Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gosiek

Na zdrowie , Maz pewnie i tak wpatrzony i kocha to sobie bedziesz zalowala :D :wink:

Szkoda , ze Twoj psiak taki , ze tak powiem malutki , nie pochodzimy razem na spacery . A szkoda , bo moi chlopcy bardzo twarzyscy sa :D

 

A ma wybór? :wink: moje psice niestety mocno nietowarzyskie są (szczególnie przy większych) ale jak mieszkać już będę, zostawię je w domku, coby obejścia pilnowały, a sama pójdę z Toba. W towarzystwie takich chłopaków mogę bezpiecznie wszędzie łazić.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016747
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A ma wybór? :wink: moje psice niestety mocno nietowarzyskie są (szczególnie przy większych) ale jak mieszkać już będę, zostawię je w domku, coby obejścia pilnowały, a sama pójdę z Toba. W towarzystwie takich chłopaków mogę bezpiecznie wszędzie łazić.

A moi to sie tak dziwnie patrza na takie male szczekajace :D

Nie wiem czy Wiesz , ale nasz grupowy ulubiony pan od okien Stary wlasnie niedawno zostal szczesliwym panem Yorka :D

 

Co do bezpieczenstwa to jak najbardziej , , spokojnie wieczorami po ciemku chodze po lasach i lakach :D

Teraz robimy obrone :wink:

 

Zycze Wam wszystkim Dziewczeta , zebyscie po wybudowanu domu mogly zajac sie tym o czym marzylyscie do tej pory i jakos nie bylo po temu okazji.

Jest to mozliwe , jako i ja tak mam :p

Znaczy moze ktos ma inne marzenia , bo moje to chyb bylo chodzic calymi dniami i bawic sie z psami .Z dobermaniami koniecznie :p :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016764
Udostępnij na innych stronach

testy alergiczne robione z krwi .Lekarka powiedziała mężowi , żeby zapomniał o braniu jakiegokolwoek zwierzaka , nawet po odczulaniu . On ma naprawde koszmarne te alergie , pewnie mu jej nie zniwelują tylko zmniejsza.Zobaczymy....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016765
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w trakcie odczulania mojej latorośli. Trwa to już prawie 3 lata ( a ma trwać coś ok. 5) i dopiero od niedawna zauważalna jest poprawa. Alergii sie ponoć nie wypleni nigdy na stałe. Może ona sie "uspić" nawet na parę lat, a w okresach silnego spadku odporności, dać o sobie znać ponownie. :roll:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016791
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście alergie to jednak strasznie uciążliwe i niemiłe, ale da się żyć i jak się lęki połyka, odczula to się poprawia. A nie myśleliście w takiej sytuacji o zwierzaku co nie uczula? Ja wiem gad jakiś czy płaz ... no chyba, że musi być milusie.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016856
Udostępnij na innych stronach

Tutaj poczytajcie sobie o dzieciach , czystosci i alergiach .

Moj Mlody o alergiach wie tyle co poczyta , naprawde .

Mamy znajmych , ktorzy przyjezdzali do nas z dzieckiem , zeby go psy wylizaly :wink: i zeby w takim domu z psami pobyl , uwazam , ze to bardzo dobre podejscie do sprawy , ale jak sie nie ma w domu to trzeba w miare czesto tak bywac .

Zreszta wiecej w artykule .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016874
Udostępnij na innych stronach

To zależy na jakim ,,etapie" jest alergia. Przebywanie ze zwierzakami i w nie najczystszych warunkach zmusza układ odpornościowy maluszka do prawidłowej reakcji na wiele czynników. Organizm przyzwyczaja się.

Natomiast gdy ktoś już ma rozwinięte objawy alergiczne, jedynym i najlepszym lekarstwem jest usunięcie alergenu z otoczenia chorego. Dopiero jeśli to niemożliwe, np. alergia na pyłki traw, kurz - można pokusić się o odczulanie. To też niestety nie zawsze się sprawdza (wiem niestety z własnego doświadczenia).

Na dodatek jeszcze można być uczulonym na jedzenie, pyłki, i parę innych czynników na raz :cry:

 

Jeśli chodzi o mało uczulające zwierzątka, to sprawdzają się np. psy bez podszerstka. Do takich należą Yorki. Włos mają podobny do ludzkiego. W razie potrzeby można je często kąpać :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016938
Udostępnij na innych stronach

WIększośc naszych znajomych ma psy :) .Odwiedzamy się często.Zawsze przed łyka prochy.A max po 3h zaczyna się mordowac.

Nic na siłę - miałam psy w swoim życiu i nie czuje jakiegos strasznego parcia ,żeby mieć znowu.BYłoby fajnie , ale jak nie to tez przeżyję.

Zadne gady , płazy i inne tego typu paskudztwa nie wchodzą w grę.Nawet koty odpadają :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016956
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mało uczulające zwierzątka, to sprawdzają się np. psy bez podszerstka. Do takich należą Yorki.

Dobermany tez :D

Jest duzo ludzi uczulonych i posiadajacych zwierzeta w najblizszym otoczeniu .

Zyja na lekach .

Moim zdaniem to przesada .

 

Dokladnie Dobroszko , nie ma sensu nic kosztem zdrowia .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3016959
Udostępnij na innych stronach

też jestem tego zdania. Najgorzej z dziećmi, które bardzo chcą zwierzaczka i bardzo są nieszczęśliwe gdy mieć go nie mogą, albo gdy już mają a tu rodzice próbują oddać przyjaciela :cry: :evil:

 

 

a koty uczulają chyba najbardziej (no może po ptactwie)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017013
Udostępnij na innych stronach

Witam, witam!

U nas też niestety alergicznie w domu i to głównie na sierść (mój mąż i starsza córka). Dziewczyny też by chętnie przygarnęły pieska ale jednak wiem jak się mój mąż męczy w domach w których są zwierzęta więc tego mu nie zrobię.

 

A u mnie, jeśli chodzi o zdrówko, trochę lepiej. Gardło jeszcze dokucza ale mięśnie i głowa znacznie mniej.

Właśnie mąż zrobił mi grzane winko więc myślę, że się do jutra doleczę :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017236
Udostępnij na innych stronach

rrmisia Ty mnie nie proś , tylko do nas dojedź do Raśki w sobotę noooo. :)

 

Zrobili mu testy i w tym tygodniu zaczną męczyć :roll:

Raczej nie dojade , bo bede na treningu z chlopcami prawie na pewno , chyba . ze pozorant na wystawe wyjedzie to odwolaja.Dam Ci na pw linka do tych treningow to zobaczysz co my wyprawiamy i jak sie bawimy :lol:

 

Jak tylko bedzie po wszystkim zapraszam na sprawdzenie :wink:

 

ja też poproszę o tego linka, coby sobie popatrzeć :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017270
Udostępnij na innych stronach

ja też alergiczka tylko, że pokarmowa jak zjem coś co mnie uczula to albo puchnie mi twarz gardło język albo mam duszności, taka ruletka :-?

a ostatnio zauważyłam, że kotka moich teściów mnie też uczula - ja przejścia z alergiami mam od dziecka tylko formy alergii i alergeny mi się zmieniają :roll:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017312
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w trakcie odczulania mojej latorośli. Trwa to już prawie 3 lata ( a ma trwać coś ok. 5) i dopiero od niedawna zauważalna jest poprawa. Alergii sie ponoć nie wypleni nigdy na stałe. Może ona sie "uspić" nawet na parę lat, a w okresach silnego spadku odporności, dać o sobie znać ponownie. :roll:

 

Mój syn uczulony jest na pyłki traw i drzew, właśnie jest po pierwszym odczulaniu. Ale widzę, że dużo mniej łapie infekcje dróg oddechowych. Mąż też jest uczulony na pyłki traw i drzew. Cieszę się, że nie na zwierzaki, bo nasz dom jest ich pełen ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017321
Udostępnij na innych stronach

rrmisia Ty mnie nie proś , tylko do nas dojedź do Raśki w sobotę noooo. :)

 

Zrobili mu testy i w tym tygodniu zaczną męczyć :roll:

Raczej nie dojade , bo bede na treningu z chlopcami prawie na pewno , chyba . ze pozorant na wystawe wyjedzie to odwolaja.Dam Ci na pw linka do tych treningow to zobaczysz co my wyprawiamy i jak sie bawimy :lol:

 

Jak tylko bedzie po wszystkim zapraszam na sprawdzenie :wink:

 

ja też poproszę o tego linka, coby sobie popatrzeć :lol:

 

JA TEŻ!!! :p :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017466
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki , zapewniam , ze sa ladniejsze widoki niz pies skaczacy do rekawa czy jakiejs szmatki i kobieta ze smycza usilujaca go utrzymac na smyczy . :lol:

Ledwo dyszaca bardzo :lol:

Juz Wam wysle , to dobrze dla Was bedzie , pomyslicie sobie , ojej , jakie my jestesmy normalne :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017479
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki , zapewniam , ze sa ladniejsze widoki niz pies skaczacy do rekawa czy jakiejs szmatki i kobieta ze smycza usilujaca go utrzymac na smyczy . :lol:

Ledwo dyszaca bardzo :lol:

Juz Wam wysle , to dobrze dla Was bedzie , pomyslicie sobie , ojej , jakie my jestesmy normalne :D

 

kochana poczujemy się jak w domu ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017511
Udostępnij na innych stronach

W domu czy nie , to jak juz w Twoich koment napisalam u nas zima znowu :-?

Nie zebym narciarzom sniegu nie zyczyla , ale moze jednak nie u mnie na wsi :D

Tak naprawde to nie jest zle , przynajmniej nie tak ciemno na wsi gdzie elektrycznosc tylko w domu i w obejsciu , a na ulicy nie koniecznie , co bardzo w tej wsi zreszta lubie :oops:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017539
Udostępnij na innych stronach

W domu czy nie , to jak juz w Twoich koment napisalam u nas zima znowu :-?

Nie zebym narciarzom sniegu nie zyczyla , ale moze jednak nie u mnie na wsi :D

Tak naprawde to nie jest zle , przynajmniej nie tak ciemno na wsi gdzie elektrycznosc tylko w domu i w obejsciu , a na ulicy nie koniecznie , co bardzo w tej wsi zreszta lubie :oops:

 

Ostatnio jak jechałam po lodzie to u Was było jak w bajcie, nie Kruelcia ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113788-warszawska-grupa-babska/page/56/#findComment-3017882
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...