Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gry "analogowe"


Agduś

Recommended Posts

W przeciwieństwie do komputerowych "zmuszają" do zasiądnięcia wokół jakiejś planszy czy czegoś innego w tym rodzaju w kilka osób. Przy okazji pogadać można. A emocje potrafią budzić wcale niezgorsze niż komputerowe. Ostatnio spłakalismy sie ze śmiechu jak norki, grając w Tabu. Nowe rodzinne powiedzonko powstało.

W sklepach normalnych i internetowych gier zatrzęsienie. Z opisów wynika, że każda najlepsza.

Jakie gry polecacie? Dla kogo?

 

"Tabu" - dla mnie rewelacja. Wymaga jednak zgromadzenia co najmniej 6 osób w wieku powyżej 10 lat. Jeżeli się tę trudność pokona, to można długie godziny przy niej spędzić. Zasady są proste:

Potrzebne sa dwie drużyny. Po przygotowaniu planszy, kart z hasłami, klepsydry i piszczałki pierwsza drużyna deleguje jednego gracza, który bedzie "nadawał". Siada on koło przeciwników i losuje pierwszą kartę z hasłem. W tym momencie obraca się klepsydrę i czas zaczyna płynąć. Zanim piasek się przesypie trzeba odgadnąć jak najwięcej haseł. "Nadający" nie może użyć słów "tabu", które są podane na karcie. Pilnują tego przeciwnicy zaglądający mu cały czas przez ramię. Użycie któregoś ze słów "tabu" zasygnalizowane przez przeciwnika piszczałką, powoduje, że nadający musi odłożyć kartę i wziąć następną. Gdy czas się skończy, podlicza się odgadnięte karty i przesuwa pionek po planszy. Teraz druga drużyna deleguje swojego "nadającego". Dodatkowa atrakcja to pola "podwójny czas" i inne na planszy. Przy odrobinie inwencji i poczucia humoru ubaw może być po pachy. No zgadnijcie, jak można skojarzyć słowo "klejnot" i jak je spróbować przekazać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to moje wieloletnie uzależnienie - RPG

 

najbardziej znane tytuły

- Warhammer

- Dungeons & Dragons

- Cyberpunk 2020

- Dzikie pola

 

gry bazują na wyobraźni graczy - w uproszczeniu jeden z graczy jest swego rodzaju narratorem i opowiada innym graczom o otaczającym ich świecie, reszta graczy prowadzi swoje postacie, mówiąc co one robią.

 

do gry są potrzebne

 

- Mistrz Gry - osoba, która opisuje świat i przygotowuje przygody

- gracze - osoby prowadzące postacie

- kostki do gry - cuda - 3,4,6,8,10 ścienne podobno dochodzą do 100 ścianek

- karty postaci - opisują współczynniki i ekwipunek postaci

- podręczniki - czyli zasady gry, bestiariusze itp

- czas, duużo czasu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałam o RPG. Nawet kiedyś dawno temu, gdy w Polsce zaczęło się o nich mówić, jakaś gazeta wydrukowała instrukcję do takiej gry i pogrywaliśmy z bratem. Teraz jednak z braku czasu nawet nie próbuję się zainteresować tymi grami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą polską grą rpg były "Kryształy Czasu" i zostały poublikowne na łamach "Magii i miecza"

 

Niestety czas jest największym problemem - trudno jest zgrać 4-5 osób na konkretny termin. Alternatywą są cRPG - gry komputerowe, ale nie o tym jest wątek :)

 

Co do gier analogowych to dorzucę karcianki

 

ze znanych tytułów

-Magic the gathering

-Cult

-Yu-Gi-Och

 

Każdy gracz posiada swoją talię kart. karty to potwory, ekwipunek, czary, itp.

 

gra jest podzielona na tury (opiszę ogólnie)

 

- dobieranie kart - dodatkowa karta (karty) do ręki

- akcja - ustawianie pułapek, aktywowanie czarów, ustawianie potworów na polu

-walka - bez komentarza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Cluedo" Też raczej dla ludzi powyżej 10 lat. Wprawdzie moja siedmiolatka już od roku z nami grywa, ale bez sukcesów. W każdym bądź razie czytać i pisać trzeba umieć.

Zadanie polega na odgadnięciu kto, czym i gdzie zaciukał profesora (jakiego i czemu? - nieważne, choć jest w instrukcji).

Przed rozpoczęciem gry w kopercie ukrywa się trzy karty (po jednej przedstawiającej miejsce, postać i narzędzie zbrodni). Pozostałe karty rozdaje się graczom. Wokół planszy rozstawia się pionki reprezentujące bohaterów (wszystkie - niezależnie od liczby graczy), a w pomieszczeniach układa się narzędzia zbrodni.

Plansza przedstawia plan domostwa zamordowanego profesora. Gracze poruszają się po niej "tradycyjnie" czyli wedle wskazań z rzutu dwiema kostkami. Po znalezieniu się w jakimś pomieszczeniu można zadać pytanie wymieniając miejsce (to, w którym się jest), narzędzie zbrodni i podejrzanego. Jeżeli kolejna osoba (pierwsza z lewej) ma którąś z wymienionych kart, musi ją pokazać pytającemu (pokazuje tylko jedną bez względu na to ile z nich ma), jeżeli nie - pytanie przechodzi na kolejną osobę. Każdy gracz zapisuje sobie, co juz wie i, kidy wydaje mu się, że odgadł, może oskarżać. Mówi, kto, gdzie i czym zabił profesora i zagląda do koperty. Jeżeli zgadł - wygrywa. Jeżeli nie, gra toczy się dalej juz bez niego.

Gra do tanich nie należy, ale warto ją mieć. Fajnie się gra i szybko się nie nudzi. Im więcej graczy tym dłużej trwa rozgrywka, bo na starcie każdy ma mniej kart, więc więcej musi wyeliminować drogą dedukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przyznam się ,fanką gier "planszowych" jestem

Wspomniany Rummicub - to inna wersja karcianego remika (uwielbiam)

Sudoku - chyba znaja juz wszyscy

Scrabble - j.w

ale takze te zrecznościowe

Jenga

"małpki" - Mikołaj dzieciakowi przyniósł,a rodzice maja zabawę :oops:

 

itd

itp

bogaty rynek nowych gier mamy, choc chińczyk,(gra mojego dzieciństwa) też jest bomba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba się na tego Rummikuba skuszę, tym bardziej, że w remika lubię grać.

Zastanawiam się też nad Blokusem, tylko czemu takie to drogie???

 

A teraz coś dla młodszych. Dawniej miałam problem z graniem w coś z maluchami. Kiedy prosiły "pograj w coś ze mną" to ja się już na samą myśl zaczynałam nudzić. No bo jak długo można przesuwać po planszy pionki w rytm wskazań kostki? W dzieciństwie mnie to bawiło, ale już przestało. Na szczęście mamy kilka gier dla maluchów, które i nas nie nudzą:

 

"Wilki i owce" - ładnie wydana i ciekawa gra. Całkiem małym maluchom trzeba podpowiadać, można też wprowadzić uproszczoną wersję bez wilka. Większe maluchy mogą już grać same. Gra nie ma planszy - tworzy się ją podczas rozgrywki. Każdy losuje sobie kolor owiec i cztery (chyba) kwadraty z różnymi rodzajami terenu (pastwiska z różnokolorowymi owcami i płotami, las, wieś). Zabawa polega na dokładaniu kolejnych kwadratów do pierwszego "startowego". Kwadrat można dołożyć, gdy bokami pasuje do leżącego wcześniej. Chodzi o to, by utworzyć ogrodzone pastwisko z największą liczbą owieczek w swoim kolorze. Można przeszkadzać przeciwniokom zamykająć ich pastwiska ogrodzeniem lub odwrotnie - rozciągając je tak, że nie dadzą rady zamknąć ogrodzenia. Można przeciwnikowi podłożyć wilka, jeżeli jego pastwisko graniczy z lasem - wtedy owieczki z tego pastwiska nie będą się liczyły do wyniku gry. Przed wilkiem może uratować myśliwy.

 

"Super farmera" chyba każdy zna. A jeżeli nie, to warto poznać.

A jeszcze młodszym polecam "Rodzinki" (edukacyjna - przyrodnicza) i "Tęczę" (jakby memo, ale zupełnie inaczej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Master Minda grałam często za czasów komuny z moją siostrą - też miło wspominam...

 

 

Też pamiętam te długie wieczory przy Master Mind-zie, wieczorynka sie kończyła o 19.30 i zasiadaliśmy z bratem do stołu :D a rodzice do filmu "tylko dla doroslych". :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A grywacie lub grywaliście w gry typu: Eurobizness, fortuna itp.?

Dla mnie rewelacja 3-4 osoby mają popołudnie zajęte jak talala.

Zwłaszcza że grać można w każdym wieku i to jest najfajniesze że wszystkich może cieszyć.

Bardzo lubiłem tą gre w dzieciństwie, i jak spotkam to znów sobie kupie.

Pozdro !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A grywacie lub grywaliście w gry typu: Eurobizness, fortuna itp.?

Dla mnie rewelacja 3-4 osoby mają popołudnie zajęte jak talala.

Zwłaszcza że grać można w każdym wieku i to jest najfajniesze że wszystkich może cieszyć.

Bardzo lubiłem tą gre w dzieciństwie, i jak spotkam to znów sobie kupie.

Pozdro !!!

 

Jasne, że grałam :D och jaka ja czasem byłam bogata :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...