Pewny sposób na wygraną w Lotto

[listek]

Drugiego stycznia byłem świadkiem poniższej rozmowy o planach pań na emeryturze na właśnie rozpoczynający się rok:

— Może kupię sobie nową pralkę. — Powiedziała Ola.

— Masz na nową pralkę? — Zapytała Joanna.

— Mam, bo stale wygrywam w Lotto. — Wyjaśniła Ola.

— Naprawdę? — Zaciekawiła się Joanna.

— Tak, właśnie mam wygrane 1200 zł. W sam raz na pralkę. — Potwierdziła Ola.

Zaciekawiony poprosiłem Olę o wyjawienie jej sposobu na wygraną w Lotto. Nie miała nic przeciwko temu. Sposób okazał się prosty i genialny zarazem. Na dodatek stosowany konsekwentnie jest niezawodny. Wysokość możliwych wygranych zależy wyłącznie od akceptowalnego poziomu zaangażowania finansowego. W przypadku Oli poziom ten wynosi 50 zł miesięcznie. Żeby wypróbować sposób Oli zacznij od określenia akceptowalnego przez Ciebie poziomu zaangażowania finansowego w grę w Lotto. Zastanów się dobrze i określ realną kwotę którą jesteś skłonny przeznaczyć na grę w Lotto systematycznie z miesiąca na miesiąc. Jeżeli szczerze i uczciwie w stosunku do siebie określiłeś tę kwotę to możesz bez żadnego ryzyka skorzystać ze sposobu Oli. Sposób polega na tym, że kwotę przeznaczoną na miesięczny koszt gry w Lotto mnożysz przez 12 i otrzymujesz kwotę którą wygrywasz każdego roku pod warunkiem, że w tymże roku ani razu nie zagrasz w Lotto. Ola nie gra od dwóch lat. W ten sposób wygrała 1200 zł które może z przyjemnością przeznaczyć na nową pralkę.

 

http://www.mojedomowesposoby.pl/budzet-domowy/00:41/pewny-sposob-na-wygrana-w-lotto/

[cieszynianka]

Dobre

Muszę to powiedzieć mojej większej połowie

[Trociu]

dla mnie bomba.

[Renia]

szkoda, że tego nie odkryłam wczesniej ! Ile kasy prze ..... am !

 

 

Ale z drugiej strony ... chociaz przez chwile czułam sie - za kazdym razem - milionerką, a tak, to nie masz nigdy żadnej nadziei.

Ile domów nakupiłam, ile podróży odbyłam, ile ciuchów nawybierałam, ile ..........

a jaka byłam zadowolona !

Jednym słowem lotto (toto) to jest to !

Za pare zlotych mozna miec tyle przyjemności (pod warunkiem, że sie ma wyobraźnię).

[piterazim]

modli się facet

 

Panie!!! pozwól mi chociaż raz wygrać w na loterii

 

i tak wiele lat się facet modli i prosi ale nigdy niczego nie wygrywa, a że to dobry człowiek był Bóg zesłał by objawienie

 

No dobra, tym razem coś wygrasz, ale weź chociaż raz w coś zagraj

[Renia]

ja znam inaczej:

Facet sie od lat modli:

Panie ! pozwól mi wygrac w totolotka !

Po kilku latach Pan Bóg sie zdenerwował i krzyczy do niego z nieba - ta idź wreszcie i puść go chociaz raz !

[listek]

Ten to sie dopiero modli, że aż go pod lupe wzieli

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80279,6131495,Wygral_w_lotto_21_razy_w_ciagu_13_m_cy__jest_sledztwo.html

[Tedii]

Mąż pyta żony: co byś zrobiła jakbym wygrał w Totka?

-wzięłabym połowę i odeszłabym.

-to masz tu 8 złotych i spieprz...

[adi_]

no dobre ale powiedz to temu z kalisza co wygral 17 000 000 to ci sie w twaz zasmieje

[zenon_arch]

he he

 

Dobry sposób, może trzeba go było doradzić amerykańskim bankowcom

[BobBudowniczy26]

Podoba mi się ten niezawodny sposób na wygraną Chyba zacznę stosować

[gips]

Podobno szczęśliwcy wygrywają, ja wolę ten system

[Konstantin]

Ludziom wcale nie jest potrzebne Lotto do szczęścia, natomiast niektórzy tylko cierpią z tego powodu.

[noname2]

Fantastyczny sposób. Bo zasada jest tylko jedna. Wygrać możesz, przegrać musisz.

[Anija231]

Dokładnie Czasami coś wygrasz ale nigdy na plus nie wyjdziesz.

[Violeet]

A ja szczerze mówiąc mam szczęście do gier losowych czy do zdrapek. Nie gram może regularnie, ale nigdy nie straciłam i potrafiłam być na sporym plusie

[cezary.pl]

Lotto = podatek od złudzeń.

[Marecki60]

Zdrapki potrafią być podstępne, czasami wygrasz kilka pod rząd, a potem już nigdy nic większego nie zobaczysz.

[Violeet]

Życie jest pełne złudzeń i niepewności To jedno wielkie koło fortuny

[Gabriel53]

Pamiętam jak moja Ciotka zagrała po raz pierwszy raz w Keno i wygrała 4 tysiące zł. Niektórzy po prostu maja szczęście.