Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

niestety nie zdążyłam przed zimą ocieplić elewacji i mam problem ze ścianami w środku ale tylko tymi które nie są zadaszone (większość ścian jest zadaszona ponieważ dookoła domu prowadzą tarasy, tylko 2 ściany nie mają zadaszenia).Dom zbudowany jest z silki, w środku połozone są tynki cementowo-wapienne, w zasadzie jest już wszystko od okien, wylewek po wszystkie instalacje łącznie z centralnym ogrzewaniem i pełną kotłownią. Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza, najpierw ostre deszcze spowodowały iż na dobrze wyschniętych tynkch pojawiły się mokre plamy a teraz mróz ściął te ściany tak że jak wchodzę do pokoju to aż cała się świeci. W zasadzie to mogłabym włączyć ogrzewanie, tylko czekam aż podłączą mi gaz do budynku. obiecali w poniedziałek ale prace zostały przełożone aż warunki pogodowe sie poprawią, za duży mróz. Kochani powiedzcie czy ten mróz na ścianach może uszkodzić tynki? i czy w takim wypadku włączać to ogrzewanie czy czekać aż sam budynek wyschnie? :cry:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/
Udostępnij na innych stronach

... czy ten mróz na ścianach może uszkodzić tynki? i czy w takim wypadku włączać to ogrzewanie czy czekać aż sam budynek wyschnie? :cry:

mróz na scianach nazywmy szronem

jesli szron jest wyłacznie na powierzcni - tynkom nic nie będzie

jesli otynkowana sciana była mokra a mróz "wszedł w sciane/tynki/

grzanie nie pomoze ...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2929224
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od ilości wody w samym tynku, jeśli woda zdążyła odparować to nic się nie stanie, jeśli jakaś jej część zamarznie w tynku to efekt będzie podobny jak z asfaltem na drodze po zimie :( - będzie pękać
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2929658
Udostępnij na innych stronach

u nas to samo, tylko co dziwne, mróz pojawił się w jednim pokoju.

 

Mmo wszystko będziemy uruchmiać piec i dogrzewać.

 

Tynki na pewno nie zdążyły dobrze wyschnąć, bo robiliśmy je w połowie listopada.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2930428
Udostępnij na innych stronach

U nas tez pojawił sie szron po najzimniejszej nocy w tym roku. Tynkarze mówia, że nic nie powinno sie stać. Wolę im wierzyć :)
A co mieli powiedzieć. Przecież jak tynk na wiosnę odpadnie, to ich już nie będzie ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2930627
Udostępnij na innych stronach

U nas tez pojawił sie szron po najzimniejszej nocy w tym roku. Tynkarze mówia, że nic nie powinno sie stać. Wolę im wierzyć :)

Ponadto to nie ich problem - oni swoje zrobili - a mróz swoje ..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2930645
Udostępnij na innych stronach

Dziś intensywnie ogrzewałam zmarznięte ściany - najpierw tynk zrobił się mokry - nic dziwnego gdy topnieje lód, a potem ściany zrobiły się jasne i pozostały gładkie. Tym bardziej nie zamierzam się martwić na zapas.

 

A tynkarzy nie ma już dawno, więc nie sądzę, żeby mieli powód mnie uspokajać, jeśli katastrofa wisiałaby w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2938860
Udostępnij na innych stronach

A tynkarzy nie ma już dawno, więc nie sądzę, żeby mieli powód mnie uspokajać, jeśli katastrofa wisiałaby w powietrzu.

 

jeśli ich dawno nie było to zeszroniła ci się wilgoć z powietrza i nie ma się czym martwić

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-2940459
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Czy ktoś może mi powiedzieć, jak się skończyła ta historia? ;) Odpadł?

 

Bo ja mam zgryz. Mam tynki gipsowe maszynowe - jeszcze mokre były, jak nagle w grudniu chwyciły mrozy. Potem się ociepliło, mróz z tynków zlazł, nie odpadły. ;) Ale pogoda jaka była, wiadomo, więc ciągle są tu i ówdzie mokre. I ZNOWU przyszły mrozy. Szlag mnie trafia ze stresu. Dogrzewam, ale nie da się nagrzać super dobrze, poddasze nieocieplone jeszcze.

 

Niech mnie ktoś pocieszy, że gipsowe tak łatwo nie odpadają?

W łazienkach mam cem-wap, ale te to w ogóle ciężko mi ocenić. :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-3043408
Udostępnij na innych stronach

My mamy tynki gipsowe Knaufa. Były robione w grudniu i nic nam do tej pory nie odpadło. Grzejemy i wietrzymy i w zasadzie mamy juz suche ściany. Jeszcze tylko w niektórych zakamarkach musi wyschnąć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114427-mr%C3%B3z-na-tynkach-wewn%C4%99trznych/#findComment-3043673
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...