tadzel 04.01.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Nie wiem czym sie podpalacie w tym temacie.Wprowadzili jeszcze jeden papierek jaki trzeba będzie posiadac przy zdawaniu wybudowanego po 01-01-2009 budynku. Tak jak musisz mieć świadectwo od kominiarza.Czyli wyrwa od człowieka pare złotówek. Po tym bedziesz mógł przy sprzedazy pochwalić sie kupującemu że cosik takiego masz. I dlatego cena za budynek tak wysoka. A on ci powie mnie to nie interesuje, daj pan cene w dól to kupie.Ci co zdali budynki przed tym terminem spia spokojnie. Przy sprzedazy jak kupujący zapyta to mu powiesz chcesz pan to zamawiamy ale koszt dolicze do ceny.A ogólnie to za 10 lat powiedzą ze te swiadectwa to nic juz nie sa warte po nowe normy mówia co innego. Pamietacie nie tak dawno było sciana 0,5, wczoraj sciana 0,31, dzis ściana 0,30 i zabawa trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.01.2009 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 ...państwo zaś powinno zachęcac do budowy energooszczednych domów przed faktem czyli juz teraz,.... ...... zlikwidowac durna norme na sciany jednowarstwowe,..... Mówisz i masz Nowe Rozporządzenie w sprawie WT zlikwidowało podział na ściany - teraz jest jedno U=0,3 dla wszystkich ścian - wprowadzone przy okazji świadectw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.01.2009 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 ....ambiwalentny stosunek do Rosjan - ma nasz prezydent i Jego "dwór" tzn, reaguje na Rosjan jak diabeł na święcona woda I nie ma pewności, że ten pan nie zrobi kolejnego głupstwa, które nie przypomni nam kto tu jest od kogo zależny . ...a świadectwo to jest coś po fakcie - od swiadectw gazu i drewna nie przybędzie Oczywiście, że nie przybędzie. Ale takie świadectwo ma inny cel niż tworzenie gazu lub drewna. Tym celem jest zachęcanie użytkowników do korzystania z innych źródeł energii niż nieodnawialne i trudnodostępne oraz do dbania o energooszczędność. A jeśli piszesz o dotowaniu styropianu, sadzonek drzew to odbywać się to przecież będzie również za Twoje pieniadze, tylko nie będą naznaczone jako Twoje, więc tylko dlatego łatwiej można pogodzić się z tym . Podziału na sciany jedno i wielowarstwowe już nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 04.01.2009 14:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Masz poniekąd racje bo nie ma dwóch ważnych E... jest jedno ważne i jest to EP bo, - to ono jest na wykresie i - to EP właśnie ma minimalne wymagania i - tylko to EP w związku z tym świadczy o tym czy dom spełnia wymagania. A więc wystarczy normowa "buda dla psa" z kupą mostków termicznych (które wpisuje się do obliczeń jako dodatki) z potęznym EK ale ogrzewana biomasą i wymagania EP będa spelnione! I to jest istotne ale czy "mądre" pozostawiam do oceny każdemu z nas. pzdr Nie zapominajmy, że każdy budynek ma być wykonany zgodnie z WT, a te są raczej bardzo wyśrubowane. Mostki termiczne są integralną wartością obliczeniową i mają wpływ na „U” przegrody, określonej w Rozporządzeniu, jako „ściana”, z dość wyśrubowanym współczynnikiem U=0,3 – zawsze. Inną sprawą jest czy zostaną wszystkie wykazane i obliczone, ale to jest raczej niezbyt zależne od „biomasy”. siwy, tak ale mostków niewielu przy podawaniu "u" liczy w projekcie albo przyjmuje standardowe ktore nie są zbyt wysokie a wykonawstwo je mocno potrafi poglębić więc projekt spełnia wymagania a po wykonaniu (wg stanu istniejącego gdy np. robiony jest certyfikat a tak może być po kupę domów sie buduje teraz z projektem przed paru laty a przy oddaniu musi być świadectwo) okazuje się że już nie ale jednak EP które jest obowiązujące się zgadza. Mój przykład: wg wymagan mam mieć EP mniejsze niż 201 kWh/m2*rok (razem z cwu) wyśrubowanie??? Ocieplam rozporządzeniowo i mam EK równe ok 150 ( z cwu) więc mogę jeszcze do 201 dużo spieprzyć, spoko, bo wystarczy że wpisze biomasę i już zrobi mi się EP ok. 50 kWh/m2*rok i jestem do przodu że hohoho. Tak więc jest jak jest... . Więc powtórzę można miec duuże EK ale być klasą merca wg świadectwa. A podatek będzie od zapotrzebpowania EP czy EK jak myslicie? Ewidentnie wychodzi: Projektuj i buduj jak norma każe, korzystaj z odnawialnych (a najlepiej biomasa) i będziesz mial "merca", lepiej niż norma nie ma sensu nic robić. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.01.2009 15:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Mówisz i masz Nowe Rozporządzenie w sprawie WT zlikwidowało podział na ściany - teraz jest jedno U=0,3 dla wszystkich ścian - wprowadzone przy okazji świadectw to rozumiem tnx Podziału na sciany jedno i wielowarstwowe już nie ma. wreszcie również dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.01.2009 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Ewidentnie wychodzi: Projektuj i buduj jak norma każe, korzystaj z odnawialnych (a najlepiej biomasa) i będziesz mial "merca", lepiej niż norma nie ma sensu nic robić. pzdr Wnioski może i słuszne, tylko założenia (chyba) błędne. Przecież buduje się nie dla wskaźnika EP. Buduje się aby mieszkać. A są jeszcze tacy, którzy dbają o to, aby rachunki za ogrzewanie były jak najmniejsze i nie jest ważne jakimi metodami to osiągnęli. Co Cię tak bulwersuje; że świadectwo sąsiada będzie miało lepszy stosunek między wartościami EP z WT i Twojego domu, czy też to, że mimo Twojej staranności w budowie, a Jego tylko zgodnej z WT, będziecie tyle samo płacili za ogrzanie 1m2? Przecież w Polsce nie ma „strukturalnego” analfabetyzmu, ludzie potrafią czytać i liczyć. Wystarczy przeczytać drugą stronę świadectwa i porównać. Leniwy może porównać EP dla WT, też wyjdzie, który dom jest energooszczędny, a który bardziej „ekologiczny”. Tak nawiasem mówiąc, jest wyjście. Budować starannie, dodatkowo ocieplać i grzać „ekologicznie”. EP wyjdzie takie, że nie to nie merolek, ale limitowana seria najnowszej limuzyny maybah. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 A o czym mówiłby wskaźnik EP/EK gdyby taki był?Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 04.01.2009 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 o EP/EK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 04.01.2009 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Ewidentnie wychodzi: Projektuj i buduj jak norma każe, korzystaj z odnawialnych (a najlepiej biomasa) i będziesz mial "merca", lepiej niż norma nie ma sensu nic robić. pzdr Wnioski może i słuszne, tylko założenia (chyba) błędne. Przecież buduje się nie dla wskaźnika EP. Buduje się aby mieszkać. A są jeszcze tacy, którzy dbają o to, aby rachunki za ogrzewanie były jak najmniejsze i nie jest ważne jakimi metodami to osiągnęli. Co Cię tak bulwersuje; że świadectwo sąsiada będzie miało lepszy stosunek między wartościami EP z WT i Twojego domu, czy też to, że mimo Twojej staranności w budowie, a Jego tylko zgodnej z WT, będziecie tyle samo płacili za ogrzanie 1m2? Przecież w Polsce nie ma „strukturalnego” analfabetyzmu, ludzie potrafią czytać i liczyć. Wystarczy przeczytać drugą stronę świadectwa i porównać. Leniwy może porównać EP dla WT, też wyjdzie, który dom jest energooszczędny, a który bardziej „ekologiczny”. Tak nawiasem mówiąc, jest wyjście. Budować starannie, dodatkowo ocieplać i grzać „ekologicznie”. EP wyjdzie takie, że nie to nie merolek, ale limitowana seria najnowszej limuzyny maybah. Bulwersuje mnie to że budując dom pasywny i doprowadzając tylko prąd bo WSZYSTKO INNE SIĘ NIE OPLACA (!) w takim przypadku (dla energooszczędnych będzie podobnie) dostaję po dupie i mam gorzej niż ten sam dom wybudowany wg normy i ogrzewający sie biomasą. Wyniki mojego przykladu: dom pasywny: EP= ok. 100 kWh/m2*rok dom normowy z biomasą- EP= ok. 50 kWh/m2*rok A znając życie ludzie będą mieli gdzieś zapisane na dole EK jeszcze wyjaśnione tylko jako "3) Bez chłodzenia i oswietlenia.", skoro wszędzie jest odniesienie do EP i to jest wskaźnik obowiązujący a już nie daj boże zrozumieć im tabele na drugiej stronie z podzielonymi energiami :lol:i. Nie chodzi o nieumiejętność czytania i liczenia ale o to że troche sie trzeba orientować aby mądrze wnioskować a takich będzie niewielu "czystych" inwestorów no chyba że ktoś będzie kupował dom i będzie chciał ciut więcej wiedzieć to może się będzie doszukiwał co to EK inaczej będziemy gapić się tylko w EP no bo po co reszta skoro tego dotyczą wymagania i jak pieknie je spelniamy. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 04.01.2009 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 a czemu to nie można "wyrabiać" ŚWIADECTW?tak się złożyło, że lobby projektantów, szczegolnie architektów, zadbało aby od 1 stycznia była pewna grupa mogąca to robić z urzędu co do obrotu nieruchomościami - to PB może pocałować w "dupę" ustawę o KW, czy jak to tam się nazywaprzynajmniej na razieżaden notariusz obecnie nie może odmówić przeprowadzenia takiej transakcji, ze względu na brak tej bezwartościowej bibuły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 04.01.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Adiqq te swiadectwa dotyczą tylko nowo budowanych domów odawanych do użytku po 01-01-2009. Innych to wogóle nie dotyczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 04.01.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 wogóle też dotyczy (albo będzie, jak kto woli), tylko brak przepisów wykonawczych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.01.2009 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Adiqq te swiadectwa dotyczą tylko nowo budowanych domów odawanych do użytku po 01-01-2009. Innych to wogóle nie dotyczy. No nie do końca, bo jeśli kupujący sobie zażyczy, to niestety obowiązują - chyba, że sprzedający zrezygnuje ze sprzedaży nieruchomości. wogóle też dotyczy (albo będzie, jak kto woli), tylko brak przepisów wykonawczych Te świadectwa wprowadzono bezsensownie i z założeniem, że w przypadku "obrotu" ( w tym wynajmu) istnieje dowolność, bo nie przewidziano sankcji za ich brak - co potwierdzają urzędnicy MI na swojej stronieBrak świadectwa nie uniemożliwia dokonania transakcji i nie stanowi formalnej przeszkody w jej zawarciu. Niestety nie jest to jedyny lapsus tego uregulowania prawnego. Jest to typowy przykład jak ze zdrowej ideii zrobić dupiastego babola. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 04.01.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Tak sobie patrzę na te wyniki i widze np 1.) EP=65,5 kWh/(m2rok); EK=51,79 kWh/(m2rok) i 2.) EP=105,3 kWh/(m2rok); EK=87,97 kWh/(m2rok) I teraz pytanie który lepszy? Ano ten pierwszy pewnie bo mniej tego czegoś......energi znaczy się. A tu guzik prawda, to ten sam budynek tylko inna liczba osób w nim mieszkających. Aby te liczby były porównywalne dla róznych budynków trzebaby ustalić ustawową liczbę mieszkańców na potrzeby świadectwa Wniosek aby mieć lepszy wynik trzba mieszkac w domu samemu. Tylko mi nie piszcie że na drugiej stronie małymi literkami piszę co i jak. Pisze pełna zgoda. Ale świadectwo miało dotyczyć budynku sprawności energatycznej a pokazuje zużycie energii przez mieszkańców w danej chwili (stan zamieszkania na dzień sporządzenie świadectwa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 04.01.2009 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 dlatego też przy transakcji ten świstek będzie do dupy, jak trzeźwo zauważył brzozajest to tylko dowód, że nie do tego ma służyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minijack 04.01.2009 20:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 ja powiem tak: "lub czasopisma" ktoś sie pomylił i zamiast "świadecto ekologiczne budynku" napisali "świadecto energetyczne budynku" ale to w polsce tak juz jest bo zamiast "podatek od RTV" jest "abonament RTV" i ludzie sie denerwują że oni nie ogladają TVP a abonament im każą płacić a jak by było jasno napisane że to podatek od posiadania RTV to dyskusji niema. i chyba tu jest pies pogrzebany, mówi się o czymś innym a myśli o innym a wg tego programu z muratora wychodzi że jednak udało mi sie wybudować dom energooszczędny chociaż nie super ekologiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 04.01.2009 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Tak sobie patrzę na te wyniki i widze np 1.) EP=65,5 kWh/(m2rok); EK=51,79 kWh/(m2rok) i 2.) EP=105,3 kWh/(m2rok); EK=87,97 kWh/(m2rok) I teraz pytanie który lepszy? Ano ten pierwszy pewnie bo mniej tego czegoś......energi znaczy się. A tu guzik prawda, to ten sam budynek tylko inna liczba osób w nim mieszkających. A to jest też piękne w tym bublu pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.01.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Tylko mi nie piszcie że na drugiej stronie małymi literkami piszę co i jak. Pisze pełna zgoda. Ale świadectwo miało dotyczyć budynku sprawności energetycznej a pokazuje zużycie energii przez mieszkańców w danej chwili (stan zamieszkania na dzień sporządzenie świadectwa). W kwestii formalnej - nie jest zapisane małymi literkami, są bardzo duże i przejrzyste tabele (2 strona świadectwa). Co do ilości mieszkańców i CWU, to nie jest, to jedynym babolem w tym rozporządzeniu. Tak się zastanawiam, czy przypadkiem doradcą nie był tam Pan T.B, bo On (albo jego wcielenie) też na tym forum dowodził, że ilość energii zużytej i przypadającej na 1m2 nie zależy od ilości CWU. lub (i) ilości zamieszkałych osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.01.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 A o czym mówiłby wskaźnik EP/EK gdyby taki był? QP,H = wH*QK,H + wel*Eel,pom,H [kWh/rok] QP,W = wW*QK,W + wel*Eel,pom,W [kWh/rok] A więc ten wskaźnik świadczyłby o: - wielkości współczynnika "w" ("współczynnik nakładu nieodnawialnej energii pierwotnej na wytworzenie i dostarczenie nosnika energii (lub energii) koncowej do ocenianego budynku") - wielkości "Eel,pom" (rocznego zapotrzebowania na energie elektryczna koncowa do napedu urzadzen pomocniczych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.01.2009 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 ....A tu guzik prawda, to ten sam budynek tylko inna liczba osób w nim mieszkających. Aby te liczby były porównywalne dla róznych budynków trzebaby ustalić ustawową liczbę mieszkańców na potrzeby świadectwa Wniosek aby mieć lepszy wynik trzba mieszkac w domu samemu. To tak jak ze stratami ciepła na ogrzewanie - żeby mieć lepszy wynik to trzeba lepiej docieplić budynek . Czy to dobrze czy źle, że liczba mieszkańców decyduje o wartości EK i EP - trudno jednoznacznie ocenić, ale można to potraktować jako w miarę logiczne. Tak samo jak i podanie energii na potrzeby urządzeń pomocniczych. Tylko mi nie piszcie że na drugiej stronie małymi literkami piszę co i jak. Pisze pełna zgoda. Ale świadectwo miało dotyczyć budynku sprawności energatycznej a pokazuje zużycie energii przez mieszkańców w danej chwili (stan zamieszkania na dzień sporządzenie świadectwa). W treści świadectwa nie jest ukrywana liczba mieszkańców i nie jest pisana "małymi literkami". Jest po prostu jedną z podstawowych informacji. Podobnie jest z podaniem zapotrzebowania na energię na poszczególne cele: ogrzewanie i wentylację, c.w.u., urządzenia pomocnicze. I male sprostowanie - liczba mieszkańców w budynku istniejącym podawana jest jako rzeczywista, a w budynkach nowych brana jest z projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.