niktspecjalny 05.01.2009 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Mam kominek z płasz-wodnym,który jest spięty z vaillantem gazowym i solarami.Obecnie grzeje gazem.Jak wychodzi słoneczko grzeje co solarami a jak chcę ciepła z kominka to drzewem.Problem polega na tym ,że solary jak zabraknie prądu dadzą sobie rade.Vaillant gazowy także ale kominek niestety nie.Czym podtrzymać pracę pompy kom z pł wodnym? pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 05.01.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Jak to czym?? Tym co masz w temacie. Albo UPS albo agregat. Jeżeli potrzebujesz więcej info - zajrzyj do archiwum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 05.01.2009 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Jak to czym?? Tym co masz w temacie. Albo UPS albo agregat. Jeżeli potrzebujesz więcej info - zajrzyj do archiwum. Skoro mi podpowiadasz aby poszperać w archiwum to może równie szybko podpowiesz mi czy inwestować w UPS(który podtrzyma pracę pompy przez 1h) czy w agregat ,który będzie pracował przed licznikiem z elektrowni i włączy się gdy zabraknie napięcia(tak żeby nie chodzić i go włączać). pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 05.01.2009 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 wszystko zależy jak często brakuje prądu oraz koszty bo skoro sam vaillant sobie poradzi bez prądu to za jaki czas zwróci Ci się UPS zakładając, ze nie masz prądu raz w miesiącu przez kilka godzin??W kominku też przecież nie palisz non stop i nie jest to tez darmowe źródło ciepła...drewno kosztuje...czy to nie jest czasem przerost formy nad treścią?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 05.01.2009 14:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 dla mnie inwestowanie w agregat tylko dla podtrzymania co, to rzeczywiście przerost formy nad treścią. U mnie instalacja elektryczna jest przygotowana pod agregat ale po to, aby podtrzymać wszystko, czyli i pompki co, piec, lodówkę, alarm, etc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafalryba 05.01.2009 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 co to jest 'UPS'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 05.01.2009 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 UPS to specjalny moduł baterii stosowany głównie do komputerów czy aparatury, teraz również w prywatnych domach do podtrzymywania zasilania przez krótki czas - są UPSy trzymające do 12,24h ze sporym obciążeniem ale to kosmiczne pieniądze. Co do zasilania to ja również, jeżeli miałbym coś podtrzymywać w domu to oświetlenie awaryjne (LED), lodówki i ze dwa kontakty na wszelki wypadek, alarm ma swój akumulator wiec nie trzeba ale większe straty poniesiesz jak Ci się mięso w lodówce zasmrodzi i będziesz musiał ją czyścić przez 2 dni albo kupić nową (wiem, bo przerabiałem) niż jak nawet przez miesiąc nie będizesz wspomagał pieca kominkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 05.01.2009 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 co to jest 'UPS'? Że też używanie Google się tak opornie przyjmuje... http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasilacz_bezprzerwowy są UPSy trzymające do 12,24h ze sporym obciążeniem ale to kosmiczne pieniądze. To nie kwestia UPSa, a ilości Ah (amperogodzin) zmagazynowanych w jego bateriach. Można dokupić wymaganą ilość dodatkowych akumulatorów i połączyć. Koszty - są, ale jak trzeba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 05.01.2009 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 no wiem wiem, ale z reguły dokupienie Ah = dokupienie nowego modułu i spięcie do reszty:)tak czy inaczej uważam zasilanie awaryjne pompy od kominka za nieporozumienie:) to tak jakby podczas awarii silnika samolotu włączało się zasilanie awaryjne mikrofalówki w przedziale dla załogi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Depi 05.01.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Ma to uzasadnienie o tyle, że jesli prądu zabraknie akurat wtedy, gdy najaraliśmy ostro w kominku, to gdy pompa cyrkulacjyna stanie to kominek może zrobić badabum. Woda w płaszczu sie zagotuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk1a 05.01.2009 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 jezeli masz na musli zabezpieczenie kominka przed przegrzaniem bo prądu zabraknie można zastosować przesłone w kanale doprowadzającym powietrze do spalaniajak prak pradu zamyka dopływ powietrza i kominek przygasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 06.01.2009 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 jezeli masz na musli zabezpieczenie kominka przed przegrzaniem bo prądu zabraknie można zastosować przesłone w kanale doprowadzającym powietrze do spalania jak prak pradu zamyka dopływ powietrza i kominek przygasaA jak właśnie na ten moment wyszliśmy z pieskiem na spacer i przed wyjściem właśnie dołożyliśmy do pieca, aby po powrocie było równie ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 06.01.2009 15:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Dziękuje wszystkim za soczyste odpowiedzi.Wiem doskonale ,że w kominku i to z pł-wod palić najlepiej gdy się jest w domu.Właśnie poległem na tym ,że nikogo nie było w domu przez 1h zabrakło prądu.Gdy przyszedłem po godz. w domu była jedna wielka para,potopiła się otulina na rurkach,zawory wyrzuciły wodę,ciś wzrosło do 3.5 bara a temperatura pokazywała 120 st na kominku..Odpowietrzanie całego układu po takim rebusie trwało bardzo długo.Myślałem ,że pompę szlak trafił ale jakoś wytrzymała i w konsekwencji ruszyła.Dlatego pytałem co najlepiej czy UPS czy agregat ale wychodzi na to ,że pozostaje sprawdzony sposób.Palimy gdy jesteśmy w domu i musimy mieć łopatę aby w razie potrzeby szybko wywalić rozżarzone polana . Jeszcze raz dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 06.01.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Właśnie poległem na tym ,że nikogo nie było w domu przez 1h zabrakło prądu.Gdy przyszedłem po godz. w domu była jedna wielka para,potopiła się otulina na rurkach,zawory wyrzuciły wodę,ciś wzrosło do 3.5 bara a temperatura pokazywała 120 st na kominku..Odpowietrzanie całego układu po takim rebusie trwało bardzo długo.Myślałem ,że pompę szlak trafił ale jakoś wytrzymała i w konsekwencji ruszyła.Jeszcze raz dzięki. Przyznam, że jestem bardzo zdziwiony. Przecież kominek musi być w systemie „otwartym”, a pozostały system CO, w systemie „zamkniętym”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 07.01.2009 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Właśnie poległem na tym ,że nikogo nie było w domu przez 1h zabrakło prądu.Gdy przyszedłem po godz. w domu była jedna wielka para,potopiła się otulina na rurkach,zawory wyrzuciły wodę,ciś wzrosło do 3.5 bara a temperatura pokazywała 120 st na kominku..Odpowietrzanie całego układu po takim rebusie trwało bardzo długo.Myślałem ,że pompę szlak trafił ale jakoś wytrzymała i w konsekwencji ruszyła.Jeszcze raz dzięki. Przyznam, że jestem bardzo zdziwiony. Przecież kominek musi być w systemie „otwartym”, a pozostały system CO, w systemie „zamkniętym”. Nie wiem co Cię tak mocno dziwi i nie kumam jak prosto to wytłumaczyć.Całego tego systemu grzewczego dopiero się uczę i każde wytłumaczenia są dla mnie nowym doświadczeniem.Pokrótce wygląda to tak.Kom z pł-wod + pompa obiegowa+połączenie z CWU i grzejnikami zabezpieczone jest małym zbiornikiem wyrównawczym.To jeden obieg.Jeżeli teraz odkręcę zawór na piecu gazowym i rozpalę w kominku ustawiając temp. na wyjściu 35st to w układzie będą już sprzężone ze sobą dwa urządzenia i dwie pompy.Palę w kominku utrzymując temp około 45 st.Piec milczy.Nastawa na nim to min serwisowe 35st.Gdy temp w kom spada wtedy pałeczkę przejmuje autom piec gazowy.Jest zima a solary milczą Np na około 2h wychodzi słonko wtedy co bez grzania wody grzeją solary.Jest to trzecie urządzenie wpięte w ten układ grzewczy również zabezpieczone.(np. przed zagotowaniem glikolu).Szukam i wiem ,że znajdę sterownik-regulator który umożliwi nastawy tych trzech urządzeń.Na razie odbywa się to na zasadzie zamykania i otwierania zaworów. Dlatego pytałem o UPS albo agregat by unikać w przyszłości kłopotów z brakiem prądu. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.01.2009 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Zaraz, zaraz: n-s w jaki sposób masz to podłączone do cwu/co ?Konkretniej: czy masz wymiennik ciepła (płytowy) pomiędzy kominkiem i resztą układu, czy też kominek masz podłączony do oddzielnej wężownicy w jakimś zbiorniku buforowym?Bo _nie_wolno_ podłączać kotłów na paliwo stałe (a takim kotłem jest właśnie kominek z płaszczem) do instalacji zamkniętej - właśnie ze względów bezpieczeństwa!!!!! Dlatego daje się wymiennik ciepła pomiędzy kominkiem i resztą instalacji. A to, że instalacja zamknięta jest zabezpieczona zbiornikiem przeponowym, to oczywista oczywistość i z kominkiem nie powinno to mieć nic wspólnego.Sprawa z pozoru nie na temat, ale: UPS/agregat powinien być traktowany jako zło konieczne, bo de facto będzie on najbardziej zawodnym ogniwem w całym tym bajzlu. No bo co będzie, jeśli po 2...3 latach pojemność akumulatorów w UPS-ie spadnie tak, że UPS będzie działał 2 minuty zamiast 30 (a trwałość przeciętnych akumulatorów jest właśnie na tym poziomie)? A co będzie, jak silnik w agregacie nie zaskoczy albo po prostu zapomnisz dolać paliwa? To trochę tak, jakby chcieć jeżdzić samochodem bez hamulców, i żeby było "bezpieczniej" kupić sobie głośny wielki klakson. Nie tędy droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PROAT1 07.01.2009 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Po raz pierwszy musze sie zgodzic z Bigbeatem. Jeżeli kupisz zgregat lub zestaw ups/agregat i nie bedziesz do tego zaglądał, to na 99% wtedy kiedy sie zdarzy awaria agregatu nie odpalisz. Agregat nie jest niestety urządzeniem bezobsługowym, trzeba co jakic czas go przepalać. Zaleta agregatu jest to, że mozesz dokupic paliwa w czasie awariii i jechac dalej, możesz nawet i kilka dni korzystac z agregatu. Z agregatu nawet małego spokojnie zasilisz cały dom z małym upsem, nawet kilkoma tego nie zrobisz. W UPS masz z góry określona pojemność i po np godzinie i tak masz w domu zimno, chyba że masz zapasowy skład naładowaych akumulatorów. ps. wg. mnie agregat w domu jest bardziej potrzebny niz np certyfikat energetyczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 07.01.2009 21:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Zaraz, zaraz: n-s w jaki sposób masz to podłączone do cwu/co ? Konkretniej: czy masz wymiennik ciepła (płytowy) pomiędzy kominkiem i resztą układu, czy też kominek masz podłączony do oddzielnej wężownicy w jakimś zbiorniku buforowym? Odpowiem Ci bo się nadal uczę.W kotłowni mam dwa cwu ,które robią ten cały zamęt.Nauka nie idzie z przerostem formy nad treścią.Jak mi się uda i nikt mi nie przeszkodzi to te moje wynalazki sfotografuje.Odpowiadając dalej na Twoje pytanie: kominek zasila baniak z wodą i co.Piecyk gazowy zasila baniak z wodą i co. Solary zasilają cwu. i zasilają bardzo mało co(słonko) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.01.2009 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Nie do końca rozumiem, ale: czy z tego wynika, że przez kaloryfery przepływa ta sama woda, która przepływa przez płaszcz kominka? Nie masz wymiennika ciepła pomiędzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 07.01.2009 22:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Nie do końca rozumiem, ale: czy z tego wynika, że przez kaloryfery przepływa ta sama woda, która przepływa przez płaszcz kominka? Nie masz wymiennika ciepła pomiędzy? Moje rozwiązanie jest niestandardowe. ale powiem ,że woda w kaloryferach to ta sama co w płaszczu wodnym z kominka +naczynie wyrównawcze i odpowietrzniki aut. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.