Beata81 29.12.2008 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Witam, Jestem załamana. Nie wiem co dalej robić. Jedyna nadzieja w Was, że podsuniecie mi pomysł co mam robić z okropnym problemem. Przedstawie czego sprawa dotyczy: Miesiąc temu kupiliśmy z mężem dom. Niestety przed zakupem nie wytyczyliśmy granic działki. Po wytyczeniu okazało się, że dom stoi w granicy działki. Chcieliśmy z sąsiadami dojść do porozumienia i odkupić 4 metry. NIE MA MOWY!!! Kategorycznie odpowiedzieli. W tym momencie mamy związane ręce. Nie możemy kontynuować dokończenia budowy, nie dostaniemy odbiorów końcowych przez upartych sąsiadów. Dodam, iż na początku była jedna wielka działka. W roku 1975 stała kotłownia, na której powstał budynek mieszkalny jednorodzinny. W roku 1988 w lutym dostał inwestor pozwolenie na budowe domu a w maju 1988 roku nastąpiło podzielenie działki na dwie. Biegły sądowy (geodeta) wykonał podział w granicy domu. Błagam Was o rady. Po prostu jestem załamana, nie wiem za co się chwytać, bo wpakowalośmy wszystkie oszczędności życia w ten dom a teraz nie możemy z tym zrobić nic ( Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 29.12.2008 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Nie bardzo wiem o co chodzi. Czy to samowolka? CZy budynek w trakcie budowy z aktualnym pozwoleniem? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2902534 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata81 29.12.2008 11:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Nie ma żadnej samowolki. Wszystko powstało zgodnie z prawem. Niestety budynek nie ma aktualnego pozwolenia na budowę, ponieważ budowa została przerwana w latach 90-tych. Doprowadzono budynek do stanu surowego zamkniętego. W budynku jest prąd i woda. Kanalizacja jest na działce. Nie możemy uzyskać aktualnego pozwolenia na dokończenie robót budowlanych, ponieważ po wytyczeniu działki przez geodetę okazało się, że stoi on w granicy, a przepisy wyraźnie mówią, że musi być odstęp 3 metrów ( bez okien) lub 4 (z oknami). Sąsiedzi nie chcą odsprzedać dosłownie 1 ara (czyli tych 4 metrów). Nie wiem co mam robić. Iść do tego geodety który dzielił te jedną działkę na dwie i uświadomić mu że zrobił błąd? Bardzobym tego nie chciała, bo ten geodeta okazuje się, że jest zastępcą wójta gminy i pewnie zrobi się wojna, a ja przecież będę potrzebowała jeszcze różne pisma. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2902575 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 29.12.2008 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 - Czy osoba sprzedająca poinformowała Was o tym, że budynek stoi w granicy działki?- Czy z dokumentów którymi dysponowaliscie w chwili zakupu wynikało takie usytuowanie budynku?- Czy zaistniały fakt powstał z Waszej beztroski czy też zostaliście świadomie wprowadzeniu w błąd poprzez przedłożenie nieprawdziwych informacji przez sprzedającego? Odpowiedzi na te pytania są istotne dla ewentualnego unieważnienia zakupu.Niemniej widzę, że szanse na to są znikome. Aktualne usytuowanie budynku winno wynikać z mapek geodezyjnych. Nie były to tajne dokumenty. Nie trzeba dokonywać ponownego wytyczenia w chwili zakupu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2902656 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata81 29.12.2008 12:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Niestety nie wchodzi w gre unieważnienie zakupu. Kupisliśmy ten dom od babci, spłacając zadłużenia hipoteczne. Babcia niestety nie ma z czego zwrócić nam tych pieniędzy, ponieważ od razu trafiły one do banku na spłate kredytów. Przed zakupem mieliśmy mapki i na nich nie widać, aby granica przebiegała przy ścianie budynku. Gdy wykonaliśmy pomiar geodezyjny aktualnie wynikło że granca jest przy ścianie domu. Pytaliśmy jakim to cudem? Geodeta odpowiedział, że te mapki z dawien lat są nie dokładne. Taką samą odpowiedź uzuskaliśmy w gminie. Czy jest szansa na wyprowadzenie tej sprawy? Może jest jakiś wyjątek od reguły. Zupełnie nie wiem co robić, czy wogóle jest szansa na jakiekolwiek wyjście z tej sytuacji? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2902685 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomkii 29.12.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Niestety nie wchodzi w gre unieważnienie zakupu. Kupisliśmy ten dom od babci, spłacając zadłużenia hipoteczne. Babcia niestety nie ma z czego zwrócić nam tych pieniędzy, ponieważ od razu trafiły one do banku na spłate kredytów. Przed zakupem mieliśmy mapki i na nich nie widać, aby granica przebiegała przy ścianie budynku. Gdy wykonaliśmy pomiar geodezyjny aktualnie wynikło że granca jest przy ścianie domu. Pytaliśmy jakim to cudem? Geodeta odpowiedział, że te mapki z dawien lat są nie dokładne. Taką samą odpowiedź uzuskaliśmy w gminie. Czy jest szansa na wyprowadzenie tej sprawy? Może jest jakiś wyjątek od reguły. Zupełnie nie wiem co robić, czy wogóle jest szansa na jakiekolwiek wyjście z tej sytuacji? Widzę dwa wyjścia - ale nie znam się na tym więc mogę się mylić: - wydzierżawić te nieszczęsne 4m na czas budowy, - napisać do ministra o odstępstwo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2902886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 29.12.2008 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Dodam, iż na początku była jedna wielka działka. W roku 1975 stała kotłownia, na której powstał budynek mieszkalny jednorodzinny. W roku 1988 w lutym dostał inwestor pozwolenie na budowe domu a w maju 1988 roku nastąpiło podzielenie działki na dwie. Biegły sądowy (geodeta) wykonał podział w granicy domu. Myślę, że tutaj jest odpowiedź. Czy, po dokonanym podziale, wystąpiono o zmianę pozwolenia na budowę? Jeśli nie, to jest to „samowolka”. Z drugiej zaś strony, ktoś wydał zezwolenie na taki podział działki (budynek w granicy). Pytanie dlaczego? Masz jakieś dokumenty w tym zakresie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2903019 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadekO 29.12.2008 17:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2008 Trochę nie rozumiem. Stoi na granicy działek, czy nie zachowano tylko tych 3 metrów?Może trochę pomoże art. 231 k.c., ale to tylko w sytuacji gdy dom przekracza granicę działki. Art. 231. § 1 k.c. Samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze, który wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim wynagrodzeniem.§ 2. Właściciel gruntu, na którym wzniesiono budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby ten, kto wzniósł budynek lub inne urządzenie, nabył od niego własność działki za odpowiednim wynagrodzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2903199 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julia1 30.12.2008 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 idź do gminy i sprawdź wypis i wyrys z planu zagospodarowania przestrzennego, albo udaj się z nim do architekta, bo istnieje taka możliwość, że można odstąpić od minimalnych odleglości jeżeli właśnie ten plan zagospodarowania na to zezwala, ale to sprawdzi architekt, bo on się na tym zna. A jeżeli nie można to możesz pisać do ministra i nie powinno być z tym problemu. Może wypowiedzą się osoby które mialy wąską działkę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2904936 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 30.12.2008 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 Z drugiej zaś strony, ktoś wydał zezwolenie na taki podział działki (budynek w granicy). Pytanie dlaczego? Masz jakieś dokumenty w tym zakresie? Sprawdziłem w 1988r. budynki gospodarcze mogły stać w granicy, a na mapach ten budynek był kotłownią - czyli podział został dokonany prawidłowo. Wychodzi na to, że wystapił splot okoliczności, którego końcowym wynikiem jest samowola budowlana. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2905451 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Frankai 30.12.2008 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 A sąsiedzi nie dają się przekupić? Ponoć wszystko ma swoją cenę.Drugi sposób - wymienić się powierzchnią - oni tu a wy tam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2906132 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 30.12.2008 20:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2008 A sąsiedzi nie dają się przekupić? Ponoć wszystko ma swoją cenę. Drugi sposób - wymienić się powierzchnią - oni tu a wy tam. Przypuszczam, że takie "machniom" nie będzie łatwe .... Logiczne wnioskowanie przedstawionych faktów wskazuje, że: - działka, stanowiąca dotąd całość będącą własnością babci naszej Forumowej koleżanki, została podzielona na dwie części, - z dużym prawdopodobieństwem można wnioskować (mając na uwadze "tak dziwny" przebieg granicy oraz termin dokonania podziału w trakcie trwania inwestycji), że podział nastąpił w wyniku działu spadku lub konieczności dokonania tzw. "spłaty" - druga cześć działki znajduje się we władaniu członka rodziny naszej Forumowej koleżanki, - rodzina jak to często bywa jest ze sobą skłócona i dlatego też nastąpiła kategoryczna odmowa. Tym bardziej, że odmową mogę "dokopać" tym nielubianym kuzynom. Jakież to niestety ludzkie ..... Oczywiście mogę się mylić. Niemniej tak mi się te puzzle układają. Beata81 Jeśli mam rację, to proponuję zaniechać sporu i wyciągnąć dłoń do zgody. Jeśli się mylę to tak jak radzi Tomkii - wystąpić z wnioskiem do ministra o wyrażenie zgody na odstępstwo. Jest to możliwe. Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2906217 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Beata81 04.01.2009 18:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Witam serdecznie, Bardzo Wam wszystkim dziękuję za informację. Rzeczywiście chyba najlepszym rozwiązaniem jest napisanie do Ministra. Nie ma w moim przypadku mowy o jakiejkolwiek samowolce. Wszystko powstało zgodnie z prawem, na właściwym miejscu. Nie ma też mowy o zakopaniu "toporu wojennego" ponieważ poprostu się nie da. Rodzina, która nie chce odsprzedać tych 4 metrów nie chce za to żadnej ceny... sytuacja jest tym bardziej skomplikowana w tym miejscu ponieważ do tak i mojego domu jak i do ich nie ma dojazdu... trzeba wybudować most. Doskonale zdają sobie sprawę, że jeżeli odsprzedadzą te 4 metry nie będą mogli już nic wywalczyć. Nie mamy też zamiaru stawiać mostu do użytku wspólnego, w zamian za 4 metry od domu, gdyż byłaby to wymiana dość niesprawiedliwa... (przybliże- koszt mostu to około 70 tyś a koszt tych 4 metrów ok. 3 tyś). Dziękuje jeszcze raz za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/113886-prosz%C4%99-o-pomoc-dom-w-granicy/#findComment-2918016 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.