PODŁOGÓWKA - TEMP. ODCZUWALNA

[jack_2000]

użytkownicy podłogówki podzielcie się spostrzeżeniami o temp. odczuwalnej a mierzonej

 

chodzi mi o to, że wyczytałem gdzieś że temp. odczuwalna przy ogrzewaniu podłogowym jest wyższa o 1-2 stopnie od temp. mierzalnej ze względu na specyficzny rozkład temp. (od podłogi w górę) w przypadku kaloryferó od kaloryfera w górę cieplej od kaloryfera w dół zimniej.

 

U mnie temp. w domu ok. 21-21,5 stopnia a faktycznie mam tak ciepło jak sąsiedzi którzy hajcują pow. 23 stopni ale mają grzejniki na ścianach.

 

Jak to u Was wygląda? Bo żona jak czasami zobaczy temp. poniżej 20 stopni to na samą myśl robi jej się zimno a prawda jest taka że do spania w sypialni najlepsza dla mnie jest ok. 19 stopni czyli niby zimno, a tak naprawdę odczuwalna jest napewno powyżej 20 stopni (dodam że nie sypiam w kalesonach i czapce z nausznikami )

[NJerzy]

Jestem jeszcze w trakcie budowy, i wygląda to tak, że jak powietrze miało 19C 1,5 m nad podłogą, a podłoga ok 20C, to było stanowczo za ciepło do pracy. Jak powietrze ma 14C to jest idealnie, a jak ma 11-12C to jeszcze nie jest za zimno. W pomieszczeniach gdzie nie ma podłogówki powietrze musi być 2-3C cieplejsze, a i tak jest tam mniej przyjemnie.

[civic9]

właśnie rozkręcam podłogówkę...

 

w bloku grzejniki, mamy 23-24 i czasami czujemy się zmarznięci.

 

w domu z podłogówką (100%) nagrzało mi się aktualnie ponad 21.5 na piętrze - i to już jest za dużo, na dole 18.5 - i to jest ciut za mało, tak akurat (albo i może ciut za dużo) do spania. z tego wnoszę, że coś koło 20 będzie faktycznie ok.

[jack_2000]

a jak wygląda to u innych użykowników - nie wstydźcie się - zapraszam do dyskusji

[Lookita]

nie wstydzimy sie...u mnie gdy na dole-podlogowka wszedzie-mam 22 st. to temp. podlogi okolo 24-25 st. ,gora grzejniki wiec...przy temp. 22 podloga wyczuwalnie nie jest ciepla,ale nie jest lodowata....zasilanie mam na podlogowe - temp. okolo 30 st. 29 moze...

[KonAn]

Nasunęła mi się taka mała uwaga, a mianowicie na jakiej wysokosci mierzycie temperaturę? Ja nie mam termometru na ścianie i dla ustalenia temperatury położyłem takowy na komodzie 0,6 m od podłogi.Przy temperaturze 22-23 stopnie odczuwam, że zaczyna mi się robić za gorąco.Taka sama temperatura w sypialniach (tam mam grzejniki) i odczucie przyjemnego orzeźwienia.

[I.W.]

Jestem jeszcze w trakcie budowy, i wygląda to tak, że jak powietrze miało 19C 1,5 m nad podłogą, a podłoga ok 20C, to było stanowczo za ciepło do pracy.

Zgadzam się: do lekkiej pracy typu malowanie nakładanie gładzi dla mnie optimum to ok16,5-17. Przy 19 jest mi już gorąco. W bloku przy 19 jest mi po prostu zimno. Coś jest na rzeczy że podłogówka daje przyjemniejszy rozkład temperatur.

[qwert]

chyba wazne jest czy termometr "widzi" podłogę.

 

u mnie jest 19,5stC na stole na wys 80cm. i ciut ponad 20stC na wys 1,7m na ścianie.

 

do podłogi wpuszczana jest woda 28stC, pompa na I biegu.

 

w domu przyjemnie, chodzę w krótkim rękawku.

[NJerzy]

Ja mierzę na wysokości głowy - 1,5 - 1,8 m od podłogi.

[gosciu01]

od 2005 r, użytkujemy podłogówkę,

ustawiona jest na 20C na sterowniku z termometrem na wys. ok. 1.5 m.

Czasami podnoszę tę temp. do 21C i wtedy jest już ( dla mnie ) naprawdę cieplusienio.

Od czasu do czasu rozpalamy kominek - tak dla atmosfery, ale wówczas trzeba już w pewnym momęcie otwierać okna, gdyż zwyczajnie jest za gorąco przy wskazaniach temp. 23-34C.

 

Podłoga jest zwyczajnie "niezimna", fajnie się chodzi boso, czy też małe dzieci mogą bawić się na podłodze w calym domu.

[frykow]

Podłoga jest zwyczajnie "niezimna", fajnie się chodzi boso, czy też małe dzieci mogą bawić się na podłodze w calym domu.

A co masz na tej podłodze położone? Drewno, płytki, panele czy..?

[gosciu01]

Podłoga jest zwyczajnie "niezimna", fajnie się chodzi boso, czy też małe dzieci mogą bawić się na podłodze w calym domu.

A co masz na tej podłodze położone? Drewno, płytki, panele czy..?

 

W łazienne płytki i jak podłogówka grzeje to podłoga jest wyraźnie cieplejsza niż w pozostałej części. W wiatrolapie i pomieszczeniu gospodarczym też plytki, w pozostalej części panele.

 

Jeszcze jedna sprawa, mimo, że odczekałem aż jastrych siądzie na styropianie ( 2x8cm ), to po przykręceniu bocznych listew do ścian, teraz pojawiły się miejscowo takie 1-2mm szpary. Właściwie to nie przeszkadza i mało kto zauważa, ale dla czepialskich, perfekcjonistów lub tp. ... jest punkt zaczepienia

[Mawram]

gosciu01 napisał:eszcze jedna sprawa, mimo, że odczekałem aż jastrych siądzie na styropianie ( 2x8cm ), to po przykręceniu bocznych listew do ścian, teraz pojawiły się miejscowo takie 1-2mm szpary. Właściwie to nie przeszkadza i mało kto zauważa, ale dla czepialskich, perfekcjonistów lub tp. ... jest punkt zaczepienia

 

mam pytanie , po jakim czasie pojawiły się takie szpary? ( po 3 latach czy wcześniej)

planuje 20cm styro w podłodze na powierzchni 170m2 i boje sie znacznego obniżenia podłogi. 1-2 mm to wg mnie nie problem.wolę jednak przewidzieć ewentualne obniżenie wcześniej.

pzdr

[gosciu01]

jest nieco o tym w wątku obok;

http://forum.muratordom.pl/czy-20-cm-ocieplenia-podlogi-na-gruncie-to-nie-przesada,t147620.htm

 

Podłoga osiada w zależności od klasy, jakości styropianu i obciążenia, a osiada najwięcej już na etapie wykonania jastrychu. U mnie fachowcy robili ok. 0,5 cm wyżej od zalożonego poziomu, ale nie ma to tak dużego znaczenia, bo wszystko jeszcze da się poprawić na etapie podłóg. Lepiej żeby nie wyszło za wysoko, bo drzwi nie otworzysz. Za nisko też nie za dobrze, bo dużo kleju wchodzi, albo kilka warst pianki/tektury pod panele. Trzeba też wiedzieć co chcesz dać i policzyć.

Na podłogę daj conajmniej EPS100 ( nie dawaj EPS70, bo ten to faktycznie może osiąść i 10%, ale nie wiem, bo nie mam doświadczenia jak wykonawcy ), a jeśli chcesz być pewien i jest go grubo, to może warto zastanowić się nad PS200, ale strasznie drogi jest.

 

Te szpary 1-2mm pomiędzy panelami a listwami może są i z powodu osiadania. Są miejscowo, trzeba się przyglądać aby je zauważyć i mogły powstać np. z powodu ściśnięcia tektury falistej a nie osiadania styropianu. A może jedno i drugie. Tekturę dawałem, bo ma mniejszy opór niż pianka.

 

Podłoga osiada razem, a listwy są przykręcane do ściany, stąd dobrze zkładać je później niż panele/podłogę. Trochę po niej pochodzić ustawić meble. Można w tym czasie robić inną wykończeniówkę.

[Gość]

ja mam temperaturę 23 stopnie na wysokości 1,6m i jak dla nas to optymalna temperatura. W domu chodzę w koszulce z krótkim rękawem.

Na całym parterze mam podłogowkę (terakota i panele). Rachunki za ogrzewanie w miesiącach grudzień-luty w graniach 500-750zł

[pblochu]

Dobra będę się poważał

Podłogówka jest cacy - użytkuje od ponad 12 lat (kto by to zliczył)

Ma też drobne minusy - według mnie wymaga wentylacji mechanicznej lub alternatywnych wysokotemperaturowych źródeł ciepełka (w okresach przejściowych) typu kominek w domu drabinka w łazienkach. W temperaturach +4; 0 ogrzewanie podłogowe słabo wysusza powierzę. A jak wiadomo temperatura odczuwalna jest związana z wilgotnością. Fakt w domu jest ciepło - normalna temperatura to 20*C ale kiedy w domu jest sucho np po przepaleniu poprzedniego dnia lub po mroźnej nocy ta temperatura pozwala na optymalną pracę przy kompie (w biurze gdzie jest ogrzewanie nadmuchowe musi panować temperatura ok 24*C by uzyskać podobny efekt).

Co do efektu osiadania styropianu - ten efekt niestety występuje.

Fajnie to wygląda po latach np w kuchni stół stoi na górce - miejsca zajmowane przez krzesła oraz główne szlaki komunikacyjne są łatwo wyznaczalne.

Ale niech nikogo to nie przeraża - z tymi nierównościami można żyć - osoba niewtajemniczona raczej się nie dopatrzy. (Żeby nie było nieporozumień podłogi leżą no stropach żelbetowych na to styropian 5cm + 5 systemowego. Całość zalana 7cm betonu a na to wylewka samopoziomująca. Ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni 300m kwadratowych. Parter terakota piętro wykładzina podłogowa. Dom o przeciętnej jak na dzień dzisiejszy izolacyjności cieplnej, kocioł gazowy niskotemperaturowy)

 

Generalnie wszystkim polecam ten rodzaj ogrzewania

W domu w który obecnie buduje (własny C126 w wersji może 3 litrowej) też zaplanowałem ogrzewanie podłogowe. Dodatkowo zainstalowałem rekuperator.

Będzie też też kominek. W podłogę dałem 19cm styropianu. Do łazienek drabinki + podłogówkę (a nie odwrotnie). Po 12 latach użytkowania tyle wiem i tyle robię. Może ten post się komuś przyda (nie koniecznie do drwin)

[rpilski]

Oszacowałem osiadanie styropianu pod podłogówką

 

z Wikipedii:

"beton zwykły:

* o ciężarze objętościowym od 2 200 - 2 600 kg/mł, wykonywane z zastosowaniem kruszyw naturalnych i łamanych (piasek + żwir lub piasek + np. kamień bazaltowy) stosowane do wykonywania elementów konstrukcyjnych betonowych i żelbetowych. "

 

zakładam grubość wylewki 8 cm,

 

1,5 kN/m2 to normowe obciążenie stropu dla budownictwa jednorodzinnego

 

8cm wylewki to 0,08 m3 betonu na 1m2 czyli jest to 2600 * 0,08 kg/m2 = 208 kg/m2

upraszczając że 1kg betonu wywiera nacisk 10 N

nacisk 1m2 wylewki = 2,08 kPa

+ normowe obciążenie 1,5 kN/m2 = 1,5 kPa

 

czyli razem 3.58 kPa

 

dla EPS100 według normy 10% odkształcenie jest przy nacisku >= 100 kPa

 

przyjmując liniową zależność odkształcenia od nacisku mamy przy nacisku 3,58 kPa odkształcenie 10% x 3,58/100 = 0,358 %

 

przy 20cm styro daje to 20 * 0,358% cm = 0.0716cm = 0,7 mm

 

Pomyliłem się gdzieś o jedno zero, czy co ? Może to osiadanie o którym jest mowa to raczej efekt niedostatecznego zagęszczenia podsypki ?

[monikaa13]

U mnie jest zupełnie inaczej.

Rodzice mają dom i grzeją piecem na węgiel. W domu mają tylko grzejniki. 22 stopnie to już jest naprawdę ciepło.

Teściowie mają w domku (działkowym - całorocznym) tylko kominek. Żadnego rozprowadzenia, nic z tych rzeczy. Grzeje tylko kominek. 22 stopnie to upał.

U nas w mieszkaniu... Blok nowy, ocieplony, mieszkanie ma tylko jedną ścianę zewn. W mieszkaniu jest podłogówka na gaz. Grzejemy tylko rano 3 godziny. W domu mamy 24 stopnie i jest ok. ale gorąco nie jest. 22 stopnie to jak dla mnie za zimno w naszym mieszkaniu. Musi być minimum 23.

Dlatego mam wielkie obawy przed podłogówką w domu. Dlatego daję grzejniki na poddaszu, a podłogówkę na dole.

Ogólnie podłogówka według mnie daje "gorsze" ciepło niż grzejnik. Ja lubię takie gorąco buchające z kaloryfera. Jednak podłogówka ma jedną, dużą zaletę - CIEPŁO W NÓŻKI. Dlatego warto ją mieć i już żaluję, że nie będę miała na poddaszu, w sypialniach ale tak jak piszę, boję się, że nie da mi takiego przyjemnego ciepła jak grzejnik.

[cieszynianka]

Napisz proszę na czym polega gorsza Twoim zdaniem jakość ciepła z podłogówki, bo nie bardzo rozumiem o co chodzi

[Andriu]

tylko wtedy były inne standarty twardości styropianu, mój kuzyn też kupował styropian pod podłogówke i wiedział tylko że jest to styropian na podłogi, i posiadało mu po paru latach nawet 1 cm.