonofobia, mroczki przed oczami, nudności, szumy uszne itd itp). bóle głowy mogą być z róznych innych przyczyn np tętniak... to z tych powazniejszych, z mniej poważnych - zatoki. Po drugie migrena może być częsta i mniej częsta. Jak bóle bywają co tydzień albo jeszcze częściej, to włącza się leki na stałe, np propranolol (metocard), pizotifen, jeżeli jest jaiś związak z miesiączkowaniem to trzeba sprawdzić poziom hormonów płciowych... Jeżeli bóle są rzadko, to albo imigram w czasie napadu albo leki PRZECIWZAPALNE (aspiryna, ibuprofen, nawet ketonal) ale na początku bólu (jak ktoś ma aurę, to wie, kiedy). Mija się z celem branie panadolu itp. Nie leczy, czyli ból wróci jak tabletka przestanie działać. Czasem (bóle naczynioruchowe) pomaga ergotamina z kofeiną (coffecorn)po trzecie moze być migrena bez bólu, czyli np ktoś miał bóle + nudności a kiedy indziej tylko nudnści, to też na napad... Itd itp....Wniosek - trzeba poszukać neurologa, który zajmuje się leczeniem migren (a nie każdy), porobić badania, ustalić co to jest a dopiero potem się leczyć a nie na zasadzie "pani Goździkowej pomogło". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 10.01.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Kochani, najpierw trzeba się dowiedzieć, czy to migrena. bambus23 - naoisał " MIGRENA mojej żonki' -więc ja odniosłam wrażenie, że diagnoza jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.01.2009 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 niestety, u nas często hasło migrena i ból głowy stosowane są zamiennie. Gdyby miała diagnoże, to by miała leczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 10.01.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 Jakiś czas temu pani neurolog stwierdziła u mnie migrenę ( dla mnie to były silne bóle głowy). Dostałam recepte na divascan i do doraźnego stosowania maxalt i co powiem - wolę mój ból głowy niz którys z tych leków.Nigdy wiecej. Dlatego nie dziwi mnie, że ktos pyta i szuka pomocy niefarmakologicznej, dla mnie wszystko co moze przynieść ulgę , a nie pogorszyć sprawę jest do zaakceptowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 10.01.2009 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 malka, oczywiście, że tabletki są ostatecznością. Dla niektórych masaż wystarczy...Napisałam mój post w celu- zwrócenia uwagi, że nie wszystko złoto, co się świeci a nie każdy ból jest migreną a niektóre są objawem niebezpiecznych chorób- powodowana ilością rad dotyczących leków w rodzaju "mnie to pomogło" "a czy to na receptę"-żeby pokazać, jak wiele jest różnych leków i jak różne wskazania-żeby pamiętać, że co prawda migrenę leczy neurolog, ale ... i z neurologa więcej się wyciśnie , jak się ma wstępną wiedzę.... A propos, ile teraz kosztuje divascan? Kiedyś był koszmarnie drogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 10.01.2009 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2009 A propos, ile teraz kosztuje divascan? Kiedyś był koszmarnie drogi... Divascan nie jest drogi, za 60 tabletek (na opakowaniu mam cene bez znizki) ale jeśli dobrze pamietam to cos koło 20zł . ale maxalt to tani nie jest ponad 60 zł za 2 tabletki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 26.01.2009 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2009 jak się budzę z migreną to od razu aplikuje sobie kawę ze śmietanką i...cytryną. Wiem, brzmi obrzydliwie albo conajmniej dziwnie, ale jest całkiem smaczne i w 70% początków migreny pomaga. Pozostałe 30% nurofen 2 tabletki.Ale tak naporawdę jedyne co pomaga to: zasłonić rolety, zamknąć drzwi sypialni i pospać jeszcze ze 2-3 godziny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.