Wiza do USA

[duduś]

Drodzy forumowicze! Może ktoś poradzi mi jak zacząć załatwianie wizy do USA , nadarza się okazja wyjechania dziecka ,ale oczywiście wchodząc na strony internetu można przeżyć szok od nawału informacji .Dla mnie teraz najważniejsze jest jaki rodzaj wizy ma załatwiać osoba 19 letnia jadąca do pracy, no i gdzie się to załatwia ( w każdym większym mieście ?)

[raffran]

Zacznij od tego.

 

http://forum.muratordom.pl/wiza-amerykanska,t94860.htm

[malgos2]

A na jakiej zasadzie ma jechac do pracy?

[Paty]

Do pracy ????

 

nikt nie da wizy amerykańskiej po to żeby jechać do pracy, może by wiza biznesowa dla ludzi załatwiających interesy w USA, żeby legalnie pracować musi mieć zieloną kartę, czyli albo ja wylosować albo pojąc za żonę lub męza obywatela amerykańskiego, chyba że pracuje w firmie polsko- amerykańskiej i zostanie przez firmę skierowany na placówkę, u nas dostaje się raczej wizy TURYSTYCZNE po za wymienionymi przypadkami wyżej , zresztą na lotnisku w USA wbiją pobyt chyba max na pól roku i to zależne od rejonu gdzie jedzie........

[Paty]

Wizę załatwiasz w ambasadzie , zależnie od rejonu Warszawa, Kraków , najpierw infolinia , potem przysyłają jakieś papiery i czekanie na termin...........a i oczywiście musisz zapłaci w dolarach za wizę czy ją dostaniesz czy nie , nie wiem jakie sa stawki ale chyba nie małe ............

[malgos2]

No jeszcze sa wizy "J" w ramach programu Work & Travel, dlatego zapytalam. Troche to kosztuje i jest dosc ryzykowne, jesli nie ma sie pracy zalatwionej na 100%.

[duduś]

a jeżeli młodzieżówa chce jechać w celu dostania sie do jakiejś szkoły to taki argument przejdzie?

[malgos2]

Musi miec najpierw wize studencka. Argument chcenia studiowania + zabezpieczenie finansowe w rodzinie musi miec, bo na tej wizie nie mozna pracowac przez pierwszy rok studiow, potem mozna tylko pracowac na campusie, a potem dopiero mozna wszedzie.

[Włodek W.]

duduś

Zanim pojedziesz, to popatrz jak tam jest

http://uk.youtube.com/watch?v=wbCcb6NV8Io&feature=related

http://uk.youtube.com/watch?v=i7BSt9jhxPQ&feature=related

http://www.pentagonstrike.co.uk/pentagon_po.htm#Preloader

Oto prawda o usa

Pozdr

[jarkotowa]

Nie jest łatwo o wizę dla młodych niepracujących. Czasem dochodzi z tego powodu do dziwnych sytuacji.

Sytuacja sprzed dwóch lat: polski zespół rockowy robiący międzynarodową karierę jechał do Stanów w trasę koncertową zorganizowaną przez bardzo znaną amerykańską wytwórnię. Chłopaki z zespołu już nie pracowali na etatach, żyli z muzyki. Jeden z nich miał 19 lat. I pomimo interwencji wytwórni nie dostali wiz: bo już nie pracują, a poza tym 19 latek nigdy nie pracował - do tej pory mieszkał z rodzicami.

[malgos2]

Musieli sie w takim razie starac o zly typ wizy. Jest osobna kategoria dla artystow.

[Włodek W.]

dudus

Ciekawe czy corcia dojechala do usa

Tu wersja polska do obejrzenia

http://video.google.pl/videoplay?docid=1364247616051038290#

ciekawostka, kto wysadził WTC ?

Do dzs inikt nic nie wie

[duduś]

niestety - nie , wylądowała w Holandii ( przynajmniej ją odwiedziłam )

[Włodek W.]

I To była dobra trafna decyzja.

Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ,a wdomu najlepiej.

Pozdr.

[Gość coolibeer]

duduś jeśli chodzi o wizę to sprawa wygląda tak.

 

Najpierw polecam 2 stronki www

 

http://usinfo.org

 

http://polish.krakow.usconsulate.gov

 

Mój kuzyn starał się o wizę aby odwiedzić siostrę która wyjechała tam do pracy. Starał się o nią 3 razy i wreszcie dostał. A wszystko wyglądało tak. Początek to zebranie dokumentów, wypełnienie formularzy, wniesienie opłaty o rozpatrzenie wniosku. Wtedy 100 dolarów aktualnie 394 zł. Wszystko odbywało się w konsulacie w Krakowie. Następnie dzwoni się i umawia na konkretny dzień i godzinę. Stawiasz się w umówionym dniu. Podchodzisz do okienka i odbywasz rozmowę. I to od tych pajaców z tych okienek zależy czy dostanie tą wizę czy nie. Podejmują decyzję od razu. Co do pytań i odpowiedzi nie ma reguł. Wiedzą o tobie wszystko. Skąd to wiedzą to nie wiem ale Kuzyn mówił że najlepiej mówić prawdę. Tylko że w przypadku twojej córki trzeba coś wymyślić. Za 3 razem Michał dostał wizę i legalnie mógł wyjechać do USA. Starania jego kosztowały około 1500 zł.

 

Jak coś mogę podać numer do niego i sobie z nim pogadacie co i jak i jak to załatwiał.

[marta_B]

w sprawie wiz dla studentow nie moge sie dokladnie wypowiadac

ale w tym roku staralam sie wraz z mezem o wize w zwiazku z wyjazdem na ogolnodostepna konferencje branzowa w San Francisco

od pomyslu do wyjazdu minely mniej niz 2 tygodnie,

trzeba bylo zadzwonic do ambasady (w naszym wypadku Warszawa) i umowic sie na spotkanie (telefon w czwartek spotkanie na wtorek),

na miejscu trzeba miec wypelnione dokumenty, ktore mozna sciagnac z internetu + zdjecie i wspomniane wyzej potwierdzenie oplaty dokonanej wczesniej,

wszystko przebiega dosc szybko

w ambasadzie najpierw jacys mlodzi pomocni ludzie (Polacy) sprawdzaja

czy te dokumenty sa wypelnione prawidlowo

potem rejestracja i sciaganie odciskow palcow (tez Polacy) nadanie nr i czekanie na spotkanie z konsulem, przy okienku jak na poczcie, osob okolo 100 ale i okienek dziala kilka wiec idzie dosc sprawnie,

konsul zadaje kilka luzno powiazanych z wyjazdem pytan, z moich obserwacji wynika, ze patrzy raczej na to czy starajacy sie jest zdenerwowany, przejety i czy nie sie placze w zeznaniach, wiekszosc osob wizy dostaje, a odmowy dotycza wlasnie zazwyczaj mlodych, korzy wygladaja na takich co zechca tam nielegalnie pracowac,

my dostalismy wizy turystyczno/biznesowe i musze powiedziec, ze wizyta w ambasadzie byla dla mnie milym zaskoczeniem,

 

znacznie mniej przyjemnie bylo juz na samym lotnisku w USA, dlugie kolejki i urzednicy patrzacy na kazdego jakos dziwnie , zadawali dokladne i konkretne pytania ale w sumie tez problemu nie bylo i nie trzeba bylo pokazywac dokumentow potwierdzajacych np. rezerwacje w hotelu,

tak na prawde to dopiero tam dostaje sie wize (urzednik decyduje o typie wizy, czasie jej trwania i wbija ta informacje do paszportu) i to niezaleznie czy sie jest z kraju, ktory te wizy potrzebuje czy nie,

[Włodek W.]

marta_B

Prawie jak w filmie .

Co wczepku urodzeni. maja troche fartu

[marta_B]

sama bylam zdziwiona, ze terminy w ambasadzie sa takie krotkie, ale ponoc szal wyjazdow do USA juz sie skonczyl, wiec i kolejki krotsze, no i z tego co czytalam Warszawa jest bardziej przyjazna niz Krakow

[Chef Paul]

dudus

Ciekawe czy corcia dojechala do usa

Tu wersja polska do obejrzenia

http://video.google.pl/videoplay?docid=1364247616051038290#

ciekawostka, kto wysadził WTC ?

Do dzs inikt nic nie wie

... czy Szanownemu Koledze jakiś "etniczny" mieszkaniec Hameryki "baseball bat" do doopy wcisnął ? ... i boli do dziś ?

[Cpt_Q]

WłodekW już tak ma - nie od dziś zresztą