Nefer 12.01.2009 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Ja bym zabudowała wejscie do kuchni z hallu i postawiła -gk na długości całej tej małej ścianki. Macie dużą kuchnię , więc zabranie z niej 1,5 - 2 mkw to żadna sprawa. Może i kuchnia duża ale jakoś nie podoba mi się wędrowanie z wszystkimi zakupami do kuchni przez salon raczej jestem za miejscem pod schodamiDlatego mam spiżarkę przy garażu, żeby prosto z samochodu zwalić tam. Ale tu raczej nic z tego.. A w kuchni - kuchenka przy samych drzwiach - średni pomysł. Więc pewnie i tam bym ją obróciła i gdzieś wykroił to miejsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rdek 13.01.2009 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Schowek pod schodami - zdecydowanie TAK. Nie tylko na przetwory ale także na szczotki itp. graty. Schody meblowe nawet nie za bardzo tam pasują a mnie aż żal byłoby straconego miejsca, nie do wykorzystania na co innego. Odpowiedni nawiew z zewnątrz i bliskość wywiewów wentylacyjnych - byłoby to pomieszczenie zimne. Spiżarka przy kuchni - jak najbardziej jeśli to tylko możliwe. Jeśli nie przeszkadzją Wam otwarte kuchnie to może rozważycie takie rozwiązanie: otwierając kuchnię na salon byłaby możliwość przesunięcia stołu kuchennego w kierunku salonu. Spowodowałoby to zwiekszenie ilości miejsca w kuchni i dałoby możliwość zlikwidowania drzwi kuchennych z korytarzyka. Tam w kuchni mielibyście wtedy całą ścianę bez otworu drzwi czy okna do poszalenia - albo zabudowa od sufitu do podłogi albo wydzielenie osobnego pomieszczenia spiżarni podręcznej. Byłoby to pomieszczenie ciepłe bo brak tu pionów wentylacyjnych (choć wentylacja kuchni i okapu nad palnikami musi być - nie widać tego na rzutach). A jeśli koniecznie chcesz coś budować na zewnątrz, to zamiast pomieszczenia pod tarasem rozważ budowę piwniczki ogrodowej: http://forum.muratordom.pl/piwnica-ziemianka-czy-ma-ktos-z-was-taka,t30060.htm Same plusy - możesz to zrobić później, wprowadzić urozmaicenie w ogrodzie, będzie tam chłodno, możesz się schować przed wszystkimi... PS. Dziwne jest trochę dla mnie umiejscowienie szafy garderobianej przy wejściu. Osobiście zrobiłbym ją w wiatrołapie po prawej stronie przesuwając nieco drzwi w lewo. Innym rozwiązaniem, po zlikwidowaniu drzwi do kuchni, byłoby powiększenie nieco wiatrołapu tak by szafa znalazła się w jego "północno-zachodnim" rogu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.