Dąb polny - można wykorzystać?

[TypeR]

Witam,

u teściów rośnie ok. 30 dębów, tak ok. 80-cio letnich. Ponieważ część z nich zagraża budynkom dostał pozwolenie na wycięcie 12 szt.

Zastanawiam się czy można by to drzewo wykorzystać np. na parapety, blaty w kuchni itp.

Jak wygląda czasowo suszenie takiego drewna?

No i czy jest to opłacalne finansowo, tzn. czy cała zabawa z obrókami takiego drewna nie będzie droższa niż kupno gotowych elementów przy małym zapotrzebowaniu (kilka parapetów i blat w małej kuchni).

Pozdrawiam - Daniel

[retrofood]

u teściów rośnie ok. 30 dębów, tak ok. 80-cio letnich. Ponieważ część z nich zagraża budynkom dostał pozwolenie na wycięcie 12 szt.

piekna sprawa

Zastanawiam się czy można by to drzewo wykorzystać np. na parapety, blaty w kuchni itp.

no jasne

Jak wygląda czasowo suszenie takiego drewna?

jak każdego innego, tzn. najlepiej ok. 3 lat pod dachem, ale w przewiewnym miejscu, na przekładkach

No i czy jest to opłacalne finansowo, tzn. czy cała zabawa z obrókami takiego drewna nie będzie droższa niż kupno gotowych elementów przy małym zapotrzebowaniu (kilka parapetów i blat w małej kuchni).

suchą nadwyżkę zawsze możesz sprzedać, a to nie tak mała kasa.

[czmirek]

dokladnie tak jak napisal retro. tylko zastanawia mnie nazwa, dab - polny z tego co wiem to sa deby szypulkowe i bezszypulkowe.

[TypeR]

dokladnie tak jak napisal retro. tylko zastanawia mnie nazwa, dab - polny z tego co wiem to sa deby szypulkowe i bezszypulkowe.

Ja tak nazwałem , nie znam się na drzewach, ale jeden przy domu (ogromny) jest innego gatunku, dużo później pojawiają się na nim liście wiosną.

Chyba poczytam trochę w necie o dębach...

 

Z Waszych wypowiedzi wynika, że dużo czasu potrzeba na suszenie, my chyba tyle nie będziemy mieli, dom w stanie surowym zamkniętym, chcemy na następne święta się wprowadzić. O ile bez parapetów można żyć, to pewnie w kuchni bez blatu będzie trudno. Może uda mi się żonę przekonać i poczekać, kuchnia ma być murowana, więc jakieś tanie blaty na początek można zrobić....

Pozdrawiam - Daniel

[retrofood]

Z Waszych wypowiedzi wynika, że dużo czasu potrzeba na suszenie, my chyba tyle nie będziemy mieli, l

 

to normalne. więc teraz kup parapety, albo dogadaj się ze stolarzem, który w rozliczeniu weżmie od ciebie mokry dąb. Tak się często robi. Oni na to idą.

[Mirek_Lewandowski]

dokladnie tak jak napisal retro. tylko zastanawia mnie nazwa, dab - polny z tego co wiem to sa deby szypulkowe i bezszypulkowe.

Dokładnie . A żę jeden później rozwija liście, to nie żaden osobny gatunek. Różnice fenologiczne u dęba, jeśli chodzi o rozwój liści wiosną przekraczają trzy tygodnie. Znam egzemplarz, który rusza po 15 maja.

[Kuna]

TypeR a nie żal ci takich pieknych okazów - drzew . Ja bym oddał rok życia , o pieniądzach nie wspomnę za to aby na mojej posesji rósł taki piękny stary dąb . Przecierz tak piekne drzewo jak dąb na posesji to jak obraz Van Goga nad kominkiem . Nie piszę już o tym , że zdecydowanie podnosi wartość nieruchomości .

[beton44]

a cóż tam można zrobić z 80 letniego dębu - może klepki parkietowe wyjdą

 

albo rękojeści do noży

[TypeR]

TypeR a nie żal ci takich pieknych okazów - drzew . Ja bym oddał rok życia , o pieniądzach nie wspomnę za to aby na mojej posesji rósł taki piękny stary dąb . Przecierz tak piekne drzewo jak dąb na posesji to jak obraz Van Goga nad kominkiem . Nie piszę już o tym , że zdecydowanie podnosi wartość nieruchomości .

 

To nie moja decyzja a teściów. Pewnie że żal, to jest już kolejne podejście w ciągu 7 lat do wycięcia.

W wakacje jeden poległ pod naporem wiatru, na szczęście w nic nie trafił. Od tej pory teściowa za każdym razem jak są burze ma strach w oczach.

No i z dębami wiąże się również mała historia, jak się urodziła moja żona to dziadek powiedział że te dęby, które sam sadził to będzie posag-inwestycja w dom lub mieszkanie dla niej. Więc trzeba chociaż w części spełnić wolę dziadka .

Inna strona medalu jest taka, że dom ma ponad 80 lat i nadaje się do remontu, nawet do sklepu jest daleko, z 3 km przez polne drogi, więc kwestia 4-5 lat jak teściowe wrócą do bloków na stałe (najpierw wyprowadzali się tam tylko na lato, od 5 lat nie wracają do miasta nawet na zimę) ..... a my mieszkamy i budujemy z 90 km od tego urokliwego miejsca.

Pozdrawiam - Daniel

[glowac]

drzewa polne - obojętnie jaki gatunek - jak sama "nazwa" wskazuje rosną sobie bez większego ścisku.

Wyglądają super - ale mają jedną wadę - w przypadku chęci przerobienia ich na konkretny wyrób:

- mają dość dużo gałęzi - przez to tak ładnie wyglądają.

a konkretniej = mają dużo sęków.

reasumując trudno o dobry materiał w I klasie

chyba ze ktoś lubi rustik.

 

sęki nie są tylko tam gdzie są obecnie gałęzie - są tam gdzie kiedyś były.

gorzej jak pozarastały - wtedy są suchymi sękami i przy kontakcie z np piłą wypadają = powstaje dziura - niby można zaczopować - ale raczej tego się często nie robi.

jak nie zetniesz to trudno ocenić - po ścięciu widać jaki jest odziomek i czy drzewo jest zdrowe od pnia, po przetarciu widać czy nie ma np murszu.

im starsze drzewa tym ładniej wyglądają, ale tym większe prawdopodobieństwo chorób czy innych wad.

[retrofood]

TypeR a nie żal ci takich pieknych okazów - drzew . Ja bym oddał rok życia , o pieniądzach nie wspomnę za to aby na mojej posesji rósł taki piękny stary dąb . Przecierz tak piekne drzewo jak dąb na posesji to jak obraz Van Goga nad kominkiem . Nie piszę już o tym , że zdecydowanie podnosi wartość nieruchomości .

 

wszyscy są mądrzy dopóki marzą. Gorzej jest jak taki dąb urośnie i stanie się pomnikiem przyrody, a działka mała. nie wiem co on wtedy podnosi, ale na pewno nie cenę nieruchomości. chyba, że się trafi na naiwnych marzycieli.

[ersste]

dab polny bedzie miał inny kolor i rysunek ,nie nadaje sie na elenenty które maja rtzymas wymiar i krztałt np okna,dzrwi ,ja z tego produkuje podłogi postarzane i te deby sa odpowidnie do tego ,lepiej sprzedac 12 debów na aukcji internetowej lub złozyc oferte do tartaków i za ta nie mała kase mozna kupic nie tylko schody i parapety ale i na podłoge zostanie,gdyby było blizej to sam bym sie chetnie kupił lub wymienił na towar.ale nie polecam pociac do na deski i samemu suszyc to strata czasu ,materiału i pieniedzy,nawet jak maja szkodnika w sobie to inni moga zrobic z tego pozytek