obrzydła mi ojczyzna -:(

[oorbus]

Coś w tym jest,ja widzę jeszcze inny aspekt:

Mam córkę z ZD, i widzę ile nas kosztuje nie tylko kasy, ale i pracy i zaangażowania jej wychowanie.

A moja siostra pracuje z niepełnosprawnymi ( m.in z dorosłymi z ZD) w Londynie i zawsze mi powtarza, żem dureń, bo co ona ma w Pl za przyszłość. żadnej.

a tam programy, opieka, pomoc ze wsząd...

 

my dostajemy 153 złociszy pielęgnacyjnego, i o każde skierowanie do specjalisty sie trza prosić. ba mało tego orzeczenie o niepełnosprawności co 2 lata - jak by od razu nie można było do 16 dać.

 

szkoda słów.

ale nie narzekam. robię swoje. i moja żona też ( samio sie organizujemy - patrz stopka )

 

pozdro

[ProStaś]

oorbus przeniósł problem beznadziei tego kraju na płaszczyznę zupełnie odmienną od, owego plugawego oddechu urzędnika.

 

Myślę, że nie miejsce i nie czas, by bawić się w politykę. Trwoga mnie jednak ogarnia, kiedy pomyślę o Rzplitej, jako ostoi na późniejsze lata, o koniecznym leczeniu, o świadczeniach publicznych, o szacunku dla wieku i wielu, wielu innych rzeczach.

 

Byłem w małej miejscowości w Karyntii w Austrii, byłem tylko 2 tygodnie, ale wiele dziwnych rzeczy widziałem. Taksówki prowadziły kobiety, nie widziałem nikogo szwendającego się bez celu po ulicy, wszyscy mieli zajęcie, wszystko toczyło się wolniej, nikomu się nie spieszyło, znajoma z dzieckiem w wózku zaciągnęła hamulce ręczne całej kawalkadzie pojazdów - sama nie wiedziała dlaczego, dopiero po chwili zorientowała się, że stoi przed przejściem dla pieszych.... itd

[Renia]

w Austrii, byłem tylko 2 tygodnie, ale wiele dziwnych rzeczy widziałem.

nie widziałem nikogo szwendającego się bez celu po ulicy, wszyscy mieli zajęcie, wszystko toczyło się wolniej, nikomu się nie spieszyło, znajoma z dzieckiem w wózku zaciągnęła hamulce ręczne całej kawalkadzie pojazdów - sama nie wiedziała dlaczego, dopiero po chwili zorientowała się, że stoi przed przejściem dla pieszych.... itd

dziwisz sie ? nie przeszli przez komunizm ..... pracę sie szanowało, kulturę sie pielęgnowało, tyle innych rzeczy mialo na to wpływ, że teraz tak a nie inaczej jest ...

każdy kraj ma swoją historię, my też

[Mgdalena]

A czy nie będzie mu (tj. koledze autora wątku) brakować tych sąsiadów palących plastikami, wylewających szambo na pole, wysypujących na drogę popiół z wielkimi gwoździami, przesuwających ogrodzenie o 20, 30 cm, traktujących roślinność sąsiada chemikaliami, itp... itd...

 

nie wiem gdzie wy mieszkacie, bo ja mam chatę w takiej zapyziałej galicyjskiej nędznej wsi, że bidniej to chyba byc nie może, ale z takim czymś się nie spotykam juz od wielu lat. Fakt, że w opowieściach starych dziadków (niby sam żem dziadek, ale młody) coś podobne mozna czasem usłyszeć, ale to folklor.

 

u mnie jak wyżej szambo na pole i walka o każdy centymetr

 

A świeżo jestem po wizycie rodziny z Niemeic,co to ja się nasłuchałam że U NAS wszystko szajs,i kominek i mała kuchnia i piec , jedynie pompy w kotłowni stanęły na wysokości zadania bo okazały się niemieckie :roll

[ania1719508426]

Ja ci bobiczku na pewno nie napiszę że to piękny kraj.

W kwietniu 2005 tak na Forum napisałam i nadal tak uważam:

 

Dlaczego Wy aż tak nienawidzicie kraju w którym żyjecie?

 

 

Nie Kraju tylko Państwa - i dlatego, że to ono nienawidzi nas. Dostajemy tu po uszach za wszelką próbę zrobienia czegoś pożytecznego albo miłego albo rozsądnego. Karze się nas za pomysłowość, pracowitość, uczciwość, normalność. Arogancja jest tu niezamawianym, wszechobecnym gościem.

 

Jeszcze stąd nie uciekliśmy, bo kochamy ten Kraj - nasze drzewa, ptaki, jeziora, góry... Mamy tu kupę przyjaciół, rodzinę i wspomnienia. Tutaj jesteśmy u siebie.

 

Absurdy są wszędzie, ale w Polsce musimy się schylać do bólu kręgosłupa po to wszystko, co w innych krajach jest na wyciągnięcie ręki.

[lump praski]

Po pierwsze to chcialabym napisac, ze to nie jest tak, ze jestes !00 % odpowiedzialny za swoje marzenia i ich realizacje - z tym zmagali sie Rosjanie i ich najwieksi pisarze Dostojewski, Bulhakow - marzenia Rosjan byly te same co ich wspolczesnych na zachodzie, ale na realizacje nie mieli szans - a jesli mysleli przez chwile, ze mieli ,to byla to tylko mrzonka i fatamorgana.

 

Szerokosc geograficzna pod ktora sie urodziles determinuje realizacje marzen.

 

Po drugie to spoleczenstwa demokracji zach dochodzily do kapitalizmu z ludzka twarza przez wieki - nikt im tego nie dal - walczyli i wyszarpywali go sobie i to krwawo. O Komunie Paryskiej nie chce wspominac bo to nudne - ale tam bruk Paryza splynal i to doslownie , krwia - o 8 godzinny dzien pracy miedzy innymi.

 

Po pierwszej wojnie swiatowej np w Waszyngtonie strzelano do bezrobotnych weteranow.

 

Polacy wola sie nie szarpac - wola wyjechac. To tez metoda.

[Renia]

Polacy wola sie nie szarpac - wola wyjechac. To tez metoda.

Jak to ??? Malo się naszarpalismy ???

[Stokrotka]

To nie jest kochani tak, że wszystkiemu winna komuna. Komuna sie rozsypała, przyszły pierwsze wolne wybory prezydenckie - i na kogóż to nasz mądry naród wybrany głosował, mam przypomnieć? Kto przeszedł do drugiej tury z ludowym trybunem Wałęsą? hochsztapler z czarną teczką, szemrany typek, któremu Polaczki jak głupiutka squaw sprzedać sie chcieli za kilka błyskotek Piętnaście lat wtedy miałam i ni cholery nie mogłam tego zrozumieć, co robią Polacy z tą wolnością, o której ze łzami w oczach śpiewali na 3 maja w kościołach

 

No to jak niby sie to miało udać? Z kim?

 

Ale ja i tak jestem optymistką. Jestem, bo widzę, że powoli zaczyna do nas docierać ta prawda, że bez pracy nie ma kołaczy, i że pomoc państwa jest dla ludzi w sytuacjach nadzwyczajnych - chorych, niepełnosprawnych, dotkniętych nieszczęściami losowymi, a nie dla cwanych byczków, którym się robić nie chce, podjeżdżających pod MOPSy nowiutkimi BMW. A całej reszcie państwo ma po prostu nie przeszkadzać.

 

Mnie ten kraj wkurza do łez i jednocześnie kocham go nad życie i tu planuję do śmierci pozostać. Kurcze, w takim razie muszę w coś wierzyć, nie?

 

A w ogóle, jak ktoś lubi coś niebanalnego i niesalonowego poczytać - polecam Ziemkiewicza i jego felieton - rzekę "Polactwo". Kilka fajnych diagnoz przyczyn dziadostwa, z którego jakoś tak nie możemy sie wygrzebać.

[Renia]

To nie jest kochani tak, że wszystkiemu winna komuna. Komuna sie rozsypała, przyszły pierwsze wolne wybory prezydenckie - i na kogóż to nasz mądry naród wybrany głosował, mam przypomnieć?

.

Nie to miałam na myśli pisząc o komunie .....

Przez te całe lata komuny ludziom wypaczono charakter, zmieniono myslenie ....

pamiętasz haslo polskich robotników „czy się stoi, czy się leży, tysiąc złotych się należy”. Nie istniała własność prywatna, nie można było mieć niczego swojego, wszystko było państwowe, przedsiebiorstwa, środki produkcji, ziemia .... zaprowadzono "sprawiedliwy podział dóbr". I dlatego ludzie przestali szanowac własność (niedawno w innym watku poruszony temat ...)

Intelektualisci zgineli podczas II wojny albo pozostali na emigracji, resztę zlkwidowała wladza komunistyczna, więc nie miał kto szerzyc kultury.

Ba ! naczalstwo bylo bez wyksztalcenia, Gomułka, Gierek ... ha !

To miałam na mysli komentując cytowaną wypowiedź Pro Stasia

 

A teraz sie tego tak szybko nie da zmienić, myslisz, że po kilkunastu latach "wolności" wszystko jak za czarodziejska różdżką wróci do porzadku i bedzie tak jak w cytowanej Austrii, gdzie sznur samochodów sie zatrzumuje - bo kobieta z dzieckiem idzie !!!! I nikt sie nie spieszy, a do czego sie pytam ? tam wszyscy wszystko maja od dawna "poukładane" a my dopiero "układamy" .... i jeszcze długo bedziemy ukladac

[kaśka maciej]

kocham go nad życie i tu planuję do śmierci pozostać.

zostaję z Tobą

A wyjeżdżać to ja mogę w celach turystycznych

[madd]

Taak

Ostatnio mialam niestety przyjemnosc korzystac z panstwowej sluzby zdrowia. Szpital Uniwersytecji w Krakowie. Cel - konsultacja wynikow badan.

Nie dosc, ze sie nie mozna umowic telefonicznie to jeszcze rejestruja od 10.45 do 11.

Nic to - wytrzymalam bo mi sie S. Bareja przypomnial.

Ale juz nie wytrzymalam pod koniec wizyty u pana doktora.

Pan doktor.

- droga pani, pobierzemy jeszcze jedna probke krwi na awidnosc.

- Ok.

Pielegniarka krew mi pobrala (badanie odbywalo sie w pokoju pielegniarek bo gdzie indziej miejsca nie bylo ) i mowi do mnie w te slowa:

- A teraz zabierze pani te probke i pojedzie na ulice Czysta do Zakladu Mikrobiologi.

- Kto? Ja? Z ta probka??????

- A, niech sie pani nie martwi, to sie nie rozbije, ani nie rozleje - i dawac zawija mi te probke w papier toaletowy

- Ale dlaczego ja mam jechac?

- Wszyscy pacjenci tak robia, bo tak jest szybciej

 

Zbyt bylam rozbawiona ta cala sytuacja, zeby tak awantury urzadzac.

Ciekawe jakby to bylo gdyby mi np. nerke przeszczepiali. tez by kazai jechac????

A jak w zeszlym roku maz palec sobie rozcial i pojechalismy na pogotowie w takiej malej miescnie to nam na pogotowiu powiedzieli, ze oni nie zszywaja

[Stokrotka]

Reniu, oczywiscie masz 100% racji - ja z kolei chciałam tylko zwrócić uwagę, że to nie do końca jest tak, że naszej nieciekawej sytuacji winne są czynniki zewnętrzne (agresywni sąsiedzi, komuna) - my sami cos takiego mamy, że jak nikt inny potrafiliśmy przewalić historyczną szansę, jaką dał nam rozsyp socjalizmu (celowo nie uzywam słowa "upadek" bo to była raczej powolna agonia).

 

I zgadzam sie jak najbardziej, ze cierpimy do dzisiaj z braku elit, wyrżniętych, wywiezionych i wyrzuconych z kraju - głównie przez czerwonych. Ja myślę, że to jest do odbudowania, ale trzeba się nad tym napracować.

[Renia]

1.potrafiliśmy przewalić historyczną szansę, jaką dał nam rozsyp socjalizmu

 

2.cierpimy do dzisiaj z braku elit, wyrżniętych, wywiezionych i wyrzuconych z kraju - głównie przez czerwonych. Ja myślę, że to jest do odbudowania, ale trzeba się nad tym napracować.

1. Też tak uważam.

 

2. Przez pare pokoleń, prawda ?

Jedno pokolenie niczego nie naprawi ... Matka i ojciec urodzeni i wychowani w komunizmie przekazuja swoim dzieciom nieświadomie wiele rzeczy, a te dzieci słyszac i widzac zachowania rodziców znowu je przenosza do swoich rodzin (wszak z domu wynosisz zachowania, przyzwyczajenia, czasem nawet poglądy, nieprawdaż ?) i tak w kółko....

Mój syn jako małolat (jeszcze dobrze nie rozumiejacy wielu spraw) słyszał w domu nasze zdanie na temat UE, wejścia Polski do UE - więc w szkole jak usłyszał, że nauczycielka polonistka (przed emeryturą) wciskała dzieciom w klasie teorie jak to sie Polacy pozbęda swojej narodowości itp. i jakie to bedzie be dla Polski - to tak wyrypał jej co on na ten temat mysli (oczywiście użył naszych argumentów), że został do matury jej najwiekszym wrogiem

Od dziecka byl karmiony naszymi pogladami, więc teraz tez je wyznaje, nawet glosuje w wyborach na te same partie

I mam nadzieje, że kulture też wyniósł ..... i przekaże dalej

 

A wiekszośc co przekazuje ? Jeszcze teraz polowa społeczeństwa płacze za komuną i gada, jak to bylo dobrze, bo wczasy i kolonie dzieci miały prawie za darmo itp. i praca była i gazety mozna bylo czytac w pracy i opi...dalac sie i wódke pić i tak sie fajnie żylo ....

I czytam takie same opinie nastolatków w internecie, którzy powoluja sie na opinie swoich rodziców ... że ... przeciez mama i tata by nie mówili nieprawdy ....

Z drugiej strony skolowani są (mlodzi), bo inni udowadniaja zupełnie coś innego.

 

A że rodzice niewykształceni i mało operatywni i obecnie sobie nie radzą, bezrobotni itp. to będa żalowac komuny, bo wtedy faktycznie dla takich byl raj. Można bylo sie przechować latami, brac zwolnienia lekarskie całymi tygodniami i tak sie mialo pracę.

Ale dla takich jak ja to było więzienie (rozumiane wielopłaszczyznowo oczywiście)

[Renia]

Zeby to docenic , trzeba z niego wyjechac . Potem wracamy i jest dokladnie jak w piosence . A dlaczego ? Bo podroze ksztalca i uswiadamiaja , ze dla Polaka najlepszym krajem do zycia jest Polska .

Myslę, że ta druga połowa Polaków, która nie ma ochoty wracac, bo jej tam dobrze, to by Ci głosno zaprzeczyła.

 

Opowiem Ci taka historie, która opowiedział mi mój teść:

 

miał kolege w USA, przez kilkadziesiat (!) lat łączyli sie i rozmawiali (krótkofalowcy), tamtemu zmarła zona, postanowił, będac na emeryturze, wrócić na starość do Polski. Sprzedał tam dom, przyjechał do Polski, kupił tu dom i .... zamieszkał. Po jakims czasie (nie pamietam jakim) postanowił sprzedac tu dom, wrócic do USA, kupic tam dom i tam umrzeć..... bo nie wytrzymał naszej biurokracji, różnego rodzaju utrudnień, durnych przepisów, braku zrozumienia, braku tolerancji, braku szacunku i wielu innych spraw/rzeczy.

I staruszek nadal rozmawia z moim tesciem przez krótkofalówkę......

Nie należy więc generalizować.

[Renia]

przyszły pierwsze wolne wybory prezydenckie - i na kogóż to nasz mądry naród wybrany głosował, mam przypomnieć? Kto przeszedł do drugiej tury z ludowym trybunem Wałęsą? hochsztapler z czarną teczką, szemrany typek, któremu Polaczki jak głupiutka squaw sprzedać sie chcieli za kilka błyskotek :-(

Ha, ha, ha

mój mąz wtedy odmówił dalszych wizyt u naszych znajomych, po ich wyznaniu, że na niego glosowali, bo stwierdzil, że nie bedzie sie przyznawał do znajomości z takimi półgłówkami (obydwoje po studiach, nauczyciele !) i czasu tracil na polityczne ich uświadamianie

I faktycznie nie utrzymujemy kontaktów, a ona świadkiem była na naszym slubie !

 

Tak, masz rację Stokrotko, Polaczki ....

[Renia]

Łatwo sie rzadzi niewykształconym narodem i łatwo nim manipulowac, łatwo ciemnote wciskac, indoktrynowac... dlatego inteligencje mordowali ... heh !!!

[ProStaś]

W tym roku będzie 20 lat jak dokonała się przemiana. To dość dużo czasu. Dla wszystkich. Są już pełnoletni obywatele, którzy nie urodzili się w komunie.

Nie mają takich zaszłości, dla nich to historia. Nieznana.

 

Nie chcę wchodzić w jakąś rozdmuchaną polemikę - temat zbyt wartościowy - ale chyba czas, by skończyć z epatowaniem komuną. Było, minęło i nie wróci. Trzeba się zastanowić nad obecnym Rzplitej obrazem.

 

A jaki jest jej obraz ?

Pieniądz, pieniądz i jeszcze raz pieniądz. Bogate miasta Warszawa, Poznań, Katowice hołdują kultowi kariery, liczy się wynik, sprzedaż, osiągnięcie celu, awans. Biedne tereny, gdzie o pracę trudno zatracają się w nihiliźmie. Polaryzacja.

 

 

Ja też stąd nie wyjadę i może coś małego zrobię dla dobra ogółu, nawet jeśli tego nikt wprost nie doceni.

Ale nie można zapomnieć, że Polacy wyjeżdżają w Wielkiej Brytanii to już spora grupa, kt. zaczyna mieć wpływ na tamtejszą kulturę. To już się stało,a nikt nie chce sobie zadać trudu, by odpowiedzieć na pytanie co zrobić, by proces zatrzymać.

 

Pozdrawiam.

[Renia]

1. W tym roku będzie 20 lat jak dokonała się przemiana. To dość dużo czasu. Dla wszystkich. Są już pełnoletni obywatele, którzy nie urodzili się w komunie.

Nie mają takich zaszłości, dla nich to historia. Nieznana.

 

2.Trzeba się zastanowić nad obecnym Rzplitej obrazem.

A jaki jest jej obraz ?

Pieniądz, pieniądz i jeszcze raz pieniądz. Bogate miasta Warszawa, Poznań, Katowice hołdują kultowi kariery, liczy się wynik, sprzedaż, osiągnięcie celu, awans. Biedne tereny, gdzie o pracę trudno zatracają się w nihiliźmie. Polaryzacja.

 

3.Polacy wyjeżdżają w Wielkiej Brytanii to już spora grupa, kt. zaczyna mieć wpływ na tamtejszą kulturę. nikt nie chce sobie zadać trudu, by odpowiedzieć na pytanie co zrobić, by proces zatrzymać.

1. wg mnie to za mało .....

2. bo tego pieniądza, dobrobytu nie bylo .... bieda była, czlowiek cieszył sie jak papier toaletowy zdobył nie mówiąc juz o maśle lub mięsie ! Ba, telefon mieli nieliczni. I dziwisz sie, że tak gonią za pieniądzem ? Bo wszyscy chca MIEĆ i BYĆ

bo za długo nie mieli szansy na nic i byli glodni ... teraz jedza, jedzą ...

na mieszkania i samochody pracują .... na wakacje ... na wykształcenie swoich dzieci .... i na pozycję

3. bo to nie takie proste !

[lump praski]

Znowu ten papier .

 

Ale teraz papier jest i trzeba przejsc do nastepnego etapu bo np - nie ma szpitali gdzie k a z d y ( bezdomny czy bezrobotny ) mialby zapewniona chocby podsawowa opieke medyczna na poziomie 21 wieku.

 

O to walczyli Amerykanie w tych wyborach. O p o w s z e c h n e ubezpieczenie zdrowotne. Propaganda, ze jestes sam sobie winny, bo zachorowales stracila swa nosnosc w chwili powszechnego kryzysu, zawinionego przez elity finansowe i polityczne.

 

Nie wystarczy juz tylko trwac jak kiedys - trzeba walczyc znow o podstawowe prawa czlowieka i obywatela.

 

Nikt a juz na pewno nie obecna elita polityczna w Polsce nie da wam tego za darmo. :

[2112wojtek]

 

 

Nie wystarczy juz tylko trwac jak kiedys - trzeba walczyc znow o podstawowe prawa czlowieka i obywatela.

 

Nikt a juz na pewno nie obecna elita polityczna w Polsce nie da wam tego za darmo. :

 

Śmiejesz się z własnego dowcipu, czy cieszysz się , bo odczuwasz schadenfreude?

 

Skoro tak dobrze wiesz, że nikt nam nie da tego za darmo, to tym bardziej mamy prawo mieć w dupie wasze dobre rady.

Swoją drogą, nawet "zarządzanie zasobami ludzkimi" i chadzanie w samym NY do Opery nie jest w stanie ukryć polskiego buractwa.