Klub Ciemiężonych Mężów

[ghost34]

ale ja jezdem sam sterem i okretem sobie..i nie na zakupy..tylko mile spedzic czas zakupy zribiła siorka z mama..ja wjezdzam na gotowe w niedziele rano..

 

choc porzy wigilli to ja musze w polowi mieszkan w bloku karpie mordować ..a dzien wczesniej farsze porobic..i pierozki wydatnie lepic i to wtedy ciemiezeniem jest niewatpliwie..nie zagaduj bo sie spooznie hehehe

[cieszynianka]

ale ja jezdem sam sterem i okretem sobie..i nie na zakupy..tylko mile spedzic czas zakupy zribiła siorka z mama..ja wjezdzam na gotowe w niedziele rano..

 

choc porzy wigilli to ja musze w polowi mieszkan w bloku karpie mordować ..a dzien wczesniej farsze porobic..i pierozki wydatnie lepic i to wtedy ciemiezeniem jest niewatpliwie..nie zagaduj bo sie spooznie hehehe

 

No to miłego .....

[Chef Paul]

Witam ciemięzonych i przypominam, że wiosna to czas robót w polu

<!--url{0}--></p><p> [/img]</div></blockquote> <img src= ... takim "ciąganiem rencami" (bez puszorka) za daleko nie pociagnie ... no i wędzidło przydało by się nałożyć

.

.

.

... przepis dostałem ... e-mail'em:

"Szarlotka-szybko i latwo"

- niechybnie od "kunia" jakiegoś pochodzi

 

Tak jasno i precyzyjnie powinny być pisane wszystkie przepisy dla panów.

 

1. Z lodówki weź 10 jajek - połóż na stole ocalałe 7, wytrzyj podłogę, następnym razem uważaj!

 

2. Weź sporą miskę i wbij jajka rozbijając je o brzeg naczynia.

 

3. Wytrzyj podłogę, następnym razem bardzie uważaj! W naczyniu mamy 5 żółtek.

 

4. Weź mikser i wstaw do niego skrzydełka i zacznij ubijać jajka.

 

5. Wstaw od nowa skrzydełka do miksera, tym razem do oporu. Zacznij ubijać.

 

6. Umyj twarz, ręce i plecy. W naczyniu pozostały 2 żółtka, a dokładnie tyle potrzeba na szarlotkę.

 

7. Oklej ściany i sufit kuchni gazetami, meble pokryj folią, będziemy dodawać mąkę.

 

8. Nasyp 20 dkg mąki do szklanki, pozostałe 80 dkg zbierz z powrotem do torebki.

 

9. Sprawdź czy ściany i sufit są oklejone szczelnie, przystąp do miksowania.

 

10. Weź szybciutko prysznic!

 

11. Weź 4 jabłka i ostry nóż.

 

12. Idź do apteki po jodynę, plaster i bandaże. Po powrocie zacznij obierać jabłka. Przemyj jodyną kciuk!

 

13. Potnij jabłka w kostkę pamiętając, że potrzebujemy 2 jabłek, więc nie wolno zjeść więcej niż połowę! Przemyj jodyną palec wskazujący i środkowy.

 

14. Jedyne pozostałe jabłko pocięte w kostkę wrzuć do naczynia z ciastem, pozbieraj z podłogi pozostałe kawałki i przemyj wodą.

 

15. Wymieszaj wszystkie składniki w naczyniu mikserem, umyj lodówkę bo jak zaschnie to nie domyjesz!

 

16. Przelej ciasto do foremki, wstaw do piekarnika.

 

17. Po godzinie, jeśli nie widać żadnych zmian włącz piekarnik.

 

18. Po przebudzeniu nie dzwoń po straż pożarną! Po prostu otwórz okno i piekarnik.

 

19. Po tych traumatycznych przeżyciach pozostaje tylko schłodzona żubrowka i sok jabłkowy;-)

 

Smacznego!

 

.

.

.

 

... no dobra ... podrapcie jajka

 

http://www.chefpaul.net/images/zWN09tpw.jpg

 

Ciemiężycielka ma, również do życzeń się podłączyła

[braza]

... i eeee tam ... no problem, można skosztować (przyjaciołom również "na wynos" daję) ... (kto chętny to na PW adres wyślę)

 

Ciekawe, w jakim stanie dotrą...

 

Szyneczki zrobione, polędwiczki gotowe, kiełbachy "w trakcie"

 

http://www.chefpaul.net/food/kielbasa09W01.jpg

 

... (pierwsza partia w wędzarce), tak więc kto po mojej okolicy szwendał się będzie, zapach niewątpliwie przyciagnąć go powinien

 

przedświąteczne pozdrówka

 

ps - ciekawe jak Dandi te starocie wygrzebał ?

 

Teraz to ja czuję się ciemiężona Spróbowałabym ....

 

Łapcie się za ściery, odkurzacze i inne narzędzia tortur, a nie bajdurzycie o ciemiężeniu

 

Wesołych!!!!!!

[Fenix999]

Wyciągam z niebytu , bo ostro spadał

 

 

Umowa przedmałżeńska dla kobiet

 

TEKST PRZEZNACZONY TYLKO DLA DOROSŁYCH ODBIORCÓW!

 

Ja, niżej podpisana kobieta, wyrażająca zgodę na propozycję małżeństwa, akceptuję

 

poniższe postanowienia:

 

§ 1.

 

 

Jeśli nie będę miała orgazmu zaraz po tym jak pijany wdrapiesz się na mnie i po

 

"pełnych" 5 minutach pompowania i sapania jak starzec z astmą, będę grzecznie

 

udawać, że mam.

 

§ 1.01

 

 

Będzie to mistrzowska gra aktorska, zawierająca moje krzyki np.: "Więc TAK

 

wygląda brudny sex!" oraz zobowiązuję się także do wierzgania i jęczenia jak kot

 

kłuty pinezką.

 

§ 1.02

 

 

Nigdy nie będę prosić o dłuższą grę wstępną!

§ 2.

 

 

Całkowicie rozumiem, że rola kobiety w każdym związku to branie winy na siebie.

 

Więc jeśli przytrzaśniesz sobie palec drzwiami lub przegra Twoja ulubiona

 

drużyna, zgadzam się aby to była moja wina. Nawet jeśli mnie tam nie było.

 

§ 3.

 

 

Zawsze kiedy, wybiorę się na spotkanie z przyjaciółkami na plotki, będę mówiła,

 

że masz większego członka niż Himalajski jak, a każdy słoń mógłby zazdrościć Ci

 

genitalii.

 

§ 3.01

 

 

Będę "często" wspominać o Twojej seksualnej potencji i tych cudownych, długich

 

godzinach w sypialni.

 

§ 3.02

 

 

I będę to także powtarzać Twoim kumplom. Często.

 

§ 4.

 

 

Po seksie (którego nigdy nie nazwę "uprawianiem miłości"), nie będę oczekiwać, że

 

będziesz mnie tulił tak długo, aż odpadnie Ci ramię. Nie będę Cię też denerwować

 

- wpychając Ci moje włosy w twarz.

 

§ 4.01

 

 

Nigdy, przenigdy nie będę nazywać Twojego członka śmiesznymi zdrobnieniami.

 

§ 5.

 

 

W łóżku będę wciąż nalegać na nowe pozycje. Zwłaszcza te, w których Ty sobie

 

spokojnie leżysz, a ja robię całą resztę.

 

§ 5.01

 

Bezwzględnie przesłucham wszystkie moje koleżanki i jeśli któreś będą miały

 

skłonności biseksualne, to zaproszę je na obiad. A potem schowam ich kluczyki do

 

samochodu, aby zmusić je do zostania na noc.

 

§ 5.02

 

 

Zobowiązuję się do codziennego uczęszczania na 2 godziny aerobiku, aby utrzymać

 

moje ciało w idealnej kondycji i figurze. Nawet wtedy, gdy piwo które pijesz

 

sprawi, że będziesz wyglądać jakbyś był w 9 miesiącu ciąży.

§ 5.03

 

 

Obiecuję nigdy nie wypominać Ci łysienia, ani brzuszka czy oklapłych pośladków.

 

§ 5.04

 

 

Obiecuję ogolić każdy "możliwy" centymetr mojego ciała oraz, że zawsze będę

 

kochać Twój "tygodniowy" zarost.

 

§ 6.

 

 

Po tym jak się rozejdziemy, nigdy nie prześpię z żadnym z Twoich przyjaciół czy

 

znajomych. Ani nikogo innego kogo kiedykolwiek poznałeś. Nawet jeśli widziałeś tę

 

osobę tylko jeden dzień. A jeśli jakiś facet będzie chciał ze mną choć pogadać,

 

od razu szczerze przyznam, że żaden nie będzie mógł mnie tak zaspokoić jak Ty to

 

robiłeś.

 

§ 6.01

 

 

Rozumiem, że wszelkie mechaniczne urządzenia, takie jak: samochody, gry

 

komputerowe, a nawet pilot od telewizora są poza kobiecym umysłem. Zrobię z

 

siebie idiotkę, jeśli będę chciała, któreś z nich używać, więc jeśli coś jest

 

mechanicznego to Ty się tym zajmujesz.

 

§ 6.02

 

 

Oczywiście poza pewnymi wyjątkami, takimi jak: żelazko, zmywarka i suszarka,

 

piecyk, lodówka, pojemnik na śmieci, odkurzacz, pieluchy i sedes.

 

 

Będąc zdrową na umyśle i ciele, wstępuje w ten związek małżeński i zobowiązuję się do bezdyskusyjnego przestrzegania powyższego kontraktu.

 

 

________________________

/czytelny podpis kandydatki/

[cieszynianka]

No tak, już sobie wyobrażam jak bardzo ciemiężony będzie mąż tej okrutnicy, która się pod tym podpisze

[Chef Paul]

... nic się nie dzieje "w temacie" ... ciemiężenie zapewne ustało po podpisaniu przez większość ciemiężycielek umowy przytoczonej przez Feniksa

... u mnie jednak kiedy pięknie wydrukowaną umowę (na dobrym papierze) podsunąłem do podpisu swej ciemiężycielce, rzekła z rozbrajającą szczerością: "trzeba było o tym pomyśleć przed wkładaniem mi na paluszek obrączki, ... teraz to już trochę za późno"

... no i wzięła mnie w obroty: ... masz teraz "chwilę czasu" więc się weź za nocne stoliczki - i na odwrocie certyfikatu, nagryzmoliła ołówkiem o co jej loto - ponieważ w moim domu, jestem praktycznie właścicielem tylko kuchni i swojego "biura - biblioteki" a częściowo także tarasu (kiedyś myślałem, że tarasu również w całości, ... okazało się nagle, iż taraz mam tą powierzchnię poszerzyć, a swoje kuchenne rupiecie - w tymm grill i wędzarkę - "przeprowadzić" w poszerzoną część, ... z kuchni jednak nigdy nie dam się wyrzucić i będę bronił jej jak niepodległości wrazie jakiś "pomysłów" )

Tak więc "dla świętego spokoju" skleciłem stoliczki (mnie się nie podobają, a jej i owszem)

 

http://www.chefpaul.net/home/stolik03.jpg

 

... no, ... zobaczcie sami ?

[cieszynianka]

Niczego sobie

 

Chyba też każę swojemu Ciemiężonemu takie zrobić

 

Ale w połowie zażądam poprzeczki

[Fenix999]

Czy dobrze widzę , że toto (całkiem , całkiem) do ściany przytwierdzone jest ?!

[TINEK]

Niczego sobie

 

Chyba też każę swojemu Ciemiężonemu takie zrobić

 

Ale w połowie zażądam poprzeczki

 

Chodzi o taką poprzeczkę, żeby można skarpetki wysuszyć - chyba dobrze rozumuję (w akademiku to się na rurce od grzejnika suszyło)

pozdrawiam

TINEK

[cieszynianka]

Niczego sobie

 

Chyba też każę swojemu Ciemiężonemu takie zrobić

 

Ale w połowie zażądam poprzeczki

 

Chodzi o taką poprzeczkę, żeby można skarpetki wysuszyć - chyba dobrze rozumuję (w akademiku to się na rurce od grzejnika suszyło)

pozdrawiam

TINEK

 

Tinek, co ty, skarpetki w nocnej szafce suszyć

Ja o takiej poprzecznej półce myślę na położenie czegoś, a nie powieszenie

[TINEK]

A widzisz, czyli Ty półkę w poprzek chciałaś, a nie poprzeczkę

(moja rada półka w poprzek będzie praktyczniejsza w poziomie niż w pionie)

 

 

pozdrawiam

[cieszynianka]

A widzisz, czyli Ty półkę w poprzek chciałaś, a nie poprzeczkę

(moja rada półka w poprzek będzie praktyczniejsza w poziomie niż w pionie)

 

 

pozdrawiam

 

No to właśnie pisałam, że w poprzek (czyli poprzeczka), a nie wzdłuż

[MarcinM1719504764]

Co prawda nie przewertowalem wszystkich stron,,,

po prostu ogarnelo mnie lekkie przygnebienie w czasie czytania,,,

dodatkowo mialem niedawno urodzinki wiec byl wyjatkowo prezencik od mej ukochanej ... Kask i kielnia - zalatwiamy dopiero papiery a powiedzialem, ze po czesci bede sam budowal

[cieszynianka]

Co prawda nie przewertowalem wszystkich stron,,,

po prostu ogarnelo mnie lekkie przygnebienie w czasie czytania,,,

dodatkowo mialem niedawno urodzinki wiec byl wyjatkowo prezencik od mej ukochanej ... Kask i kielnia - zalatwiamy dopiero papiery a powiedzialem, ze po czesci bede sam budowal

 

Przecież to najweselszy wątek

[MarcinM1719504764]

Co prawda nie przewertowalem wszystkich stron,,,

po prostu ogarnelo mnie lekkie przygnebienie w czasie czytania,,,

dodatkowo mialem niedawno urodzinki wiec byl wyjatkowo prezencik od mej ukochanej ... Kask i kielnia - zalatwiamy dopiero papiery a powiedzialem, ze po czesci bede sam budowal

 

Przecież to najweselszy wątek

Niby jak,,, przyznac sie iz mam juz wiertarke, poziomice, betoniarke, mlotek i prawie cala reszte do budowy i wykonczenia? Cos czuje, ze zle skoncze

[cieszynianka]

Co prawda nie przewertowalem wszystkich stron,,,

po prostu ogarnelo mnie lekkie przygnebienie w czasie czytania,,,

dodatkowo mialem niedawno urodzinki wiec byl wyjatkowo prezencik od mej ukochanej ... Kask i kielnia - zalatwiamy dopiero papiery a powiedzialem, ze po czesci bede sam budowal

 

Przecież to najweselszy wątek

Niby jak,,, przyznac sie iz mam juz wiertarke, poziomice, betoniarke, mlotek i prawie cala reszte do budowy i wykonczenia? Cos czuje, ze zle skoncze

 

Źle skończysz jak będziesz lamentował na zapas

Wszystkie inne rozwiązania prowadzą tylko w dobrym kierunku

[MarcinM1719504764]

Staram sie 'nie lamentowac' na zapas, po prostu 'rozwalil' mnie prezent jaki dostalem i zastanawiam sie nad prezentem dla ukochanej

- super wiadro z super mopem

- komplet ochraniaczy na kolanka i super sciera

- promocyjny zestaw proszku do prania tak z 20kg

- moze palete kory pod iglaki, sam juz nie wiem

[cieszynianka]

Staram sie 'nie lamentowac' na zapas, po prostu 'rozwalil' mnie prezent jaki dostalem i zastanawiam sie nad prezentem dla ukochanej

- super wiadro z super mopem

- komplet ochraniaczy na kolanka i super sciera

- promocyjny zestaw proszku do prania tak z 20kg

- moze palete kory pod iglaki, sam juz nie wiem

 

Tu Cię mam

Odwecik szykujesz

[MarcinM1719504764]

Zapewne to pogoda na mnie tak dziala (leje i wieje) lecz pomysly mi sie skonczyly,,,

odwet raczej wyklucza mnie z grona poskromionych