Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kłopoty z decyzją- pomocy !!!!!!!!!!!!


Recommended Posts

Nie wiem czy to zmęczenie po budowie, czy kwestia charakteru- podoba mi się tak wiele rzeczy, które kompletnie do siebie nie pasują, ze na nic nie potrafię się zdecydować. Nie potrafie podjąć żadnej decyzji przybliżającej moment ukończenia wystroju domku. :oops: :oops: :oops:

 

Podoba mi sie styl angielski, prowansalski, retro, rustykalny itp, ale dobrze sie czuję również w niezwykle skromnych, wrecz minimalistycznych wnętrzch wspólczesnych. Przedmioty, które wybieram ( na szczęscie ich nie kupuję, bo bym poszła z torbami- dosłownie i w prznosni) podobają mi się ogromnie, ale krótko.

 

Czy to minie? Macie podobne kłopoty? Bardzo proszę o pomoc... Wszystkie rady bardzo potrzebne i mile widziane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odzew :D

 

Dom juz stoi. Wykończony na tyle , ze mozna sie wprowadzac, nie kupione jeszcze meble, dodatki itp. Glazura, panele- przeraźliwie neutralne, wszystko do nich pasuje własciwie ( kolory piasku, rozbielone beże itp), sciany białe- pomalujemy jak zdecydujemy się na wystrój.

 

Ciekawi mnie jak wybieracie meble i dodatki- czym sie kierujecie?

 

Nie zawsze cena jest najlepszą wskazówką - za te same pieniądze można kupić cos nijakiego, albo całkiem fajną rzecz z charakterem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2902741
Udostępnij na innych stronach

Gazet" w temacie" mam mnóstwo, powycinałam już to co mi sie najbardziej podoba, muszę zdecydowac, który styl jest mi najbliższy, to będzie styl wspólnej strefy i mojego pokoju.

Wszyscy domownicy urządzają sobie własne pokoje w stylu dowolnym- strefa wspólna złożona została na moje barki. Domek nie jset duży , potrzebna jest konsekwencja stylów i kolorów, bo inaczej będzie klapa i optyczna ciasnota. Dobrze myslę?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2902776
Udostępnij na innych stronach

Ja też długo myślałam nad stylem. Na początku odrzuciłam wszelkie modernistyczne, nie były zupełnie w moim guście.

Potem po weryfikacji swoich upodobań stwierdziłam, że lubię przytulne wnętrza.

Z takich ciepłych został styl rustykalny, prowansalski i angielski. I mieszanka takich stylów będzie królowała w moim domu.

 

Meble kuchenne będą białe z drewnianymi blatami, gres z nierównymi brzegami w adalni, kuchni i holu (wszędzie taki sam), ściana ze starej cegły, kominek typowo rustykalny z grubą dechą oraz parkiet imitujący dechy i stara dębowa ława.

 

Wszystkie grubsze rzeczy mam już w głowie obmyślone, szczegóły i ozdóbki przyjdą z czasem.

 

Pozdrawiam i życzę tylko dobrych wyborów.

 

Dorota

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2903649
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam problem i stawiam na eklektyzm ;))

bede np. miala prosta kuchnie w drewnie i kamieniu, a pomiedzy nia a pokojem klasyczny kredens ;)

 

wiem ze nie wszystko do siebie pasuje, ale na pewno nie bede miala calego wnetrza w jednym monotonnym stylu. mam nadzieje ze uda mi sie zachowac wzgledna rownowage :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2903671
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam problem i stawiam na eklektyzm ;))

bede np. miala prosta kuchnie w drewnie i kamieniu, a pomiedzy nia a pokojem klasyczny kredens ;)

 

wiem ze nie wszystko do siebie pasuje, ale na pewno nie bede miala calego wnetrza w jednym monotonnym stylu. mam nadzieje ze uda mi sie zachowac wzgledna rownowage :roll: :lol:

 

ja mam to samo, wiele różnych rzeczy mi się podoba, i dlatego będę łączyć różne style. naprawdę element tradycyjny czy stylizowany może wyglądać super w nowoczesnym wnętrzu, i na odwrót.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2903768
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Jest mi trochę lżej- iem już , że takie dylematy to nie tylko moja specjalnosć :wink: .

 

Zastanawiałam sie nad najwazniejszą cechą dobrze urządzonego domu- moim zdaniem to mchyba przytulnosć- taki klimacik gwarantujący dobre samopoczucie .

 

Ciekawa jestem co Wam kojarzy sie z przytulnoscią. Zdjęcia mile widziane. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2904471
Udostępnij na innych stronach

i ja się chętnie przyłączam do tematu - bardzo mi bliskie te dylematy. Najchętniej postawiłabym ze trzy domy, żeby móc zaspokoić wszystkie moje zapędy: jeden klasyczno - minimalistyczny, jeden typowo rustykalny, jeden a'la prowansja. Trudnośc poelga na tym, że w jednym domu zwłaszcza w otwartych wnętrzach wszystko powinno jakoś ze sobą grać, bo wtedy dopiero mozna stworzyć klimacik - mieszanka wszystkiego po trochu chyba dałaby tylko wrażenie chaosu.... ale to tylko takie moje rozważania "na spontanicznie" U mnie skończy się (mam nadzieję) ciepłym, prostym i uniwersalnym (to daje jedyną szansę, że super kosztowny wybryk, który teraz mnie ekscytuje,nie znudzi mi się za dwa-pięć lat).

 

A w sprawie skojarzeń do słowa przytulny: ciepłe kolory, głębokie wygodne fotele, poduchy, mięki dywan, dużo drewna...... :) (już od samego myślenia zrobiło mi się milusio)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2904582
Udostępnij na innych stronach

hmm, moj domek tez ma byc przytulny, ale przede mna duze wyzwanie, gdyz nie chce zadnych bezow, brazow. Obecnie mieszkamy w mieszkaniu, w ktorym kroluje cieply braz, wanila i jasne wykladziny. Owszem jest bardzo przytulnie ale mnie juz po paru latach mdli :evil:

w nowym domy stawiam na drewno, kamien naturalny i wszelkie odcienie szarosci i bieli no moze tez troche kosci sloniowej. wydaje mi sie ze naturalne materialy - duzo drewna, kamien + jakies puchate dodatki pozwola stworzyc przytulne wnetrze ;)

przynajmniej mam taka nadzieje ;))))

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2904679
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze poczytać, że inni też mają takie dylematy :D

 

Z tego właśnie powodu wszystkie podłogi i ściany w łazienkach są w neutralnych do bólu i do wszystkiego pasujących kolorach :lol: :lol: :lol:

 

Doszłam do wniosku, że zmiany będę mogła wprowadzać za pomocą farby na ścianie i róznymi dodatkami we wnętrzu. Reszta z założenia ma być ponadczasowa :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2905273
Udostępnij na innych stronach

Ja też, podobnie jak Cieszynianka postaram sie maksymalnie zneutralizować stałe i drogie oraz kłopotliwe w wymianie elementy wyposażenia i wystroju, a charakter wnętrzom spróbuję nadac dodatkami.

To chyba najlepsza metoda, zwłaszcza dla osób, którym czesto przestaje sie podobać to, co niedawno uważali za piękne :oops: :lol: .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2906905
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie jak wybieracie meble i dodatki- czym sie kierujecie?

 

Nie zawsze cena jest najlepszą wskazówką - za te same pieniądze można kupić cos nijakiego, albo całkiem fajną rzecz z charakterem.

 

My gdy zaczelismy budowe domu to po pierwsze wiedzialam, ze na pewno nie chce wnetrz w stylu nowoczesnym, bo tak mialam urzadzone cale mieszkanie i troszke sie w nim czulam jak w laboratorium (zawsze wszystko musialo byc pochowane i sterylnie czysto zeby wnetrze nowoczesne ladnie sie prezentowalo). Po drugie chcialam aby bylo przytulnie i praktycznie jesli chodzi o sprzatanie, a po trzecie marzyla mi sie lazienka w popielach z czerwienia.

W trakcie budowy przed robieniem centralnego spodobaly nam sie meble do salonu i holu, ktorych jeszcze nie bylo w sprzedazy w Polsce (mieli je sciagnac za pol roku) i one wlasnie byly wyznacznikiem do calej reszty. Tak bardzo nam sie podobaly, ze nie majac pewnosci czy te meble dotra do Polski sciany, podlogi, kuchnie i cala reszte robilismy pod nie.

Syn pokoj sam sobie wymyslil (kolor mebli i scian, reszte ja dopracowac musialam), sypialni jeszcze nie mamy ale kolor scian i firanki dobieralam pod meble jakie mam juz w glowie obmyslone. Skrytke zrobilam na blekitno, bo chcialam aby sprawiala wrazenie sterylnej i chlodnej .

Ja mialam o tyle latwiej, ze niecale 3 lata przed rozpoczeciem budowy robilismy kapitalny remont calego mieszkania zrywajac wszystko do pustakow, wiec przerabialam juz i wiedzialam na pewno, ze nie chce:

- Kabiny prysznicowej (zeby ja porzadnie wyczyscis musialam wlazic do srodka raz w tygodniu i patyczkami od uszu czyscic wszystkie zakamarki),

- panela z biczami (ciezkie czyszczenie, a korzystaklam z biczy doslownie kilka razy, maz raz),

-luster od dolu do gory na szafach rozsowanych (noski od psa),

-agd w kuchni w inoxie (ciagle paluchy, teraz mam wszystko czarne i czyszczenie to bajka),

-drzwi wew. ze szklem (ten co wczesniej wstaje palac swiatla budzil innych), -w salonie nie chcialam paneli tylko kafle i to takie ze struktura drewna (majac w mieszkaniu panele codziennie musialam je umyc zeby jakos wygladaly),

-zadnych szklanych ani z lustra polek (chocbym wycierala je dwa razy dziennie to i tak zawsze na nich byl kurz) mimo, ze ladnie wygladaja.

 

Tak wiec chcialam aby bylo przedewszystkim i praktycznie i ladnie i przytulnie. Po reakcji odwiedzajacych mysle, ze mi sie to udalo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2911753
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję udanych wyborów, bo to chyba ogromna satysfakcja mieć świadomość, że pieniądze zostały dobrze wydane :D

 

Podobnie jak u Ciebie będę mieć płytki nw całym dole, żeby było łatwiej o utrzymanie czystości i żebym nie musiała się stresować, że ktoś butami tratuje mój parkiet :lol:

Zastanawiałam się nad półeczką do łazienki ze szklanymi poprzeczkami (bo by mi pasowała), ale dzięki za opamiętanie. Nie chcę być niewolnicą w swoim domu :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2912052
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiałam się nad półeczką do łazienki ze szklanymi poprzeczkami (bo by mi pasowała), ale dzięki za opamiętanie. Nie chcę być niewolnicą w swoim domu

 

W mieszkaniu mialam poleczki z lustra i wycieralam je rano przed praca i wieczorem po powrocie. Poustawiane mialam na nich bardzo malo kosmetykow zebym szybko codziennie mogla je zdjac i wytrzec kurz. Szwagierka ma polki ze szkla i jak idziemy do niej w sobote po sprzataniu to na polkach juz jest pylek.

U mnie maz upieral sie przy szklanych ale, ze ja sprzatam to postawilam na praktycznosc i mam biale z plyty, ktore wycieram raz w tygodniu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2912869
Udostępnij na innych stronach

Gość justyna_m
Nie wiem czy to zmęczenie po budowie, czy kwestia charakteru- podoba mi się tak wiele rzeczy, które kompletnie do siebie nie pasują, ze na nic nie potrafię się zdecydować. Nie potrafie podjąć żadnej decyzji przybliżającej moment ukończenia wystroju domku. :oops: :oops: :oops:

 

Podoba mi sie styl angielski, prowansalski, retro, rustykalny itp, ale dobrze sie czuję również w niezwykle skromnych, wrecz minimalistycznych wnętrzch wspólczesnych. Przedmioty, które wybieram ( na szczęscie ich nie kupuję, bo bym poszła z torbami- dosłownie i w prznosni) podobają mi się ogromnie, ale krótko.

 

Czy to minie? Macie podobne kłopoty? Bardzo proszę o pomoc... Wszystkie rady bardzo potrzebne i mile widziane.

 

Jak bym o sobie czytała :lol:

 

Cóż - wybór tego jednego jedynego stylu to baaaardzo trudna decyzja. My zdecydowaliśmy, że nasz dom urządzimy nowocześnie ale dodatkami nadającymi klimat - czyli kafle w kwiecisto liściaste wzory (w dzienniku V&b), kryształowe żyrandole ale bardziej unowocześnione, tapety z barokowymi wzorami w sypialni ... pomaga nam w tym nasza Pani Architekt więc jest nam ciut ciut łatwiej. Nie chciałam typowo prowansalskiego, nowoczesnego czy wiktoriańskiego domu ... przede wszystkim muszę się czuć w nim dobrze!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/113892-k%C5%82opoty-z-decyzj%C4%85-pomocy/#findComment-2913522
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...