Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Postaram się w miarę jak najkrócej...

Chatka w szeregowcu, czyli z obu stron sąsiedzi grzeją, trzy kondygnacje, na gruncie garaż i duże pomieszczenie gospodarcze i to ogrzewane tak dla zasady na pół gwizdka. Na I piętrze salon kuchnia i ubikacja, na II sypialnie i łazienka. Dom budowany ok 35 lat temu ocieplony rok temu, wszystkie okna zmienione na plastiki, ogólny metraż to ok 250 m2 czyli około 650m3 w tym 210 m3 grzanych na pół gwizdka a 440 grzane do ok 21 st w dzień i 19 w nocy. Instalacja stara grawitacyjna, grzejniki żeliwne, na niektórych zawory zastane i nie można zmniejszyć temp np w sypialniach jeśli chce się mieć ciepło na dole w salonie. Ogólnie w sypialniach jest ok 1-2 st. cieplej niż w salonie mimo iż w nich nie przebywa się w dzień i mogłoby być zimniej, głównie przebywa w salonie.

Kocioł ok7-8 lat temu wymieniony w instalacji na atmosferyczny.

 

I terasz pytanko zasadnicze, o ile można zredukować zużycie gazu jeśli zmieni się instalację na nowe rurki miedziane i nowe kaloryfery płytowe ?

 

Układ jest wykonany w jednym obiegu i tego raczej bym nie zmieniał. Zasadniczo sterownik pokojowy pilnowałby temp w salonie a górne sypialnie przykręcałoby się indywidualnie w pomieszczeniach na termostatach, czego obecnie nie można zrobi. Nie wykluczam zmiany sterownika na pogodowy ale nie sądzę by przy grzejnikach miało to większy wpływ na zużycie gazu. Grzejniki w sypialniach przewymiarowałbym trochę by przy obniżonej temp nocnej można by trochę podnieść temp w sypialni gdyby była taka konieczność.

 

Jak sądzicie ile oszczędności procentowo mogłaby przynieść ta modernizacja ?

Dodam że wszelkie sugestie bardzo mile widziane.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/
Udostępnij na innych stronach

Możesz przyjąć z absolutną pewnością, że 0 (zero) %.

Temat bardzo dobrze dyskutowany i nie jeden raz na forum!

:lol:

" wszelkie sugestie bardzo mile widziane."

 

Przy okazji postawisz mi piwo... :lol:

Właśnie zaoszczędziłem Ci kupę jałowej roboty i trochę kasy. :lol: :lol: :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937476
Udostępnij na innych stronach

Fakt że kasy trochę by poszło, bo tak na szybko pewnie z 7000 - 10 000.

Zysków jednak doszukuję się w żeliwnych grzejnikach ze starymi zastałymi zaworami ( nie termostatami ) których nie da się przymknąć, czego efektem jest zbyt mocne grzanie pomieszczeń, w których w szybkiej ocenie mogłoby być ok 2-3 st. mniej, przez zdecydowaną cześć doby. A jest tego ok 210 m3 - licząc na szybko :wink: więc jakby nie było trochę kubatury do ogrzania.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937562
Udostępnij na innych stronach

No, to napisz, że chcesz mieć możliwość regulowania temperatury wnętrz od zera do 30stC w 10 minut!

 

Spalisz sporo więcej, ale będzie taka możliwość!

 

Pieca sobie niżej ustawić nie możesz?! :o

Wszystko samo zejdzie o te wymagane 3stc. Jakieś regulacje mieć MUSI.

Pogmeraj przy nich!

 

Tak mi się widzi - ze mam już drugie piwo! :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937654
Udostępnij na innych stronach

Chyba mnie nie zrozumiałeś....

W całym domu są grzejniki żeliwne, brak termostatów, są jedynie kompletnie zablokowane stare zawory grzybkowe ( takie z czarnym bakielitowym pokrętłem pamiętające jeszcze Gierka :wink: ). Wyklucza to jakąkolwiek regulację temp. w pomieszczeniach bo ich nie można ruszyć w ogóle. I teraz uważaj .... sterownik jest na I piętrze gdzie pilnuje ok 21 st. w dzień, w tym samym czasie na II piętrze w sypialni jest 22-23 gdzie się w dzień się nie przebywa i tak wysoka temp jest zbędna, do tego nie ma żadnej możliwości zmniejszenia tej temp. Jak pisałem jest to układ o jednym obiegu czyli obniżenie temp na kotle nic nie da bo obniżę jednocześnie temp. w salonie gdzie ma być jak zadane ok 21 st.

Czy teraz wyraziłem się zrozumiale ?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937708
Udostępnij na innych stronach

Przesadzasz!

Weź stare 50 groszy i zrób w tym dziurkę mniejszą od średnicy rurki tak o połowę.

Rozkręć śrubunek, wstaw tam ten nominał i skręć.

(to się nazywa kryzowanie).

Fakt. Mokra robota na jaka godzinę, ale działa!

 

I nie gadaj, że nie, bo latami praktykowałem!

Wszędzie widzisz jakieś nieistniejące problemy! :o

Upierasz się, żeby koniecznie tę kasę wywalić!

 

Daj połowę szacowanej kwoty, to dowiozę te nominały i zamoczę łapy po same sygnety!

Będzie jak chcesz!

Wkrętarkę i wiertła mam własne! :lol:

 

Adam M.

 

NAPRAWDĘ się nie da tam tych zaworów wymienić?

U mnie w całym bloku robili to ze 2 dni!

Z tych opisywanych na te z termostatem...

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937732
Udostępnij na innych stronach

C są jedynie kompletnie zablokowane stare zawory grzybkowe

 

To dla lepszego samopoczucia wymień te zawory na jakieś z głowicą termostatyczną. Rurki i grzejniki zostaw w spokoju.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937737
Udostępnij na innych stronach

zaoszczędzić możesz instalując zawory termostatyczne wraz z głowicami oraz wymieniając kocioł atmosferyczny na kondensacyjny,

nieporozumieniem jest wymiana instalacji, gdy jest jeszcze zdrowa

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937738
Udostępnij na innych stronach

Może i w ocenie z zewnątrz, widzę wszędzie problemy, ale tak na prawdę zgłębiam temat, pieniędzy jeszcze nie wydaję dlatego pytam i bardzo dziękuję za odpowiedzi. Wymianę zaworów ...hm.... pewnie da się zrobić, trochę będzie problem z odpowietrzeniem tych żeliwniaków bo to cholerstwo nie ma odpowietrzników :(. A korki na ostatnich żebrach mogą być nie do ruszenia.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937782
Udostępnij na innych stronach

Może i w ocenie z zewnątrz, widzę wszędzie problemy, ale tak na prawdę zgłębiam temat, pieniędzy jeszcze nie wydaję dlatego pytam i bardzo dziękuję za odpowiedzi. Wymianę zaworów ...hm.... pewnie da się zrobić, trochę będzie problem z odpowietrzeniem tych żeliwniaków bo to cholerstwo nie ma odpowietrzników :(. A korki na ostatnich żebrach mogą być nie do ruszenia.

 

Ale wymysliłeś problem :)

Chcesz wydać kase to wydaj, ale oszczeności na wymianie instalacji nie uzyskasz na wymianie grzejników też nie, zawory i kocioł. Zawory względnie małe koszty- małe oszczędności, kocioł większe nakłady większa oszczedność.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937792
Udostępnij na innych stronach

Zakręcasz taki zaworek (ten nowy).

Luzujesz śrubunek i słuchasz jak syczy.

Jak zacznie pluć, to trochę dociągasz.

Jak leje wodą - dociągasz na gotowo.

Odkręcasz zaworek tyle, ile trzeba...

 

Odpowietrzniki na zakończeniu pionów i tylko bardzo rzadko tę operację trzeba będzie przeprowadzać.

Zazwyczaj na jednym z najwyższych kaloryferów.

 

Straśna maruda jezdeś! :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2937856
Udostępnij na innych stronach

Jak masz kaskę i tęsknisz do bałaganu to wstaw nowe zawory lub kryzuj !

 

Jak boisz się lawiny nieplanowanych zdarzeń ..... i chcesz od ręki tanio obniżyc temperaturę oraz zmniejszyc zużycie gazu - to zasłoń czymś te zbyt ciepłe grzejniki w sypialniach.

Zacznij od nakrycia ich ręcznikiem, prześcieradłem itp ..... i zobacz czy rozwiązuje to Twój problem.

Jeśli tak będzie (a myślę, że tak będzie, bo temp. spadnie o ok. 1-3 stopnie C, bo wszak ograniczyłeś powierzchnię grzania grzejników) i będzie Ci się chciało działac dalej, to możesz pomyślec o kolejnym kroku czyli bardziej "profesjonalnej", ładniejszej , mniej lub bardziej trwałej zabudowie (osłonie np z ładnych listewek nawet regulowanych żaluzjowo, długa roleta ) tych zbyt grzejących grzejników.

 

Zmiana rurek i grzejników niewiele wpłynie na konsumpcję gazu.

Ogranicz przepływ wody lub aktywną powierzchnię grzejników.

 

Okryj grzejniki teraz "czymś" na 48h i daj znac czy pomogło ? :wink:

 

Sorry , klawiatura nie pisze mi "ci" :cry:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2938162
Udostępnij na innych stronach

Może i w ocenie z zewnątrz, widzę wszędzie problemy, ale tak na prawdę zgłębiam temat, pieniędzy jeszcze nie wydaję dlatego pytam i bardzo dziękuję za odpowiedzi. Wymianę zaworów ...hm.... pewnie da się zrobić, trochę będzie problem z odpowietrzeniem tych żeliwniaków bo to cholerstwo nie ma odpowietrzników :(. A korki na ostatnich żebrach mogą być nie do ruszenia.

 

A po co odkręcać korki na ostatnich żebrach? Odpowietrzniki też nie są potrzebne jeśli jest minimalne pochylenie grzejników, a kaloryfery żeliwne są lepsze od płytowych. Oj ktoś ładnie namieszał w główce Sławka.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2938463
Udostępnij na innych stronach

Zakręcasz taki zaworek (ten nowy).

Luzujesz śrubunek i słuchasz jak syczy.

Jak zacznie pluć, to trochę dociągasz.

Jak leje wodą - dociągasz na gotowo.

Odkręcasz zaworek tyle, ile trzeba...

Dzięki, bo na to, to bym nie wpadł .Cenna uwaga.

 

Ale wymysliłeś problem :)

Chcesz wydać kase to wydaj,....

Jak masz kaskę i tęsknisz do bałaganu to wstaw nowe zawory lub kryzuj !

Jak wspomniałem wyżej jeszcze pieniędzy nie wydaję, na razie pytam w tym wątku :wink:

Wymiana głowic wydaje się wbrew pozorom bardzo sensowna. Obecnie brak jakiejkolwiek regulacji, głowice dadzą możliwość pełnej regulacji temperatury a przy tym nakłady stosunkowo nie wielkie. Bałaganu się jakoś nie boję.

 

A po co odkręcać korki na ostatnich żebrach? Odpowietrzniki też nie są potrzebne jeśli jest minimalne pochylenie grzejników, a kaloryfery żeliwne są lepsze od płytowych. Oj ktoś ładnie namieszał w główce Sławka.

W czym niby grzejniki żeliwne są lepsze od płytowych ? Chyba jedynie w akumulacyjności bo jakby nie było więcej w nich wody.

Pisałem wcześniej że instalacja jest stara, grawitacyjna, więc wiadomo jak wiszą kaloryfery. Na szczęście adam_mk rozwiał wątpliwości z odpowietrzeniem po założeniu głowic.

 

Straśna maruda jezdeś! :lol:

Adam M.

Z reguły chyba nie, w tym przypadku to może być ze mną jak z babą .... jak sobie coś ubzdura to i tak nie przepowiesz :lol:

 

 

Fakt .... przemyślenia są własnego autorstwa :oops:

Dzięki wielkie wszystkim za podpowiedzi.

Latem pozakładam głowice, mam nadzieję że to przyniesie zamierzony efekt.

Jeszcze raz dziękuję

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2939859
Udostępnij na innych stronach

witam

to może ja dorzucę swoje dwa grosze , gdyż też mam c.o. na grzejnikach żeliwnych i rurkach stalowych około 500 litrów wody ,dom piętrowy jakieś 130m2 do ogrzania .Mam piec gazowy , który jak mi się włączy żeby ogrzać te 500 litrów wody to chodzi około godziny na maksymalnym płomieniu dopiero po godzinie przechodzi w tryb pracy oszczędny czyli podtrzymuje wtedy temperaturę wody.Czyli zmniejszając ilość wody w obiegu to piec pracowałby dłużej w trybie podtrzymania czyli jakaś ilość gazu zostałaby zaoszczędzona ,chociaż częściej by się włączał .No i całe centralne byłoby bardziej elastyczne tzn. po włączeniu pieca temperatura podnosiła by się momentalnie , a ja muszę czekać dobre 40 minut na oznaki ciepła i chociaż mam ustawione centralne na 21 , a noc na 20 to często temperatura wzrasta do 22 gdyż grzejniki jeszcze oddają ciepło , a znowu nim się włączą to już się czuje chłód w domu (czułość programatora mam nastawioną na 0.5 stopnia)

pozdro

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2941814
Udostępnij na innych stronach

a ja muszę czekać dobre 40 minut na oznaki ciepła i chociaż mam ustawione centralne na 21 , a noc na 20 to często temperatura wzrasta do 22 gdyż grzejniki jeszcze oddają ciepło , a znowu nim się włączą to już się czuje chłód w domu (czułość programatora mam nastawioną na 0.5 stopnia)

 

 

Czy Ty masz pompę aby ? Jeśli nie to "nada" wstawić. Jaką masz odległośc czujnika (sterownika) od grzejnika. Może należałoby go przenieśc w inne miejsce.

Z autopsji wiem już, że nie powinny byc montowane w kącie pokoju = u mnie był "nieruchawy" taki (jak misiek zimą).

 

 

W mnie też żeliwo pod oknem, ale nie planuję wywalać, bo ma swoje zalety, ..... no i wraca do łask.

Mam ok 350 L w zładzie, i fakt system ma swoją bezwładność .... ale u mnie pompa podaje ciepło na żeliwa już po ok. 5 min. od startu.

Teraz pracuje to w cyklu: praca 40-50 min, postój 60-90 min.

Nastawy kotła 60şC, pompa I bieg, sterownik "pokojówka" 20şC dzień, 18,5şC noc. Wahnięcia temp. +/- 0,75 st.C

Dzisiaj poszło ok. 18-19 m3 gazu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2941966
Udostępnij na innych stronach

pompa przecież jest w komplecie w piecu gazowym czujnik mam po przeciwnej stronie pokoju niż grzejnik tak z metr od rogu pokoju tyle że jak się drzwi otworzy to go trochę przysłaniają,czułość czujnika jest taka że jak mam nastawione na 21 to wyłączy się przy 21,5 , a włączy przy 20,5.Może z tymi 40 minutami przesadziłem bo czuć już wczesniej że są ciepłe i piec pracuje ale chodzi mi o to że musi grzać około godziny nim przejdzie w stan pracy ekonomicznej czyli będzie grzał najmniejszym płomieniem.

pozdro

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2942158
Udostępnij na innych stronach

Ale bezwładność działa w obie strony. Jak Ci kocioł się wyłączy, to jak długo jeszcze grzejniki masz ciepłe? Długo prawda? U mnie przy małym zładzie (nowa instalacja) praktycznie po 15-20 minutach już są wystygnięte. Na jedno by wyszło. Tyle, a tyle ciepła ma być dostarczone i koniec. Wyobraź sobie silnik z takim wieelkim kołem zamachowym.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2943053
Udostępnij na innych stronach

jak robilem swoja chalupe (koniec lat 80-tych) dałem znajomemu projektantowi by mi zaprojektował instalacje CO i do każdego grzejnika wyliczył mi średnicę otworu w kryzach. Tak jak pamiętam - miałem instalacje z rozdziałem górnym - wszędzie miałem kryzy i działało to idealnie. Później tylko pozmieniałem zawory na termostatyczne ale kryzy pozostawiłem. Pojemność instalacji tez była coś ok 500-600 litrów.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/114588-o-ile-mo%C5%BCna-zredukowa%C4%87-zu%C5%BCycie-gazu/#findComment-2943057
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...