Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

coś podobnego do białego lub czarnego wilka


Recommended Posts

Oczywiście zdajesz sobie sprawę, że nikt nie da Ci gwarancji, że pies jak dorośnie będzie rzeczywiście owczarkowaty ?

 

Ja to zawsze piszę, aby nikt nie był rozczarowany jak pies dorośnie :wink:

 

Założenie wątku na dogo to bardzo dobry pomysł. Jeżeli nie jesteś tam zarejestrowana i nie chcesz się rejestrować mogę założyć wątek za Ciebie, ale lepiej samemu go prowadzić bo dogomaniacy mają duuuuuuuuuużo pytań do adoptujących. 8)

 

Jeżeli planujesz wzięcie szczeniaka w kwietniu to wtedy zacznij sie za nim rozglądać, bo nawet jak znajdziemy takiego dla Ciebie teraz to powiedzmy sobie wprost nikt go dla Ciebie przez prawie cztery miesiące trzymać nie będzie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli możesz założyć ten wątek dla mnie będę wdzięczna nie jestem dobra w te klocki :oops: aco do przyszłości psa, to nie szukam gwarancji wyglądu tylko dzieci dla mojej suki, która jest po sterylizacji, chciałabym aby mogła spróbować je wychować na swoje podobieństwo :wink: pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

droga Gabryjelo, najlepiej by było w kwietniu je przejmować bo zacznę już jeździć na działkę, a z racji zawodu niedługo potem mam wakacje więc to optymalny okres, chyba, że będzie to szczeniak białego owczarka belgijskiego, który jest moim marzeniem,niestety nie mogę wydać na jego zakup kwoty 2000 zł :evil: a w prezencie nie dają 8) znalazłam na forum 2 takie pieski do adopcji, ale mają już 2 lata, moja sunia ich nie przyjmie a za bardzo ją kocham żeby jej robić na złość :oops: jeśli możesz mi pomóc będę wdzięczna, sama nie mam tyle czasu żeby się tym zająć ani tyle sprytu żeby coś znaleźć :cry: pozdrawiam, można wysyłać wiadomości na priva lub [email protected]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli się zdarzy cud :o i znajdziesz malutką sunię białego owczarka belgijskiego to biorę od ręki wstyd się przyznać ale 2 tysiaki za tego pieska to forsa poza moim zasięgiem :oops: ale marzeń się nie wybiera trzeba je tylko dostosować do potrzeb. pozostałe białe lub czarne podobne do owczarków to na kwiecień bedę wtedy jeździć na działkę a tam jest więcej przestrzeni dla małych psiaków i ich mamy :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny z ProAnimals z Chrzanowa wyciągnęły masę psów z pewnego ,,schroniska" mordowni :evil: w tym szczeniaki onkowate. Tu wątek ich i mixów berneńczyka http://www.dogomania.pl/forum/f28/szczenieta-zobozu-zaglady-mix-bernenczyki-swierzb-5tygonki-pralinka-z-nosowka-128324/index4.html. Co prawda jeszcze nie wiosna ale może któryś chwyci Cię za serducho :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba szwajcarskiego :-?

 

 

Wiesz gwiazdeczko pies rasowy kosztuje i to nic dziwnego.

 

 

A te psy to mają być na działkę ?

 

Ja myślę, że dla większości z nas wydanie od ręki kwoty 2000 jest sporym wysiłkiem, ale zawsze można uzbierać. Ja sama wymyśliłam sobie ostatnio kota, z racji tego, że marna ze mnie kociara to zależy mi bardzo na charakterze kota, wybrałam maine coon'a, no i przynajmniej te 1,5tys pójdzie, więc zaczęłam już zbierać, myślę, że na jesieni zawita do nosa kociak.

 

Jeżeli bardzo, ale na prawdę bardzo zależy Ci na rasie biały owczarek szwajcarski (bo sądzę, że o tą rasę chodzi, jako że owczarki begijskie owszem są też, ale żaden z nich biały nie jest :wink: ) to może warto po prostu uzbierać.

 

 

Ja tak piszę nie po to, aby Cię zniechęcić do adopcji, wręcz przeciwnie jak najbardziej zachęcam, tylko zwyczajnie wiem jak to jest jak się ma jakieś marzenie :wink:

 

 

Czyli czekamy do wiosny ? Jak już będziesz gotowa daj tutaj znać, wtedy założymy wątek na dog, aby nie robić dziewczynom niepotrzebnych nadziei i nie zwodzić ich przez trzy miesiące. Ja swoją drogą będę się rozglądać i jak znajdę jakiegoś owczarkowatego, młodego białasa to dam znać.

 

Napisz jeszcze proszę :

 

czy to ma być pies czy suka ?

do jakiego wieku ?

będzie mieszkać w domu czy na podwórku ?

zobowiążesz się do wykonania kastracji ?

zgadzasz się na wizytę przed/poadopcyjną ?

czy macie jeszcze jakieś zwierzaki (oprócz psa) ?

ile osób liczy Wasza rodzina (czy są dzieci?) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

http://www.bialeowczarki.fora.pl/na-pomoc,53/7-tygodniowe-szczeniaczki-w-typie-bos,332.html#5968

wklejam linka do strony ze zdjęciami sama szukam takiego pieska ale z różnych przyczyn nie mogę go teraz odebrać może komuś innemu się spodoba i pokocha je całym sercem, są 2 sunie i 2 samce około 2 m-cy, budujecie domy to może i zbudujecie domek dla pieska, biały wilk na posesji to byłoby coś wyższej klasy.

_________________

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwiazdeczko-nawet jeśli przyjmiesz szczenię, nie da Ci to gwarancji, że po dorosnięciu nie beda się jechac z Twoją suką. Co wtedy?

 

Fundacja "pro animals" baardzo przeswietla przyszłych nabywców swych psów-ja szczeze watpię, byś od nich dostała psy, które mieszkać będą na działce.

 

na dogomanii jest kilka(albo kilkanaście) tysięcy psów do adopcji:ale z założenia adoptujący musi psu stworzyc lepsze warunki niż te, ktoree pies ma w schronisku itp.

 

 

powinnaś się dokładnie zastanowić czego oczekujesz od psa(poza kolorem..) i co oferujesz. Wówczas mozna zaczac szukać odpowiednich psów.

wątpię byś znalazła osoby, które zechcą oddac szczenieta na działkę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

biały wilk na posesji to byłoby coś wyższej klasy.

Wyższej klasy czego?

Też słobo widzę wyadoptowanie psa z "pro animals " do takich warunków. Bardzo dobrze, że sa fundacje, które prześwietlaja przyszłych włascicieli, za łatwo mieć psa w tym kraju niestety, co widać po zapchanych schronach, warunkach w jakich żyją psy i powodach jakie podają ludzie wywalając psa z domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam do żadnej klasy nigdy nie należałam, raz miałam kundliszony, raz rasowe, czasem jednoczesnie i jedne i drugie, jakoś na moje osobiste samopoczucie to nigdy nie wpływało. Powiem szczerze, że kudliszony jako jaka - niespodzianki spijały zawsze całą śmietankę, od rasowców zawsze się więcej wymagało niż pierdzenia po kanapach :lol: moja Mam to była już mistrzynią i zawsze mi gadała ; zobacz jaki ten pies ohydny, nikt go nie weźmie, musi być u nas. Jednak jak rodzice kupili sznaucera za cenę prawie małego fiata , co na ówczesne czasy kwalifikowało się do leczenia psychiatrycznego, to nasze zachwyty nie miały końca, jaki to doskonały pies. Tak w jednym domu , pod jedną kołdrą, żyły sobie kudliszony i rasowce. Moja Mam to nawet faworyzowała te szpetoty, zawsze najlepsze żarcie, zawsze blisko, zawsze luzik, bo było usprawiedliwienie. Taki biedny, taki pokrzywdzony, taki szpetny, co jeszcze od niego chcieć, niech sobie żyje spokojnie , wycierpiał się już biedaczek .Takim sposobem miałam najohydniejsze psy w okolicy. A szkaradki rosły w moc, nie mogłam się położyć do wyrka bo szkaradki tam leżały, nie mogłam otworzyć lodówki bo szkaradki już leciały, nie mogłam iść z nimi na spacer, bo uwierzyły, z mogą wszystko. Rasowce były trzymane krótko, wymaganie były spore i ciśnięte były za wszystko. Faktem było jednak , że ludzie zupełnie inaczej mnie odbierali jak szłam ze sznaucerem olbrzymem, trymowanym regularnie w czerwonej skórzanej obroży i smyczy do kompletu prosto od kaletnika ,a inaczej jak szarpałam się z którymś ze szkaradków. Pierwsza wersja, że pannie się we łbie przewraca, druga taka popularna i nie zwracająca niczyjej uwagi. Jednak i w pierwszym i w drugim przypadku było ze mną tak samo. Jakie to ma znaczenie jakiego się ma psa, nie czaję. Chcesz mieć rasowego to sobie takiego kupujesz, historię rasy, ważniejsze hodowle, ulubione linie, najpiękniejsze wg ciebie psy recytujesz bieglej niż paciorek. Ja się rasą nie interesujesz, nie wymagasz tego i owego to bierzesz kundliszona z całym dobytkiem inwentarza i szczęście w domu też jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mó boże tyle goryczy, gdybym chciała psa rasowego to 2000tys, i jest, nie o to chodzi żeby wspierać pseudo hodowle ale pomóc tym które są, sama mam białego mieszańca i jestem z niego bardzo dumna, widziałam wiele psów trzymanych w dużych ogrodach, które miały tam lepsze warunki niż wilczury trzymane w ciasnych mieszkaniach wieżowców wyprowadzane tylko na sikanie to nazywacie rajem? pies u mnie na 0,5 ha działce z boksem i dostępem do całego ogrodu i mojego domu miałby to do czego go stworzyła natura namiastkę wolności i moją miłość, coż odnośnie wyglądu czy dlatego,ze facet woli blondynki od brunetek to od razu jest be?????? :evil: uważam że mojemu psu byłoby tam lepiej niż w boksie schroniska. i będę się tego zdania trzymać, nie krzywdzę psów a wizyt przed i po adopcyjnych się nie boję, łatwo się osądza coś czego się nie widziało, zdanie trzeba sobie wyrobić sprawdzając człowieka i jego środowisko, pozdrawiam wszystkich kochających psy, raswe i mieszance, kazdemu według potrzeb 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gwiazdeczka66

Ty chyba wątki pomyliłaś jak myślę, bo o warunkach trzymanie psa tutaj nie gadamy, jak tez o wspieraniu pseudo tez nie. Nie wiem co chciałaś napisać, bo napisałaś o wszystkim. Bardzo ładnie , że nie wspierasz pseudo, bardzo pięknie, ze z własnego psa jesteś dumna, ślicznie, że wiesz jakie potrzeby ma pies, tolerancja co do wyboru tez się chwali, tylko jedno zdanie Twojej wcześniejszej wypowiedzi, temu wszystkiemu niestety zaprzecza. Wyższa klasa, niby pierdoła, niby to tylko słowa, niby nic się nie dzieje, czegoś trzeba się w życiu trzymać. Słowa mają taka prostą zależność , że zawsze przekazują treść. Dobrze, jeśli wypowiadane są rozważnie, niedobrze jeśli tylko” tak o". Zastanów się czy powierzyłabyś pod opieka komuś psa, jeśli ta osoba twierdziłaby, że ten pies miałby być czymś wyższej klasy. Czasem człowiek ładnie pięknie naopowiada, wszystko tak ładnie i składnie i walnie raptem takie stwierdzenia. Jedno z drugim w parze nie idzie. Nie da się jednocześnie traktować wszystkie psy na równi i pisać tak jak napisałaś, albo równość, albo „cos wyższej klasy”. Tak napisałam w ramach wyjaśnienia tej goryszy, którą w tym wątku jak twierdzisz zobaczyłaś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...