Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy dziś jest tzw. przyducha..? Ekogroszkowcy żyć nie dają..


Recommended Posts

Mnie się zawsze zdawało, że przyducha przy niskim ciśnieniu się pojawia...ale ja lajkonik jestem, mogę się nie znać.

U mnie wyż. Może nie zgniły ale cholersko mroźny (rano -16). Żadnej przyduchy ni ma, a wszystkie dymy z kominów proste jak strzelił...

A do tego piękne zimowe widoki, z dzieckiem na sankach pozjeżdżać można... Ech, dobrze jest w górach mieszkać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wali "czadem" w całej gminie...

 

Kto był taki mądry, że to coś "Eko" nazwał...

 

ale to "eko" moze powstało nie od "ekologii" tylko od "ekonomii" (w sensie że to kiedyś dawno, dawno temu, za siedmioma... itd było to dosyć ekonomiczne paliwo...)

 

aaaaa... dzięki za uświadomienie... takie inne spojrzenie przez kogoś innego jest bardzo wartosciowe...

 

ciekawe jak to coś zwą u helmutów... czy to Ekokohle czy Sparkohle...

odpowiedź na to pytanie wyjasniłaby nasze wątpliwości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w gminie nie wydaja pozwoleń na takie kociołki :D :D :D :D :D :D

Nie! No! Chwileczkę!!! To ja już nie mogę palić we własnym piecu żadnymi oponami i innymi śmieciami??? Toż to ograniczenie moich Swobód Obywatelskich!!! Mój piec! Mój komin. Moja sprawa!

 

...pamiętam jak mój "Stary" zimą wrzucił zdechłą kurę do kotła CO - było to około 15lat temu nazad... hehe smród na całe osiedle! A niosło wtedy dym przy ziemi! :D Oj nasłuchał się wtedy od sąsiadów że nieboszczyka utylizuje! :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wali "czadem" w całej gminie...

 

Kto był taki mądry, że to coś "Eko" nazwał...

 

jakis bystry marketingowiec ;-)

to ma tyle wspolnego z eko co ja z Krolewna sniezka ;-)

 

na moim osiedlu wolno stosowac jedynie paliwo ekologoczne - no i niektorzy maja ekogroszek, a inni nie ;-) .... zaden urzedas sie nie wtracil jeszcze ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie w gminie nie wydaja pozwoleń na takie kociołki :D :D :D :D :D :D

Nie! No! Chwileczkę!!! To ja już nie mogę palić we własnym piecu żadnymi oponami i innymi śmieciami??? Toż to ograniczenie moich Swobód Obywatelskich!!! Mój piec! Mój komin. Moja sprawa!

 

...pamiętam jak mój "Stary" zimą wrzucił zdechłą kurę do kotła CO - było to około 15lat temu nazad... hehe smród na całe osiedle! A niosło wtedy dym przy ziemi! :D Oj nasłuchał się wtedy od sąsiadów że nieboszczyka utylizuje! :lol: :lol: :lol:

 

U mojej Mamy na wsi (bo ja taki Warszawiak pełną gębą jestem :D spod Siedlec) wszyscy palą śmieci w piecach c.o. i nikt nie widzi w tym nic zdrożnego. Myslę że nawet uważają się za ekologów - wszak nie muszą tego wywozić do lasu! :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Kocham" takich ludzi ;)

 

Wyprowadzili się z miasta na wieś i teraz im przeszkadza, że kanalizacją śmierdzi, że dym z kominów, że kura gdacze, że kogut pieje, że sąsiad robi ognisko na działce dla dzieci, no i najważniejsze że pies sąsiada szczeka ;).

 

Brawo, brawo RODACY!!!

 

Mam ochotę powiedzieć takim osobą "do puszczy" ale wtedy by im ptaki i inne zwierzęta przeszkadzały.

 

Pozdrawiam:

Pracownik wydziału gospodarki przestrzennej, rolnictwa i ochrony środowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez podniety proszę, zachować siły na sylwestra radzę, czy to 'revalidon' ma taki nos jak świnia truflowa że po zapachu czadu stwierdził jaki kto ma piec i który rocznik węgla? Myślę że ktoś w jego wiosce dał czadu z komina a pan sobie jedzie po wszystkich bo ma akurat nastrój. Najwazniejsze zeby sobie ulżyc, potem jakoś świat lepiej wygląda.

Oczywiście ogrzewam na ekogroszek :) ale żadnego czadu nie zanotowałem, sąsiedzi też nie wytykają mnie palcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o nos truflowy , czy o inną odporność na smród - fakt jest niezaprzeczalny że mnóstwo ludzi używa kotłów na wszystko i pali w nich nie bacząc na innych - a robi tak bo "wszyscy przecie tak robią" ...

Sam przeprowadziłem się z miasta na wieś , nie przeszkadzają mi psy , koty , kury a czasami i szambo sąsiada jak je spuszcza do burzówki :lol: - ale czasami jak somsiady rozpalają kotły i z kominów walą czarne lub żółte kłębuchy dymu to nie daj boziu być wówczas na dworze - gryzący i szczypiący dym potrafi swoje zrobić - trudno to lubić i uznawać za normę - nieprawdaż ??

I to nie chodzi o dym z palącego sie drewna czy wungla , ale o produkty spalania plastików , lakierów czy innego świństwa .

 

Powiem wam że u mnie na wsi bardzo często obserwuję takie zjawiska - mieszkam na górce więc mi to rybka - dym nie dolatuje do mnie ale widzę kominy jak dymiące parowozy i zasnuwające wszystko przy ziemi kłębuchy gryzącego dymu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, fakt jest niezaprzeczalny że czasem ktoś da czadu, ale jak z komina wali czarny czy żółty dym to wcale nie znaczy że palą oponami. Po prostu ktoś ma kiepski kocioł albo nie umie w nim palić. Mój sąsiad pali w kominku ale chyba drewnem prosto z budowy, bo z komina leci gęsty,czarny dym. Niezbyt często, ale czasem potrafi zadymić. Inny ma jakiś mega-kocioł który całą okolicę potrafi zasnuć żółtym węglowym czadem jak się rozpala. Ale to są efekty raczej niemożliwe do uzyskania w kotle na ekogroszek - za mało węgla w palenisku zeby tak dymiło. Dlatego, mimo że dymią bardziej od gazowych, to i tak uważam że kotły na ekogroszek są bardzo litościwe dla otoczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sobie w wątku prywatę odwalę i się pożalę. Otóż mój przyszły sąsiad to górnik... nie mam nic do górników, ale to jakby implikuje rodzaj jego instalacji grzewczej 8)

 

A miałem taki piękny widok na pola i rzekę.

Z doświadczenia wiem że to może to implikować również dużą ilość spalanego opału (bo 8 ton deputatu na rok jest i nie trzeba budować energooszczednie :-?). Styropian to zło - mawiają tacy.

To też zaimplikowało u mnie rodzaj wentylacji- będzie mechaniczna. Dom będę wentylował na maksa wtedy gdy wszyscy dookoła już w piecach porozpalają (wtedy jest najgorzej) i atmosfera nieco się oczyści. Tylko czujników smrodu nie ma bo byłaby automatyka a tak to trzeba będzie ręcznie załączać. No chyba że czujnik przejrzystości powietrza zapodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...