Jakie tynki ? Tynkowanie domu wewnątrz. Tynkowanie domu na zewnątrz.

[bedziu]

Witam,

 

Wiosną chciałbym otynkować dom wewnątrz. Zastanawiam się jakie mam zrobić tynki? Czy jedynie gipsowe, czy może najpierw cementowo-wapienne a na to cieniutką warstwę gładzi? Wiem, że opcja z tynkiem cementowo wapiennym będzie droższa ale myślę bardziej o tym, która ściana będzie bardziej "zdrowa", będzie lepiej oddychała itp.

Jeśli ktoś może podać mi wady i zalety obu rodzajów tynków, będę bardzo wdzięczny.

[Trociu]

O tynkach było już dużo. Archiwum pomoże.

Ja ze swojej strony powiem, że mam CW bez żadnej gładzi. O innych nie myślałem.

[WOJSKI]

Aktualnie będę robił tradycyjny tynk CW zacierany piaskiem kwarcowym, gips mam w mieszkaniu i nigdy więcej nie zdecyduję się na użycie gipsu na ścianie.

[Mou]

Jeżeli to nowy dom, budynek mieszalny to tylko lekki tynk maszynowy gipsowy nakładany agregatem.

Jeżeli pomieszczenie typu garaż to tynk cementowo-wapienny.

Dobra ekipa tak potrafi położyć tynk, że wystarczy tylko pomalować !

W razie czego mogę polecić ekipy, ale tylko na Śląsku i w Wielkopolsce GG: 2520882

 

http://www.muratordom.pl/budowa/prace-wykonczeniowe/tynki-i-gadzie-gipsowe,114_21.html

 

 

http://www.muratordom.pl/budowa/prace-wykonczeniowe/tynki-wewnetrzne-na-mokro,114_204.html

[piotr-bud5]

Zdecydowanie tynki cementowo-wapienne są trwalsze i zdrowsze. Widziałem już murszejące tynki gipsowe. One strasznie trzymają wilgoć a tynki cementowo-wapienne są sprawdzone przez dziesiątki lat są trwalsze

[rafsli_rs]

@piotr-bud5 a ja mam jedno pytanie w taki razie jakie jest pochodzenie takich opinii : "Tynki gipsowe dobrze akumulują ciepło, gdyż są dosyć ciężkie. Ich zaletą jest również to, że mają bardzo dobrą paro-przepuszczalność. Potrafią wchłaniać wilgoć z otoczenia i oddawać ją wówczas, gdy we wnętrzach robi się sucho. Tworzą więc w domu przyjemny i zdrowy mikroklimat." Poza tym jeśli tak niezdrowe, niestosowne i po prostu BEEEE są te tynki gipsowe to powinno sie wycofać płyty gipsowo-kartonowe i bloczki gipsowe. Ja osobiście czegoś tu nie "kumam". Poza tym ta technologia jest mało znana i mało powszechna w naszym kraju ale zagranicą już od wielu lat stosuje sie te tynki.

[darroo]

@piotr-bud5 a ja mam jedno pytanie w taki razie jakie jest pochodzenie takich opinii : "Tynki gipsowe dobrze akumulują ciepło, gdyż są dosyć ciężkie. Ich zaletą jest również to, że mają bardzo dobrą paro-przepuszczalność. Potrafią wchłaniać wilgoć z otoczenia i oddawać ją wówczas, gdy we wnętrzach robi się sucho. Tworzą więc w domu przyjemny i zdrowy mikroklimat." Poza tym jeśli tak niezdrowe, niestosowne i po prostu BEEEE są te tynki gipsowe to powinno sie wycofać płyty gipsowo-kartonowe i bloczki gipsowe. Ja osobiście czegoś tu nie "kumam". Poza tym ta technologia jest mało znana i mało powszechna w naszym kraju ale zagranicą już od wielu lat stosuje sie te tynki.

 

Popieram.

[ragemnin]

Osobiście uważam, że tynki gipsowe nie powinny być stosowane w budownictwie. Nie wiem, jak naprawdę wygląda sprawa z izotopami radioaktywnymi, wiem jedynie, że generalnie popiół i żużel z elektrociepłowni ma ich sporo. To, co mi osobiście najbardziej przeszkadza w tynkach gipsowych to suchość powietrza w pomieszczeniach nimi wykończonych. Tynk gipsowy naprawdę baaardzo wyciąga wilgoć z otoczenia. Jest to związane z samymi właściwościami fizykochemicznymi gipsu. Człowiek natomiast, by się dobrze czuć, potrzebuje odpowiedniej wilgotności powietrza, której nie mogą zapewnić wykończone gipsem pomieszczenia. Zacytowany fragment "Tynki gipsowe dobrze akumulują ciepło, gdyż są dosyć ciężkie. Ich zaletą jest również to, że mają bardzo dobrą paro-przepuszczalność. Potrafią wchłaniać wilgoć z otoczenia i oddawać ją wówczas, gdy we wnętrzach robi się sucho. Tworzą więc w domu przyjemny i zdrowy mikroklimat." to chamska reklama producentów wyrobów z gipsu itp. Dla mnie to po prostu ściema. Dosyć ciężkie? Akumulator ciepła? Dobra paroprzepuszczalność? Chyba parochłonność. Przy wykończeniu na gładko oddychania prawie nie ma. Pochłaniać wilgoć, owszem, potrafią, ale potem mają problemy z jej oddawaniem, przez co właśnie jest sucho.

Kolejną wadą jest to, że w pomieszczeniach wilgotnych z gipsem grzyb murowany.

Jeśli ktoś chce się czuć dobrze i komfortowo, a nie chce wydawać masy pieniędzy, polecam zwykły tynk cementowo-wapienny. I nie zaklejać go gładzią gipsową, niech oddycha! Jeśli ktoś chce dodatkowo ocieplić trochę mieszkanie, może dodać perlitu albo zupełnie zastąpić piasek perlitem. Powstanie wtedy ciepły i również oddychający tynk cementowo-wapienno-perlitowy.

Jeśli ktoś chce się czuć w domu jeszcze lepiej, niech zainwestuje w tynk gliniany. To w ogóle jest moim zdaniem najlepsza (najzdrowsza) opcja do mieszkania.

Jeśli ktoś wykańcza skosy na poddaszu, nie warto tego robić karton-gipsem. Powód? 1. Wspomniana suchość. 2. Co byś nie robił, w końcu popęka. 3. Delikatność i pustka wyczuwalna przy stuknięciu, co też mnie osobiście denerwuje.

Moim zdaniem najlepiej jest:

1. Zastosować drewno. Niby stara, niemodna boazeria, ale praca poddasza nic jej nie zrobi. Jeśli ktoś chce uzyskać w miarę modny i niebanalny efekt, można zastosować bielenie drewna, ale nie jakimiś akrylami, tylko olejobejcami naturalnymi. W razie potrzeby, dla kontrastu, można dodać jakieś belki pobejcowane na brązowo, i też zapewnić sobie fajny efekt.

2. Płyty Ferracell – i to nie gipsowo-włóknowe (chociaż i tak są lepsze od zwykłych GK), ale cementowo-włóknowe. Fakt, są drogie, ale to się robi na lata. Są wytrzymałe, oddychają, bez problemu można w nich mocować półki, nie ma takich akcji z suchością jak z GK.

3. Na poddaszu można też stosować płyty gliniane. Nie są tak wytrzymałe jak cementowo-włóknowe, ale są zdrowsze. Trzeba je tylko z głową pomocować, żeby nie pękały na łączeniach i wygładzić tynkiem glinianym.

Posumowując: rezygnujcie z gipsu na rzecz tradycyjnych materiałów budowlanych. Opłaci się dla zdrowia i komfortu.

[kamykkamyk2]

Każde tynki mają swoje zalety i wady, ja mam gipsowe i nie narzekam...... Jedynie jak zamierzasz kłaść kiedyś tam gładź, to bezsensu robić to na raty, więc od razu lepiej położyć gipsowe. Wybór należy do Ciebie.

[_FIX_]

Ja także mam tylko CW i nie narzekam. Dużo zależy od tynkarza. U mnie zrobił tak gładko i równo jakby to był gips.

[Piotrek T]

Obecnie są dostępne gładzie wapienne z domieszką białego cementu może nie są tak gładkie jak gipsowe ale po pomalowaniu praktycznie nie widać że jest to tynk c-w trzeba dotknąć by wyczuć lekką szorstkość

[leszko_silny]

Osobiście uważam, że tynki gipsowe nie powinny być stosowane w budownictwie. Nie wiem, jak naprawdę wygląda sprawa z izotopami radioaktywnymi, wiem jedynie, że generalnie popiół i żużel z elektrociepłowni ma ich sporo. To, co mi osobiście najbardziej przeszkadza w tynkach gipsowych to suchość powietrza w pomieszczeniach nimi wykończonych. Tynk gipsowy naprawdę baaardzo wyciąga wilgoć z otoczenia. Jest to związane z samymi właściwościami fizykochemicznymi gipsu. Człowiek natomiast, by się dobrze czuć, potrzebuje odpowiedniej wilgotności powietrza, której nie mogą zapewnić wykończone gipsem pomieszczenia.

 

świetnie, że ktoś zwrócił na to uwagę - jest to sprawa, o której praktycznie wcale się nie mówi a ragemnin porusza swoją wypowiedzią naprawdę istotną kwestię! Weźcie to pod uwagę - serio!