Robak 26.12.2008 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2008 witam w tej chwi mam odpalony piec - chodzi tylko ogrzewanie; jeszcze nie mieszkamy temperatura na piecu to 40 stopni jak już zamieszkamy to na piecu ile powinno być stopni - 60 czy może inna temperatura? do pieca mam podłączony bojler; w którym jest zainstalowana również grzałka elektryczna - czy warto z niej korzystać w okresie grzewczym; czy też jednak bardziej opłacalne jest korzystanie z ciepła idącego z pieca no i jak wygląda korzystanie z takiej grzałki i bojlera w okresie ciepłym gdy nie trzeba korzystać z pieca? bardziej opłacalne jest grzanie wody poprzez grzałkę czy też rozpalanie pieca na kilka godzin by nagrzać wodę w bojlerze? piec 25 kw; bojler 140 litrów; rodzinka 4 osobowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
VIP Jacek 27.12.2008 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 najlepsza temp. dla kotła na paliwo stałe to min. 60 stopni.poniżej tej temp. może w kotle wytrącają się szkodliwe związki, które powodują przyszpieszoną korozję kotła, a już przy temp. 40 stopni w kotle nie pali się tylko kisi się opał.Zwiększ temp. do min. 55. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 27.12.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2008 utrzymuj wyzsza temp. w zasobniku cwu (min. 50-55 st.), lub tez podgrzewaj go od czasu do czasu (raz w tyg.) do temp. ok. 70 st.to pozwoli ci uchronic sie przed legionellami, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 28.12.2008 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 Robak - jaki kociołek? sterowany czy tzw "smieciak"? Włącz grzałkę (dopiero jak zaczniesz korzystac z wody, jeśli nie chcesz mieć smrodu szamba z kranu), ustaw na min po wygrzaniu z kotła i zostaw tak. Temp na kotle nie mniej niz 60 st, co do legionelli: po prostu używaj wody z wymiennika, a żadnej legionelli nie bedzie. I staraj się nie przekraczac temp w bojlerze ponad 60 st C (kamień). A jak wyjedziesz na wczasy to przed tym wyłącz grzanie wymiennika i wykorzystaj gorącą wodę (znów zapobieganie legionelli). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 28.12.2008 19:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2008 w tej chwili tylko grzejemy domek; bojler odłączony; to znaczy zawór zakręcony jutro temperaturę ustawiam na 55 stopni a czy to nie będzie wiązało się ze zwiększeniem spalanego ekogroszku? piec na ekogroszek z zasobnikiem; czyli jest ślimak a i jeszcze jedno - robiąc porządek dookoła budowy w dniu wczorajszym nazbierało się około 4 metrów sześciennych drzewa chciałbym to jakoś wykorzysać - spalić w tym piecuyku; czy warto - chodzi o zużycie pieca, czy może jednak odpuścić i dać sąsiadowi? co to jest te legionelle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
machtomi 02.01.2009 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 staram sie utrzymywac temp, 48 (+- 2) stopni,pale mialem . piec ze sterownikiem, wydaje mi sie ze taka temp jest wystarczajaca woda z podgrzewacza jest w sam raz (prysznic, kuchnia),zuzycie wegla mysle ze bedzie najbardziej ekonomiczne,jezeli nie ma domownikow staram sie palic na poziomie 40 stopni,podkrecic po powrocie z pracy, temp w wymienniku bardzo szybko osiaga odpowiednia temp, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 02.01.2009 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2009 kurcze od kilku dni zauważam, że dookoła retorty groszek spieka się i tworzy jakby nawet nie wiem jak to nazwać co po prostu do tej pory groszek po spaleniu jako popiół zsuwał się do popielnika a teraz dookoła paleniska tworzy się jakiś dziwny twór gromada spieczonego groszku; jakby nie do końca spalonego trudno wytłumaczyć co to jest; może wiecie o co mi chodzi i jak temu zaradzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.01.2009 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 kurcze od kilku dni zauważam, że dookoła retorty groszek spieka się i tworzy jakby nawet nie wiem jak to nazwać co po prostu do tej pory groszek po spaleniu jako popiół zsuwał się do popielnika a teraz dookoła paleniska tworzy się jakiś dziwny twór gromada spieczonego groszku; jakby nie do końca spalonego trudno wytłumaczyć co to jest; może wiecie o co mi chodzi i jak temu zaradzić? Zmieniałeś ustawienia lub dostawcę groszku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 03.01.2009 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 ustawienia te same; groszke cały czas ten sam EKORET Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2009 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Może to skutek zbyt niskiej temperatury na piecu Tu masz o legionelli: Bakterie Legionella w instalacjach Bakteria Legionella występuje powszechnie w wodach powierzchniowych — w takiej postaci nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Paradoksalnie to rozwój cywilizacyjny i coraz lepsze warunki życia spowodowały, że stała się groźna. Legionella wprowadzona do systemu rozprowadzania wody znajduje dogodne warunki do rozwoju i może stać się przyczyną chorób: legionellozy i gorączki Pontiac. Legionella znajduje optymalne warunki dla rozwoju w wodzie o temperaturze 20-50 °C. Najszybciej namnaża się w temperaturze 38-42 °C, a ginie całkowicie w temperaturze 70 °C. Szczególnie sprzyjające jej namnażaniu warunki panują w instalacjach ciepłej wody i klimatyzacyjnych, a to ze względu na wysokie temperatury, które nie pozwalają rozwijać się innym rodzajom bakterii stanowiącym naturalną barierę dla Legionelli. Występuje około 30 rodzajów bakterii typu Legionella - groźna dla człowieka jest Legionell Pneumophila wywołująca legionellozowe zapalenie płuc (legionellozę). Jest to ciężka choroba przebiegająca z gorączką, kaszlem, niewydolnością oddechową. Możliwe są objawy podobne do grypy, objawy ze strony układu pokarmowego (wymioty, biegunka). Śmiertelność wynosi 15-20%. Jest to choroba w zasadzie łatwa do wyleczenia pod warunkiem wczesnego i prawidłowego rozpoznania oraz podania odpowiedniego antybiotyku. Niewłaściwe rozpoznanie jest przyczyną tak dużej umieralności. Światowa Organizacja Zdrowia szacuje, że z powodu legionellozy umiera rocznie od 20 do 100 tysięcy osób. Ministerstwo Zdrowia uznało tę chorobę za chorobę zakaźną. Większość zachorowań występuje w krajach śródziemnomorskich, jednak zakażenia Legionellą zdarzają się i w krajach o chłodniejszym klimacie - chociażby w Polsce. Pierwsze zachorowania zanotowano w 1976 r. w Stanach Zjednoczonych podczas zjazdu weteranów Legionu Amerykańskiego (wtedy rozpoznano i opisano bakterię, stąd też wzięła się jej nazwa). Zachorowało wówczas 186 osób, z czego zmarły 34. Ostatnia duża epidemia wystąpiła w 2002 r. w Anglii. Wywołana została przez bakterie kolonizujące układ klimatyzacyjny w budynku użyteczności publicznej. Druga z chorób wywoływanych przez bakterie tego szczepu nie jest śmiertelna, przebiega dość ciężko, przypominając zwykłą grypę. Przechodzi po kilku dniach, nie pozostawiając trwałych następstw. Jest wysoce zakaźna, nieznane są jednak mechanizmy jej przenoszenia. Bakteriami Legionella zakazić się można drogą wziewną, szczególnie poprzez wziewanie aerozolu wodno-powietrznego, w którym znajdują się bakterie. Potencjalnymi źródłami zakażenia mogą być: rozpylacze pryszniców, jacuzzi, nawilżacze, wieże chłodnicze, wanny perełkowe, fontanny, szklarnie, myjnie samochodowe itp. Chorobom wywoływanym przez Legionellę zapobiegać można poprzez zachowywanie w instalacjach wodnych i kanalizacyjnych takich warunków, żeby bakterie nie mogły się rozmnażać. Podstawą w tym przypadku jest takie zaprojektowanie instalacji, żeby nie dopuszczać do uformowania się pożywki dla Legionelii, nie dopuścić do zalegania wody w odgałęzieniach i aby zapewnić odpowiednią cyrkulację wody. Warto okresowo doprowadzać do przegrzewania części bądź całości krążącej w instalacji wody, podnosząc jej temperaturę do 70 °C. Okresowa dezynfekcja przewodów ciepłej wody, powinna zostać przeprowadzona w następujący sposób: należy wyłączyć instalację, przepuścić przez nią wodę o temperaturze 70 °C, po wystygnięciu zastosować środki dezynfekujące lub naświetlanie promieniami UV (dawki środków dezynfekujących używanych rutynowo do dezynfekcji wody nie niszczą Legionelli). Warto też ograniczać używanie urządzeń rozpylających wodę np. baterii uniemożliwiających powstawanie aerozoli. Jeśli chodzi o instalacje klimatyzacyjne należy utrzymywać w nich odpowiednią wilgotność oraz regularnie czyścić i dezynfekować. Problemy projektowania instalacji odpornej na Legionellę opisane są w "Zaleceniach do projektowania instalacji ciepłej wody, wentylacji i klimatyzacji minimalizujące namnażanie bakterii Legionella" przygotowanych przez COBRTI Instal. Aktualne przepisy nakładają na właścicieli budynków wielorodzinnych obowiązek okresowej kontroli obecności Legionelli w instalacji oraz określają temperaturę wody użytkowej w punkcie czerpalnym w przedziale 55-60 °C, co zapewnia eliminowanie Legionelli w czasie od 2 do 20 minut. Przed działaniem Legionelli należy ze szczególną dbałością zabezpieczać obiekty użyteczności publicznej: szpitale, domy akademickie, hotele, baseny kąpielowe, szkoły, budynki mieszkalne. W takich obiektach bowiem dojść może do zakażenia bakterią dużej ilości osób, czy wręcz do rozwoju epidemii. Budynki użyteczności publicznej często są zasilane w ciepłą wodę z lokalnych kotłowni, w których stosuje się duże pionowe podgrzewacze wyposażone w wężownicę. W zbiornikach o dużej pojemności może dochodzić do rozwarstwienia wody o różnych temperaturach. Na dnie podgrzewacza zalega woda o temperaturze 35-40 °C, stając się dogodnym środowiskiem do rozwoju Legionelli. Podgrzewacze pojemnościowe mają niską wydajność energetyczną, a ponadto w momentach dużego poboru c.w.u. zachodzi konieczność podgrzewania czynnika grzewczego w wężownicy nawet do 90 °C. Są już na rynku urządzenia pozbawione tych wad (np. Z-BIS firmy Termen), zastosowano w nich bowiem układy podgrzewu c.w.u. wyposażone w płytowe wymienniki ciepła, współpracujące ze stabilizatorem ZCWS i odpowiednie pompy: zasilającą, obiegu wewnętrznego (w zbiorniku stabilizującym) i cyrkulacyjną (instalacji c.w.u.). Takie podgrzewacz ciepłej wody użytkowej przeznaczone są do przygotowania ciepłej wody użytkowej w kotłowniach gazowych i olejowych. Są bardzo wydajne, proste w obsłudze, mają małe rozmiary. Zapewniają stałą temperaturę wyjściową wynoszącą 60 °C i eksploatacyjną 55 °C bez konieczności podnoszenia temperatury czynnika grzewczego do 70 °C. Skutecznie w ten sposób zabezpieczają przed rozwojem flory bakteryjnej a zwłaszcza bakterii Legionella. Jak wynika z badań europejskich, będących w posiadaniu Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie, stałe utrzymywanie wymaganej temperatury wyjściowej 60 °C likwiduje zagrożenie skażenia instalacji ciepłej wody użytkowej bakteriami Legionella. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 03.01.2009 23:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Ale tak na wszelki wypadek jednak będę co jakiś czas nagrzewać wodę do 70 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
shatex 28.02.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 A ile woda może stać w instalacji niepodgrzewana ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Robak 16.03.2009 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 czy jest możliwe że węgiel spieka się pod wpływem faktu zbyt dużej siły nadmuchu? a i druga możliwość - nagrzany do czerwoności węgiel nie nadąża się wypaliś i a podajnika pojawia się kolejna warstwa groszku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 19.03.2009 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 a i druga możliwość - nagrzany do czerwoności węgiel nie nadąża się wypaliś i a podajnika pojawia się kolejna warstwa groszku?To jest możliwe. Możesz to oczywiście szybko wyłapać obserując jak wygląda palenisko podczas pracy. Jeżeli zauważysz, że spada Ci taki czerwony jeszcze groszek do popielnika, to wydłuż trochę przerwę między podawaniami i obserwuj dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.