Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

a jednak - wodór w instalacji CO


daggulka

Recommended Posts

Mieszkamy od lata tego roku , od wrzesnia grzejemy . Przez cały ten czas zapowietrzają nam sie grzejniki na poddaszu do tego stopnia, że ten najdalej położony (ostatni) trzeba było odpowietrzać codziennie.

Wczorajszego wieczora już mnie szlag mało nie trafił - pomyslałam, że czas z tym cos zrobić bo przeciez niemozliwością jest żeby po pół roku pracy instalacji było tam jeszcze tyle powietrza :o .

Powiem szczerze, że nie wierzyłam, ze to może być wodór - raczej myslałam o rutynowym wykluczeniu tej ewentualności. Ale po puszczeniu zaworu i podpaleniu zapałki buchnął płomień jak ze znicza olimpijskiego . Norrrrmalnie witki mi opadły :evil: .

Se pomyslałam "jasna cholera - domu mi się zachciało , najpierw problem z oknami dachowymi , teraz to ...ciekawe co bedzie nastepne :evil: :evil: :evil: ".

 

Instalację z miedzi mam tylko przy piecu na ekogroch- pozostała część z pex + podłogówka i aluminiowe grzejniki ... i jak widac to w zupełności wystarczy po to , żeby zacząć produkować drogi wybuchowy gaz :wink: :roll: .

 

Wiem, że można zniwelować skutki inhibitorem korozji - ale czy to wystarczy? Czy jest jeszcze coś co można zrobić w takiej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 330
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie jestem za bardzo specjalistą od CO, ale ze szkoły pamietam, że jak przez wodę "przepuścić prąd", to nastepował rozkład cząsteczek wody na tlen i wodór. Może w Twojej instalacji też cos takiego ma miejsce - gdzies przez ta wode przepływa prąd. Jeśli po odpowietrzeniu musisz dopełniac instalacje wodą, bo spada ciśnienie to wg mnie rzeczywiscie cos sie przyczynia do rozpadu wody (zakładając brak wycieków).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co się orientuję - wodór się wydziala z połączenia w instalacji miedzi z aluminiowymi grzejnikami

instalacji wodą nie musze dopełniać - trzyma się na tym samym poziomie

 

rozmawiałam z hydraulikiem - powiedział , że przyjedzie w przyszłym tygodniu , wleje inhibitor , założy na poddaszu odpowietrzniki automatyczne

czy jeszcze coś powinien zrobić?

 

czy zaistniała sytuacja - po ustabilizowaniua inhibitorem ma jakieś poważne konsekwencje dla instalacji? czy cos powinnam kontrolować i na coś uważać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - w skrzynkach :lol: - belki rozdzielaczy muszą być zamontowane pod delikatnym kątem w górę coby ewentualnie powietrze które się znajduje w instalacji mogło swobodnie dostać sie do odpowietrzników które są właśnie tam zamontowane .

 

Na grzejnikach automatyczne odpowietrzniki :o - wybacz - estetycznie to na pewno nie będzie wyglądać ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, kuźwa... sie bede patrzec na elegancje kiedy mi kuźwa sie wodór w chalupie zbiera :roll:

 

jeśli mówisz, że się da to bede go molestować coby mi to w rozdzielaczu zrobił :wink: ...a jak sie bedzie sztrabował to niech robi gdziekolwiek- w końcu to tylko na poddaszu- w sypialni i w pokojach dzieciaków :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..)

 

rozmawiałam z hydraulikiem - powiedział , że przyjedzie w przyszłym tygodniu , wleje inhibitor , założy na poddaszu odpowietrzniki automatyczne

(...)

 

 

Odpowietrzniki automatyczne działają chyba tylko w instalacji ciśnieniowej, a nie otwartej, przynajmniej takie jak mają moi rodzice w domu tak działają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, kuźwa... sie bede patrzec na elegancje kiedy mi kuźwa sie wodór w chalupie zbiera :roll:

 

jeśli mówisz, że się da to bede go molestować coby mi to w rozdzielaczu zrobił :wink: ...a jak sie bedzie sztrabował to niech robi gdziekolwiek- w końcu to tylko na poddaszu- w sypialni i w pokojach dzieciaków :wink:

 

Coś takiego :

 

http://images24.fotosik.pl/309/5c01dcbed286eb7c.jpg

 

- no i instalacja c.o. ciśnieniowa ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... po puszczeniu zaworu i podpaleniu zapałki buchnął płomień jak ze znicza olimpijskiego....

 

Nie bałaś się, że cały grzejnik pierdyknie?

Też chcę sprawdzić dlaczego ciągle muszę odpowietrzać grzejniki, ale za młodu podobną metodą wysadziłem w powietrze akumulator od motocykla i miałem dużo szczęścia, żem po oczach nie dostał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bałam się jak cholera ... a jak się zapaliło to spanikowałam i zaczęłam dmuchać coby szybko zgasić :lol: ... ale nie widziałam innego sposobu coby się przekonać :wink: .

 

Pablitoo - u mnie kocioł na ekogroch , instalacja otwarta ze zbiornikiem wyrównawczym na strychu ...nie wiem, czy odpowietrzniki automatyczne zadziałają :roll: .

 

 

Natomiast włos mi się zjeżył kiedy uświadomiłam sobie, że wodór jako gaz jest lekki i wedle wszelkich prawideł to on powinien tym zbiornikiem wyrównawczym na strychu się ulatniać :o - na szczęście mam wywietrzniki kalenicowe , strych nieotynkowany , szpary są i przewiew i może nie jest tak źle ...profilaktycznie na strych nie wychodzę ... każę tam wejść hydraulikowi coby sprawdził jak bedzie w przyszłym tygodniu.

 

Ma ktoś wiedzę jak taka sytuacja się ma wukładzie otwartym? Czy automatyczne odpowietrzniki w połączeniu z inhibitorem korozji sprawdzi się?

Bo z tego co widzę, to mój hydraulik innego rozwiązania nie ma w zanadrzu.

 

I jak to w końcu jest z tym wytrącaniem się wodoru? Hydraulik zrąbał sprawę na jakimś etapie czy po prostu z miedzi wytrącają się jakieś związki które w połączeniu z wodą reagują na aluminiowe grzejniki i powstaje wodór?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale własnie kurcze tego nie kumam :roll: ... jeśli jest to układ otwarty i mam ujście na strychu to tak mi się samo nasuwa, że cokolwiek to jest - powietrze czy gaz powinno na strychu się ulatniać a nie mi grzejniki zapowietrzać :roll:

nie wiem... pewnie tak to nie działa...nie znam się na tym :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też o tym myślałam :lol:

 

śniło mi się wczoraj, że mi sufit z kg się połamał na poddaszu :roll: - mówię Wam, to zły znak :evil: :lol:

 

a tak serio ... kurcze...weźcie oświećcie ciemną babę bo mam mętlik w głowie ...tyle pytań bez odpowiedzi i wątpliwości :wink: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi snami to uważaj..to zawsze odwrotnie. Jak się śnią złodzieje, to pożar. Jak śni się pożar, to złodzieje. W dzieciństwie babcię poinformowałem, że pożar i złodzieje mi się śniły, znaczy razem. Nie zacytuję... :lol: choć spokojna kobieta była.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...