majki 06.01.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 .... (elektryczne to takie popierdułki a nie piły) ... pisząc "popierdułki" prawdopodobnie masz na mysli słabe piły marki "no name" o mocy do 1 kW - 1,5 kW spróbuj kiedys markową piłe o mocy 2 kW lub wiecej - zmienisz zdanie ... Dokładnie - Ojciec kupił jakiś czas temu makite 2 kW elektryczną. Ja już zmieniłem zdanie co do jakości elektrycznych ... Jedynie w lesie jak wycinam drzewo, to spalinowa, ale to inne warunki ... pozdrawiam, majki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Włodek.B 06.01.2009 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Ostatnio w Casto widziałem taką fajną machinę do cięcia polan, wyglądała jak koziołek do drewna z przymocowaną piłą tarczową (opuszczaną). Kładziesz klocka, opuszczasz piłę, podnosisz, przesuwasz klocka, opuszczasz itd itd. Według mnie bardzo fajny patent, choć nie miałem okazji spróbować (ja wolę mojego Stihla ). Przy dłuższych belkach możnaby dostawić drugi, zwykły koziołek. Oczywiście sprawdzi się to do do średnic max 15-20 cm, ale myślę, że mocno ułatwiałoby życie. I przy odrobinie zdolności mechaniczno-manualnych dałoby się takie ustrojstwo zrobić samemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blindmen 06.01.2009 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Myslałem o zamocowaniu KRAJZEKI na poziomie podłogi ale przesuwanie kłód nie ręcznie tylko mechaniczne przez siłownik slimakowy raczej to zautomatyzować.Co do tej maszyny do Ciecia co piszesz to tez ja widziałem tylko ze ona ma małe oszcze i nie bedzie mozna przepiłować kłód o 30-40 takie jakie najcześciej sie spotyka. Mam pytanie ktos pisze ze zainwestowac w porzadna spalinwóke, piła spalinowa o mocy 4,4KM odpowiada 2800W a taka 2,2KM to jest około 1500W wiec według zwolenników spalinówke jaką ona ma mieć moc i dlaczego saplinówka. przeciesz W i KM sie przelicza i gdzie ta wyższość spalinówki nad elektryczą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TINEK 06.01.2009 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 i gdzie ta wyższość spalinówki nad elektryczą? Przegazować można Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.01.2009 06:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darek63 07.01.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Makita z wypożyczalni ok. 80-100 zł/doba (chyba taka: Makita DCS430 DCS 430 2,8kM)..... mi szalała bosko. Makita nowa w sklepie ok. 1.200 zł. Jak cięcie tylko przy chacie to zastanowiłbym się nam kupnem dobrej elektrycznej pilarki łańcuchowej 2000W za ok. 500-600 PLN. Najlepiej z "dobrą" gwarancją na 2-3 lata. Cichsza niż spalina, sąsiedzi przemilczą .... i można samemu po 1-2 godzinki dla relaksu rozkładając na raty pokonać temat. Krajzega w kanale ? nie daj Boże potknąć się, przewrócić przy robocie Bale na krajzedze .... jednoosobowo ... to masochizm. Sam przecinałem deski 4-6 m wzdłuż , było niebezpiecznie ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blindmen 08.01.2009 06:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Krajzega w kanale ? nie daj Boże potknąć się, przewrócić przy robocie Bale na krajzedze .... jednoosobowo ... to masochizm. Sam przecinałem deski 4-6 m wzdłuż , było niebezpiecznie ..... Krajzega w kanale chowana czyli wyjmowana po skonczonej pracy a nie bede przesuwal recznie bo juz na to znalazłem patent, robisz jaby prowadnice w ksztalcie litery U popychasz albo ciagniesz drewno ktore tniesz jestes dalego od ostrza i napewo sie nie pokaleczysz, pozatym w domku jest moj ociec i bra t po to domek wielopokoleniowa rodzina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blindmen 08.01.2009 06:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 PIŁA SPALINOWA 3.8 KM NIEMIECKIEJ FIRMY "MAGNUM"Ktos moze powiedziec czy do domowych zastosowan sie sprawdzi tzn. pociecie około 20m3 drewna na rok, tylko niech nie mowi ze mozna sthila bo ta kosztuje 450zł a shtil tej mocy czyli 3.8KM koszstuje 2000zł czyli bym mial 4 takie piłyTylko prosze o logiczne argumenty a nie ze lepiej markowa bo sthil mocy 2,2KM to moc 1500W wiec wcale nie taki szatan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 08.01.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 PIŁA SPALINOWA 3.8 KM NIEMIECKIEJ FIRMY "MAGNUM" Ktos moze powiedziec czy do domowych zastosowan sie sprawdzi tzn. pociecie około 20m3 drewna na rok, tylko niech nie mowi ze mozna sthila bo ta kosztuje 450zł a shtil tej mocy czyli 3.8KM koszstuje 2000zł czyli bym mial 4 takie piły Tylko prosze o logiczne argumenty a nie ze lepiej markowa bo sthil mocy 2,2KM to moc 1500W wiec wcale nie taki szatan Jesli ona ma rzeczywiście 3,8 KM, to sie nawet dobrze nie rozgrzeje. Drogowcy te wielkie topole wycinają 4,5 KM z prowadnicą 80cm. Nie wiem czy jest sens o tak dużej mocy do cięcia domowego. W zupełności wystarczy 2 -2,5 KM. Poza tym 3,8 jet pewno duzo cięższa od 2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 08.01.2009 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 . Nie wiem czy jest sens o tak dużej mocy do cięcia domowego. W zupełności wystarczy 2 -2,5 KM. Poza tym 3,8 jet pewno duzo cięższa od 2. Nie zauważyłeś, że gość rad nie potrzebuje, bo już wszystko wynalazł, czeka tylko na oklaski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blindmen 08.01.2009 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Nie zauważyłeś, że gość rad nie potrzebuje, bo już wszystko wynalazł, czeka tylko na oklaski? Mam mnustow pomyslów tylko chcialbym dostać opinie bo w rzeczywistość jest inna niz plany i wyliczenia na papiaerze. co do Krajzegi to pomysl upadl zasilanie domu mam za małe aby zasilić silnik 7kW daltego myśle o pile łancuchowaje, a czytaj wasze opinie i porady to nie wiem w czy tkwi przekonanie nad wyższościa pily spalnowej nad elektryczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 08.01.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Mam mnustow pomyslów tylko chcialbym dostać opinie bo w rzeczywistość jest inna niz plany i wyliczenia na papiaerze. co do Krajzegi to pomysl upadl zasilanie domu mam za małe aby zasilić silnik 7kW Po co Ci 7KW, trak chesz zrobic czy co!!! 2-2,5 wystarczy w zupelności. Prędzej pasek spalisz niz zatrzymasz silnik. daltego myśle o pile łancuchowaje, a czytaj wasze opinie i porady to nie wiem w czy tkwi przekonanie nad wyższościa pily spalnowej nad elektryczna Sam byłem gorącym zwolennikiem elektrycznej (mam McCullocha), dopóki nie użyłem spalinówki (zabieram sie za zakup) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dziku27 08.01.2009 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Ten watek to jakas bzdura! Kladziesz klocka na kozle,bierzesz spalinowa lancochowke i jedziesz.20 kubikow zrobisz w pol dnia jak masz dobra pile. Zautomatyzowana cyrkulorka w kanale ,zamknijcie lepiej temat.Na cyrkulorce tnie sie boazerie.A elektryczna lancochowka to mozna jedynie kabel od niej samej odciac,wtedy moze nie spuchnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 08.01.2009 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2009 Mają ludzie tysiąc pomysłów jak zapłacić mniej, zamiast jednego: zarób na to wszystko tym co umiesz robić! Bo to jest najbardziej ekonomizne! nie zabieraj chleba fachowcom, którzy zrobią to szybciej, taniej i bezpieczniej. Jakbyś se policzył ile bedzie cię kosztować trzymanie powierzchni na drzewo dębowe, kupno drzewa, kupno, przechowywanie i używanie sprzętu, swoja praca, ubrania robocze, energia, to byś zemdlał. dobrze, ze liczyć nie umiesz. Kupuje drewno po 83 zł za m3 i mam je 10km od domu, pozatym musze kupić 20m3 wiec jak sie kupije drewno pociete po 120zł to jest oszczednosć 740zł a jesli chcesz dawać zarobić innym do dawaj ja wole za te pieniadze dać dziecku na kolonie. piłe stołowa bym zrobił w kanale garazu wiec belek nie bede nosił tylko kulał, nie chce kupować piły łancuchowej spalinowej bo elektryczna 2650W saplinowe tej samej mocy nie to ze jest ciezsza co bardziej awaryjna jak ktos zauwazył. Dziwi mnie ktos ze liczy koszt trzymania powierzchni na drewno skoro chce kupic 20m3 t to chyba logiczne ze chce to miec na posesji a nie u sprzedawcy poaztym dlaczego wynajmoawać narzaedzia po to chce zapytać co kupic i jak zroic zeby nie wynajmować. chyba nie umiesz liczyć ze wyliczasz tyle bzdurnych pozycji. ze kwota 740 zł rocznie oszczedosci ukazuje ile mozna zaoszczedzic w ciagu 2-3 lat zwaraca mi sie koszt nawet jakbym kupował maszny gotowa do ciecia i rozłupywania(piłoa do cieca bali 1000zł a do rozłupywania 1500zł dane ze sklepu w Katowicach) kazdy srenio inteligentny człowiek wie ze sie inwestuje aby miec zyski a nie isc na łatwizne. dlatego niekturzy sie dorabiaja a inni kupuja gotowe i smieja sie ze ktos chce zarobi pieniadze własna praca. TAK licze własna prace i to jest mój zarobek. Witam ,chyba nie zdajesz sobie sprawy co Cie czeka.Po pierwsze drewno z nadlesnictwa jest cholernie ciezkie.Normalnie na swojego transita pakowalem ok m.p drewna pocietego i jechalo sie ok ,ale jak wpakowalem 2 kubiki mokrej debiny z nadlsnictwa ,to stanol deba i ledwo sie do domu dotastalem jadac ok 5-10km /h.Do zaladowania i rozladowania musisz miec przynajmniej 2 osoby, dolicz koszt pily ,awari , ,paliwa itd chyba przekraczaja oszcednosci w wiekszosci przypadkow ,Acha oczywiscie wiesz ,ze musisz drewno z lasu 2 lata sezonowac ,bo mokre ma 3 krotnie mniejsza wartosc energetyczna ?Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blindmen 09.01.2009 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 Witam ,chyba nie zdajesz sobie sprawy co Cie czeka.Po pierwsze drewno z nadlesnictwa jest cholernie ciezkie.Normalnie na swojego transita pakowalem ok m.p drewna pocietego i jechalo sie ok ,ale jak wpakowalem 2 kubiki mokrej debiny z nadlsnictwa ,to stanol deba i ledwo sie do domu dotastalem jadac ok 5-10km /h.Do zaladowania i rozladowania musisz miec przynajmniej 2 osoby, dolicz koszt pily ,awari , ,paliwa itd chyba przekraczaja oszcednosci w wiekszosci przypadkow ,Acha oczywiscie wiesz ,ze musisz drewno z lasu 2 lata sezonowac ,bo mokre ma 3 krotnie mniejsza wartosc energetyczna ?Pzdr To ile waży drewno z naldlesnictwa, koles mi mowił ze wazy oklo 600-700kg na m3? a sesonowanie liczylem na 18miesiecy naszczecie mam 1000m2 dziłki wiec mam gdzie trzymać. Powiedz mi co radzisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lgajos 11.01.2009 04:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Miałem sthila ukradli,teraz mam elektryczną i jestem zadowolony skończył się problem mięszanki i hałasu.Mam polską Flora ,przecinam na opał około 5m drewna rocznie.Kupiłem w obi na paragon z trzyletnią gwarancją(na fakturę rok) dałem około 180zł jest już po gwarancji i problemów nie miałem.Kiedyś zapomniałem ją wziąść na działkę i przecinałem drewno większych gabarytach na krajzedze do kominka,a sprzęt mam ekstra,przklołem tę robotę.Dobrze że ci mocy zabrakło.Do takiej roboty nie ma nic lepszego jak piła łańcuchowa.Jaką markę sobie wybirzesz to już twoja sprawa.Przy kupnie niech ci sprzedadzą odrazu pilnik do tego łańcucha,bo tępą piłą najlepszej marki to udręka.Ja w miarę potrzeby liznełem łańcuch pilnikiem,a raz na rok oddawałem do ostrzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gumis107 11.01.2009 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 mialem podobny dylemat jak Ty ,ale zaczolem kupowac drewno odpadowe grubosci kilku do kilkunastu cm i dlugosci ok 1 m.Po prostu wymieklem przy wadze i klopotach z zaladunkiem oraz problemami technicznymi przy drewnie z nadlesnictwa.Suchego drewna woze ok 4 m.p. ,zas kupujac z nadlesnictwa pakowalem ok 2 kubikow .Ogolnie jak sie nie robi tego profesjonalnie to nie oplaca sie kupowac z nadlesnictwa, bo tanie sprzety do ciecia.lupania sa do d.... ,zas profesjonalne sa nieoplacalne ekonomicznie jezeli sa uzywane sporadycznie .Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blindmen 12.01.2009 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Miałem niesmowite szceście 120m od domu nadlesnictow zrobiło wycinke i kupilem 20m3 debiny w balach o dluhosci 2m i grubosci 12-25cm tne pilo elktryczna 2000w i idzie jak burza, tylko teraz to mam szczesci zobaczymy na przyszly sezon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wartownik 12.01.2009 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Ostatnio w Casto widziałem taką fajną machinę do cięcia polan, wyglądała jak koziołek do drewna z przymocowaną piłą tarczową (opuszczaną). Kładziesz klocka, opuszczasz piłę, podnosisz, przesuwasz klocka, opuszczasz itd itd. Według mnie bardzo fajny patent, choć nie miałem okazji spróbować (ja wolę mojego Stihla ). Przy dłuższych belkach możnaby dostawić drugi, zwykły koziołek. Oczywiście sprawdzi się to do do średnic max 15-20 cm, ale myślę, że mocno ułatwiałoby życie. I przy odrobinie zdolności mechaniczno-manualnych dałoby się takie ustrojstwo zrobić samemu. podobną pracowałem kilka razy , bardzo wydajna http://bremke-gartentechnik.de/data/product/template_50/normal/10567_image-0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.