Smok 03.01.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Witam, czy ktoś ma doświadczenia z budowy lub eksploatacji takiego wiatraka ?Może jakieś przemyślenia ? Proszę podzielcie się nimi.http://www.elektrownie.tanio.net/img/logo_small_winder.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Taka inwestycja jest opłacalna - sprawdź wpierw na specjalnej mapie w jak mocno wietrznym regionie mieszkasz. Ja mieszkam koło Łodzi - warunki wietrzne są tu b.dobre Dwoje moich znajomych zbudowało sobie małe wiatraki do podgrzewania wody użytkowej. Sprawdziło się. Jeden z nich wykorzystał prądnice od stara a śmigła zbudował sobie z drewna - cała inwestycja zamknęła się w kwocie około 1000 zł + praca własna Ale odradzam wykorzystywanie prądnic od samochodów. W elektrowni wiatrowej one się po prostu nie sprawdzją. Max kilkaset watów mocy z takiej elektrowni. Drugi zakupił elektrownie 2 kW w całkiem niezłej cenie kilku tysięcy złotych - jest zrobiona z dobrych materiałow. Eksploatacja takiej turbiny ogranicza się praktycznie do wymiany łożyska w prądnicy raz na jakiś czas. Okres zwrotu takiej turbiny - to zależy jaką moc turbiny się posiada i ile się prądu zużywa. Dla turbiny 6-8 kW w dobrych warunkach wietrznych jest to około 10-12 lat (przy obecnych cenach prądu). Trwałość takiej turbiny (bez remontu generalnego) to około 25-30 lat. Potem remoncik i używamy dalej. Na turbine rzędu 6-8 kW (polskiej produkcji) trzeba wydać około dwudziestu kilku tysięcy złotych wraz z instalacją i podpięciem do inst. elektrycznej w domu. Jeśli ktoś ma smykałkę do robót ręcznych i wolny czas może większość prac wykonać sam i ceny wówczas spadają znacznie. Niestety sama prądnica wolnoobrotowa 6-8 kW polskiej produkcji (zresztą bardzo dobrej jakości) to koszt kilku tysięcy złotych Opłaca się, ponieważ jest to maszyna, która zarabia na siebie. Jednakże trzeba pamiętać aby przed inwestycją wszystko sobie skalkulować - czy to się poprostu opłaca !! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 03.01.2009 12:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 mapa: http://www.elektrownie.tanio.net/img/mapa.gif mieszkam w III strefie, (Wrocław) warunki gorsze niż u Ciebie. Kto jest producentem turbin w Polsce ? A może są inne ? 6-8 kW to nieco dużo moim zdaniem, uważam że 2kW wspomagane II taryfą elektryczną może znacznie zmniejszyć koszty ogrzewania domu (ciepłego domu ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 tu masz przykład jak ktos sobie taką elektrownie o mocy 2 kW zrobił systemem gospodarczym : http://www.elektrownia-wiatrowa.pl/1031/przyklad/4kw.html Elektrownia nowa: http://www.elektrownia-wiatrowa.pl/1031/przyklad/wiatrowa.html Tu jest elektrownia w dobrej cenie: http://www.allegro.pl/item513959963_elektrownia_wiatrowa_2000w_przydomowa_zamowienia.html Albo coś większego: http://www.allegro.pl/item521212471_wiatrowa_elektrownia_o_mocy_7_5kw.html Generalnie są to małe firmy, ale wydaje mi się, że warto u nich kupować. Zazwyczaj sami wykonują komponenty. Niektórzy importerzy sprowadzają elektrownie z zagranicy "po strasznych" cenach i niemałych marżach. Więc warto się raczej rodzimymi wyrobami zainteresować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 03.01.2009 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Polecam też przeszukanie forum: "elektrownia wiatrowa", "generator wiatrowy" - to przykładowe hasła do poszukania. Temat był wałkowany tutaj już z 10000001 razy, z grubsza podsumuję: budowa generatora wiatrowego dla domku jednorodzinnego absolutnie się nie opłaca - przy naszych warunkach wiatrowych to nie ta (za mała) skala przedsięwzięcia. No, chyba że ktoś mieszka na brzegu morza, to wtedy można pomyśleć. Nie wspominam tutaj o problemach z magazynowaniem energii itp - to było już wałkowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 03.01.2009 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Zakładając ten nowy temat przeszukałem forum dość dokładnie.Nie spotkałem tematu samego w sobie a jedynie posty użytkowników.Czy to opłacalne czy nie.... uważam zwrot kosztów po 10 latach za zadowalający, a jeśli wziąć pod uwagę możliwości własnoręcznego skonstruowania wiatraczka koszt radykalnie spada.Ludzie to robią http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic277125.html a ja mam nadzieję spotkać i tu podobnych entuzjastów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 03.01.2009 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 wg mnie 10 letni okres zwrotu to rzecz zupelnie nie do przyjecia .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 03.01.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Według mnie 10 lat to całkiem przyzwoity okres zwrotu. Pytanie, jak to się ma do polskich przepisów o instalowaniu takich urządzeń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Czy 10 letni okres zwrotu to jest dużo? Biorąc pod uwagę to, że niektórzy ładują spore pieniądze w: grubsze czasami nieuzasadnione docieplenie, trójszybowe wielokomorowe okna, drogie rekuperatory, kolektory...itd. czyli rzeczy, które niekiedy nie zwrócą sie wczesniej niż za 10,15 czy 30 lat - to w czym problem tak naprawde?? Mówimy o koszcie zwrotu turbiny zrobionej przez obcą osobę (firmę) i zamontowaną przez nią. Jeśli ktoś, chce aby taka turbinka się szybciej zwróciła może wykonać ją samodzielnie. To naprawde nie jest skomplikowane urządzenie i jest wiele instrukcji i książek podpowiadających jak taką elektrownie wykonać samodzielnie. Trzeba oczywiście najpierw mieć warunki wietrzne na swoim terenie. Obserwowałem rok 2008 pod względem wietrzności w moim regionie (łódzkim) - ten rok był bardzo wietrzny i się zastanawiałem, że to był chyba grzech nie posiadając takiego urządzenia Nie jestem zwolennikiem wielkich turbin wiatrowych( nie są wcale takie ekologiczne), których śmigła mają niekiedy po 200 metrów średnicy, ale małe przydomowe elektrownie mają sens nie tylko ekonomiczny, ale i ekologiczny. Tak na marginesie - 2 lata temu znajomy chwalił się, że kupił sobie piec gazowy za 15000 zł i spalił gazu za 1500 zł "tylko" (dom szeregowy o pow. 160m2). Gdyby kupił sobie piec "tylko" za 9000 zł to by spalił gaz o wartości 200 złoty wyższej. Kiedy mu się to zwróci ?? on chyba on tym nie myślał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 03.01.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 rzecz w tym, za zamiast wydawac kase na urzadzenia o dlugiej stopie zwrotu (na tyle dlugiej, ze byc moze nam juz z tego nic nie przyjdzie, ale to dygresja ....), mozna inwestowac pieniadze w taki sposob, aby zarabiajac pokryly koszt uzytkowania nazwijmy to mniej energooszczednych instalacji .... pomijam fakt, ze inwestycje finansowe sa wbrew pozorom daleko bardziej przewidywalne i obliczalne, niz oszczednosci pochodzace z nowinek tech., dochodza to bowiem koszty kredytu za jaki byly kupione, zmiany nosnika energii jakim sa zasilane, serwisowanie, usterkowosc, czasem tez koszt powierzchni jakiej wymagaja itp. ale to dyskusja na zupelnie inny watek .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 03.01.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Temat wałkowany 1000 razy na forum, dobrze przeszukać mimo że wyszukiwarka forumowa wymaga porządnego ulepszenia.krótko, zrób u siebie pomiary prędkości wiatru przez rok i dopiero myśl dalej ja tak u siebie zrobiłem i zrezygnowałem z wiatrowej bo to totalny byłby niewypal. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Elektrownia wiatrowa nie jest w sumie nowinką techniczną aczkolwiek na naszym rodzimym rynku rzadko widać przydomowe instalacje. Trzeba to wszystko, dla swoich warunków, sobie poprostu przeliczyć. Jeśli ktoś ogrzewa dom elektrycznie i ma warunki wietrzne to może nad taką inwestycją się poważnie zastanowić. I naprawde nie musi mieszkać nad morzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 03.01.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 BTW; a nikt sie nie przypieprzy ? jakis urzad nie wyskoczy i nie przywali akcyzy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Nie wiem dokładnie, ale słyszałem gdzieś, że jeśli sie czepiają można zgłośić wniosek o budowe słupa oświetleniowego zasilanego energią odnawialną.Najlepiej porozmawiać z osobami, które zawodowo się tym zajmują. Ponieważ prąd będzie coraz bardziej drożał mówiąc krótko z powodu CO2 i braku zainteresowania naszych rządzących budową innego typu elektrowni,temat ten będzie coraz bardziej wracał na to forum. Fakt temat był troche wałkowany, ale duużo mniej niż o porotermach, ytongach, styropianach itp...Czasami trza wnieść troche świeżości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 03.01.2009 20:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 tomcio, w kregach zbloizonych do rzadu wraca temat elektrowni atomowych w Żarnowcu i Klempiczu .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 03.01.2009 21:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Co nieco na temat prawa jest tutaj http://www.mala-elektrownia.ovh.org/page7.htmlnapisał pan Waldemar Pachoł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Wiem. Od podjęcia decyżji do oddania do użytku dużej elektrowni mija, bardzo optymistycznie to ujmując, około 10-15 lat. U nas minimalnie 20. Sądząc po naszych polskich realiach nie wcześniej niż 2030. Ponieważ siedzę jedną nogą w energetyce więc troszkę wiem co nieco na ten temat. Sam poważnie się zastanawiam nad turbiną wiatrową, ale o pionowej osi obrotu ( praktycznie jest niesłyszalna i niewrażliwa na silny wiatr), ale cena tego typu wiatraka jest już spora ( nie rozumiem własnie czemu ). Zastanawiam się nad samodzielnym wykonaniem "lotek". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 03.01.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Wgregor ma. I nie jest zachwycony. Tylko dawno go nie widziałem. Chyba się obraził na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomcio paluszek 03.01.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 Chodzi mi o coś takiego: http://pl.youtube.com/watch?v=kkB2RlclrL0&feature=related http://pl.youtube.com/watch?v=RPUk19Vhh7U&feature=related Ewentualnie coś takiego: http://pl.youtube.com/watch?v=IKbxu-vxhuw&feature=PlayList&p=DDE1025655EF96E3&playnext=1&index=46 Nie będę rozprawiał o teoriach Pana TB czy mu się opłacało.Biorąc pod uwagę moje opłaca mi się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 03.01.2009 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 A nie lepiej Savoniusa z wirnikiem typu "dwie beczki"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.