Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

a jednak - wodór w instalacji CO


daggulka

Recommended Posts

chopaki ....pomyslę nad tym inteligentnym inaczej PID :lol: ...dowiem się , poczytam, poszukam ...zapewne warto :D

 

kosmo77 - masz rację ...w cholerę o tym zapomniałam :oops: :roll: - zmniejsze czas , ale tak do 2 godzin ...mysle, że przez taki czas nic złego się nie stanie cokolwiek by sie nie wydarzyło :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 330
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ha...mój dar przekonywania został uruchomiony- własnie jestem po rozmowie ...majster podeśle w przyszłym tygodniu chopaka który wydupi nam za pomocą swojego sprzętu dziurę w kotłowni ...znaczy kratkę :lol: ...i jeden kłopot z głowy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha...mój dar przekonywania został uruchomiony- własnie jestem po rozmowie ...majster podeśle w przyszłym tygodniu chopaka który wydupi nam za pomocą swojego sprzętu dziurę w kotłowni ...znaczy kratkę :lol: ...i jeden kłopot z głowy :D

a co będziesz czekała

 

weź młota i sama to zrób, będzie napewno łatwiej niż z piecem :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lee28 - ja nie wiem o czym ty do mnie rozmawiasz :o :lol: ... regulator PI ? jak przegladałam sterownik to nic takiego mi sie nie rzuciło :roll: ...chyba, że gdzieś trza głębiej pogrzebać coby go znaleźć :roll: .... z tego co piszesz , to duza wygoda- pozazdrościć posiadania :wink: :D

 

Sterownik perfekt który standardowo dają do kotłów zębca, ma jeszcze wiele fajnych funkcji, zmiana mocy kotła, możliwość podpięcia czujnika pogodowego długo by wymieniać.

Co prawda moją przygoda z tym kotłem rozpoczęła sie od 4 przyjazdów ekipy serwisowej, ale od tego momentu działa idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myslę, że ten sterownik -skoro sam sobie ustala i reguluje takie opcje jak ilośc powietrza (regulacja przesłony), czy ciąg na czopuchu ....to musi chyba być do tego specjalny kocioł z czujnikami :roll: - albo ja czegoś nie jarzę. No bo jak sterownik sobie przymknie klapkę na czopuchu skoro mam zwykłą dospawaną przesłonę ręcznej roboty - tak samo wentylator - no technicznie jest to nie do zrobienia....chyba. :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myslę, że ten sterownik -skoro sam sobie ustala i reguluje takie opcje jak ilośc powietrza (regulacja przesłony), czy ciąg na czopuchu ....to musi chyba być do tego specjalny kocioł z czujnikami :roll: - albo ja czegoś nie jarzę. No bo jak sterownik sobie przymknie klapkę na czopuchu skoro mam zwykłą dospawaną przesłonę ręcznej roboty - tak samo wentylator - no technicznie jest to nie do zrobienia....chyba. :roll:

ustalasz ty na czopuchu i na wentylatorze przysłony

 

z powietrzem to już masz sama doświadczenie z czopuchem zreszta też

 

sterownik wylicza sobie jak często ma podawać paliwo i jak dmuchać, jak mu przymkniesz wentylator to będzie dłużej dmuchał i tyle, z czopuchem gorsza sprawa raczej.

 

trzeba by było chyba zakupić tak isterownik pootwierać wszystko i czekać co siębędzie działo, a potem przymykać i obserwować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myslę, że ten sterownik -skoro sam sobie ustala i reguluje takie opcje jak ilośc powietrza (regulacja przesłony), czy ciąg na czopuchu ....to musi chyba być do tego specjalny kocioł z czujnikami :roll: - albo ja czegoś nie jarzę. No bo jak sterownik sobie przymknie klapkę na czopuchu skoro mam zwykłą dospawaną przesłonę ręcznej roboty - tak samo wentylator - no technicznie jest to nie do zrobienia....chyba. :roll:

 

I właśnie o to chodzi nie trzeba przymykać czopucha bo i dlaczego ? Ani regulować przesłoną bo dmuchawa ma możliwośc pracy w skali od 0% do 100% ze skokiem 1%i to sobie reguluje sterownik.

Co do czujników to są standardowe, czyli temp wody w kotle, temp wody w zasobniku cwu, czyjnik w podajniku zeby ogień nie poszedł do podajnika, czujnik pogodowy (którego narazie nie wykorzystuje) i to chyba wszystko.

 

Można jeszcze w trybie serwisowym zmieniać parametry regulatora PI czyli czas całkowania i wzmocnienie (nie pamiętam dokładnej nazwy tego parametru).

 

A w tym wszystkim chodzi o to, że w twoim przypadku regulatorem byłaś Ty spędzając 3 dni w kotłowni i dobierając odpowiednie ustawienia, a u mnie robi się to automatycznie i na bieżąco. Jak sie pogorszy paliwo albo zasyfi kocioł to regulator sam dostosuje ilość paliwa i czasy podawania do nowej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A w tym wszystkim chodzi o to, że w twoim przypadku regulatorem byłaś Ty spędzając 3 dni w kotłowni i dobierając odpowiednie ustawienia, a u mnie robi się to automatycznie i na bieżąco...

 

Żeby tak porównać do branży samochodowej - kierowca, który jeździł na manualu doceni automatyczną skrzynię biegów, w drugą stronę - niekoniecznie :D

Doświadczenie - bezcenne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cpt_Q - niekoniecznie :lol:

miałam okazje sie przejechać samochodem z automatyczną skrzynia biegów - i kurcze ...jedzie bo jedzie , ale nie mam nad nim wiekszej kontroli - mocy nie czuję, nie mogę se biegami poszrpac ...cóz to za frajda :o :lol:

 

osobiście wolę samochód z manualną skrzynia biegów- wiem, że mam nad nim pełną kontrolę co w zimie jest bezcenne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sytuacja ma się tak:

kocioł fajnie dochodzi i trzyma temp. (czasem pół na pół, czasem więcej przestoju) ... ale ma w popielniku nawet nie spieki , tylko nieprzepalone kawałki :roll:

zmniejszyliśmy mu podawanie do 9sek, przerwę ma 50sek ...przesłona na went. ma 30% , czopuch przytkany w 70% (30% przepływu), bieg wentylatora 1, zawór czterodrożny na 3 (30%) ,pompa na 1 ... myślę co mogę zrobić i w jakim kierunku coby zlikwidować tą sytuację :roll:

to wygląda tak jakby miał za dużo węgla i wysypywał go bokami nieprzepalony (a dokładnie prawym bokiem) ... według mnie powinien sobie sam pilnować, że jeśli się ociepliło i termostaty się dostosowują to i kociołek się powinien sam dostosować i dłużej trzymać temp. a co za tym idzie rzadziej podawać węgiel coby wszystko przepalał ...a tutaj d.upa blada :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

acha...na ściankach od środka zbiera mi się dużo takiego czarnego dziadostwa (sadza?)... kuźwa...myślę, że to coś z nadmuchem nie tak ....tylko nie wiem teraz w którą stronę tę przesłonę dać ... czy otworzyć ja bardziej czy przymknąć :roll: ...ide pokombinować :wink:

za wszelkie wnioski będę wdzięczna :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smoczyco!

Zabawa z ogniem prosta nie jest.

Najwiecej o tym to diabli wiedzą!

Podobno smoki, forest-natura i An-bud też!

Ja, to tyle co z fizyki procesu, bom już z 10 lat nie praktykował zduńskiego fachu!

(W przyszłym tygodniu ponownie zaczynam!)

 

Dla mnie z opisanych objawów to jest tak:

Zmieniła się na bardziej niekorzystną geometria rozkładu żaru w palenisku.

Powinno być to koło jednorodnie rozżarzone . Nie jest.

Sterowane jest to nadmuchem. Ale nie intensywnością tylko kierunkiem.

Nie przesunęło się tam coś za bardzo?

Może dmucha w ten ogień "bardziej bokiem?"

 

Piec ten to woda otaczająca ognisko.

Ognisko grzeje a woda to ciepełko sobie zabiera.

Jak w spalinach jest dużo jeszcze nie dopalonych substancji i te spaliny gwałtownie schłodzisz - to osadzają się na tym "zimnym", najczęściej w postaci sadzy.

Zapal świeczkę!

Weź jaki spodek (może być szklany).

Nalej na niego odrobinę wody.

Wsuń go nad płomień świecy i łagodnie nim pokołysz na boki.

Po jakich 10 sekundach zgaś tę świeczkę,wylej wodę i obejrzyj dno spodka.

MASZ SWÓJ PIEC I TO CO SIĘ W NIM TERAZ DZIEJE!

Gorzej, bo można przypuszczać, że w kominie też!

Uwierz, że zdecydowanie lepiej wyglądasz w każdym innym miejscu, niż ze szczotką i kulą kominiarską na własnym dachu! :lol: :lol: :lol:

Jak się da, to starałbym się prowadzić sprawy w kierunku większej ilości równomiernie podawanego powietrza i zmniejszenia ilości opału.

Trzeba by podnieść temperaturę ogniska (nie mówię pieca!!!) i starać się dokładniej dopalać paliwo.

Mniejsze ognisko o wyższej temperaturze to to samo co większe o mniejszej temperaturze. Moc oddana ta sama a lepiej, bo bez kopcenia i sadzy.

 

Wierzę w Ciebie!

Powoli obłaskawisz ten dar Prometeusza!

Adam M.

 

Jest taka "decha ratunku" co się nazywa "sadpal" czy podobnie.

Może by dopaprać na chwilę tego jaką odrobinę do paliwa?

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...