Chef Paul 02.02.2009 11:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 ... orkiestra rżnęła całą noc... ... kogo? Dyrygenta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 02.02.2009 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 zbereźniki jedne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e-Mandzia 02.02.2009 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2009 Ty torbo jedna Trafna diagnoza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 27.06.2009 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2009 Ty torbo jedna Trafna diagnoza. A co z terapią ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 28.06.2009 00:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2009 Ty torbo jedna Trafna diagnoza. A co z terapią ??? Jestem specjalista od opakowań... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tapken1 28.07.2009 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2009 Nie reagujcie na ten list, to prowokacja do dyskusji, która nie ma przecież sensu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 30.07.2009 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Nie reagujcie na ten list, to prowokacja do dyskusji, która nie ma przecież sensu. nawet jeśli prowokacja to problem wcale nie teoretyczny a zyciowy. Wierz mi tak w zyciu bywa. A się pastwicie nad kobitą... może napadła ją chcica, jak niektórych pomroczność jasna... Ja to sobie tłumaczę inaczej (i nie tylko to). Skoro normalny człowiek tak nie robi, to zrobił to człowiek nienormalny, czyli chory. A jak chory, no to cóż pastwić się nad chorym człowiekiem? retrofood sadze że to bardziej skaplikowane niz "napad chcicy" jak piszesz. Normalni tez robia takie rzeczy... Chyba najblizej prawdy może być moim zdaniem EZS piszac: A wiecie co, dla mnie kobieta po prostu wyszła za mąż z litości, bo on taki sam, bo tak kocha itd. Szantaż psychiczny. A teraz się miota, słaba jest, nie da rady się rozstać a żyć z nim nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.