Szyszlel 11.01.2009 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Witam serdecznie wszystkich. W sierpniu zeszłego roku kupiłem lodówko-zamrażarkę Gorenje (typ RK 4256 W). Zadowolony z niej byłem do wczoraj, do czasu aż zona zauważyła że jej się rozmraża. Sądząc że może jakiś "magiczny" układ zadziałał i wyłączył ją, zajrzałem do instrukcji, zrobiłem wszystkie czynności przed wyłączeniem jej z prądu, po czym otworzyłem zamrażalnik i poczekałem aż lód stopniał. Po wymyciu włączyłem ją do prądu i.. nic. Nie włączyła się. Dałem ja na maksymalny stopień chłodzenia, dodatkowo wcisnąłem przycisk dający "kopa" przy zamrażaniu. Mimo tego agregat nie działa. Odsunąłem ją od ściany, by obejrzeć agregat, czy nie widać jakichś uszkodzeń i zaobserwowałem małą kałuże wody w rogu . Nie mam pojęcia skąd się mogła wsiąść. Pojemnik na skropliny który jest na agregacie był suchy, na listwach na jakich agregat jest zamocowany, również nie widać śladów wilgoci. Może ktoś z forumowiczów ma jakiś pomysł czemu nagle przestała działać, i skąd mogła wsiąść się woda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 11.01.2009 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 wygląda na to, że po prostu agregat runął... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 11.01.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Dobrze, że jeszcze na gwarancji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 11.01.2009 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 przeziębiła się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 11.01.2009 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Chyba raczej gorączki dostała skoro nie mrozi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marfa 11.01.2009 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 .. a sprawdziłeś czy w gniazdku jest prąd ??? wiem - głupio brzmi, ale nam też ostatnio wysiadła lodówka - myśleliśmy, że się popsuła.. a potem się okazało, że to piec zrobił spięcie w obwodzie i gniazdka wysiadły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szyszlel 11.01.2009 19:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Tak. Prąd sprawdziłem. W lodówce jest światło. Czy prąd dochodzi do każdego z podzespołów tego nie wiem. Za mało się znam.czyli w/g Was agregat poszedł się... szczekać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 11.01.2009 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 chyba musisz odwiedzić serwis http://lh4.google.ca/abramsv/R9WEJ6tLebI/AAAAAAAALLM/htlWSc6MKLk/el_paso_fridge_2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 11.01.2009 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 chyba musisz odwiedzić serwis http://lh4.google.ca/abramsv/R9WEJ6tLebI/AAAAAAAALLM/htlWSc6MKLk/el_paso_fridge_2.jpg Albo serwis musi Go odwiedzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 11.01.2009 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 kiedyś miałem "Mińska" ze sterowanym rozmrażaniem. jak się chciało rozmrozić, to trzeba było nacisnąć przycisk i rozmrażało. I nie można było tego przerwać, dopóki układ sam nie zadecydował, że wszystko jest rozmrożone. Wtedy automatycznie włączało się chłodzenie.Może i tu jest tak, że cykl rozmrażania nie doszedł do końca i chłodzenie nie chce się załączyć? Trzeba poczytać w papierach. a woda stąd, że zbiorniczek na skropliny się przelał i trochę wyciekło. Potem reszta wyparowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucyliu 11.01.2009 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Ja miałam dwukrotnie podobną sytuację z moją lodówką Bosch, problemem było to, że w okresie sprzed zdechnięcia lodówki parę razy nasz ukochany zakład energetyczny wyłączył prąd. Jak mi potem fachowiec tłumaczył, w lodówce jest urządzenie sterujace rozmrażaniem się i taki brak prądu spowodował jego restart, lodówka z wspomnianych powodów wyłączyła się parę razy, no i nie wykonała pełnego zaprogramowanego cyklu i zgodnie z tym nie rozmroziła się prawidło, potem jakieś tam kanaliki zapełniły się wodą i podczas normalnej pracy zamroziły się, skończyło się tym że lodówka dokonała samowyłączenia bo uznała że pracuje w niebezpiecznych warunkach (taki mądry sprzęt mamy..). Fachowiec stwierdził że nic się złego z lodówką nie stało tylko kazał lodówkę rozmrozić,ale określił że to są conajmniej 2 dni rozmrażania, podczas tych dwóch dni wylało się z niej tyle wody o którą bym ją nie podejrzewała, następnie 3 dnia bez zgrzytu mój sprzęt odpalił i znowu działał.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 11.01.2009 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 ... Albo serwis musi Go odwiedzić No co Ty? Zawieźć, postawić na ladzie i czekać w kolejce... A tak naprawdę zdradzę Ci pewien sekret... nie udało mi się znaleźć odpowiednio śmiesznego zdjęcia przedstawiającego serwisanta przyjeżdżającego do domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 11.01.2009 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Na szczęście dawno się nam nic nie zepsuło, ale pamiętam z zamierzchłych czasów, że to właśnie serwisant przyjeżdżał do sprzętu, a nie sprzęt do serwisanta. Cóż, czasy się zmieniają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 11.01.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 nadal nie kumasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szyszlel 12.01.2009 08:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Lodówka ruszyła. Wyciekło z niej wody sporo i po ponad dobie rozmrażania w końcu zadziałała. Dziękuję wszystkim za porady jakich mi udzielili. Najbardziej pomogła mi lucyliu, bo jej przypadek był prawie taki sam jak moje kłopoty. Niestety niektóre porady jakich mi udzielono powinny znajdować się w dziale wisielczy humor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cpt_Q 12.01.2009 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 ... w dziale wisielczy humor brak takiego działu, ratuję się jak mogę wygłupiając się tu i tam Gratuluję pomyślnego rozwiązania się problemu - na początek nowego tygodnia to chyba dobry znak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.01.2009 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Lodówka ruszyła. Wyciekło z niej wody sporo i po ponad dobie rozmrażania w końcu zadziałała. Dziękuję wszystkim za porady jakich mi udzielili. Najbardziej pomogła mi lucyliu, bo jej przypadek był prawie taki sam jak moje kłopoty. Niestety niektóre porady jakich mi udzielono powinny znajdować się w dziale wisielczy humor czekaj ty, już ja ci więcej pomogę. Człowiek się opisze, opisze a tu nawet zdrowaśki zmówić nie obiecują. lucyliu pisała dopiero po mnie, to ja pierwszy odkryłem przyczynę i radziłem czekać. ale tu fałszują bezczelnie historię. I to tak na oczach wszystkich. A ludzie dziwią się ruskim, że też próbują. Faktycznie założę dział wisielczy humor i ten topic będzie na czele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szyszlel 12.01.2009 11:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 retrofood Cieszy mnie że obiecujesz większą pomoc Zdrowasiek nie obiecuję zmówić bo nie znam, za to mogę do wielkiego Manituo zatańczyć taniec dziękczynny na Twoją cześć. Nie przejmuj się fałszowaniem historii. niedawno tvp puściła film "enigma" w którym to usiłowano wmówić że to anglicy złamali kod tej maszyny, całkowicie zapominając że 100% złamanie kodu należy się tylko Polakom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 12.01.2009 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 12.01.2009 15:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 nadal nie kumasz Z kumaniem u mnie wczoraj było niespecjalnie, bo mnie grypsko wredne dopadło, a przy 39 stopniach temperatury, to mi się jednostka centralna się przegrzewała i obwody nie pracowały jak należy Dzisiaj zaczęło się przywracanie systemu operacyjnego Mam nadzieję, że idzie ku lepszemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.