Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WARSZAWSKA grupa BABSKA


Nefer

Recommended Posts

To psychologicznie poleciałaś :D

Ja już to mam !!! :D :D :D wspaniłego małż, kochanego synka, cudowną córeczkę - Dziękuję ZA TEN DAR !!!!!!

ale dla mnie dom to marzenie, a sorry w przyjaźń nie wierzę

Więc potrzeba kasiorki żeby się spełniło, lecz prędzej małż zarobi niż ja wygram :lol: :lol: :lol:

 

przysologicznie :)

Ale trumna nie ma kieszeni :):):)

Przejdzie Ci jak dorośniesz :) Brak wiary w przyjaźń też :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To psychologicznie poleciałaś :D

Ja już to mam !!! :D :D :D wspaniłego małż, kochanego synka, cudowną córeczkę - Dziękuję ZA TEN DAR !!!!!!

ale dla mnie dom to marzenie, a sorry w przyjaźń nie wierzę

Więc potrzeba kasiorki żeby się spełniło, lecz prędzej małż zarobi niż ja wygram :lol: :lol: :lol:

 

przysologicznie :)

Ale trumna nie ma kieszeni :):):)

Przejdzie Ci jak dorośniesz :) Brak wiary w przyjaźń też :)

 

Na "przyjaźni" zbyt wiele razy się już przejechałam (mimo iż 30 tka za mną)

lecz słowo przyjaźń też ma różne zabarwienie i dla mnie ono okazało się przejaskrawione !!! i teraz wolę mieć znajomych - mniej bolesne jak ścieżki się rozchodzą.....

Trumna kieszeni nie ma - ale dla potomności, bo gdyby było inaczej to nie byłoby FM bo niby po co budować, wszak można siedzieć w blokowisku i czekać spokojnej starości....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dom = rodzina, azyl, stabilizacja, cisza,

a przyjaźń - dziś JEST jutro NIE MA

ja w swoim zyciu nie trafiłam na taką "przyjaźń" która by przetrwała do dnia dzisiejszego i pozostał tylko ból w klatce piersiowej i złość na samą siebie żem naiwna i zbyt ufna - ale to się zmieniło, bo nabrałam ostrożności w tzw. "przyjaźni" ale jednak wolę koleżeńskośći.

 

Neferko ale jednak dom budujesz :D więc to też ci jest potrzebne, wszystko zależy od naszych priorytetów.

Jasne że człowiek nie może żyć sam dla siebie (bo niby po co wtedy te domy, kto by poza nami do nich zaglądał) choć i takich znam, ale ja lubię kontakt z ludźmi, mój obecny dom jest zawsze dla znajomych otwarty ale w "przyjaźń do grobowej deski" nie wierze - i po moich bolesnych przeżyciach ciężko by mi było aż tak się z kimś zjednoczyć[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ filozoficznie się tutaj dziś zrobiło - to pewnie efekt uboczny pączków i faworków.

 

Proponuję zobowiązanie wszystkich grających (ja tez puściłam jeden zakład), że ta, która wygra robi na swojej budowie największą imprezę od zarania dziejów forum (tylko bez pączków, please :oops: ) :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...