nitubaga 17.03.2009 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 tfu tfu.... leki dostaje, bo działają.... ale póki co oficjalnej diagnozy w tym kierunku jeszcze brak.... dla nas jesień i wiosna są najgorsze.... zawsze cos się przyplątuje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anielica 17.03.2009 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Nitus w sprawie wody na ziemi to tak: najwazniejsze to nie dac sie zalewac niepotrzebnie dodatkowo, czyli w przypadku takich naszych gliniastych gruntow trzeba koniecznie zebrac cala wode opada z dachu zeby dodatkowo nie plynela po gruncie. Jak masz mozliwosc to zrob studnie chlonna gdzies w rogu dzialki przy ogrodzeniu i wyjscie z niej na zewnatrz na droge, lub najlepiej wpiac sie w jakis row lub dren melioracyjny. Reszte podloza trzeba chyba mimo wszystko z jakims delikatnym spadkiem uksztaltowac, nawiezc dodatkowo dobrej ziemi i piasku ! a potem to wszystko wymieszac i podobno mozna obsadzic ... lubinem bo on ma jakies specjalne wlasciwosci ze wiaze takie luzne gliny a potem jak sam sobie naturalnie umrze to go raz jeszcze wymieszac z tym podlozem i ponoc ma byc lepiej. To sa wszystko wiesci ktore zebralam z roznych zrodel zarowno ogrodniczych jak i "wodowych" jak sama szukalam ratunku dla mojego bagna ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 17.03.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 No rzeszkuźwa mać basen to jajutro będe miała na całympodwórku jak jeszcze tak będzie padać Dzisiaj zrobiło się już bagienko. Czy któraś była u mnie w dzienniku oblukać kuchnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 17.03.2009 13:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 witam się zapraszam na zdjęcia z nart do moich komentów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anielica 17.03.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 MonikaC , bylam sobie i oblukalam twoj domek, faaaajny jest podoba mi sie ale na nowoczesnych kuchniach to ja sie nie wyznaje bo mi sie niestety nie podobaja , bardzo przepraszam wiec sie nie wypowiem tutaj. Ale poprosze wiecej fotek innych pomieszczen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.03.2009 14:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 poraziło mnie - znaczy słońce mnie poraziło - u Was też świeci http://www.wisarts.com/library/06_creation_landscapes/polish_summer.jpg http://www.wisarts.com/paintings/06_creation_lands.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 17.03.2009 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 u mnie tez się przedarło przez te chmury ... ale fajnie.... ja to azż sobie okular kupiłam juz pod tę nową wiosnę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 17.03.2009 15:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Ja też mu daję Flixotide i Berodual. Ale u nas nie zawsze działało- parę razy lądowaliśmy w szpitalu, a potem kupiłam nebulizator taki z maską i wziewy były przez to. Rzeczywiscie bardziej skuteczne. W tym sezonie jest znacznie lepiej, ale jeszcze nie wierzę że wyrósł. A słońce- tak, było przez chwilę, ale krótko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nitubaga 17.03.2009 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 ooo nam już Berodual zamienili na Serevent... ale jakos miałam wrażenie że Berodual działa szybciej... myśmy w szpitalu jeszcze nie wylądowali, ale kilka chwil grozy po nocach juz mamy za sobą nikomu nie życzę .... a u mnie słonko wciąż spoziera na ziemię.... owszem bawi się z chmurami w ciuciu babkę... ale jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 17.03.2009 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 ooo nam już Berodual zamienili na Serevent... ale jakos miałam wrażenie że Berodual działa szybciej... myśmy w szpitalu jeszcze nie wylądowali, ale kilka chwil grozy po nocach juz mamy za sobą nikomu nie życzę .... a u mnie słonko wciąż spoziera na ziemię.... owszem bawi się z chmurami w ciuciu babkę... ale jest A robiłyście testy dzieciakom ? Odkąd młody ma stwierdzoną alergię na pyłki dużo łatwiej jest z tym dziadostwem walczyć. Jest po pierwszym odczulaniu i juz widzę poprawę A teraz zaczęły się pylić już cholery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anielica 17.03.2009 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 oj bidaki te dzieciaki moja coreczka tez tak miala bo ma astme nieswoista (to znaczy ze jest duza szansa na to ze z tego wyrosnie ). Ale na te wszystkie problemy o ktorych mowicie i ktore w duzej mierze tez sama przerabialam ze swoja mala - wiec mam pewne doswiadczenia - zdecydowanie bardzo polecam tylko jedno : SANATORIUM dla dzieci !!! Naprawde jesli tylko mozecie Dziewczyny to starajcie sie o to dla swoich pociech, moja Kamilka juz byla w zeszlym roku (w Szczawnie) teraz jedziemy ponownie (tym razem do Dabek nad morze ). I uczciwie mowie po takim jednym wyjezdzie w zeszlym roku na przelomie marca/kwietnia mialam CALKOWITY spokoj z chorowaniem przez okres 7 miesiecy bodajze (zdaje sie ze w listopadzie cos niewielkiego sie przyplatalo do niej) a tak zupelny spokoj i nebulizator moglysmy odstawic i nawet singular ktory wczesniej brala juz na stale. Takze od tamtego momentu jestem fanka tego typu przybytkkow bo naprawde w naszym przypadku zadzialalo rewelacyjnie a i inne dzieciaki ktore tam byly w tym samym czasie tez sobie chwalily - znaczy sie ich opiekunkowie bo dzieciaczki to w roznym wieku i stadium zainteresowania. tak wiec reasumyjac :wszystkie kaszlaczki czy inne zdechlaczki do sanatoriow marsz to mowilam ja mama Kamilki po przejsciach astmowych ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.03.2009 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Mamusiu Kamilki powiedz czy dziecię samo było w tym sanatorium czy z Tobą i jak długo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 17.03.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Dlatego staramy się z młodym na dwa tygodnie nad morze jeździć pod koniec wakacji, kiedy najwięcej dmucha, albo kiedy możemy wyskoczyć, nawet zimą i tylko na weekend Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.03.2009 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Oj tak mojej też morze doskonale robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 17.03.2009 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Anielica wiem że masz rację. My w zeszłym roku zaliczyliśmy przełom stycznia i lutego w Dąbkach. Liczyłam tam każde 10 minut, normalnie jak za karę tam siedzielismy. Dzieciaki na dwór nie chciały bo wiatr taki że zdmuchnąć w morze może, na korytarz nie mozna bo dzieciaki z całej Polski na korytarzach z zapaleniami płuc, oskrzeli i innym cholelrstwem... brrr.A w stołówce mamusie zachecąjace dzieci- jedz Sandruniu bo Ci wpie...lę. Ale pomogło!!! Przedtem Tymek brał antybiotyki co 3-4 tygodnie, z singularem się nie rozstawał, wziewy non-stop. A po tym jakby kto nożem odciął-70 % kaszlu kończy się bez duszności. Jednak niepokój został, no i te 30 % kiedy jednak ma duszności. Także sanatorium polecam- jak chcecie kogos ukarać, np. męża to go tam wyślijcie z dzieckiem.Dzieci zdrowsze wrócą, on na bamk stęskniony i zachłanny na kontakty ze śliczną żoną.Ja z chęcią wyślę moich glazurników-na zdrówko!Sama z Tymkiem też powinnam pojechać kurcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kruela 17.03.2009 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Obśmiałam się jak nie wiem ... to ja wolę rodzinnie nad morze jechać, chociaż kiedyś nie wyobrażałam sobie wakacji bez Mazur teraz nie pamiętam jak tam jest ... za to z rozsądku wyjeżdżaliśmy nad morze i się w nim zakochałam i teraz nie wyobrażam sobie wakacji lub wolnego weekendy bez morza ... ale my lubimy i nasze psisko kilkugodzinne spacery nad morzem, nawet kiedy dmuchało ... ciepłe kurty i hajda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MonikaC 17.03.2009 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Oj wspólczuję tych alergii. Mój mąż ma i wiem co top znaczy, chociaż im starszy jest tym rzadziej występuje i jest słabsza. Ale pamiętam czasy jak nie ruszał się bez dużej paczki husteczek i chodził cały letni sezon na claritine. Moje dziecię już śpi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia77w1 17.03.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Cześć dziewczyny. Za moim oknem też pada, a w domu muszę zostać bo najmłodszy paskudnie kaszle. Kurcze, jak on tak kaszle to spać nie możemy- robił nam już parę razy w swoim życiu akcję duszność - kto raz ją przeżył, ten wie jaki to stres. Ale mimo nie wyspania ruszają mnie wiosenne obrazki- Gosiek śliczne! Nie zazdroszczę. Mój synek też jest alergikiem ale najgorsze mamy już za sobą. U niego ataki kaszlu kończyły się skurczem oskrzeli i jazdą na sygnale do szpitala. Ale teraz mamy już w miarę opanowaną sytuację. Mam pytanie do dziewczym, których dzieci biorą singulare. Czy Wasze dzieci są może nadpobudliwe po tym leku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.03.2009 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Moja niestety po kilku dawkach, które notabene bardzo jej pomogły na kaszel dostała silnej wysypki i koniec z singularem Ale nadpobudliwości nie zauważyłam może na krótko brała A jest taki objaw w wymieniony w ulotce jako niepożądany Szukałabym innego preparatu, bo jeśli nadpobudliwość występuje, znaczy działanie niepożądane może być na układ nerwowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anielica 18.03.2009 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Uuuu Magnolia to sie wam trafilo . U nas bylo inaczej Kamisia byla na pelnym turnusie tj. cale 21 dni a nawet 22 jak sie do tego doliczy podroz do tego Szczawna (bo to cholernie daleko jest ale na szczescie z wawy jest bezposredni pociag sypialny ) i byla tam pod opieka mojeg taty czyli swego dziadka. I oboje zgodnie zeznaja ze bylo im super Pokoje ok, zarcie podobno bardzo dobre, zreszta mala wrocila troche okraglejsza (a generalanie raczej do przecinkow nalezy ) i same zabiegi tez calkiem dzielne zniosla. Takze naprawde sobie chwalili i co najwazniejsze chca jeszcze ! Nie wiem czy teraz napewno dostaniemy skierowanie do tych calych Dabkow czy jak im tam , ale to i tak zapewne bedzie blizej wakacji bo moze teraz ja z nia pojade albo razem z malzem skoczymy sobie nad te morze. Zobaczymy jak to rozegra nasz kochany NFZ jak przysle nam skierowanie. Ale to co pisal Magnolia to niezle bylo, tylko takie troche niefajne i to wlasnie w tych Dabkach. Laska a napisz cos wiecej o pokojach ew. w jakim osrodku bylas bo nas chca poslac do czegos co sie nazywa Argentyt albo jakos podobnie. Buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.