Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WARSZAWSKA grupa BABSKA


Nefer

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja ostatnio na diecie 5 lat byłam temu, ale ostatnio musiałam tyle ciuchów wywalić, że się przeraziłam i znowu zaczęłam. Ale na zasadzie bez węglwodanów, MŻ. Kopnehaskie są nie dla mnie, bo nie można alkoholu pić i potem się robię senna i jojo straszne.

 

Widzisz Nefer ja bym mogła zaakceptować gdyby to się zatrzymywało, a to cholerstwo jak kula śniegowa i tylko pędu nabiera z czasem. No i może gdyby mój mąż taki chudy nie był to byłoby mi łatwiej, a mam cel, żeby jednak nie ważyć więcej od niego. Już wystarczy, że jest młodszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczynki z rana

 

Pasie to pozazdrościć. Ja karmiłam swojego synka 16 miesięcy i na początku rzeczywiście prawie już wróciłam do swojej wagi sprzed ciąży ale jak zauważyłam że małemu nic nie dolego po dodawaniu do mojej diety nowych produktów wtedy się zaczęło. Jessu po tych pierwszych miesiącach na rosołku i sucharkach pożerałam wszystko tanami - i wróciło 3/4 z ciąży :(

 

Nefer - to dobrze bo to dowód na to że jesteś szczęśliwa. Ostatnio zaczęłam podczytywać twój dziennik od początku - bardzo fajny.

 

Miłego dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny

Ja też mam dziś dentystę. Ale o synka chodzi. Wyrosła mu pierwsza jedynka na dole, ale mleczak trawdo siedzi- mleczak z przodu, stały za nim. Wygląda to śmiesznie, ale go boli i ropa się zbiera na dziąsle. A ten biedak tak się potwornie boi, że płacze na samą myśl o dentyscie ( chociaż to kochana babka).

Także łączę się w bólu stomatologicznym.

A dziś z samego rana zaciełam się z moim młodszym synkiem w windzie. Winda nówka sztuka, więc mąż nic nie mógł poradzić, drzwi przesuwne, metalowe, bez okienek. Trzeba było dzwonić i czekać na serwis. Po 20 minutach byli- bardzo z siebie dumni że tacy są szybcy.

Muszę się wyprowadzić z bloku, muszę :x !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny

Ja też mam dziś dentystę. Ale o synka chodzi. Wyrosła mu pierwsza jedynka na dole, ale mleczak trawdo siedzi- mleczak z przodu, stały za nim. Wygląda to śmiesznie, ale go boli i ropa się zbiera na dziąsle. A ten biedak tak się potwornie boi, że płacze na samą myśl o dentyscie ( chociaż to kochana babka).

Także łączę się w bólu stomatologicznym.

A dziś z samego rana zaciełam się z moim młodszym synkiem w windzie. Winda nówka sztuka, więc mąż nic nie mógł poradzić, drzwi przesuwne, metalowe, bez okienek. Trzeba było dzwonić i czekać na serwis. Po 20 minutach byli- bardzo z siebie dumni że tacy są szybcy.

Muszę się wyprowadzić z bloku, muszę :x !!!

 

o matko - wspólczuję - masakra ta winda !!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny

Ja też mam dziś dentystę. Ale o synka chodzi. Wyrosła mu pierwsza jedynka na dole, ale mleczak trawdo siedzi- mleczak z przodu, stały za nim. Wygląda to śmiesznie, ale go boli i ropa się zbiera na dziąsle. A ten biedak tak się potwornie boi, że płacze na samą myśl o dentyscie ( chociaż to kochana babka).

Także łączę się w bólu stomatologicznym.

A dziś z samego rana zaciełam się z moim młodszym synkiem w windzie. Winda nówka sztuka, więc mąż nic nie mógł poradzić, drzwi przesuwne, metalowe, bez okienek. Trzeba było dzwonić i czekać na serwis. Po 20 minutach byli- bardzo z siebie dumni że tacy są szybcy.

Muszę się wyprowadzić z bloku, muszę !!!

współczuje z tym dentystą, mój starszak to czym był większy tym bardziej się zaczął się bać, zraził się u szkolnej dentystki, ostatnio to już poszliśmy z nim do gabinetu w, którym podają gaz rozweselający ........ i nawet największa dawka nie podziałała, bo tak się bał i oczywiście nie dał sobie nic zrobić :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi całe dzieciństwo śniły się koszmary z windą w roli głównej. A teraz nie mam tego problemu. Tylko to uczucie zamknięcia, jak w puszce...nieprzyjemne. I do tego miałam wrażenie że duszno się robi...

A mój mały Tymek sobie usiadł i rozważał czy w przedszkolu bedą czekać kanapki i czy koleżka co ma 'zapalenie oka' już wydobrzał. Pełen luzik

Wczoraj tez był niezły. Pojechał z nami wieczorem na budowę. Panowie glazurnicy pracę skończyli, pięknie sknocili niektóre drobiazgi- np. silikon wokół wanny im wylazł, gdzieś im się fugi pomyliły i inne miłe kwiatki. My jak zwykle- podziękowaliśmy, zapłaciliśmy, pomachaliśmy na do widzenia i zajeliśmy się wydłubywaniem tego silikonu i myśleniem czy to z nimi, czy z nami jest coś nie tak. A Tymek siedział sobie i jęczał że mu się nudzi, że na rączki itp. W końcu ucichł. Jak się do niego odwróciłam to zobaczyłam muszlę kibelkową na środku łazienki ( tam ja spece zostawili bo nie umieli przykrecić) a na niej śpiącego na plecach Tymka. Wygięty był w literę C plecami do środka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się do niego odwróciłam to zobaczyłam muszlę kibelkową na środku łazienki ( tam ja spece zostawili bo nie umieli przykrecić) a na niej śpiącego na plecach Tymka. Wygięty był w literę C plecami do środka.

 

Winda to paskudna sprawa, w moim bloku po wymianie na takie nowe najlepsiejsze od razu zatrzasnęła się i to oczywiście z ludźmi w tym malutka dziewczynka, która w histerię wpadła :cry: Więc i tak masz szczęście, że syna dzielnego masz 8) a z tym kibelkiem to piękne :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...