pokażcie swoje salony

[Dopuser]

Dopuser, no właśnie nie poddajesz.

Mnie się wydaje, że to co masz, bardzo Ci się podoba. I super, bo najważniejsze, abyś to Ty czuł się dobrze w swoim własnym salonie.

 

Nie do końca. Np. do wymiany na 100% jest dywan i ława, być może również fotele, jeżeli znajdą się w zestawie z ławą.

No i sprawa karniszy/zazdrostek przysłaniających rolety... reszta ujdzie w tłoku...

 

Ale zrozum, proszę, że są ludzie, którzy nie będą się zachwycać fotelami z początku lat 90., które udają antyki.

 

Ludzie maja różne gusta, jednym się zachwycają bardziej, innym mniej. "Podobanie się wszystkim" jest nieosiągalne i - przede wszystkim - żaden priorytet dla mnie. Ale dziwię się "świętemu wzburzeniu". Za parę lat przecież to też będą autentyczne antyki !

 

Pozdrawiam,

[basia_z_lasu]

a jak można połączyć płytki z podłogą pływającą? (będę mieć ogrzewanie podłogowe)

 

Naberia błagam, NIE ŁĄCZYĆ PŁYTEK Z PODŁOGĄ PŁYWAJĄCĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli, to tylko w progach, gdzie listwa nie będzie bardzo razić. No chyba, że Ci się listwy dylatacyjne podobają.

Jeśli już koniecznie musisz łączyć ( a zwykle to ładnie nie wygląda i jest zbędne), to tylko podłoga klejona. Nie daj się nabrać, tak jak ja w poprzednim domu, że jakoś to będzie, dobierze się listwę....

Jeśli dobrze ocieplisz dom, to na podłogówkę możesz nawet 14-15 mm drewniane panele lub finishparkiet położyć - najlepiej przykleić oczywiście. Dla pewności zleć komuś porządny projekt ogrzewania podłogowego.

[Aleksandryta]

Mogę Ci moją sprzedać Mam taką w garażu (dąb rustykalny) i trzymam "antyki" właśnie z epoki Gierka. Przypomnij mi za 3 lata

 

Ludzie maja różne gusta, jednym się zachwycają bardziej, innym mniej. "Podobanie się wszystkim" jest nieosiągalne i - przede wszystkim - żaden priorytet dla mnie. Ale dziwię się "świętemu wzburzeniu". Za parę lat przecież to też będą autentyczne antyki !

 

Pozdrawiam,

 

Nigdy nie będą antykami.. To taśmowa, fabryczna robota. Produkowane na wielką skalę przez państwowe fabryki, a po upadku Gierka przez domorosłych rzemieślników z materiałów (paździerz + okleina dębowa) z przydziału z Izby Rzemieślniczej. Pamiętam, jak dziś kilkanaście samochodów z prowincjonalnych fabryczek mebli rozkładających właśnie te meble na chodnikach przed sklepem meblowym Emilia w Wwie, rozpaczliwie czekających, aż ktoś je kupi. A ludzie już gonili za meblami innymi niż te z samochodów..

Te meble z twojego salonu są integralną częścią naszej historii sprzed 25-30 lat. Kojarzą mi się wyłącznie z komuną, Gierkiem, jego upadkiem i wielką nędzą po tym fakcie.

A wiesz, że fabryka mebli w Swarzędzu, która wypromowała ten styl za czasów komuny jest w stanie upadku? Ten pieszczoch Gierka, sztandarowe przedsiębiorstwo państwowe ze 100% eksportem przestaje istnieć?

Dopuser a sprawdzałeś z jakiej fabryki są te twoje meble z salonu?

[Dopuser]

Te meble z twojego salonu są integralną częścią naszej historii sprzed 25-30 lat. Kojarzą mi się wyłącznie z komuną, Gierkiem, jego upadkiem i wielką nędzą po tym fakcie.

 

I tym sposobem zeszliśmy na politykę

 

A wiesz, że fabryka mebli w Swarzędzu, która wypromowała ten styl za czasów komuny jest w stanie upadku? Ten pieszczoch Gierka, sztandarowe przedsiębiorstwo państwowe ze 100% eksportem przestaje istnieć?

 

Zakładasz, że ze względu na styl mebli tam produkowanych, domniemam. A mi się raczej wydaje, że z innych względów jak po np. konkurencyjnośc czy innowacyjność innych firm:

 

http://www.google.com/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&sourceid=navclient&gfns=1&q=meble+stylowe

 

Dopuser a sprawdzałeś z jakiej fabryki są te twoje meble z salonu?

 

Skrzynia ? Półka ? Okrągły stół ? Wwitryna narożnikowa ? Bo fotele i kanapka to Bydgoszcz bodajże...

 

Pozdrawiam,

[Aleksandryta]

- nie to nie polityka to historia naszego kraju..

- jeśli chodzi o Swarzędz to domyślam się, że nie ze względów politycznych, tylko poprostu firma miała takich, a nie innych menadżerów i padła, a Bydgoszcz dobrze się ma. Wolsztyńska Fabryka Mebli oraz Radomsko też nieźle sobie radzą..

 

Bardzo interesuję się historią naszego kraju po II wojnie światowej, a szczególnie epoką gierkowską i jak pokazałeś salon z tymi meblami, wróciły wspomnienia....

[Dopuser]

Nigdy nie będą antykami.. To taśmowa, fabryczna robota. Produkowane na wielką skalę przez państwowe fabryki, a po upadku Gierka przez domorosłych rzemieślników

 

A współczesne mebelki, choćby z przywołanej wyżej IKEI, to jak są produkowane ? I z jakich materiałów ?

I czy zasłużą na status antyku po 25 latach ? Ciekawym...

 

Pozdrawiam,

[prawdziwy.anika]

Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika

[Dopuser]

Bardzo interesuję się historią naszego kraju po II wojnie światowej, a szczególnie epoką gierkowską i jak pokazałeś salon z tymi meblami, wróciły wspomnienia....

 

"Tymi" ? Tam jest tylko jedna ława z końca lat 70... trzyma się zresztą nieźle, lite drewno dębowe... reszta mebli albo autentyczny staroć albo kupowane w latach 90... czuję, że chyba inaczej sobie wyobrażamy epokę Gierka...

 

Pozdrawiam,

 

nie,no oczywiscie,ze nie beda nigdy antykami

 

w ogole wydaje mi sie,ze troche zle rozumiesz intencje "krytycznych glosow"....

 

Bronię mojej ławy niczym niepodległości Pytając o współczesne meble, z przykładowej IKEI, nikogo nie oburza fakt, że są fornirowane i z paździerzy, i ludzie je kupują bez zająknięcia... ciekawym, jak za 40 lat będą wyglądać te mebelki... a że ława do odstrzału, bo nie pasuje za bardzo do reszty, to inna sprawa, i już zresztą pisałem n/t temat... poza tym "epoka gierka" jak dla mnie to raczej np. "gruźliczanka", cerata na stołach czy aluminiowe sztućce, na pewno nie lite dębowe mebelki...

 

Pozdrawiam,

[prawdziwy.anika]

Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika

[akukuuu]

reni1980 piękny salon, pokazałabyś jeszcze stół i krzesła??Czy to też bo concept malowany na czarno??

[Dopuser]

Ty natomiast miales jakis zamysl,stworzenia czegos w jakims stylu,czegos nieszablonowego

i nie chodzi o to,ze Ci sie calkiem nie udalo,ale chodzi o brak konsekwencji

domyslam sie,ze chodzi tak jak w kazdym prawie przypadku o brak funduszy...

 

Nie chodzi mi wcale o fundusze, ale raczej stosunek do aranżacji nie podążającej za obecnym trendem czy modą.

 

Ława nie pasuje mi do całości nie dlatego, że z PRL, ale ze względu na fason, kolor, kształt czy użyteczność.

Choćby była antykiem z 19. wieku ale w tym samym kształcie to też bym ją próbował wymienić na coś innego...

ot, gwoli ścisłości... krształowe karafki i szklaneczki jakoś nie rażą jak ta ława, dziwne zjawisko

 

Pozdrawiam,

[reni1980]

reni1980 piękny salon, pokazałabyś jeszcze stół i krzesła??Czy to też bo concept malowany na czarno??

a wolno tu wkleić jadalnię, jeśli tak to mam akurat zdjęcia

[prawdziwy.anika]

Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika

[reni1980]

akukuuu wedle prośby

[/img]

[/img]

[Dopuser]

o matko,nie wiem dlaczego ciagle o tej lawie mowisz.....

 

Bo to jedyny "gierek" w całym zestawie... reszta nowych mebli produkowana była i kupiona po 1992 roku...

 

chodzi o cos wiecj niz lawa i o cos wiecej niz karafki....

no,ale ja chyba nie potrafie sformulowac co mam na mysli...

 

Może masz złe skojarzenia z epoką gierkowską, ot co... ja przeżyłem te czasy i raczej meble dębowe (styl rustykalny), jakiekolwiek, nijak nie kojarzą mi się w żaden sposób z latami 70... może stąd nieporozumienie... albo nie wiem

 

Pozdrawiam,

[prawdziwy.anika]

Edytowane 27 Maja 2011 przez prawdziwy.anika

[Elena76]

A współczesne mebelki, choćby z przywołanej wyżej IKEI, to jak są produkowane ? I z jakich materiałów ?

I czy zasłużą na status antyku po 25 latach ? Ciekawym...

 

Pozdrawiam,

 

 

optymista chyba nikt nie kupuje mebli w Ikei wierząc, że tyle przetrwają ja po tych, które posiadam nie spodziewam się takiej długowieczności

[monikaa13]

RENI a gdzie Twoja galeria. Widzę, że masz ekstra wnętrza. Coś mi się kojarzy, że projekt pokazywałaś kiedyś ale może się mylę. Zaj.. jadalnia. Moje lampy...tzn. w marzeniach, bo mężowi się nie podobały i z różnych innych względów ich nie wzięliśmy. Moje krzesła...tzn. w marzeniach, bo po poczytaniu opinii zrezygnowaliśmy z nich ale są piękne. Możesz tu i teraz napisać jak się sprawują? Czy są wygodne, czy nie schodzi farba, czy nie boli pupa, czy się nie rozjeżdżają?

 

Ogólnie super!!!!!!!!!!!!!

[Elena76]

Reni, jadalnia podobnie jak salon bardzo mi się podoba. Napisałabyś od razu co za stół, krzesła, komoda itd, to uniknęłabyś serii pytań

 

akukuuu wedle prośby

<!--url{0}-->[/img]</p><p> <img src=[/img]

[reni1980]

witam, galerii nie ma, cały czas sie zastanawiam, a jesli chodzi o krzesla to tanie zastępstwo ale jestem zadowolona, ile kosztują tyle są warte, za jakis czas pewno wymienię ale na dziś są ok. Forma nie schodzi ani nic z takich rzeczy, pozdarwiam

 

ok, stół bo concept, dąb barwiony na czarno, bufet bo concept, biały lakier, krzesła ikea, lampy spotline light eye, już chyba wszystko