Klub Ciemiężonych Mężów

[retrofood]

Bracia ciemiężeni!

 

Muszę się z Wami chyba pożegnać, bo chyba mi przyjdzie opuścić ten padół płaczu i ucisku. Myślę od rana intensywnie, głowa mi pęka, a wyjścia nie widzę. Nawet swiatełka w tunelu.

 

A wszystko zacżło się wcześnie rano. Moja ciemięzycielka przygotowywała się do wyjazdu (tak się cieszyłem z tych paru czekających mnie chwil wytchnienia) ale przypomniała sobie o podatku, więc na odchodne poleciła mi zapłacić podatek (do 15.III) i sobie poszła. Ale kasy nie zostawiła!!! Przy czym, żeby nie było, podatek nie jest na nas, tylko na nią!

No i teraz jak nie zapłacę, bedę miał przeje..ne, a jak zapłacę, to: bedzie miała czarno na białym, że miewam lewe piniądzory, których zresztą już nie będę miał, bo pójdą na podatek!!!

 

I CO JA MAM KUR...A ZROBIĆ ????

[Chef Paul]

...

przychylam się do prośby Piterazima - zabanować Szefa http://emoty.blox.pl/resource/banned.gif

... czujem się zbanowany i siem nie odzywam

 

Pokaż. Ja się do tego przygotuję: założę wielki śliniak, bo pewnie jak u psa Pawłowa będzie mi ślina z paszczy ciekła

 

Ps. Sam nie zżeraj, bo Ci jeszcze zaszkodzi

 

... zara wrzucę na server ... tylko, żeby później znowu skarg nie było

... A NIE MÓWIŁEM

 

 

...

Zacną oną niewiastę cenić trzeba za takt niemały i sztukę dyplomacyi.

Zamiast czynić mężowi afronty z przyczyny śmierdzenia dymem ,w swej dobroci pracę mu zadała całkiem inną mając w zamyśle zamianę przykrej woni na zapach ambrozji(gdzie indziej zwanej chlorem)

... pewnikiem zacna Ciemiężycielka to właśnie miała na myśli

Oświadczam, że na przekór wszystkiemu żyję i nie zostałem "kalekom" zatruty oparami, ... pewnikiem Zacna Ciemiężycielka, robiąc roztwór słabiutki (narazie), testuje moją odporność i twardość (zapytam, czy mierzy w skali Rockwella, czy Mohsa)

 

pozdróweczka

 

ps - Oświadczam ponadto i dodatkowo, że właśnie od dziś (przez cały tydzień) moje uciemiężenie zelżeje po wielokroć. Właśnie oczekuję na odwiedziny mego najmłodszego Braciszka któren przybędzie wraz ze swoją Ciemiężycielką. Ciemiężycielki "bendziem" wysyłać do sklepów i na plażę oddając się samemu rozkoszom, gotowania, żarcia, chlania i jarania cygar (kubańskich - brachol właśnie przemycił )

 

arrivedere

[cieszynianka]

Bracia ciemiężeni!

 

Muszę się z Wami chyba pożegnać, bo chyba mi przyjdzie opuścić ten padół płaczu i ucisku. Myślę od rana intensywnie, głowa mi pęka, a wyjścia nie widzę. Nawet swiatełka w tunelu.

 

A wszystko zacżło się wcześnie rano. Moja ciemięzycielka przygotowywała się do wyjazdu (tak się cieszyłem z tych paru czekających mnie chwil wytchnienia) ale przypomniała sobie o podatku, więc na odchodne poleciła mi zapłacić podatek (do 15.III) i sobie poszła. Ale kasy nie zostawiła!!! Przy czym, żeby nie było, podatek nie jest na nas, tylko na nią!

No i teraz jak nie zapłacę, bedę miał przeje..ne, a jak zapłacę, to: bedzie miała czarno na białym, że miewam lewe piniądzory, których zresztą już nie będę miał, bo pójdą na podatek!!!

 

I CO JA MAM KUR...A ZROBIĆ ????

 

No jak to co

Pożyczyć od kogoś, oficjalnie i głośno (tak, żeby szanowna Ciemiężycielka się o tym dowiedziała)

[Chef Paul]

Bracia ciemiężeni!

 

Muszę się z Wami chyba pożegnać, bo chyba mi przyjdzie opuścić ten padół płaczu i ucisku. Myślę od rana intensywnie, głowa mi pęka, a wyjścia nie widzę. Nawet swiatełka w tunelu.

 

A wszystko zacżło się wcześnie rano. Moja ciemięzycielka przygotowywała się do wyjazdu (tak się cieszyłem z tych paru czekających mnie chwil wytchnienia) ale przypomniała sobie o podatku, więc na odchodne poleciła mi zapłacić podatek (do 15.III) i sobie poszła. Ale kasy nie zostawiła!!! Przy czym, żeby nie było, podatek nie jest na nas, tylko na nią!

No i teraz jak nie zapłacę, bedę miał przeje..ne, a jak zapłacę, to: bedzie miała czarno na białym, że miewam lewe piniądzory, których zresztą już nie będę miał, bo pójdą na podatek!!!

 

I CO JA MAM KUR...A ZROBIĆ ????

 

No jak to co

Pożyczyć od kogoś, oficjalnie i głośno (tak, żeby szanowna Ciemiężycielka się o tym dowiedziała)

... albo zagraj w loterię, sfałszuj kupon, powiedz, ze wygrałeś ... zawszeć to jakieś światełko ... uważaj na pociąg

 

ps - nie żegnaj się za wcześnie, ... nawet jako "zbanowany" przez Ciemięzycielkę możesz "dać głos"

[bodzio_g]

Witajcie uciemiężeni

dziś nie ma nikogo w domu oprócz mnie to ...troche sobie poszaleję na necie a jak ...

Ja jak nie mam kasy ani karty to nie płacę bo ...w naturze nikt ode mnie nie chce

Chef - dużo zdrowia po cygarach Wam życzę

Retro - nie zostawiaj nas samych w bólu

[retrofood]

szwagier mię odciął, znaczy założył kasę na podatek, bo on też płaci...

wprawdzie już mu oddałem, ale ma to trzymać w tajemnicy

[Renia]

ni ma to jak dobry szwagier

[cieszynianka]

szwagier mię odciął, znaczy założył kasę na podatek, bo on też płaci...

wprawdzie już mu oddałem, ale ma to trzymać w tajemnicy

 

No tak, on trzyma w tajemnicy, a Ty rozpaplałeś na całe Forum

 

[retrofood]

ni ma to jak dobry szwagier

 

dobry szwagier nie jest zły!!!

[Chef Paul]

... z ciszy "wef wewontku" wnoszę, że jakby zelżało, ... umnie takoż, ale szczęście nie trwa wiecznie i jak to mawiają Starożytni Indianie: "po słońcu burza nadchodzi" czy jakoś tak

Teraz to już wzmożone skumulowane działania grupowe ... wytłumaczenie takich zachowań, ciemiężycielki zawsze znajdą, tem razom są to: Ich Inne Organizmy

 

zes pozdrówkami pozostaję,

... Waszych relacji oczekując,

... co bym w ciemiężeniu mnie, sam się nie ostał osamotniony

... nic tak bowiem pocieszyć nie może, jak nieszczęścia innych

[cieszynianka]

... z ciszy "wef wewontku" wnoszę, że jakby zelżało, ... umnie takoż, ale szczęście nie trwa wiecznie i jak to mawiają Starożytni Indianie: "po słońcu burza nadchodzi" czy jakoś tak

Teraz to już wzmożone skumulowane działania grupowe ... wytłumaczenie takich zachowań, ciemiężycielki zawsze znajdą, tem razom są to: Ich Inne Organizmy

 

zes pozdrówkami pozostaję,

... Waszych relacji oczekując,

... co bym w ciemiężeniu mnie, sam się nie ostał osamotniony

... nic tak bowiem pocieszyć nie może, jak nieszczęścia innych

 

 

Co do potraw, to zdecydowanie żeberka

Chyba mój organizm nietypowy

[ghost34]

http://img216.imageshack.us/img216/3718/798l.jpg

http://img216.imageshack.us/img216/798l.jpg/1/w376.png

[galka]

Męzczyżni potem się skarżą ,że kobiety wymigują sie od seksu bólem głowy.

[jamles]

... z ciszy "wef wewontku" wnoszę, że jakby zelżało, ... umnie takoż, ale szczęście nie trwa wiecznie i jak to mawiają Starożytni Indianie: "po słońcu burza nadchodzi" czy jakoś tak

Teraz to już wzmożone skumulowane działania grupowe ... wytłumaczenie takich zachowań, ciemiężycielki zawsze znajdą, tem razom są to: Ich Inne Organizmy

 

zes pozdrówkami pozostaję,

... Waszych relacji oczekując,

... co bym w ciemiężeniu mnie, sam się nie ostał osamotniony

... nic tak bowiem pocieszyć nie może, jak nieszczęścia innych

 

 

Co do potraw, to zdecydowanie żeberka

Chyba mój organizm nietypowy

dla mnie to reszta czerwonego wina, ale już słyszę ...... czy ty musisz zaraz wszystko wypić

[cieszynianka]

... z ciszy "wef wewontku" wnoszę, że jakby zelżało, ... umnie takoż, ale szczęście nie trwa wiecznie i jak to mawiają Starożytni Indianie: "po słońcu burza nadchodzi" czy jakoś tak

Teraz to już wzmożone skumulowane działania grupowe ... wytłumaczenie takich zachowań, ciemiężycielki zawsze znajdą, tem razom są to: Ich Inne Organizmy

 

zes pozdrówkami pozostaję,

... Waszych relacji oczekując,

... co bym w ciemiężeniu mnie, sam się nie ostał osamotniony

... nic tak bowiem pocieszyć nie może, jak nieszczęścia innych

 

 

Co do potraw, to zdecydowanie żeberka

Chyba mój organizm nietypowy

dla mnie to reszta czerwonego wina, ale już słyszę ...... czy ty musisz zaraz wszystko wypić

 

A co byś chciał usłyszeć przecież ciemiężony jesteś

[bobiczek]

Czyli Stasiu masz w lodówce jak ja ostatnio.....

 

http://img223.imageshack.us/img223/2593/zytniaoe6.jpg

[Chef Paul]

... nie dalej jak wczoraj, ... od początku jednak:

 

Sobota, (świt blady), godzina 6:00. Z garażu donośne wołanie mej osobistej i personalnej Ciemiężycielki: "chodź no tu szybko" ... "kiego ch", myślę sobie (właśnie spijałem drugą poranną kawkę na tarasie), polazłem (nie biegiem).

"W tej chwili sobie przypomniałam, że od dwóch dni "coś" chromoli z tyłu mojego samochodu, to "coś" się rusza", - powiada: ""aaaaaa" - zobacz co to" - (dodatkowe efekty dźwiękowe Ciemiężycielki).

No to patrzę, - NIC. Z piąchy w dupę autka, - COŚ się poruszyło i pochrubotało. ... "ki czort" - myślę sobie, (Ciemiężycielka czmychnęła za drzwi wewnętrzne i przez okienko obserwuje),

... ma wyobraźnia włączyła się na bieg Turbo i przez zwoje, myśli zaczęły przebiegać niczem błyskawice:

Co to być może ? - wziąłem "dziewiątkę" w garść, wycelowałem i gadam "wyłaź spokojnie, z łapskami na widoku, jesteś otoczony" ... "wrrru, hruuuu" - coś się poruszyło w odpowiedzi.

Myśl pierwsza: Copperhead (miedziany łeb) - dość paskudna jadowita gadzina, ale w razie czego można ładny portfelik ze skóry zrobić (do żarcia się raczej nie nadaje, w każdym razie ja receptury nie znam).

Myśl druga: Szczur lubo też Mysza Wielka - do dupy, nie przyda się do niczego.

Myśl trzecia: Gacek Krwiopijca - zaraz wyskoczy, wpije się pazurami w twarz, zatopi małe ostre zębiska w tętnicy szyjnej, krwi utoczy - brrrrrr

 

Postukałem lufą spluwy, raz jeszcze w autko. Jakieś ruchy i szmery wyraźnie dochodziły zza pokrowca koła zapasowego.

Nałożyłem rękawice i ściągam pokrowiec.

Patrzę, oczętom swoim starym nie wierząc, ukazał się mnie bowiem łepek IFO (Identified Flying Object) czyli zwykły ptok - za mały do celów gastronomicznych, rosołu z niego było by zaledwie, do ... zapełnienia filiżanki espresso.

 

http://www.chefpaul.net/images/ptica02.jpg

 

... cóż, ... trza osraną ze strachu pticę uwolnić, ... musiałem odkręcić śruby mocujące koło.

 

http://www.chefpaul.net/images/ptica01.jpg

 

... kółeczko odchyliłem i IFO uleciało, ... było jednak tak osłabione, że po pięciu metrach przysiadło, po minucie jednak zebrało siły i oddaliło się bezgłośnie.

Jeszcze jeden dzionek, w tym niefortunnym gniazdku i niechybnie padłoby z odwodnienia.

 

Nawet "dziękuję" nie usłyszałem ze strony skrzydlaka, nie wspominająć już o "w zamian, spełnię jakieś Twoje życzenie"

 

Ciemiężycielka natomiast wyraźnie ukontentowana podziękowała i w nagrodę za me bohaterstwo zrobiła swoje sztandarowe naleśniki z waniliowym serkiem i gruszkową konfiturą (jakichkolwiek fotografii brak, zresztą nie chcę Was torturować takimi widokami tuż przed nadchodzącymi świętami ... wszystko zeżarłem)

 

pozdróweczka

 

ps - dziś będę wędził polędwicę i szyneczki, za kilka dni robię wielkanocne kiełbasy ... kcecie fotki ?

[cieszynianka]

Pewnie, że chcemy

 

 

Znowu będziesz nas torturował

[bobiczek]

jak on tam wlazł????????

niesamowite.....wygląda jak młoda autojeżdżaczka.

Sam wymysliłem gatunek.

Fajnie?

[dandi3]

dziś będę wędził polędwicę i szyneczki, za kilka dni robię wielkanocne kiełbasy ... kcecie fotki ?

 

oj przymknąłbyś się wreszcie - język mi wisi na wysokości dupy tylko z przodu (dlatego użyłem wysokości dupy, żeby co wrażliwszych - a wiadomo, że szwędają się tu przerózne baby - nie gorszyć) i ślina toczy się wartkim zielonym strumieniem.

 

Zresztą potrzebuję Twego wsparcia na kulinariach bo chyba sam dla siebie klepię te przepisy. Szefku... pomożeta...?