Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Fakora 25kw na groszek i wygrzanie kotła do zadanej.tem.?


Recommended Posts

Koledzy mam problem z kotłem

wczoraj pierwsze rozpalanie kotła , no i problem z wygrzaniem kotła do zadanej tem na sterowniku.

Chodzi o to że tem. wzrasta do momentu załączenia pompki przez sterownik (ustawiłem na 40stopnie)

gdy tylko cały zład zaczyna wędrować przez kocioł temperatura nic nie chce wzrastać , dzisiaj zmieniam ustawienia cały dzień i nic nie skutkuje ,

Jak ma wyglądać kopczyk na retorcie , który sie pali ?

pali sie tylko na średnicy palnika czy i na wieńcu do okola palnika ?

 

Co z tym deflektorem ,czy jak tam temu ? ile ma wisieć nad palnikiem ?

 

poradźcie coś , kocioł Fakora 25 kw ,żeliwny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysokość deflektora -> ok 1,5 szer dłoni :wink:

Zacznij od nastawów ( jeżeli masz oczywiście pożądny węgiel) -> 50/10

Nadmuch daj na 2, tylko wyreguluj dopłuw powietrza na wentylatorze, tak by płomień był spokojny, nie jak z palnika.

Kopczyk ma się palić w środku, na wieńcu mają już być resztki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tych nastawów to już setki spróbowałem ,

węgiel mam pakowany z Chwałowic , wygląda na ok

 

długo tobie sie nagrzewa kocioł do zadanej tem. ?

 

taki mały płomyk ma nagrzac takiego byka do np.70st.?

 

cos mi tu nie pasi, może u mnie dopiero wszystko trzeba wygrzać w domu , potem kocioł sie ustabilizuje ? sam już nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daggulka dawaj tu męża na forum :lol:

albo na gg

mnie już krew zalewa z tymi ustawieniami , za żadne skarby nie moge go przegonić do wysokich temperatur a zładu w instalacji tyle co w kotle , razem ze 130 litrów wody , jak by sie uprzeć to grillem podgrzejesz a tu taki kolos se z tym nie radzi :x :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

długo tobie sie nagrzewa kocioł do zadanej tem. ?

 

taki mały płomyk ma nagrzac takiego byka do np.70st.?

Jak to mały płomyk? Płomienie sięgają ponad deflektor. Ogólnie płomień ma ze 20cm. Od momentu włączenia pompy do 55st (bo tyle mam w tej chwili nastawione) nagrzewa się jakieś 30-40min.

A do 70 st. to nigdy nie grzałem bo nie mam takiej potrzeby, od momentu kupienia pieca nie ma mrozów :wink:

Jak nie grzeje to zwiększaj podawanie. A szyber przymknięty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotrul płomień ma z 20cm , obtacza deflektor ,

mi do właczenia pompy (40st) dochodzi z 20 min, ale gdy ruszy i wpycha zimniejszą wode do kotła to spada do 38st.wyłącza i tak na okrągło ,

 

dziś czyściłem kanał powietrzny , coś mi się z jednej strony groszek nie dopalał , wyczyściłem i teraz lepiej , czekam na efekty

 

dzwoniłem dzisiaj do serwisu i kazali zmienić nastawy na 5s. poda. 30 s. przerwy,

tem wzrastała ale masa węgla spadała do popielnika , testuje teraz 5s/45s, narazie wygląda na ok ,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak się spytam - gdzie jest hydraulik robiący instalację? On pewnie podsunął piec. Z moim w razie problemów mogę porozmawiać o tym co pozmieniać. Czasami w sytuacjach awaryjnych podsyła swojego pracownika, aby sprawdził co się dzieje.

 

I moim zdaniem 40 stopni jako temp zadana to trochę mało. Daj z 55.

Po drugie - masz zimny dom to i temp w rurach niska. I to co podgrzejesz pompka wypycha i wraca zimna. Popracuj nad spalaniem i poczekaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trociu instalator , kotła nie podsunął , kocioł stał już rok przed robieniem instalacji

 

tem. zadaną mam 62 st. , tem. załączania pompki to 40 st.

 

Właśnie też się zastanawiam ile to potrwa zanim instalacja sie wygrzeje i trochę dom

jak narazie na zaworze 4d skierowałem 40% wody z kotła spowrotem do kotła i

nareszcie kocioł osiągnął tem. zadaną i stanął ,

 

Tylko jedno nie daje mi spokoju , na palniku z przeciwnej strony wlotu powietrza z wentylatora groszek jakoś wolniej sie spala , wszędzie sie wypala a w tym miejscu spada częściowo spalony do popielnika

 

czyściłem już kanał i jest ok , wentylator też ok, może zwiększyć przerwę podawania ,by w tym miejscu lepiej sie przepaliło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj doszedłem to powodu słabej mocy mojego kotła

 

otóż żeliwny ring z retorty tak sobie leżał na obudowie retorty , szczeliny jak jasny gwint i całe powietrze biegnące do spalania groszku spieprzało bokiem a nie retortą

uświadomił mnie o tym serwisant od Klimosza , bo oczywiście serwis Fakory ma urlop świąteczny do 5 stycznia :evil:

 

uszczelniłem odpaliłem po 5 godzinach i kocioł do 55st. potrzebował około 20 min, ale co z tego jak silikon nie wytrzymał i go wydmuchało (pisało że schnie 48godzin ale chciałem odpalić bo mrozy duże)

uszczelniłem raz jeszcze i czekam te 48godzin , zostawiłem pompę na chodzie , mam nadzieje że mi nic nie zamarznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...