pablitoo 04.01.2009 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 pablito - np. gazownia nie odbierze ci instalacji jeśli w kotłowni z piecem na gaz nie ma nawiewu (np. tzw. "zetki") nie musi to być piec na paliwo stale jak widać a śnieg u mnie w nocy tez popadywał - tak z 10 cm nasypało nareszcie zima !!! ))) idę na sanki )) Spoko - odebrała - chałupa nawet jest po odbiorze w PINB A - zetki u mnie nie ma - i nie musi być - tylko wywiew wentylacyjny - a kocioł to gaziowy kondensat z zamkniętą komorą spalania i pobieraniem powietrza do spalania z zewnątrz budynku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 czaguz Przyjmij, żem Ci nie wróg i... Kawał Ci opowiem. Dwie blondynki jadą autobusem. Jedna pyta kierowcę "czy dojadę tym autobusem do Katowic?" Kierowca odpowiada - NIE! Wtedy ta druga pyta: "A ja?" Tu, na tym forum temat, który poruszyłeś jest tematem sezonowym, ciągle i ponownie wałkowanym. Szukajka jest drętwa ale i ona Ci da tyle odpowiedzi, że (jak wszyscy, zresztą) od razu napiszesz: dostałem 1 695 764 i 1/2 odpowiedzi! Co czytać?! Wiemy, że nie ma dwóch identycznych domów. Wiemy też, że we wszystkich działają IDENTYCZNE prawa fizyki. Budując dom za wcale nie małe pieniądze wypadałoby zadać sobie trochę trudu i zastanowić się nie tylko nad estetyką bryły, ale także nad tym "jak to ma działać". Akurat tu, to trochę brakło na to pomysłu. Dowody wprost na potwierdzenie tego, co napisałem TY SAM przytaczasz od początku tego wątku. W każdym swoim wpisie. Pizga z kratek wywiewnych! Powinno wywiewać! W kotłowni jest wysoka temperatura przy piecu, który dobrze odpalony pobiera z 500m3 powietrza na godzinę! Jaka jest kubatura tej kotłowni?!!!! Nie uwierzę, że z 1000m3, bo takie wnętrza to znam. Wentylowałem je i ogrzewałem. Także chłodziłem i wiem jak się to robi! Klitkę masz wygrodzoną z bryły! Totalnie niesprawną, pomimo kwitu, jaki se załatwiłeś u kominiarza. Nie jest oddzielona od wnętrz! Równie dobrze ten piec CO mógłbyś na środku salonu postawić i NIC BY SIĘ NIE ZMIENIŁO!!! Matoł, nie kominiarz, anemometrem sprawdził ciąg w kratce bez odpalonego pieca i przy otwartych drzwiach.... "dobrze" mu wyszło... Żenada... Uspokajasz się pchając "tanie" (już coraz mniej tanie) paliwo w ten piec w ilościach koniecznych (jak Ci się wydaje), bo nie masz żadnego odnośnika do tego ILE tak naprawdę ten piec powinien brać! Odparowujesz całe TONY wody, kompletnie niepotrzebnie, wręcz szkodliwie dla zdrowia i kieszeni, a potem je wywalasz w kosmos! WCALE z tego nie pozwalasz skorzystać sobie, rodzinie i temu maluchowi... Rozpyloną wodą zalewasz mu pokoik... Wydałeś sporo na "dobre" okna... Dalej pisać?.... O obrzędach gromnicznych nie pomyślałeś.... To i nie wiesz co się dzieje... I do kompletu zaczynasz mieć pretensje do ludzi, którzy przynoszą Ci złe wieści... Zabić takiego "posłańca"? To WSZYSTKO JEGO WINA? Chętnie pomagam, jak umiem i się da. Nie ja jeden. Wielu tu jest kumatych i życzliwych. "Zawsze na tym forum stara sie udowodnic drugiemu ze jest zle " Nie masz racji! Słabo poczytałeś, lub nie to, co trzeba! Fakt! Jest tu trochę troli, ale gdzie ich nie ma? Na całe szczęście rozum nosimy ze sobą stale i wszędzie! Załączyć, używać i nie wyłączać! Masz tak oczywiste objawy, że w oczywisty sposób da się poprawić oczywiste, popełnione, błędy i wcale nie musi być to trudne! Tylko nie złość się na tych, którzy o nich piszą, bo sam ten temat rozpocząłeś i CHCESZ się dowiedzieć tego, co Ci jakoś umknęło... Przecież o to chodzi?... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 04.01.2009 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 pablito - np. gazownia nie odbierze ci instalacji jeśli w kotłowni z piecem na gaz nie ma nawiewu (np. tzw. "zetki") nie musi to być piec na paliwo stale jak widać A jeśli jest piec gazowy z zamknięta komora spalania typu turbo lub kondensat? tez musi byc "zetka"? Ja w projekcie mam zapis tylko o wykonaniu "zetki" przy zastosowaniu kotła/pieca z otwartą komorą spalania. Zamknięta, czy otwarta - ważne jest skąd kocioł pobiera powietrze do spalania. Ja np. mam kocioł z zamkniętą komorą, ale powietrze pobiera z wnętrza domu. I też mi pizga z jednej kratki, ale jest to celowe bo oboje z żoną palimy i kocioł bardzo ładnie wyciąga dym papierosowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 04.01.2009 12:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Zamknięta, czy otwarta - ważne jest skąd kocioł pobiera powietrze do spalania. Ja np. mam kocioł z zamkniętą komorą, ale powietrze pobiera z wnętrza domu. I też mi pizga z jednej kratki, ale jest to celowe bo oboje z żoną palimy i kocioł bardzo ładnie wyciąga dym papierosowy W rzeczy samej - jak kocioł pobiera powietrze do spalania z zewnątrz budynku - zetka nie jest potrzebna . Ale wentylacja wywiewna kotłowni być musi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 04.01.2009 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 (...) Ogolnie fajnie pomagacie. Wystarczylo na poczatku napisac temat byl omawiany w tym i w tym watku. Tyle... Dzieki. Oj czaguz - wyluzuj - odbieraj część naszych rad z przymrużeniem oka Daj chłopakom sobie trochę poużywać - ostatnio na naszym forum nudą wieje aż w oczy szczypie ... - Barbossa się mało udziela , Hes się obraził , Bogusław już nie pisze , Wgregor jakoś zamilkł ... A temat jest stary jak świat i powraca co roku o tej porze ... Naprawdę pomimo wszystko chcielibyśmy Ci wszyscy pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 04.01.2009 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Wentylacja grawitacyjna mo to do siebie, że jest nieobliczalna i niesterowalna. Co z tego, że dzisiaj jako tako ją wyregulujesz, skoro za jakiś czas (może nawet za 1 godzinę) zmienią się warunki atmosferyczne i "regulować" trzeba bedzie od nowa. Taki jest urok tej wentylacji. Co można zrobić w tej sytuacji? Taka rada juz padła - wystarczyło dokladnie przeczytać co napisał jareko.Drastycznie zmniejszyć przekrój kratek wentylacyjnych (wszystkich), oraz "troszkę" rozszczelnić okna. Pomysł z paperem jest bardzo dobry i skuteczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 04.01.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 zakończcie dyskusję, bo ktoś się pogrąży w depresję i jeszcze napadnie kogoś (kierbuda ? forumowicza ?) .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czaguz 04.01.2009 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Spoko spoko wszystko czytam:) Dzieki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 04.01.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 zakończcie dyskusję, bo ktoś się pogrąży w depresję i jeszcze napadnie kogoś (kierbuda ? forumowicza ?) .... no kurde o tym nie pomyśleliśmy chyba wszyscy - do depresji dołączy się TV z kryzysem Preziem i Premierem i Zioberkiem co musi się cały sprzedać by przeprosić pomówionego chirurga- kurcze - zostaw ten sznur !!! nie wieszaj sie !!! chałupę da sie odratować A na serio na spokojnie przeczytaj to i owo co tu poza jajami piszemy i eksperymentuj na domu tak by zamiast Sahary mieć normalny mikroklimat w domu czyli powyżej 50% wilgotności i normalna wymianę powietrza a nie tornado w każdym kanale wentylacyjnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 04.01.2009 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 idźcie na sanki ze swymi pociechami - jest suuuuuper a nie rozprawiamy tu o rzeczach sezonowo - oczywistych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 04.01.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 idźcie na sanki ze swymi pociechami - jest suuuuuper... No właśnie, a moja pociecha miała obiecane dziś kino i nie dała sobie wytłumaczyć, że kino nie ucieknie, a taki piękny, zimowy dzionek to już się chyba prędko nie powtórzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2009 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Moja pociecha (pociecha? ) wzięła se autko i poszła się poślizgać.... W poniedziałek muszę zadbać o wymianę gumy i mocowania drążka stabilizacyjnego (prawy przód) oraz chyba wymienić wachacz. Mówi, że TERAZ TO ON JUŻ WIE!!! Ech te młode.... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 04.01.2009 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 i tak szacun dla czaguza, ze to jeszcze czyta i coś napisze, bo są tacy co puszczą bąka i potem anibeanime, wątek ma dwieście postów, a tylko jeden autora śnieg jest że hej ! zainwestowałem 11,99 w spychacz ręczny plastikowy i odśniezyłem obejście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2009 16:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Był! Był parę razy i nawet próbował się odgryzać! Zakumał! Teraz już jest "nasz". "Naszym" pomagamy w ekspresie! Może na nas liczyć! Teraz go nie ma, bo pewnie obrzędy gromniczne odprawia. Wróci i powie co i jak. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitoo 04.01.2009 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 śnieg jest że hej ! zainwestowałem 11,99 w spychacz ręczny plastikowy i odśniezyłem obejście Ja zainwestowałem trochę więcej - bezprzewodowe podwójne urządzenie do odśnieżania sterowane głosem : LINK - oglądać szybko - jak są zainteresowani to służę namiarami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 04.01.2009 16:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Jeśli płacisz im za godzinę pracy przy odśnieżaniu to w to nie wchodzę. Jakiś leniwy ten sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 04.01.2009 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 kurnnnnna ........ szklanka mi cholera wypadła .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 04.01.2009 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Ja bym w to wchodził... chyba.... No, kwestia ceny... Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 04.01.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 mam dużo do odśnieżania dwa, nawet trzy komplety mogę zamówić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 04.01.2009 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Mnie starczy jeden... póki co. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.